Miskanty a ekspansja...

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
x_a-n
---
Posty: 437
Od: 15 mar 2010, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Miskanty a ekspansja...

Post »

O jakie odmiany ci chodzi ? Większość z nich rośnie w kępie i nie rozłażą się po ogrodzie za wyjątkiem miskanta cukrowego .
marzenakal98
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 7 wrz 2011, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokołów Podlaski

Re: Miskanty a ekspansja...

Post »

A co z miskantem cukrowym? Czy sadzić go w skrzynkach lub donicach, czy to i tak nic nie da i pomimo tego dalej się będzie rozrastał?
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13455
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Miskanty a ekspansja...

Post »

Rafi - najpierw wybierz rodzaj miskanta, porę kwitnienia i wysokość.
Większość miskantów przyrasta kępowo, tzn. z roku na rok kępa się powiększa ale nie łażą po ogrodzie ( poza cukrowym ).
U koleżanki po 4-5 latach Zebrunus tworzy kępę ponad pół metra średnicy a była to malutka sadzoneczka.
Istnieją też odmiany miskantów wolno przyrastających.
Dlatego sugeruję byś najpierw coś wybrał i pytał o konkretne odmiany.
Nie wiem jak u ciebie z dostępnością odmian, czy będziesz kupował przez jakąś stronę internetową ?
Pomyśl też o rosplenicach - one kwitną przepieknie :P
Awatar użytkownika
ellap75
200p
200p
Posty: 232
Od: 5 lip 2010, o 13:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Miskanty a ekspansja...

Post »

Rafi, z miskantami jest ten kłopot że tworzą żywopot jak już wyjeżdzasz, najwczesniej w sierpniu. Do tego czasu sąsiad będzie miał pełen podgląd co robisz na działce :wink:
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13455
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Miskanty a ekspansja...

Post »

Jeśli nie zetniesz to będziesz miał suche badyle i tyle :P
Dlatego mówiłam żebyś poszukał miskantów które rosną szybciej i wcześniej kwitną.
A jeśli chcesz się zasłonić i to szybko to może derenie białe ?
Rosną szybko o wysoko o ile im się pozwoli.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Miskanty a ekspansja...

Post »

Jeżeli nie zetniesz to natura w pewnym sensie zrobi to za Ciebie.Śnieg przygina pędy i łamie czasem już u progu zimy, a później wiatr rozwiewa liście po całym ogrodzie.Szczególnie miskanty z rodzaju wyższych i o szerszych liściach mają taką tendencję.Ja je związuję (nawet fajnie te snopy wyglądają) by nie mieć wiosną pobojowiska :roll:
Odmiany niższe i o węższych liściach bardziej 'trzymają fason'.
Na zasłonę lepsze są jakieś krzewy.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Miskanty a ekspansja...

Post »

Wczoraj ze zdziwieniem (1,5-2 miesiące temu kosiłam tam zielsko i chyba go nie było) znalazłam dorodną siewkę ok.30-40 cm w najciemniejszym i zaniedbanym kącie ogrodu.Ma wąskie liście, niedaleko z tego typu rośnie Kleine Silberspinne.Jest jeszcze Herman Mussel, ale ten ma szersze liście.

Jak to jest z siewkami? Czy komuś jakiś miskant sam się wysiał? Widziałam nasiona w sklepie i trzeba siać do pojemnika, ale z samosiewami w gruncie w naszym klimacie do tej pory się nie spotkałam i do tego szybko rośnie. Czy cechy (szerokość liści) zmieniają się w miarę wzrostu, czy od razu ma konkretne cechy? Zamierzam go przesadzić dopiero wiosną, ale czy siewki są wartościowe?
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”