Drzewa i krzewy - dyskusje z Mikoasasin
-
- 100p
- Posty: 169
- Od: 26 lis 2016, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wybrzeże Bałtyku USDA: 7b
Re: Drzewa i krzewy - dyskusje z Mikoasasin
Po długiej przerwie z uzasadnionych powodów wracam na wątek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 899
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Drzewa i krzewy - dyskusje z Mikoasasin
Słyszałeś coś o drzewie tlenowym Oxytree?
To jakaś odmiana Paulowni.
bardzo reklamują tą roślinę jako drzewo przyszłości.
To jakaś odmiana Paulowni.
bardzo reklamują tą roślinę jako drzewo przyszłości.
-
- 100p
- Posty: 169
- Od: 26 lis 2016, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wybrzeże Bałtyku USDA: 7b
Re: Drzewa i krzewy - dyskusje z Mikoasasin
Mało jest chyba osób które o tym drzewie nie słyszały. Ja osobiście popieram wprowadzenie kontrolowanych farm tej rośliny bo dlaczego nie. Ale podkreślam słowo kontrolowanych ponieważ chyba nie chcemy mieć powtórki z barszczu Sosnowskiego . najlepiej by było żeby oxytree nie było aż tak łatwo dostępne jak zapowiadają. Nawet jeżeli nie będzie rozmnażało się to morze stanowić niesamowitą konkrecje w zieleni miejskiej jak i na prywatnych posesjach. W tej chwili o ile mi wiadomo są prowadzone badania jak roślina zachowywała by się w warunkach leśnych. Jak wiemy ma ona bardzo duże liście czym skutecznie zasłania światło niezbędne do funkcjonowania innych gatunków także jej bardzo dynamiczny wzrost może być niebezpieczny dla flory. Pamiętajmy że drzewa prowadzą nieustanną walkę o wodę i światło która czasami przybiera zabójczy wymiar a w tej sytuacji oxytree góruje na wszystkimi współcześnie znanymi drzewami tak więc moim zdaniem nigdy nie powinno używać się tego drzewa do wzbogacania drzewostanu. Na razie jeszcze mało wiemy o genetycznie modyfikowanych roślinach dlatego tak jak mówisz oxytree może stać się drzewem daaaaaalleeeekiej przyszłości
-
- 100p
- Posty: 169
- Od: 26 lis 2016, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wybrzeże Bałtyku USDA: 7b
Re: Drzewa i krzewy - dyskusje z Mikoasasin
Byłem dzisiaj w miejskim parku pooglądać zbliżającą się nieubłaganie jesień. przy okazji miałem zamiar pozbierać trochę nasion drzew jak to zwykle o tej porze roku. Kasztanowce gładkie zostały niestety w większości przetrzebione przez spacerujące dzieciaki ale jakoś udało mi się nazbierać nieduży woreczek. mam jednak wątpliwości czy kasztany są w pełni wykształcone ponieważ ich średnica nie przekracza 2 cm. w każdym razie posieje i na wiosnę zobaczymy co z tego będzie. Miłym zaskoczeniem był dla mnie bardzo obficie owocując w tym roku orzech czarny. Zerwałem dość sporo orzechów. We wewnątrz mają brązową łupinę a pod nią białawe miękkie orzechy. Wrócę tam za tydzień zebrać drugą partię a na razie tyle wystarczy. postąpię z nimi tak samo jak z kasztanami. z tego co czytałem orzech czarny jest odporniejszy na przymrozki co dodatkowo ułatwi mi ich wysiew
-
- 500p
- Posty: 945
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Drzewa i krzewy - dyskusje z Mikoasasin
Co do Oxytree to nie sądzę, aby można było dyskutować o dalekiej przyszłości... Bo w tej chwili wiele osób jest wprost zachwyconych rośliną i będą ją sadzić na potęgę. Zresztą podobnie było z wieloma innymi... Jeśli chodzi o samą ideę, to w zasadzie to w naszym kraju raczej problemem jest okres grzewczy. Co za tym idzie, trzeba by pomyśleć raczej o jakiś zimozielonych roślinach...
Natomiast jeśli chodzi o kwestie, że tak się wyrażę wprowadzania roślin mogących konkurować z rodzimymi, to przecież takie zjawiska są codziennością. Czy w obecnej chwili przykładowo czereśnia czy daglezja są dla kogoś obcą rośliną? Każdy żyjący uważa je za coś normalnego... Tak samo za 50 lat ludzie będą myśleć o Oxytree, a 50 lat temu tak myśleli np. o Morwach...
O słuszności bądź negatywnych skutkach wprowadzania innych gatunków roślin, to można by było książkę napisać, więc raczej sprawę pominę (przynajmniej teraz).
Natomiast jeśli chodzi o kwestie, że tak się wyrażę wprowadzania roślin mogących konkurować z rodzimymi, to przecież takie zjawiska są codziennością. Czy w obecnej chwili przykładowo czereśnia czy daglezja są dla kogoś obcą rośliną? Każdy żyjący uważa je za coś normalnego... Tak samo za 50 lat ludzie będą myśleć o Oxytree, a 50 lat temu tak myśleli np. o Morwach...
O słuszności bądź negatywnych skutkach wprowadzania innych gatunków roślin, to można by było książkę napisać, więc raczej sprawę pominę (przynajmniej teraz).
-
- 200p
- Posty: 346
- Od: 30 sty 2012, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Drzewa i krzewy - dyskusje z Mikoasasin
Jeśli chodzi o oxytree, wystarczy poczytać wątek o paulowni i zobaczyć jak wymagająca to roślina. Mam tu na uwadze ilość wody potrzebnej do prawidłowej wegetacji i sprawa najważniejsza mrozoodporność. Forumowicze piszą o podmarzaniu młodych pędów i niejednokrotnej utracie pąków kwiatowych. Przyczym forumowicze hodują paulownie tomontese a oxytree to mieszaniec ponoć mniej odpornych elongaty i fortunego. Zobaczymy jak poradzi sobie z naszymi troche mocniejszymi zimami nie mówie tu o -35. Co do orzecha czarnego to z tą wytrzymałością na przymrozki to nie tak do końca, sam mam posadzone 6 sztuk , niewidzę różnicy pomiędzy nimi a pozostałymi gatunkami orzechów.
To i owo opuncjowo Marcina
-
- 100p
- Posty: 169
- Od: 26 lis 2016, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wybrzeże Bałtyku USDA: 7b
Re: Drzewa i krzewy - dyskusje z Mikoasasin
W jednym z rogów mojego ogrodu usechł klon rdzawy nie wiem co się z nim stało ale od początku był jakiś taki chorowity pewnie słabszy osobnik. Mam duży problem z doborem jego następcy ponieważ będzie to najprawdopodobniej ostatnie drzewo posadzone w ogrodzie i chciałbym żeby było niezwykle wyjątkowe. Stanowisko jest tam mocno ocienione. Gleba ciężka gliniasta ale pod klona wykopałem dół głębokości metra napełniony torfem i próchnicą więc na start drzewko będzie miało co jeść. Obok rośnie ambrowiec a jeszcze dalej grupa klonów wężowych. Mam dylemat co do wyboru następcy osobiście myślałem o : Magnolia parasolowata, Magnolia drzewiasta, Klon czerwony, Klon pensylvański, Metasekwoja chińska, Dąb wierzbolistny, Dąb szkarłatny, Brzoza wiśniowa, Cypryśnik błotny. Najlepiej by było wybrać wszystkie ale tak się nie da może macie jakieś propozycje ?!
-
- 500p
- Posty: 945
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Drzewa i krzewy - dyskusje z Mikoasasin
W zasadzie, to ciężko mi zrozumieć kolekcjonera nie posiadającego Metasekwoi w swoich zbiorach. Poza tym roślina lubi mieć mokro, brak szkodników, ładnie przebarwia się jesienią. Mój egzemplarz dobrze rośnie w zacienionym miejscu i glebę mam gliniastą.
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2356
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Drzewa i krzewy - dyskusje z Mikoasasin
marcinpruszcz, nie każdy też ma miejsce na więcej drzew.
Mikoasasin, korkowiec i magnolia dalej mają owoce na drzewie Także na razie czekam, aż opadną. U mnie znowu kasztany leżą tonami pod kasztanowcami, nikt nie zbiera... Z początku sporadycznie ktoś podniósł na pamiątkę, teraz nic.
Mikoasasin, korkowiec i magnolia dalej mają owoce na drzewie Także na razie czekam, aż opadną. U mnie znowu kasztany leżą tonami pod kasztanowcami, nikt nie zbiera... Z początku sporadycznie ktoś podniósł na pamiątkę, teraz nic.
-
- 100p
- Posty: 169
- Od: 26 lis 2016, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wybrzeże Bałtyku USDA: 7b
Re: Drzewa i krzewy - dyskusje z Mikoasasin
Nad metasekwoją jeszcze pomyślę dużym atutem drzewa jest owocowanie i pod tym względem bym je dobierał w celu późniejszego rozmnożenia a jak wiemy metasekwoja w tych sprawach nie jest najlepsza. Poza tym tak jaki pisze patasko mam miejsce na najwyżej 20 metrowe drzewo. Metasekwoja znacznie ten metraż przekracza a nie lubię sadzić odmian.
Ja dzisiaj zebrałem magnolię pośrednią z parku. Wyjątkowo dobrze owocuje w tym sezonie jeden z owocostanów ma ponad 30 cm długości a to imponująca wielkość jak na ten gatunek. Do Katowic w tym roku niestety się już nie wybiorę więc odpadają wszelkie zbiory. Ale żeby nie było trochę ciekawych nasion zdobyłem . Między innymi: Dąb libański, Dąb lirolistny, Dąb biały, Dąb barwierski, Parę mieszańców dębu czerwonego Quercus x Klon pensylwański, Klon diabelski, Klon okrągłolistny, Sosna żółta, Daglezja zielona, Brzoza żółta, Brzoza pożyteczna, Błotnia leśna, Laurowiśnia wschodnia, Biota wschodnia, Cyprysik żywotnikowaty, Dereń kousa, Sosna kalabryjska, Brzoza czarna nie mylić z brzozą nadrzeczną, Gleidiczia trójcierniowa.
Sezon zbiorów powoli dobiega końcowi przynajmniej w tym roku jestem z siebie zadowolony. W tej chwili nasiona stratyfikują się w lodówce pierwszą partię wyjmuję 1 listopada a ostatnią 1 lutego
Ja dzisiaj zebrałem magnolię pośrednią z parku. Wyjątkowo dobrze owocuje w tym sezonie jeden z owocostanów ma ponad 30 cm długości a to imponująca wielkość jak na ten gatunek. Do Katowic w tym roku niestety się już nie wybiorę więc odpadają wszelkie zbiory. Ale żeby nie było trochę ciekawych nasion zdobyłem . Między innymi: Dąb libański, Dąb lirolistny, Dąb biały, Dąb barwierski, Parę mieszańców dębu czerwonego Quercus x Klon pensylwański, Klon diabelski, Klon okrągłolistny, Sosna żółta, Daglezja zielona, Brzoza żółta, Brzoza pożyteczna, Błotnia leśna, Laurowiśnia wschodnia, Biota wschodnia, Cyprysik żywotnikowaty, Dereń kousa, Sosna kalabryjska, Brzoza czarna nie mylić z brzozą nadrzeczną, Gleidiczia trójcierniowa.
Sezon zbiorów powoli dobiega końcowi przynajmniej w tym roku jestem z siebie zadowolony. W tej chwili nasiona stratyfikują się w lodówce pierwszą partię wyjmuję 1 listopada a ostatnią 1 lutego
-
- 500p
- Posty: 945
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Drzewa i krzewy - dyskusje z Mikoasasin
Nie słyszałem aby jakaś Metasekwoja w Polsce osiągnęła te 20m. A poza tym ludzie nakręcają się czytając o maksymalnej wysokości danego gatunku drzewa. W większości przypadków to tylko pojedyncze egzemplarze rosną na kolosy i na dobrą sprawę potrzebują na to setek lat.
-
- 100p
- Posty: 169
- Od: 26 lis 2016, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wybrzeże Bałtyku USDA: 7b
Re: Drzewa i krzewy - dyskusje z Mikoasasin
Nie chcę zapeszać pisząc ten post ale z moich obserwacji wynika, że szykuje nam się bardzo łagodna zima. Prawie brak minusowych temperatur w ciągu dnia w grudniu musi coś znaczyć. Także pogoda długo terminowa na styczeń dla polski zapowiada się bardzo pozytywnie, temperatura ma oscylować w granicach 3 do 0 stopni. Co dla naszych roślin jest zbawieniem. Nie da się ukryć że w naszej części świata klimat się zmienia. Dla porównania dzisiaj termometry w new yorku wskazały -11 stopni a w Montrealu aż -23 co jest zaskakujące biorąc pod uwagę że są to tereny wpływu klimatu morskiego. Na razie w USA panuje fala mrozów a nasza pogoda zbliżona jest do tej panującej na dalekim południu np. w Atlancie. Korzystając z dobrej aury wziąłem się do roboty. Agawę amerykańską zakopałem przykryłem trawą gałęziami i następnie doniczką. Podobnie postąpiłem z platanami i eukaliptusem które są przecież niewielkimi siewkami. Eukaliptusowi dużych szans nie daję ale i tak warto spróbować. Platany są z nasion z Anglii więc wolałem je zabezpieczyć na wszelki wypadek. Jeśli czas pozwoli to jeszcze jutro przykryję mini torfowisko. Stratyfikacja wielu nasion dobiega końca. Podczas wczorajszej kontroli zdziwiłem się sporymi kiełkami laurowiśni. Już leży wysiana w skrzynce na parapecie. Martwię się tylko czy nie będzie miała za mało świata. Na cóż te dwa miesiące musi sobie jeszcze jakoś poradzić. Najwyżej będę je doświetlał.