Jodła koreańska(Abies koreana) z nasion,pielęgnacja
Re: Jodła koreańska
nie ma całkiem przewodnika.Poszły przewodniki boczne
O tu masz miejsce po ucięciu
przewodniki poszły do góry
O tu masz miejsce po ucięciu
przewodniki poszły do góry
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Jodła koreańska
Mam pytanie:
W moim ogrodzie rosnie sobie 3 letnie drzewko jodły koreańskiej, nie mam w tej chwili zdjęcia.
Podczas wzrostu wypuściła 2 przewodniki , w tym roku jednego wyciąłem.
Pozostały przewodnik rośnie bardzo szybko ma już połowę długości całego drzewka , wygląda trochę jak badyl ( nie wyrosły na nim żadne boczne gałązki) czy to normalne może sprzedali mi jakieś badziewie ?
W moim ogrodzie rosnie sobie 3 letnie drzewko jodły koreańskiej, nie mam w tej chwili zdjęcia.
Podczas wzrostu wypuściła 2 przewodniki , w tym roku jednego wyciąłem.
Pozostały przewodnik rośnie bardzo szybko ma już połowę długości całego drzewka , wygląda trochę jak badyl ( nie wyrosły na nim żadne boczne gałązki) czy to normalne może sprzedali mi jakieś badziewie ?
Mąż Ani
Re: Jodła koreańska
A pączki po bokach są ?
Daj zdjęcie.Moim zdaniem powinno się go przyciąć na wiosnę.Co prawda z początku go przyhamuje, ale za sezon czy dwa kolejny wyjdzie to jej na dobre.
Co do sadzonek jodły no cóż, pracujac z nimi przez ostatnię parę lat nie ma tak idealnej siewki jaką by się chciało.
Albo krzywe, albo zbyt szybko rosną- te pierwsze selekcja w szkółkach, drugie mokre lata.I często dogodne warunki sypanie nawozów.
Daj zdjęcie.Moim zdaniem powinno się go przyciąć na wiosnę.Co prawda z początku go przyhamuje, ale za sezon czy dwa kolejny wyjdzie to jej na dobre.
Co do sadzonek jodły no cóż, pracujac z nimi przez ostatnię parę lat nie ma tak idealnej siewki jaką by się chciało.
Albo krzywe, albo zbyt szybko rosną- te pierwsze selekcja w szkółkach, drugie mokre lata.I często dogodne warunki sypanie nawozów.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Jodła koreańska
a jak można ją rozmnażąć
czy da radę z gałązki zanurzonej w ukorzeniaczu do roślin zdrewniałych??
czy da radę z gałązki zanurzonej w ukorzeniaczu do roślin zdrewniałych??
Re: Jodła koreańska
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Jodła koreańska
Zamieszczam zdjęcie powiedzcie ciąć czy ten wzrost jest normalny ?
Przypominam, że największy rozmiar fotek to 900/600, poprawione. Regulamin. /moder
Przypominam, że największy rozmiar fotek to 900/600, poprawione. Regulamin. /moder
Mąż Ani
Re: Jodła koreańska
Sądząc po mokrym sezonie, to powiem tak to normalne .Ma (za ) dobre warunki.Ładnie wybarwiona, na pocieszenie dodam ma przynajmniej prosty przewodnik.Ma pąki po bokach wyrosną gałęzie.Może być niesymetryczna. Nie sypać nawozów i nie podlewać chyba, że naprawdę przyjdą pustynne upały. \ale bez przesady .
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Jodła koreańska
Witam. Mam pytanie odnośnie tej roślinki. Posadziłem ją kilkanaście lat temu w miejscu gdzie ostro smaży słońce i jest mała wilgotność. Nie podlewałem jej prawie nigdy. Dla tego rosła w miejscu... Teraz od 3 lat rośnie jak głupia... Mam na to 2 teorie. 1 KORZENIE WRESZCIE DOTARŁY DO WODY. 2 moc swą zawdzięcza taczce zbutwiałego drewna koło niej wysypanego , co solidnie ją nawoziło... Ostatnio posadziłem 3 małe jodełki. Na dzień dobry dostały tej próchnicy. Jak myślicie ,Te będą rosły zdecydowanie lepiej. Warunki są znacznie słabsze. Żółty piach i suchość w lato. Te będę podlewał Co do siewek z jodły. Bardzo dużo ich mam co roku, lecz padają prawie wszystkie z powodu braku wody lub mrozów. Na razie mam jedną 2 lata i rośnie po 3 milimetry
Re: Jodła koreańska
Jodła potrafi ,, spać '' kilka lat. Ale za to jest gęsta. Potem jak wybuja to przewodnik jest nienaturalnie wysoki . Nieciekawie to często wygląda. Lubi wodę/ ale umiarkowaną wilgoć. Przelana nawet przez deszcz gubi igły co można zaobserwować , wdłuż pnia oraz po bokach.
Nadmiar spowodowany przez deszcz, ale także przez użytkownika/ nie ma co tak lać też wody ja lałem w teu pały i to jeszcze zaszkodziło. potem odpuściłem i igły te co miały opaść opały a reszta zielona.
Nadmiar spowodowany przez deszcz, ale także przez użytkownika/ nie ma co tak lać też wody ja lałem w teu pały i to jeszcze zaszkodziło. potem odpuściłem i igły te co miały opaść opały a reszta zielona.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1360
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Jodła koreańska
Czym nawozicie swoje koreanki ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1195
- Od: 18 kwie 2007, o 10:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nieporęt pod Warszawą
- Kontakt:
Re: Jodła koreańska
Ja nigdy niczym nie nawoziłem.
Zresztą tylko thuje w żywopłocie podsypuję na wiosnę trochę azofoską a żadnych innych iglastych nie nawożę.
Zresztą tylko thuje w żywopłocie podsypuję na wiosnę trochę azofoską a żadnych innych iglastych nie nawożę.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1940
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Jodła koreańska
Moja koreanka ma maleńkie zielone jeszcze szyszeczki mam nadzieję że urosną i nabiorą kolorków. Zdjęcie za dwa dni jak pogoda i czas pozwoli.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1360
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Jodła koreańska
Pytałem o nawożenie, bo ostatnio w telewizornii mówili iz koreanki wcale nie tęsknią (jak inne choinki) za kwaśną glebą. Lekko mnie to zdziwiło , bo dotąd równo sypałem wszystkie iglaste na kwasno raz w roku, plus azofoska