Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
LadyK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 11 wrz 2015, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Ja kupiłam tego, o którym mowa że długo czekam w szkółce co prawda przez internet ale był w doniczce, nie mam pojęcia czemu tak słabo przyrasta. Ziemia dobra, podlewam latem regularnie, nawozy też dostają wszystkie moje rośliny. Coś jest nie tak ale nie wiem co. Przyznam się, że wtedy nie wiedziałam, że liliowce są różnie rozmnażane i nie muszą powtórzyć cech odmiany, dopiero dzięki forum uczę się od bardziej doswiadczonych i dowiaduję nowych rzeczy.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Moje wszystkie odmiany pięknie przezimowały. Noski już nad ziemią:)
Pozdrawiam
Agneska
babaewa
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 7 kwie 2012, o 22:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

U mnie również wszystkie na swoich miejscach , nic nie ubyło a nawet jest jeszcze więcej . Jedynie w słabszej kondycji są te które ucierpiały po zeszłorocznej zimie. Znalazłem dwa z wyraźnymi pąkami kwiatowymi , nie jest to dobrze bo nic z kwiatów raczej nie będzie. Jeśli ktoś ma duże kępy to można zacząć rozsadzanie , od piątku to robię i nawet te marniejsze sadzonki do jesieni powinny dobrze się ukorzenić . Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
Kleksik
200p
200p
Posty: 321
Od: 24 mar 2012, o 19:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Po obejrzeniu sadzonek stwierdziłam, że wygniły mi doszczętnie Voodoo Danser, Paprika Flame, Eight Miles High, Martina Verhaert. To po wczorajszych oględzinach. A już trochę wcześniej po mocnych opadach deszczu oczyściłam karpy z zeszłorocznych resztek, odsłoniłam, żeby nie miały za mokro.
I niestety bardzo bardzo słabe Beautiful Edgings, Berylicious, Stellar Double Rose, Punxsutawney Phill, Capuccino, Stanisław, White Zone, Siloam Baby Talk, Daria i jeszcze kilka.
Po zeszłorocznej "zimie" poszło mi ;:222 ponad 30 odmian co było dla mnie dziwne bo przez mnóstwo lat jeżeli coś ubyło to pojedyncze sadzonki a nie ilości hurtowe. Ta zima też mi się zapisze niechlubnie....
Pozdrawiam
Katarzyna
babaewa
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 7 kwie 2012, o 22:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Zauważ Katarzyno że w niektórych ogródkach jakaś odmiana rośnie dobrze a w innych gorzej lub całkowicie ginie. Też straciłem kilka ciekawszych odmian poprzedniej zimy ale większość przetrwała . E.M.H . jest wrażliwszą odmianą na mrozy również i u mnie był osłabiony ale dochodzi do siebie [potrafi wypuścić nowy przyrost dość daleko od korzeni], Beautyful radzi sobie bardzo dobrze ,Punxsutawney też ma się dobrze ,Berylicious padł od razu po posadzeniu . Innych wypisanych przez Ciebie nie mam , ale mam też kilka nowszych odmian i co dziwne większość z nich naprawdę nieźle się trzyma i dobrze rozrasta. Pozdrawiam Andrzej.
klio
500p
500p
Posty: 529
Od: 31 sie 2010, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Trzeba popatrzeć na problem strat z innej strony. Będzie miejsce na zakup nowych roślin :D .
Pozdrawiam. Krystyna.
Awatar użytkownika
LadyK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 11 wrz 2015, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Kasiu w ubiegłym roku była tak dziwna zima, że wiele roślin w wielu ogródkach poleciało, nawet te, które uchodzą za "żelazne" Ja również wtedy straciłam dużo. Z liliowców wówczas padł mi multberry freeze, krótko się nim nacieszyłam. W tym roku przykryłam gałązkami świerkowymi, no ale też zima była ze śniegiem więc miały rosliny pierzynkę.
Jeśli chodzi o gnicie roslin to u mnie ten problem też był w ubiegłym roku bo na przedwiośniu u mnie ciągle lało, sporo cebulowych mi wtedy zgniło, teraz jak sadzę robię drenaż. Może warto byłoby też pod liliowcami go zastosować skoro jest obawa, że mogą stać w wodzie?
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
babaewa
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 7 kwie 2012, o 22:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Liliowcom wiosną i latem nadmiar wilgoci raczej nie przeszkadza , zimą w wilgotnych miejscach mogą przemarzać . Tak że drenaż wydaje się zbędny , u mnie z kolei jest zbyt suchy teren i podczas upałów kwiaty są mizerniejsze bo nie podlewam. Co do cebulowych to nie mam z nimi większych doświadczeń , jedne rosną drugie nie chcą i nic na to nie poradzimy .
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Pierwszy zwiastun kwitnienia :tan

Obrazek
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

tu.ja, zazdraszczam :wink: U mnie są dopiero w formie wychodzacego z ziemi szczypiorku. Na słonecznym miejscu! Tam gdzie półcień, ledwo co wychodzą z ziemi.
wesolcmg
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 18 paź 2015, o 14:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Witam.
Z liliowcami zaczynało się pięknie, posadzone w zeszłym roku jesienią nawet się przyjęły ale teraz mam takie coś
https://drive.google.com/file/d/0B-blrh ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/0B-blrh ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/0B-blrh ... sp=sharing
Liście żółkły to dałem troczę nawozu do roślin kwitnących to się im poprawiło lecz teraz to pąki niektóre nie zdążą rozkwitnąć i już marnieją.
Co to, bom zielony. kombinuje sam ale ostatnio to nawet trawę sobie spie..... dlatego zaczynam się bać oprysków.
Co mogę teraz jeszcze zrobić?

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
niesobia 1
500p
500p
Posty: 616
Od: 21 kwie 2016, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Zimny bardzo mokry rok.Choroby grzybowe mają super warunki.Na żółknięcie liści i zamieranie pąków w tej chwili
nie pomogą opryski ani zasilanie.Zrobi się sucho i ciepło będzie lepiej.
wesolcmg
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 18 paź 2015, o 14:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Dziękuję.
Czyli opryski zapobiegawczwo w przyszłym roku kiedy bym musiał robić?
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”