Lilie podstawy uprawy,rozmnażanie z łusek i inne porady

[Priam]

Z tego co wiem to lilie można także rozmnożyć z łusek. Podobno należy oddzielić łuski z kawałeczkiem piętki. Wsadzamy to do skrzyneczki z mieszanką piasku i torfu. Podlewamy i przykrywamy. Taka miniszkalrenkę ustawiamy w temp. około 20 st. Celcjusza. Po 2 miesiącach powinny pojawiać się małe cebulki

[lila31]

Priam ja rozmnażam lilie z łusek ale bez tych wszystkich komplikacji.
Przy rozsadzaniu odrywam jedną, dwie łuski.
Do doniczki na dno daję trochę kupionej ziemi torfowej (uniwersalnej), dopełniam to ziemią z rabaty (gliniastą), i sadzę łuski.
Doniczki wraz z łuskami dołuję na rabacie. Nie bawiłabym się z doniczkami ale mam wielu amatorów na cebulki lilii, więc muszę sadzić do doniczek.
Na następny rok jest już młoda roślina, jeszcze nie kwitnie, ale małą cebulkę już wykształci.
Za dwa lata już powinna pokazać pierwsze kwiaty.

[xipe]

Ceny pewnych odmian mogą szokować nowości są często nawet po 16-40 złotych za cebulkę szczególnie te bardzo wyrafinowane jak pełnokwiatowe odmiany orientalnych czy wyjątkowo urodziwe orientpety i trąbkowe.

Średnie ceny hurtowe popularnych, masowo mnożonych odmian zawierają się w przedziale od 1,5 (azjatki) - 4,5 (orientalne) złotych za sztukę.

Lepiej kupować cebulki od kolekcjonerów, w tym roku wiosną kupiłem kilkanaście gatunków botaniczych od kolekcjonera z Czech i jestem bardzo zadowolony, większość zakwitła a nie dostałbym tych gatunków w kraju.

W sklepach i centrach ogrodniczych często można się nieźle naciąć bo sprzedawcy przesypują cebulki w boxach albo klienci nie odkładają cebulek we właściwe miejsca tylko jak leci.

[xipe]

W przypadku gatunków botanicznych można rozmażac z siewu, jest to trochę skompliowane bo są dwa typy postępowania z nasionami w zależności czy dany gatunek kiełkuje nad czy podziemnie ale można usykac w wielu przypadkach kwitnące rosliny juz w 3-4 roku po wysiewie nasion, a niestety wielu gatunków się w przedaży nie dostanie.

[xipe]

Lilium henryi

dorasta do 2,5 m wysokości, moje miały w tym roku 1,8 m wysokości i po 20 kwiatów na pędzie.

pozdrawiam Paweł

[mirzan]

http://picasaweb.google.pl/liliumster/Lilie2007

Zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć lilii z mojego ogrodu.Większość lilii na zdjęciach
to moje krzyżówki,uzyskane z własnych nasion.Zachęcam do siania lilii, jest to
wspaniała zabawa, na całe życie.
Pozdrawiam miłośników lilii i nie tylko.
Mirosław Zaniewski
mirzan

[Karo]

Ale uczta!
Ustawiłam pokaz slajdów...mówię Wam ,wrażenie niesamowite...kwiaty przepiękne ,tak blisko oczu i nosa.
Czułam zapach..
Dziękuję.

[goni@k]

Większość lilii na zdjęciach
to moje krzyżówki,uzyskane z własnych nasion.Zachęcam do siania lilii, jest to
wspaniała zabawa, na całe życie.

Piękna kolekcja
Mirku ,zachęcasz do krzyżowania i uprawy lilii z nasion w związku z tym mam gorącą prośbę.
Czy mógłbyś przybliżyć temat krzyżowania lilii i ich uprawy ,tak przystępnie dla amatorów -ogrodników.
Kiedyś już nad tym myślałam w odniesieniu do liliowców tylko nie wiedziałam jak się do tego zabrać i zarzuciłam ten pomysł.

[alana]

Mirku Twoje lilie są piękne i to z "własnej hodowli", tylko pogratulować takich okazów
Ja również wiosna szykuję się na zakup kilku odmian tylko u mnie na działce, poza mną lilie uwielbiają także nornice

[mirzan]

Dziękuję wszystkim za miłe słowa.Uprawa lilii jest dość prosta.
Azjatyckie lilie lubią ziemię
piaszczystą i ścółkowanie korą.
Trąbkowe dobrze znoszą ziemię cięższą.Dużym zagrożeniem
dla lilii są nornice, a krety ułatwiają nornicom żerowanie.
Z chorób na liliach występuje szara pleśń, pasożytem jest poskrzypka liliowa, ładny czerwony chrząszcz.
I to właściwie wszystkie zagrożenia, inne występują rzadko.

Zapylanie lilii polega na przeniesieniu pyłku z jednej lilii na znamię słupka drugiej. Wskazane jest zapisanie w zeszycie kto z kim miał przygodę i zaaznaczenie na roślinie
matecznej numeu krzyżówki.Trzeba pamiętać o kilku zasadach- azjatyckie zapylać
azjatyckimi, trąbkowe trąbkowymi. Jesienią zbieramy nasienniki, suszymy,wydmuchujemy
puste łuski i wiosną siejemy.Kto ma widne mieszkanie, może siać już teraz na parapecie.
Po ok. dwóch, trzech tygodniach lilie wschodzą.Wychodzi z ziemi cienki szczypiorek z łuską
nasienną na końcu.Jest to liścień, pierwszy prawdziwy liść pokaze się za parę tygodni.
Po przymrozkach można już lilie rozsadzić na stałe miejsce na grządce, w słonecznym miejscu.Jeśli rok będzie sprzyjajacy, niektóre mogą zakwitnąć na przyszły sezon, ale na ogół
w ciągu dwóch, trzech lat.
Dla chętnych mam nasionka lilii trąbkowych, zebrane z różnych roślin, w kilku kolorach, wyślę
po podaniu adresu.A jeśli Ktoś się krepuje, moge przesłać ofertę na życzenie. Nie daję jej
na forum, bo jest dużo pozycji, ok 250 różnych nasion.
Pozdrawiam.Mirzan

[lila31]

Mirku jeżeli Twoje lilie mają już nazwy odmian, to czy mógłbyś podawać te nazwy lub choćby pochodzenie.

[mirzan]

Nie rejestruję odmian, hodowlę lilii z nasion traktuję jak miłą zabawę.Teraz trudno ustalić
pochodzenie każdej krzyżówki, w tym roku zrobię nowe zdjęcia i zapiszę dane, przy każdej
lilii jest etykietka z opisem.Ta na zdjęciu powyżej, to odmiana Kain.
Krzyżówki opisane jako tango mają rodziców- Latvia jako matka i Stardust hybr.były dawcami pyłku. Dzieci wyszły ładniejsze od rodziców.

[lila31]

Mirku zielenieję z zazdrości, ale takiej pozytywnej.
Naprawdę piękne.
Do tej pory rozmnażałam lilie tylko tradycyjną metodą, z łusek. Czasami coś się samo wysiało ale nic ciekawego z tego nie wyszło, a Ty masz takie cuda.
Chyba zacznę próbować, za Twoją radą.
Nie ma to jak dobry przykład.