Lilie-uprawa cz.7

[Jolek]

Może ktoś umie doradzić jak przygotować Martagony aby zakwitły w przyszłym roku. To już 3 rok jak nie zakwitły. Dziś wykopałam cebule aby je sprawdzić czy jest dobrze. Jest nawet lepiej, cebule duże dorodne, zdrowe i mają drugą o połowę mniejszą cebulę. Tylko dlaczego kwiatostan jest widoczny ale nie rozwija się. Zmienię mu miejsce na bardziej cieniste Zastanawiam się jeszcze czy sypnąć mu szczerze kredę czy drobno zmielone skorupki z jaj.

[Eliza52]

Martagony lubią glebę o pH powyżej 8. Lubią też rosnąć w jednym miejscu, nie trzeba ich wykopywać . Jak je wykopałaś to muszą znowu się ukorzeniać i mogą nie zakwitnąć. Trzeba było tylko trochę podkopać bez ruszania korzeni. Ja swoim sypnęłam trochę nawozu jesiennego, a wiosną oprócz nawozu do cebul, dam im trochę dolomitu i to tyle dla nich, a kwitł nawet mały przyrost

[Jolek]

Elu dziękuję za podpowiedź Piękny masz okaz . Wiesz ,,nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło Teraz wiem że , są po 2 szt. Cebulki za dużych korzeni nie mają, czyli trafiłam w moment przesadzenia. pH 8 to sporo trzeba będzie sypnąć, teraz wiem dlaczego krokusy nie chciały pomiędzy nimi rosnąć Czytałam w necie że, potrzebują też dużo próchnicy, ale czy ja wiem? Zauważyłam tylko że u mnie za dużo próchnicy czy kompostu to śmierć cebulki lilii. Zbyt długo utrzymują wilgoć w korzeniach, choć Martagony ponoć to lubią

[Eliza52]

Jolek pokazałam Ci jak rosną moje martagony- pod okapem. W tym miejscu jest cała masa gruzu po budowie i nie podejrzewam aby tam miały mokro. Zrobiłam trochę podwyższoną rabatkę. Może Twoje martagony posadziłaś za głęboko, one tego nie lubią. Moje martagony były ogromne jak je sadziłam, a i tak kwitły dopiero w tym roku

[asta6265]

Czy można jeszcze sadzić lilie? Dostałam kilkanaście cebul i zastanawiam się co z nimi teraz zrobić

[Jolek]

Spokojnie możesz sadzić
Ja dopiero teraz rozsadzam swoje lilie choć jeszcze nie wszystkim uschły łodygi.

[seedkris]

Ja w tym tygodniu wykopałem i posadziłem sporo lilii. Też miały zielone pędy.

[Marconi_exe]

Mam kilka nowych lilii orientalnych, posadziłem je do ziemi na wiosnę w doniczkach żeby łatwiej je było wykopać. Kiedy najlepiej je przenieść do domu? W piwnicy mam +10-15 st. C przez całą zimę i raczej ciemno bo tylko małe okienka.

[Eliza52]

Marek w piwnicy masz 10-15 stopni to ile w domu? jak weźmiesz je do domu do zaczną rosnąć. Wkop te donice głębiej, przykryj później tekturą, igliwiem czy agro i może przetrzymają. Ja mam orientalne w donicach ale stawiam je pod zabudowanym balkonem opatulam styropianem, włókniną, tekturą. Tam gdzie stoją jest czasem -2, ale nie dotyka to cebul w donicach. Jeśli nie masz takiego pomieszczenia to zaryzykuj przetrzymanie w glebie.

[Bazyla]

A ja mam pytanie do doświadczonych Forumowiczów.
W tym roku posadziłam kilka lilii drzewiastych, wyrosły, kwitły, ale teraz nie wiem, czy mogę już im poprzycinać łodygi na zimę, czy czekać, aż zaschną/zbrązowieją?
Jeżeli było już to gdzieś poruszane, to z góry przepraszam za powtórkę

[mw21]

Ja zostawiam łodygi lilii aż zbrązowieją a łodygi wycinam podczas okrywania stroiszem przynajmniej wiem gdzie dokładnie rosną

[jagodka27]

Witam jesiennie wszystkich tu zaglądających. Czekać trzeba na następny sezon lilowy. Mam pytanie odnośnie rozmnażania lilii z liści: kiedy i jak to zrobić żeby coś z tego wyrosło?

Na forum lilowe zaglądam już od dawna i dużo rzeczy się już dowiedziałam ale zarejestrowałam się na forum niedawno. Z powodzeniem mam nadzieję rozmnażam lilie z łusek i z odrostków. Mam też posiane z nasion w jesieni tamtego roku azjatki i zobaczymy co będzie. Może ktoś pomoże mi zgłębić temat z poprzedniego postu o rozmnażaniu z liści. Pozdrawiam.











Wszystkie lilie z tegorocznego sezonu

[Eliza52]

Pierwsze słyszę, że lilie rozmnaża się z liści. Owszem z cebulek, które rosną między liśćmi.