Cebule zakupione/otrzymane późno, przetrzymane

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
babi52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1654
Od: 10 lis 2008, o 00:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazury

Cebule zakupione/otrzymane późno, przetrzymane

Post »

Mam problem . Dzisiaj odkryłam w garażu, zawieruszone podczas remontu domu ,nie posadzone cebule tulipanów i krokusów.Żyją, krokusy mają kiełki wzrostowe a tulipany korzenie .Co ja mam z nimi teraz zrobić ? Wsadzić w ziemię do donic i zostawić do wiosny w garażu?Pomóżcie.
;:196 Kaśka
Awatar użytkownika
reniazt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 6 wrz 2007, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Zawieruszone cebulowe

Post »

Kasiu - ja to bym dokładnie tak zrobiła jak piszesz. Do jakiejś skrzyneczki, albo po kilka do doniczek z ziemią i zostawiłabym w tym garażu - gorzej im już być nie będzie, a może jak raz cebulki się uratują.
Pozdrawiam, Renia
W moim ogrodzie cz.1, cz.2, cz.3
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5191
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Re: Zawieruszone cebulowe

Post »

Albo nawet nie w garażu, tylko w domu. Będziesz miała przyspieszoną wiosnę :wink:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
fiskomp
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1426
Od: 1 wrz 2010, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie 6a

Re: Zawieruszone cebulowe

Post »

Witaj
Kasiu miałam taka samą sytuacje w tamtym roku, w styczniu przy przeprowadzce znalazły się zakupione jesienią cebulki tulipana tardy i białych szafirków. Posadziłam do donic i wziełam do domu na klatkę schodową na widne okno, gdzie temperatura nie przekracza 15 stopni. Szafirki kwitły około pierwszej połowy marca (skromnie), natomiast tulipany wytworzyły tylko liście, podlewałam ich nawozem dla roślin kwitacych domowych, a jak zrobiło się cieplej wyniosłam ich do ogrodu. Cebule wytworzyły nawet nowe przyrosty tak, że bardzo mi nawet nie zaszkodziłam. :D
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka :)
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3025
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Re: Zawieruszone cebulowe

Post »

Cebule i bulwy
namocz w wodzie przez dobę,
posadź do pojemników,
powoli schłodź do temperatury panującej na dworze
zadołuj w śniegu.

Rośliny muszą przejść przechłodzenie dla normalnego kwietnia.
Furiko
100p
100p
Posty: 132
Od: 14 lis 2010, o 22:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Zawieruszone cebulowe

Post »

A ja wsadziłam do doniczki i ... wyniosłam na ogródek, opatuliłam jedliną i przysypałam śniegiem.

Jakoś tak mi się wydało, że skoro mozna sadzić cebulaki nawet do grudnia, o ile tylko ziemia nie jest zmarznięta (tak piszą na opakowaniach oraz Ci, co się na tym znają), to jeśli posadzę w niezamarzniętą ziemię (w domu), a potem wyrzucę na grudniowe mrozy, to roślinkom będzie się wydawało, że to dopiero teraz mrozy przyszły ;:224
Fakt, że już jest styczeń (a ja moje cebulki oszukałam w grudniu), ale chyba te parę dni jakiejś dużej różnicy nie robi?

A swoją drogą, o ile pamiętam, niektóre roślinki do dobrego rozwoju potrzebują przechłodzenia zimowego. Więc tak całkiem do domu to chyba niekoniecznie. Ale garaż jest pewnie OK.

A czy moje wykiełują i pokażą łebki - zobaczę wiosną...



Oj, widzę że pisałam równo z xipe. Ale cieszę się, że prawie to samo ...
Tylko zmartwiło mnie "powolne ochłodzenie", bo ja je po prostu wyrzuciłam z domu. Jak psa ;:223
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3025
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Re: Zawieruszone cebulowe

Post »

Jak temperatura podłoża miała 20 st. C a na dworze masz -10 st. C to może być dla roślin szok. Podczas tego powolnego schładzania rośliny się korzenią. Wystarczy im na to 2-3 dni.
Furiko
100p
100p
Posty: 132
Od: 14 lis 2010, o 22:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Zawieruszone cebulowe

Post »

No bardzo mądrze prawisz i przyznam, że tak mi trochę przez myśl przeszło, jak już wynosiłam, że to może zbyt gwałtownie, ale ... teraz już trudno. Pozostaje poczekać, a w przyszłości będę mądrzejsza.

Biedne moje cebuleczki ...
babi52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1654
Od: 10 lis 2008, o 00:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazury

Re: Zawieruszone cebulowe

Post »

Xipe ;:180 ;:180 ;:180 dzięki. Jaki okres tego schładzania? 2-3 dni?
;:196 Kaśka
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3025
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Re: Zawieruszone cebulowe

Post »

Dokładnie.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12027
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Zawieruszone cebulowe

Post »

No cóż ? ja mam podobnie. Po sadzeniu cebulaków na balkonie zostało mi trochę cebulek (wiadomo jak to jest : skrzynki mają ograniczoną pojemność, a w sklepach cebulki zwykle sprzedawane są pakowane po dziesięć, piętnaście czy więcej sztuk). I jak z początkiem grudnia zwolniła mi się doniczka po hibiskusie, to moje resztówki (kosaćce holenderskie, szachownice kostkowane i zawilce wieńcowe) posadziłem i wyniosłem na balkon. Nie wiem, co to da, ale wiem, że całorocznego leżenia w pudełku pewnie by i tak nie przetrwały, więc jeśli nic z nich nie wyrośnie, to żadna strata...

Pozdrawiam!
LOKI
Cebule Kwiatowe
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 162
Od: 28 wrz 2010, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zawieruszone cebulowe

Post »

Niestety na balkonie w doniczkach cebulki zmarzna z chwila wiekszych mrozow. Jezeli natomiast zadołujemy je w ogrodku w ziemi i nakryjemy warstwa sciolki na pewno sie uratuja.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12027
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Zawieruszone cebulowe

Post »

Piszesz ogólnie, na temat wszystkich cebulek na balkonie, czy konkretnie o tych resztówkach posadzonych w grudniu?

Jeśli piszesz o resztówkach ? to pozostaje mi tylko powtórzyć: mała strata, krótki ból ? i tak by się te cebulki zmarnowały, bo już nie miałem ich gdzie posadzić, a w kartonie by do następnego sezonu nie doleżały najprawdopodobniej.

Jeśli piszesz ogólnie ? to w 2009. roku w październiku sadziłem na balkonie cebulki krokusów (Crocus vernus), narcyzów (Narcissus pseudonarcissus) oraz tulipanów (Tulipa sp.) i oto, co uzyskałem na wiosnę 2010:

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Jeżeli chodzi o nowe rośliny, posadzone w tym roku ? kosaćce holenderskie (te sadzone w październiku) mierzą już po kilkanaście centymetrów. I ? mimo że trochę mrozów już było ? jak na razie wyglądają bardzo zdrowo i żywotnie. Podobnie hiacynty już wzeszły nad ziemię i jak na razie zmarła tylko jedna z ośmiu posadzonych cebulek (stożek wzrostu stał się czarny jak smoła). Pozostałe siedem również żyje i ma się dobrze. Po szachownicach i zawilcach wprawdzie nie ma jak na razie ani śladu nad ziemią, ale pozostaję optymistą.

Pozdrawiam!
LOKI
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”