Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)
Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.
Anna55 dziękuję za odpowiedź Poprzycinałam już te najbardziej żółte listki.Od razu kępki lepiej wyglądają
ali67 nie masz się czym chwalić Piękne kępy kolorowych liliowców.Ja o takich marzę i póki co mieć nie mogę
anezob69 fantastyczne
ali67 nie masz się czym chwalić Piękne kępy kolorowych liliowców.Ja o takich marzę i póki co mieć nie mogę
anezob69 fantastyczne
Pozdrawiam Amelia
- Kleksik
- 200p
- Posty: 321
- Od: 24 mar 2012, o 19:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.
Bożenko on mi dalej nie pasuje na Red Rum . Jaka jest jego wysokość i wielkość kwiatu? Napisałaś wielkość dłoni to mało precyzyjne - dłoń "po długości, czy szerokości" ? Red Rum jest niski max 40 cm, a wielkość kwiatu ok.10 cm. RR jest taki "bardziej zwarty" i płatki wewnętrzne (te szersze czyli petale) układają się bardziej płasko przylegają do tych zewnętrznych.... RR nie ma oka a u Ciebie jest i trudno to traktować jako gardziel. Na zdjęciu sprzedawcy wg mnie jest RR, natomiast dostałaś coś podobnego ale nie to.
W sklepach internetowych jest dużo błędów , zależy u kogo się zaopatrują. A nawet u hodowców błędy też się zdarzają. Kupowałam u producenta Siloam David Kirchhoff a dostałam dwukrotnie (bo drugi raz po uznanej reklamacji) Davida Kirchhoffa.
W sklepach internetowych jest dużo błędów , zależy u kogo się zaopatrują. A nawet u hodowców błędy też się zdarzają. Kupowałam u producenta Siloam David Kirchhoff a dostałam dwukrotnie (bo drugi raz po uznanej reklamacji) Davida Kirchhoffa.
Pozdrawiam
Katarzyna
Katarzyna
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21721
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.
Bożenko jestem za tym,że popełnino pomyłkę z Twoją odmianą Red Rum .
Zobacz jeszcze raz - nie tylko o kolor chodzi swoje zdjęcie i zdjęcie u Kasi.
Porównaj też zdjecia z ofertami ... to też nie jest to co kwitnie u Ciebie .
Może nasi specjaliści orzekną? Bo może to warunki uprawy mogą mieć wpływ na wygląd kwiatów tej samej odmiany?
Kasi u Ciebie jest bezproblemowy (dla mnie) Red Rum
Zobacz jeszcze raz - nie tylko o kolor chodzi swoje zdjęcie i zdjęcie u Kasi.
Porównaj też zdjecia z ofertami ... to też nie jest to co kwitnie u Ciebie .
Może nasi specjaliści orzekną? Bo może to warunki uprawy mogą mieć wpływ na wygląd kwiatów tej samej odmiany?
Kasi u Ciebie jest bezproblemowy (dla mnie) Red Rum
- anezob69
- 200p
- Posty: 285
- Od: 8 maja 2014, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe
Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.
Faktycznie to chyba nie będzie Red Rum bo miał być niski naokoło 40-50 cm (tak jak równocześnie zakupiony Children's Festival) a jest wyższy od niego łodyga ma 80 cm, jest sztywna gruba jak dwa złączone ołówki. Kwiat bez rozciągania płatków ok.15cm, płatki szer. 5cm.
Zdjęcia specjalnie teraz robione ... kwitnie tylko jeden kwiat, są jeszcze pączki, jutro powinno więcej zakwitnąć.
Dzisiejszy kwiat jest faktycznie różowawy tak jak na zdjęciu poniżej. Już sama nie wiem co z tym kolorem za każdym razem jest inny. Wpływ pogody?
tutaj dzisiejsze pomiary i kolor przekłamany:
Czyli nie mam Red Rum ...
Znalazłam teraz katalog z 2010 z którego kupowałam i jest tam też zdjęcie Night Beacon ... na zdjęciu jest bardzo podobny do mojego, który jak się okazało nie jest RR. Ale gdy wrzuciłam Night Beacon do sieci to okazało się, że to całkiem inne kwiaty, inny kolor i inny środek.
I bądź tu człowieku mądry
Jako laik całkowicie zgłupiałam.
Dla mnie nie ważna nazwa, grunt, że kwiat mi się podoba
Zdjęcia specjalnie teraz robione ... kwitnie tylko jeden kwiat, są jeszcze pączki, jutro powinno więcej zakwitnąć.
Dzisiejszy kwiat jest faktycznie różowawy tak jak na zdjęciu poniżej. Już sama nie wiem co z tym kolorem za każdym razem jest inny. Wpływ pogody?
tutaj dzisiejsze pomiary i kolor przekłamany:
Czyli nie mam Red Rum ...
Znalazłam teraz katalog z 2010 z którego kupowałam i jest tam też zdjęcie Night Beacon ... na zdjęciu jest bardzo podobny do mojego, który jak się okazało nie jest RR. Ale gdy wrzuciłam Night Beacon do sieci to okazało się, że to całkiem inne kwiaty, inny kolor i inny środek.
I bądź tu człowieku mądry
Jako laik całkowicie zgłupiałam.
Dla mnie nie ważna nazwa, grunt, że kwiat mi się podoba
Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.
Bożenko!
Nie przejmuj się. Ważne,że kwiaty Ci się podobają. Na początku mojej liliowcowej przygody kupowałm co popadnie i wystarczyło ,że zobaczyłam napis "liliowiec " a już wpadałm w amok. Moje pierwsze liliowce kupione jako mix odmian na kiermaszu roślin zakwitły jako rdzawe. Teraz mam pokaźną kępkę. Zamiast Franasa Halsa miałm czerwone pajączki.
Nie przejmuj się. Ważne,że kwiaty Ci się podobają. Na początku mojej liliowcowej przygody kupowałm co popadnie i wystarczyło ,że zobaczyłam napis "liliowiec " a już wpadałm w amok. Moje pierwsze liliowce kupione jako mix odmian na kiermaszu roślin zakwitły jako rdzawe. Teraz mam pokaźną kępkę. Zamiast Franasa Halsa miałm czerwone pajączki.
- szy---
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1923
- Od: 31 sty 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.
Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.
Co tu dużo pisać o uprawie tak mało wymagających roślin.Średniej klasy gleba,wilgotna ale przy tym dobrze zdrenowana i minimum 5h bezpośredniego nasłonecznienia a optymalnie cały czas poza godzinami południowymi i to wszystko co potrzebne aby dobrze rosły . Przed chorobami to najlepiej wczesną wiosną spryskać wywarem ze skrzypu i pokrzywy tak w proporcji mniej więcej 1/5 w 1kg na 10l wody - po 5 dniach już można stosować.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.
anezob69 -Bożenko z podobnym liliowcem do Twojego i ja mam problem.
Zamówiłam odmianę Lavender Deal ( rubinowo-lawendowych kwiatach i złotej, kontrastującej gardzieli. Trzy przednie płatki kwiatu są szerokie, na brzegach pofalowane , z wyraźną białą wstęgą przechodzącą dokładnie w połowie płatka. Tylne płatki są gładkie, wywinięte do tyłu )
Wszystko pasuje ale moje mają jakby bardziej malinowo-czerwony kolorek a do tego zmienny jak to czasami bywa u liliowców ...
Uprawianie to bajka i radości mnóstwo gdy kwitną ale ustalenie odmian gdy zdarzają sie pomyłki ze strony dostawców to już ogromna praca i wielkie wyzwanie .
Wszystkim życzę powodzenia i namawiam do uprawy bo sa prawie samoobsługowe i przepięknie wyglądają w dużych kępach.
Mam dobrą ziemię i szybko się rozrastają. Ciekawi mnie jak często można wykopywać kępy i dzielić dla rozluźnienia na rabacie ?
Czy to ma wpływ na kwitnienie w kolejnym sezonie ?
Zamówiłam odmianę Lavender Deal ( rubinowo-lawendowych kwiatach i złotej, kontrastującej gardzieli. Trzy przednie płatki kwiatu są szerokie, na brzegach pofalowane , z wyraźną białą wstęgą przechodzącą dokładnie w połowie płatka. Tylne płatki są gładkie, wywinięte do tyłu )
Wszystko pasuje ale moje mają jakby bardziej malinowo-czerwony kolorek a do tego zmienny jak to czasami bywa u liliowców ...
Uprawianie to bajka i radości mnóstwo gdy kwitną ale ustalenie odmian gdy zdarzają sie pomyłki ze strony dostawców to już ogromna praca i wielkie wyzwanie .
Wszystkim życzę powodzenia i namawiam do uprawy bo sa prawie samoobsługowe i przepięknie wyglądają w dużych kępach.
Mam dobrą ziemię i szybko się rozrastają. Ciekawi mnie jak często można wykopywać kępy i dzielić dla rozluźnienia na rabacie ?
Czy to ma wpływ na kwitnienie w kolejnym sezonie ?
- Kleksik
- 200p
- Posty: 321
- Od: 24 mar 2012, o 19:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.
Krysiu ,
Zdjęcie Twojego Laender Deal jest w niewłaściwej tonacji. Za dużo żółtego! Zobacz, może uda Ci się skorygować ustawienia kolorów. I zamieść zdjęcie jeszcze raz
Zdjęcie Twojego Laender Deal jest w niewłaściwej tonacji. Za dużo żółtego! Zobacz, może uda Ci się skorygować ustawienia kolorów. I zamieść zdjęcie jeszcze raz
Pozdrawiam
Katarzyna
Katarzyna
-
- 100p
- Posty: 148
- Od: 13 lut 2014, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.
Liliowce jak zdążyłem zauważyć lubią piaszczystą, przepuszczalną i lekką glebę.AmeliaL pisze: ali67 nie masz się czym chwalić Piękne kępy kolorowych liliowców.Ja o takich marzę i póki co mieć nie mogę
Pod każdą karpę dodatkowo dałem kompost, w ubiegłym roku podlewać nie musiałem i dobrze się rozrosły, w tym roku od kwietnia tylko dwukrotnie popadało i szybko przekwitły.
ps.
Tak nakręciliście mnie na te liliowce że pojechaliśmy do znajomego obejrzeć jego plantację i niechcący kupiliśmy jeszcze 16 różnych odmian. Trzy dni musiałem w tych upałach przygotowywać im miejsce.
Zobaczymy w przyszłym roku co z tego wyrośnie.
Jak twierdzi ten hodowca amator, chcąc uzyskać nasiona na siewki trzeba każdy kwiat zapylać i przed siewem stratyfikować przez 4 tygodnie w lodówce.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.
Kasiu faktycznie w upalne dni i przy pełnym słońcu czasami cięzko trafić ze stanowiskiem przy fotografowaniu stąd kłopoty z kolorami. Aparat pewnie tez swoje robi.
Innej fotki nie mam i już nie zrobię bo przez upały i brak opadów czas kwitnienia wyjątkowo skrócony. Przyjrzę mu się w następnym sezonie , może po rocznej adaptacji w nowym miejscu będzie bardziej podobny do takiego jaki zamawiałam ... ach Ci dostawcy
Wciskają kit i jeszcze każą sobie słono płacić
Innej fotki nie mam i już nie zrobię bo przez upały i brak opadów czas kwitnienia wyjątkowo skrócony. Przyjrzę mu się w następnym sezonie , może po rocznej adaptacji w nowym miejscu będzie bardziej podobny do takiego jaki zamawiałam ... ach Ci dostawcy
Wciskają kit i jeszcze każą sobie słono płacić
- Marzena62
- 500p
- Posty: 570
- Od: 13 lip 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.
Ja niestety od kilku lat przegrywam walkę z tą rdzą na liściach, pryskam, pryskam i bez efektu, chyba się poddam.
Irysy i inne moje kwiatki -
z pozdrowieniem - Marzena
z pozdrowieniem - Marzena