Lilie - uprawa - cz.3
Re: Lilie - uprawa - cz.3
Ale liście i kształt nasiennika nie za bardzo trąbkowe,dlatego mam wątpliwości.
-
- 100p
- Posty: 199
- Od: 30 sie 2012, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Brandenburgia
Re: Lilie - uprawa - cz.3
Tak czytam wasze posty o terminie sadzenia i nie wiem czy "ciala" nie dalem. Otöz zamöwilem lilii w dwöch miejscach dosyc sporo w sumie i zamierzalem posadzic. Majä dotrzec wszystkie w przyszlym tygodniu. Miejsca naszykowane, ziemia przygotowana, nic tylko sadzic. W tej chwili mam od paru lat lilie, nawet nie wiem jakie, bo tu czytam o orientpetach (czy to koncöwki indyjskich papierosöw? , ale chyba nie bo lilie azjatyckie wymieniane sä oddzielnie ).
Ale na powaznie, czy jest sens przetrzymac cebule w torfie do wiosny w nieogrzewanym garazu i wtedy je sadzic, czy lepiej teraz wsadzic na miejsca stale?
Problem jest dosyc powazny, bo po pierwsze lubie te kwiaty i wymyslilem sobie ze od ulicy patrzäc, przy ogrodzeniu bedä najpierw liliowce, za nimi lilie a wszystko na tle wysokich kann. Po drugie ilosc. Lliowcöw posadzilem 750, lilii bedzie okolo 500 nie liczäc siewki. Liliowce juz posadzone, kläcza kanny juz zabezpieczone w piwnicy i zamieszalem sie teraz z tymi terminami sadzenia tych cebul.
No i zastanawiam sie czy moge przetrzymac te cebule do wiosny bez obawy o to ze je skompostuje, czy lepiej wsadzic teraz
Chcialem w przyszlym roku juz cieszyc sie kwiatami, ale perspektywa wykrecania kilkuset lodyg przy moim braku wprawy troche mnie przerasta. Co ja pisze troche, ona mnie bardzo przerasta.
Zimy u mnie raczej lagodne, chociaz säsiedzi narzekali na ekstremalne mrozy w tym roku, bo bylo prawie minus 11 bez sniegu przez trzy dni, no i fakt ze trzy lata temu zdarzyla sie noc minus 17.
Z liliami ktöre mam w ogrodzie nie mam zadnych problemöw. Kwitnä niezawodnie, raz na trzy lata z reguly we wrzesniu wywalam je na wierzch, zabieram im dzieci i sadze powtörnie. Dzieci rozdaje, albo organizuje im przedszkole gdzies obok, ale mam ich raptem kolo 300 wiec jakos to ogarniam. Nie wiem czy nie porwalem sie z motykä na slonce. Poradzcie prosze.
Okrywac tego raczej nie mam zamiaru, bo jak będę z pracy wracal i codziennie do wiosny przed plotem mam patrzec na jakies badyle, czy agrowlöknine, to moje poczucie estetyki cierpi katusze.
Ale na powaznie, czy jest sens przetrzymac cebule w torfie do wiosny w nieogrzewanym garazu i wtedy je sadzic, czy lepiej teraz wsadzic na miejsca stale?
Problem jest dosyc powazny, bo po pierwsze lubie te kwiaty i wymyslilem sobie ze od ulicy patrzäc, przy ogrodzeniu bedä najpierw liliowce, za nimi lilie a wszystko na tle wysokich kann. Po drugie ilosc. Lliowcöw posadzilem 750, lilii bedzie okolo 500 nie liczäc siewki. Liliowce juz posadzone, kläcza kanny juz zabezpieczone w piwnicy i zamieszalem sie teraz z tymi terminami sadzenia tych cebul.
No i zastanawiam sie czy moge przetrzymac te cebule do wiosny bez obawy o to ze je skompostuje, czy lepiej wsadzic teraz
Chcialem w przyszlym roku juz cieszyc sie kwiatami, ale perspektywa wykrecania kilkuset lodyg przy moim braku wprawy troche mnie przerasta. Co ja pisze troche, ona mnie bardzo przerasta.
Zimy u mnie raczej lagodne, chociaz säsiedzi narzekali na ekstremalne mrozy w tym roku, bo bylo prawie minus 11 bez sniegu przez trzy dni, no i fakt ze trzy lata temu zdarzyla sie noc minus 17.
Z liliami ktöre mam w ogrodzie nie mam zadnych problemöw. Kwitnä niezawodnie, raz na trzy lata z reguly we wrzesniu wywalam je na wierzch, zabieram im dzieci i sadze powtörnie. Dzieci rozdaje, albo organizuje im przedszkole gdzies obok, ale mam ich raptem kolo 300 wiec jakos to ogarniam. Nie wiem czy nie porwalem sie z motykä na slonce. Poradzcie prosze.
Okrywac tego raczej nie mam zamiaru, bo jak będę z pracy wracal i codziennie do wiosny przed plotem mam patrzec na jakies badyle, czy agrowlöknine, to moje poczucie estetyki cierpi katusze.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 15&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Lilie - uprawa - cz.3
Tak mi się wydawało,że orienpet,tylko zdjęcia nigdzie nie mogę znaleźć.
Jerome,sadź śmiało lilie od razu do gruntu.W przechowalni mogą zacząć rosnąć w styczniu,
i co z nimi wtedy zrobić? Lilie azjatyckie w profesjonalnych przechowalniach,są zamrożone
w torfie. I nic im złego nie stanie się z tego powodu.
Jerome,sadź śmiało lilie od razu do gruntu.W przechowalni mogą zacząć rosnąć w styczniu,
i co z nimi wtedy zrobić? Lilie azjatyckie w profesjonalnych przechowalniach,są zamrożone
w torfie. I nic im złego nie stanie się z tego powodu.
- Ewa58
- 100p
- Posty: 104
- Od: 3 kwie 2012, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. małopolskie
Re: Lilie - uprawa - cz.3
Bardzo proszę.mirzan pisze:tylko zdjęcia nigdzie nie mogę znaleźć
http://www.yamaki-noen.co.jp/data/pic_n ... arossi.JPG
Re: Lilie - uprawa - cz.3
Dzięki.Po wpisaniu nazwy wyskakiwały mi dziewczyny.
Re: Lilie - uprawa - cz.3
Mirku! A ładne chociaż te dziewczyny?
-
- 100p
- Posty: 199
- Od: 30 sie 2012, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Brandenburgia
Re: Lilie - uprawa - cz.3
Dzięki mirzan, taki mialem plan ale zwätpilem. A potwierdzenie od kogos z doswiadczeniem nad wyraz wazne .
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 15&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- falkenburg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 738
- Od: 7 wrz 2009, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północny-zachód
Re: Lilie - uprawa - cz.3
Tak dla porządku, bo chyba chodzi o dwie różne odmiany:mirzan pisze:Czy ma ktoś zdjęcie lilii Amoroso czy też Amarossi od Pajdy? ... nie wiem czy to trąba czy OT.
'Amorosso' tutaj jako trąbkowa
http://hortiplex.gardenweb.com/plants/p1/gw1079383.html
a 'Amarossi' tutaj jako OT
http://www.vws-flowerbulbs.nl/flowerbul ... um/18/2358
Jerome my też potwierdzamy, spokojnie możesz jeszcze sadzić je do gruntu. Nieraz sadziliśmy w grudniu a nawet w styczniu (jak pogoda pozwalała) i lilie dobrze zimowały i kwitły. Też w tym tygodniu będziemy sadzić trochę cebul głównie OT
Małgorzata i Krzysztof
Re: Lilie - uprawa - cz.3
Chodziło właśnie o Amarossi.Zawiązała nasiona,ale nie zaznaczyłem,czym była zapylana,
bo nie liczyłem na to,że się uda.To bardzo cenny prezent,bo większość orienpetów wymarzło.
A te dziewczyny ładne,ale zbyt cenne.
bo nie liczyłem na to,że się uda.To bardzo cenny prezent,bo większość orienpetów wymarzło.
A te dziewczyny ładne,ale zbyt cenne.
- Galadriela
- 500p
- Posty: 926
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: Lilie - uprawa - cz.3
Postanowiłam zdać sprawozdanie z działalności mojej lilii azjatyckiej w doniczce:
Na chwilę obecną wzrost 60 cm (!) i już widać pączek na czubku... jak tak dalej pójdzie to zakwitnie mi na Boże Narodzenie. Sądząc po tempie w jakim rośnie zastanawiam się czy ta cebulka faktycznie nie była "przeterminowana" i za długo trzymana w chłodni w hurtowni bo się strasznie śpieszy (prawie pół metra w dziesięć dni ).
PS: Ta lilia ma bardzo wąskie liście, i mam niejasne wrażenie, że to może jednak być coś innego niż "Grand Cru", znacie jakieś lilie azjatyckie które mają wąskie liście?
Na chwilę obecną wzrost 60 cm (!) i już widać pączek na czubku... jak tak dalej pójdzie to zakwitnie mi na Boże Narodzenie. Sądząc po tempie w jakim rośnie zastanawiam się czy ta cebulka faktycznie nie była "przeterminowana" i za długo trzymana w chłodni w hurtowni bo się strasznie śpieszy (prawie pół metra w dziesięć dni ).
PS: Ta lilia ma bardzo wąskie liście, i mam niejasne wrażenie, że to może jednak być coś innego niż "Grand Cru", znacie jakieś lilie azjatyckie które mają wąskie liście?
Pozdrawiam Anna Galadriela
Lilie Galadrieli
Lilie Galadrieli
Re: Lilie - uprawa - cz.3
Wszystkie azjatyckie mają wąskie liście. Pumilum ma szczególnie wąskie, podobnie cernum.
Trąbkowe trochę szersze i dłuższe, a orientalne i orienpety, najszersze.
Trąbkowe trochę szersze i dłuższe, a orientalne i orienpety, najszersze.
- Galadriela
- 500p
- Posty: 926
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: Lilie - uprawa - cz.3
Te są szczególnie wąskie tak gdzieś koło 5-6 mm. Wszystkie które mam mają liście około 3 razy szersze.
Pozdrawiam Anna Galadriela
Lilie Galadrieli
Lilie Galadrieli