Hortensja pnąca ( Hydrangea petiolaris)
Re: Hortensja pnąca ( Hydrangea petiolaris)
Moja posadzona w półcieniu kieruje się w stronę słońca, także myślę, że da sobie radę.
Kasia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Hortensja pnąca ( Hydrangea petiolaris)
Czyli powinnam ją posadzić wyżej, bo gałęzie będą szły w stronę słońca Jutro posadzę i zobaczę , jak będzie sobie dawała radę.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Hortensja pnąca ( Hydrangea petiolaris)
Oj kusicie tymi hortensjami Zastanawiam się nad kupnem, tylko to powolne tempo wzrostu trochę mnie zniechęca.
Czy któraś z odmian wyróżnia się szybszym przyrostem? Czy np Miranda nie rośnie wolniej od tych z jednokolorowymi liśćmi?
Czy któraś z odmian wyróżnia się szybszym przyrostem? Czy np Miranda nie rośnie wolniej od tych z jednokolorowymi liśćmi?
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
niezidentyfikowana choroba: dereń sibirica, hortensja pnąca
Witam, zastanawiam sie co dzieje sie z moimi roślinkami. obie sa juz drugi sezon na tarasie, natomist w tym roku Deren Sibirica zaczal miec dziwne przebarwienia na lisciach a wiekszosc z nich wlasciwie zrobila ie czerwona- nie przypominam sobie zeby tak wygladal rok temu- do momentu zgubienia lisci caly czas byly zielone.
Obok pnie sie hortensja, ktorej w tym roku liscie zbladly, zahamowal sie wzrost i pojawily sie plamy- zalaczam zdjecia,
Bardzo prosze o pomoc- co sie dzieje i co z tym zrobic?
Probowalam zadzwonic do kilku firm zeby przyszly i zerknely ew zastosowaly opryski jednak kilka doniczek nie lezy w sferze zainteresowania firm ogrodniczych- wola duze ogrody
http://imageshack.com/a/img924/8152/W3R8dS.jpg
http://imageshack.com/a/img924/9596/zzVQ0U.jpg
http://imageshack.com/a/img923/65/UOP0wR.jpg
http://imageshack.com/a/img922/5599/DaiWrV.jpg
http://imageshack.com/a/img922/6056/6NyLZF.jpg
http://imageshack.com/a/img923/6894/5R3Vjh.jpg
Obok pnie sie hortensja, ktorej w tym roku liscie zbladly, zahamowal sie wzrost i pojawily sie plamy- zalaczam zdjecia,
Bardzo prosze o pomoc- co sie dzieje i co z tym zrobic?
Probowalam zadzwonic do kilku firm zeby przyszly i zerknely ew zastosowaly opryski jednak kilka doniczek nie lezy w sferze zainteresowania firm ogrodniczych- wola duze ogrody
http://imageshack.com/a/img924/8152/W3R8dS.jpg
http://imageshack.com/a/img924/9596/zzVQ0U.jpg
http://imageshack.com/a/img923/65/UOP0wR.jpg
http://imageshack.com/a/img922/5599/DaiWrV.jpg
http://imageshack.com/a/img922/6056/6NyLZF.jpg
http://imageshack.com/a/img923/6894/5R3Vjh.jpg
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: niezidentyfikowana choroba: dereń sibirica, hortensja pnąca
Sama jesz kilka razy dziennie a ile razy nakarmiłaś swoje rośliny Jeżeli rosną w doniczkach czy skrzynkach nie mają szans na skubnięcie czegoś z boku. Są całkowicie zależne od Ciebie i będą tylko tyle rosły i tak długo żyły , na ile im pozwolisz.
Re: niezidentyfikowana choroba: dereń sibirica, hortensja pnąca
dziekuje za odpowiedz. Chcesz powiedziec ze ich nie zasililam? hm... byc moze w tym roku zapomnialam... czy w takim razie mam to zrobic teraz? czy poczekac do jesieni? czy z tego wynika zaczerwienienie lisci?
Czy czarne plamy na lisciach hortensji rowniez o tym swiadcza?
Czy czarne plamy na lisciach hortensji rowniez o tym swiadcza?
Re: niezidentyfikowana choroba: dereń sibirica, hortensja pnąca
Czy w tych donicach jest odpływ? Czarne plamy na hortensji świadczą o nadmiernej wilgoci. Inna sprawa, że to silnie rosnące gatunki do gruntu.w takich pojemnikach szans nie mają, wygląda na to, że dereń już przerósł donicę i cierpi na ogólny deficyt.
Re: niezidentyfikowana choroba: dereń sibirica, hortensja pnąca
Tak- odplyw jest w donicach- po prostu dziury przez które wylewa się woda. Jest automatyczne podlewa nie- mogę je zmniejszyć. Tylko z tego co piszesz dużo to nie da...
Mam rozumieć że mam źle dobrane rośliny, które średnio się na taras? ??
Mam rozumieć że mam źle dobrane rośliny, które średnio się na taras? ??
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: niezidentyfikowana choroba: dereń sibirica, hortensja pnąca
Do jesieni pewnie dożyją ale nie mam pewności czy przezimują. Kolor liści wynika z braku pożywienia. Na szybko możesz zasilić jakimkolwiek nawozem do roślin zielonych 1/4 zalecanej ilości. Możesz też kupić nawóz jesienny wieloskladnikowy z mikroelementami z b. małą ilością azotu, żeby nie pobudzić roślin do wzrostu tylko zlikwidować ten pomarańczowy kolor liści i wspomóc wiązanie pąków na następny sezon. Przesadzenie w większe donice lub skrzynie b. wskazane.
Re: niezidentyfikowana choroba: dereń sibirica, hortensja pnąca
Przesadź, te rośliny do gruntu, tam odżyją, a do skrzyń posadź coś sezonowego, co będzie cieszyło oczy przez cały sezon.Poczytaj co nadaje się na balkon. Podlewaj konewką, wtedy lepiej kontrolujesz ilość wody.Ściółka z kory to też pewne utrudnienie, nie wiadomo kiedy podlewać.
Re: niezidentyfikowana choroba: dereń sibirica, hortensja pnąca
Rośliny nie sa na balkonie a na duzym tarasie i ich funkcja jest rowniez oslona przed sasiadami w zwiazku tym rosliny sezonowe nie spelnia tej funkcji. Z jednej strony mam Tuje, z drugiej chcialam cos lisciastego.
Do gruntu nie mam gdzie przesadzic, ale ew moze je rozsadze? W chwili obecnej w doniczce 100x60 cm sa po 2 sadzonki- widocznie powinna byc jedna.
Roslin nie wybralam i nie sadzilam sama- wszystko projektowane i nasadzane przez specjalistow..... zaufalam ze nadaja sie do doniczek na taras i nie będę musiala wymieniac po 3 latach
-- 10 sie 2017, o 12:14 --
Bardzo wszystkim dziekuje za odpowiedz- zmartwiliscie mnie bo okazuje sie iz mimo iz zawierzylam specjalistom chyba niekoniecznie mam dobrane rosliny do warunkow
Do gruntu nie mam gdzie przesadzic, ale ew moze je rozsadze? W chwili obecnej w doniczce 100x60 cm sa po 2 sadzonki- widocznie powinna byc jedna.
Roslin nie wybralam i nie sadzilam sama- wszystko projektowane i nasadzane przez specjalistow..... zaufalam ze nadaja sie do doniczek na taras i nie będę musiala wymieniac po 3 latach
-- 10 sie 2017, o 12:14 --
Bardzo wszystkim dziekuje za odpowiedz- zmartwiliscie mnie bo okazuje sie iz mimo iz zawierzylam specjalistom chyba niekoniecznie mam dobrane rosliny do warunkow
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: niezidentyfikowana choroba: dereń sibirica, hortensja pnąca
Donica a właściwie skrzynia 100x60 cm nie jest taka mała. Mam na balkonie papryczki w 1,5 l doniczkach, chociaż wiele osób na forum twierdzi , że powinno być 5 l. Rosną pięknie , owocują i wyglądają lepiej niż gruntowe. Mam je pod ręką i w każdej chwili mogę je podlać lub zasilić nawozem.
Nie zganiaj na fachowców. Przez 7 lat miałem na 3 piętrze winobluszcz w 20 l donicy. Podlewałem, odpowiednio nawoziłem i w efekcie pół balkonu było zarośnięte. Przyszła jednak zima z mrozami poniżej 20 st i nie przeżył. Daj swoim roślinom od siebie trochę serca i nawozu a odpłacą się na pewno. Sama rurka z wodą nie wystarczy.
Nie zganiaj na fachowców. Przez 7 lat miałem na 3 piętrze winobluszcz w 20 l donicy. Podlewałem, odpowiednio nawoziłem i w efekcie pół balkonu było zarośnięte. Przyszła jednak zima z mrozami poniżej 20 st i nie przeżył. Daj swoim roślinom od siebie trochę serca i nawozu a odpłacą się na pewno. Sama rurka z wodą nie wystarczy.
- Balykan
- 200p
- Posty: 400
- Od: 8 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/pogranicze kaszubsko-kociewskie
Re: Hortensja pnąca ( Hydrangea petiolaris)
Ja ostatnio przesadziłem moją hortensję pnącą, która rosła na rozebranej już drewutni (fajnie to wyglądało, tylko jak tu odpowiednio malować i konserwować to, co jest pod gąszczem pędów pnącza? ). Jest u mnie jakieś 10 lat, a gdzieś od trzech zaczęła kwitnąć. Przesadzałem z ręką na sercu, ale trzeba było, bo teraz by rosła w pełnym słońcu, poza tym w jej miejscu postawiłem na jagodnik. Teraz widzę, że ma trochę pąków kwiatowych, ciekawe, jak i czy odchoruje zmianę miejsca i czy w ogóle przeżyje. Wykopałem ją z całą bryłą korzeniową, a było co kopać. W nowym miejscu dostała trzy pełne taczki dojrzałego kompostu i trochę przekompostowanego obornika. Oby to doceniła. Ma stanowisko wschodnie, rano ma słońce i potem trochę w południe, ale 70-80% dnia w cieniu. Rozpięłem dla niej na początek trzy 4,5m stalowe linki i podwiązałem do nich. Ciekawe, czy wczepi się korzonkami w te liny, jak nie, to będę jej pomagał.
Wiem, że ta hortensja potrzebuje lekko kwaśnej gleby, ale ja nigdy tego nie pilnowałem i pięknie u mnie rosła, jedynie jesienią sypałem jej granulowany obornik. Piszę o tym, bo chcę jej dosadzić wybitnego "kwasofoba" w postaci clematisa, tolerancyjnego na cień. Próbował ktoś z Was takiego mariażu?
Wiem, że ta hortensja potrzebuje lekko kwaśnej gleby, ale ja nigdy tego nie pilnowałem i pięknie u mnie rosła, jedynie jesienią sypałem jej granulowany obornik. Piszę o tym, bo chcę jej dosadzić wybitnego "kwasofoba" w postaci clematisa, tolerancyjnego na cień. Próbował ktoś z Was takiego mariażu?