Liliowce - ( Hemerocallis ) FOTO relacje cz.12

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.12

Post »

tadeo pisze:Grażyno Twoje dwie fotki pokazują jak zmienny jest liliowiec a tym bardziej młoda siewka która z kwiatka na kwiatek pokazuje swój urok.
Tadeusz, masz rację, co do zmienności kwiatów. Zauważyłam, że u własnych siewek, prawdziwe piękno i cechy pokazują się dopiero w 3- 4 roku. W pierwszym sezonie ich kwitnienia w ogóle trudno coś konkretnego powiedzieć o ich ostatecznym wyglądzie, choć niby wszystko widać.

Oto kolejny przykład, jak się powoli i stopniowo przepoczwarczają w piękne motyle takie niezbyt ciekawe larwiszony.

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
tadeo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1982
Od: 1 mar 2009, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.12

Post »

Moi Drodzy.Pełnia sezonu a fotek co kot napłakał.Muszę to towarzystwo trochę rozruszać.Parę siewek dla oka.Myślę że ciekawe,czekam na opinie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
tadeo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1982
Od: 1 mar 2009, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.12

Post »

Jeszcze parę ciekawostek.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
klio
500p
500p
Posty: 529
Od: 31 sie 2010, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.12

Post »

Tadeuszu przepiękne. To pewno efekt tej metaxy :wink:
I Ty się dziwisz, że ludziska boją się stawać w szranki...
Pozdrawiam. Krystyna.
Awatar użytkownika
tadeo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1982
Od: 1 mar 2009, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.12

Post »

klio pisze:Tadeuszu przepiękne. To pewno efekt tej metaxy :wink:
I Ty się dziwisz, że ludziska boją się stawać w szranki...
Witam.Krysiu niestety metaxa się skończyła ale w odwiedziny u mnie była Mila i wyobraz sobie że chyba czytała ten Twój post bo przywiozła mi 30 letnią.Nawiasem mówiąc jeszcze jej nawet nie podziękowałem.
Mila.Dziękuję bardzo ;:3 ;:304 ,kiedy się zorientowałem byłem strasznie zaskoczony,ciekawe czy po tej od Mili też będą tak kwitły.
Pozdrawiam Tadeusz
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.12

Post »

Tadku!
Tak! tak! to na pewno efekt Metaxy! Zaczynam mieć ochotę na kielicha jak patrzę na te Twoje siewki.
Do tej pory wydawało mi się,że uczucie zazdrości jest mi obce. :D
Twoje liliowce mają nieskazitelne wybarwienie, czyste kolory i regularne falbany. Cuda!
Czy pojawią się w sprzedaży Twoje nowości? Myślisz nad ofertą sprzedaży w najbliższym czasie?
badusia
100p
100p
Posty: 106
Od: 16 lip 2013, o 23:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.12

Post »

Tadku :D
Cała przyjemność (ogromna przyjemność !), po mojej stronie ;:180
Niech kwitną najpiękniej jak potrafią ;:3
Pozdrawiam, Mila.
Awatar użytkownika
Xeper
100p
100p
Posty: 171
Od: 27 maja 2014, o 16:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grodzisk Maz.

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.12

Post »

Pytanie techniczne: czy pędy na których nie ma już pąków wycinać? Jeśli tak to na jakiej wysokości?
Czy żółte skrajne liście usuwać czy to tylko aspekt "wizualny"?
Ten rok jest rokiem wielkiej nauki. Wiem, że nic nie wiem ;)
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.12

Post »

Xeper!
Sterczące badylki po przekwitniętych liliowcach wycinam najniżej jak się da. Pożółkłe liście również usuwam ponieważ szpecą kępę. Liliowce po przekwitnięciu będą wypuszczać nowe liście i pędy.
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.12

Post »

Anna55 pisze:Xeper!
Sterczące badylki po przekwitniętych liliowcach wycinam najniżej jak się da. Pożółkłe liście również usuwam ponieważ szpecą kępę. Liliowce po przekwitnięciu będą wypuszczać nowe liście i pędy.
Żółte liście nie tylko szpecą, ale także mogą być źródłem infekcji dla nowych liści, ponieważ mogą być zainfekowane wieloma chorobami lub szkodnikami, dlatego wszystkie żółte liście należy wyciąć i najlepiej spalić- nie wrzucać na kompost. Na jesień e warto także skrócić wszystkie liście do 1/3 wysokości, a wczesną wiosną jak najszybciej usunąć obumarłe.





Tadeusz, piękne te z ostatniej serii fotek, a na ostatnim zdjęciu najbardziej mi się podoba. Już pędzę na FB pooglądać inne, mam nadzieję, ze Cię tam odnajdę.
Awatar użytkownika
ELST_2008
50p
50p
Posty: 96
Od: 17 wrz 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.12

Post »

Liliowce Tadeusza - nie z tej planety ! Co jeden to piękniejszy !
EWA
Ironia życia leży w tym, że żyje się do przodu, a rozumie do tyłu.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16974
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.12

Post »

Przy waszych cudeńkach, moje to mały pikuś.
Ale też mnie cieszą ;:108

Obrazek
Liliowiec Holiday Delight
Obrazek
NN
Obrazek
liliowiec ogrodowy Ed Murray
Obrazek
Arctic Snow
Obrazek
Canadian Border Patrol
Obrazek
Border Music
Obrazek
Wineberry Candy
Obrazek
NN
Obrazek
NN
Obrazek
NN

Obrazek
Obrazek
Ismena
500p
500p
Posty: 706
Od: 5 sty 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.12

Post »

Witam!

W tym roku to jest najgorszy rok dla liliowców. Noce są zimne, liliowce nie rosną , nie wykształcają kwiatów, nie rosną falbanki, kolory blade.
W ostatni czwartek był jeden dzień i można było podziwiać liliowce ale wczoraj i dzisiaj to były dwudniowe , bo przy tak niskiej temperaturze w nocy 8 stopni nie zwinęły się. W najbliższym czasie ma być cieplej w nocy, może w końcu coś pięknego się pokaże.
Kilka zdjęć z namiotu.
Pozdrawiam
Ismena
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”