Chaber (Centaurea)

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Aina
50p
50p
Posty: 60
Od: 2 mar 2007, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Chaber (Centaurea)

Post »

Witam. To mój pierwszy post na forum. Mam nadzieję, że coś mi poradzicie.
Od ubiegłego sezonu jestem posiadaczką małej działki-jak się okazało niemal całkowicie zarośniętej przez kwiat o nazwie chaber górski (jestem jeszcze zupełnym laikiem, jeśli chodzi o rośliny, ale oglądając zdjęcia w internecie jestem pewna, że to chaber).
Problem w tym, że ta roślina jest niesamowicie ekspansywna, wyrasta wszędzie, przytłacza inne kwiaty. Nie pomogło przekopanie ziemi, wyrywanie jej, a nie bardzo wiem, co jeszcze mogę zrobić.

Wyczytałam, że można stosować RANDUP (?), ale co z innymi pożądanymi roślinami obok? Nic im się nie stanie?

Proszę o jakieś porady :)
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Lady-r
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4276
Od: 3 lis 2006, o 12:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem

Post »

Roundapem to spalisz wszystko,ale czy to ten chaber?Ja go mam i trochę się rozsiewa ale nie jest taki ekspansywny ,rośnie sobie w jednym miejscu.
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Witaj Aina :D

Jeśli chcesz uchronić przed zniszczeniem rosliny sąsiadujące z tym chabrem, to musisz liscie chabrów malować pędzelkiem maczanym w roundapie. Ja tak pozbywałam się powoju.
Nie sądzę jednak, zeby chaber zapuszczał kłącza tek głęboko w ziemię jak powój. Może wystarczy wykopać i usunąć wszystkie kłącza, tak jak w przypadku perzu.
Awatar użytkownika
Aina
50p
50p
Posty: 60
Od: 2 mar 2007, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post »

Dzięki za odzew :)
To będzie dopiero mój drugi sezon działkowania i o roślinach wiem niewiele jeszcze, ale jak pisałam - według fotek w internecie to jest chaber (górski chyba).
Nie wiem, czy mogę dać linka do strony z fotką.
Te miejsca, które mogłam, przekopałam w ubiegłym sezonie na jakieś 40 cm. Jeszcze jesienią to zielsko wyrastało wszędzie, na całej działce. I teraz to samo.
Może poprzedni właściciel posadził to w każdym miejscu działki?
Ale po przekopaniu i niemal przesianiu tej ziemi - wyrasta więcej.
W jaki sposób można się pozbyć tej rośliny?
Bo wynika z tego, że randup odpada-nie jestem w stanie pomalować każdego chabra! :cry:
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Nie masz wyjścia: albo pryskanie (i musisz się liczyć, ze wszystko w pobliżu zginie),
albo musisz wybierać ręcznie kłącza z ziemi, jak najdokładniej. Jeżeli stale wyłazi mnóstwo nowych, to znaczy że z każdego pozostawionego w ziemi kawałka kłącza wyrasta nowa roslina, albo chabry zdążyły wydać nasiona i się wysiać.
Ja usuwałam ręcznie perz i też jeszcze długo wyłaziły nowe rosliny, ale systematycznie usuwane w końcu zniknęły z mojego ogródka.
Awatar użytkownika
Aina
50p
50p
Posty: 60
Od: 2 mar 2007, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post »

Dziękuję za porady.
Właśnie wyczytałam, że nie mogę dać linka do innej strony (z fotką chabra), muszę mieć 25 postów. :(
Ale może uda mi się wrzucić zdjęcie i bardziej doświadczeni forumowicze ocenią, czy to na 100% chaber :D
Na to wychodzi że będę musiała likwidować go ,,ręcznie"....
Chociaż jeżeli z każdego kawałka kłącza wyrasta nowa roślina, to czarno to widzę....


Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Też tak myslałam kiedy rozpoczynałam moją walkę z perzem, ale nie jest tak źle :wink:
Dasz sobie radę :D

Ps.Jeśli ma kłącza i jest podobny do chabra polnego, to pewnie jest to chaber górski, ale cokolwiek to jest, trzeba walczyć z tymi kłączami i nie dopuscić do kwitnienia.
Awatar użytkownika
lila31
Moderator Forum.
Moderator Forum.
Posty: 2643
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Aina chaber górski na szczęście nie dopadł mojej działki, ale mam skrzyp.
Perz jest bardzo przyjemną rośliną w stosunku do skrzypu.
Próbowałam różne metody: chemia, dokładne wybieranie korzeni, wapnowanie i co tylko usłyszałam, że radzi sobie ze skrzypem. Niestety efekty mizerne.
Przeczytałam gdzieś, że skrzyp jak każda roślina zielona, musi mieć zielone nad ziemią, i jeżeli będzie się likwidować systematycznie nadziemną część rośliny, to ona w końcu obumrze.
Zaczęłam stosować tą metodę. W miarę czasu i możliwości staram się wyrywać nadziemną część skrzypu. Podziemna urywa się bardzo szybko, reszta pozostaje i się dalej rozrasta, ale zauważyłam, że dużo słabiej.
Coraz mniej mam tego utrapieńca na działce. Staram się w miarę często wzruszać ziemię, a przy okazji likwidować nadziemne pędy skrzypu.
Myślę, że tą metodą też można poradzić sobie z Twoim utrapieńcem. Wymaga to cierpliwości i trochę pracy, ale jeżeli nie chcesz zniszczyć chemią całego ogrodu, to chyba jedyna metoda.
Pozdrawiam.Lila.
Awatar użytkownika
Lady-r
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4276
Od: 3 lis 2006, o 12:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem

Post »

Lilu a jaki oprysk stosowałaś na skrzyp?
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Awatar użytkownika
lila31
Moderator Forum.
Moderator Forum.
Posty: 2643
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Aniu tylko Starane. Ale na drugi rok jakoś tak więcej skrzypu było do pryskania, oprysk zmobilizował jego siły. :( :D
eMZet
1000p
1000p
Posty: 1349
Od: 7 lip 2006, o 22:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Piszecie o chabrze górskim (Centaurea montana) jak o chwaście, a jest to bardzo ładna bylina. Jeszcze w książce "Jaki to kwiat?" autorstwa Dietmar Aichele i Marianne Golte-Bechtle, wydanej przez Państwowe Wydawnictwo Rolnicze i Leśne w 1984 roku można przeczytać, że roślina ta w Polsce nie rośnie. Mam tą roślinę w ogrodzie już trzy lata i nie stwarza żadnych problemów w uprawie. Raz w roku likwiduję kłącza wychodzące za przeznaczony obszar. Nie stwierdziłem żadnego przypadku samosiewu, mimo że nie likwiduję skrzętnie przekwitniętych kwiatów.

Kłącza chabrów górskich rosną płytko pod powierzchnią i łatwo dają się usuwać. Trzeba to wykonać ręcznie.

Sposób na likwidację kęp przy użyciu Randapu: wziąć torbę foliową, większą od kępy usuwanej rośliny. Przeciąć dno. Otrzymany rękaw założyć na roślinę i zawiązać na dole. Posmarować roślinę wewnątrz torby Randapem. Górę zawiązać nad rośliną. Po 2 tygodniach nie będzie po niej śladu, a rośliny rosnące obok nie ucierpią. Stosuję taką metodę z powodzeniem nawet do usuwania odrostów korzeniowych akacji.
Mietek.
Awatar użytkownika
Lady-r
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4276
Od: 3 lis 2006, o 12:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem

Post »

Obrazekzgadza się Mietku ,że to ładna roślina(nawet ładnie się prezentuje w moim zaniedbanym ogródku) :lol:
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
ANETA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1466
Od: 14 lis 2006, o 19:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chaber-jak wytępić?

Post »

Aina pisze:Witam. To mój pierwszy post na forum. Mam nadzieję, że coś mi poradzicie.
Od ubiegłego sezonu jestem posiadaczką małej działki-jak się okazało niemal całkowicie zarośniętej przez kwiat o nazwie chaber górski (jestem jeszcze zupełnym laikiem, jeśli chodzi o rośliny, ale oglądając zdjęcia w internecie jestem pewna, że to chaber).
Problem w tym, że ta roślina jest niesamowicie ekspansywna, wyrasta wszędzie, przytłacza inne kwiaty. Nie pomogło przekopanie ziemi, wyrywanie jej, a nie bardzo wiem, co jeszcze mogę zrobić.

Wyczytałam, że można stosować RANDUP (?), ale co z innymi pożądanymi roślinami obok? Nic im się nie stanie?

Proszę o jakieś porady :)
Pozdrawiam.
No to mnie pocieszyłas :( w ubiegłym roku nabyłam sadzonkę właśnie tego Chabra , nie wiedziałam że jest ekspansywny :? właśnie o nim poczytałam i wszystko pasuję daje obfity samosiew i bardzo rozrasta się podziemnymi kłączami :evil: ,

Tego roku czeka go eksmisja póki jeszcze się nierozpanoszył.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”