Tulipan Queen of Night
Tulipan Queen of Night
Witajcie!
Mam ochotę zakupić cebulki tulipanów Queen of Night - słyszałam, że jest to dość późno kwitnąca odmiana, która ma bardzo ciemny kolor, ale nie mam pojęcia jakie są minusy w hodowli tegoż tulipana (jeśli są ), czy mogę spokojnie go uprawiać w moim nieco zalesionym ogrodzie? Kiedyś widziałam tulipany całe czarne z żółtymi wnętrzami kielichów - czy to jest właśnie ta odmiana? Chciałabym nieco "poszaleć" w moim ogródku z jakimiś niespotykanymi kolorami tulipanów (np. z ciemnymi odcieniami) - dlatego potrzebuję Waszej porady i podpowiedzi
Pozdrawiam Was serdecznie i z góry dziękuję za odpowiedzi !
Mam ochotę zakupić cebulki tulipanów Queen of Night - słyszałam, że jest to dość późno kwitnąca odmiana, która ma bardzo ciemny kolor, ale nie mam pojęcia jakie są minusy w hodowli tegoż tulipana (jeśli są ), czy mogę spokojnie go uprawiać w moim nieco zalesionym ogrodzie? Kiedyś widziałam tulipany całe czarne z żółtymi wnętrzami kielichów - czy to jest właśnie ta odmiana? Chciałabym nieco "poszaleć" w moim ogródku z jakimiś niespotykanymi kolorami tulipanów (np. z ciemnymi odcieniami) - dlatego potrzebuję Waszej porady i podpowiedzi
Pozdrawiam Was serdecznie i z góry dziękuję za odpowiedzi !
Witam
Mnie też skusiły ciemne barwy tulipanów,jestem bardzo zadowolona z tworzenia plam barwnych.
Zachęcam,uprawa nie nastręcza żadnych innych kłopotów , niż znane popularne czerwienie itp....
Stanowisko jednak słoneczne,z glebą przepuszczalną.Moja uwaga,nie wiem jaka działka w wielkości , ale te ciemne barwy ładniej prezentują się bliżej posadzone ,niż w dalszej odległości.Na dalej ,raczej jaskrawe barwy. Ale to może moje tylko odczucia ??
Co zauważyłam,ciemne tulipany są bardzo mocne i bardziej trwałe.
Brawo dla nowych odmian.
Wyróżniam je wśród swojej *starej* serii przeszło 150 sztuk wczesnych.Ale i tak, wszystkie są piękne.
pozdrawiam
Jovanka
Mnie też skusiły ciemne barwy tulipanów,jestem bardzo zadowolona z tworzenia plam barwnych.
Zachęcam,uprawa nie nastręcza żadnych innych kłopotów , niż znane popularne czerwienie itp....
Stanowisko jednak słoneczne,z glebą przepuszczalną.Moja uwaga,nie wiem jaka działka w wielkości , ale te ciemne barwy ładniej prezentują się bliżej posadzone ,niż w dalszej odległości.Na dalej ,raczej jaskrawe barwy. Ale to może moje tylko odczucia ??
Co zauważyłam,ciemne tulipany są bardzo mocne i bardziej trwałe.
Brawo dla nowych odmian.
Wyróżniam je wśród swojej *starej* serii przeszło 150 sztuk wczesnych.Ale i tak, wszystkie są piękne.
pozdrawiam
Jovanka
Jasne ,ze będzie ciemne.,ponure,gdy w cieniu. One jednak lubią słońce.
Myślę,że fantazja Karoli podpowie kontrasty barw w ogrodzie.
Ja zasugerowałam bliższe miejsce aby cieszyć oko :P i umieć je dostrzec z pozycji głównego siedliska. Jaśniejsze kwiaty posadzić można dalej ,jako przedproże i rozjaśnienie tła leśnego.
Myślę,że fantazja Karoli podpowie kontrasty barw w ogrodzie.
Ja zasugerowałam bliższe miejsce aby cieszyć oko :P i umieć je dostrzec z pozycji głównego siedliska. Jaśniejsze kwiaty posadzić można dalej ,jako przedproże i rozjaśnienie tła leśnego.
-
- 1000p
- Posty: 1349
- Od: 7 lip 2006, o 22:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Tulipany, o których piszesz, że są czarne z żółtymi wnętrzami kwiatu, to nie "Queen of Night", ta jest jednolicie bardzo ciemno filetowa.
Wspomniałaś, że Twój ogród ma charakter leśny. W tym przypadku odradzam sadzenie kwiatów o ciemnych barwach. Róznorodność kolorystyczna oraz rozpiętość czasu kwitnienia tulipanów jest ogromna, możesz więc zaskoczyć wszystkich doborem również innych odmian. Sam uprawiam ponad trzydzieści odmian tulipanów a teraz dokupiłem jeszcze pięć nowych.
Kwitną u mnie od 15 kwietnia do końca czerwca (w tym roku nawet nieco dłużej).
Wspomniałaś, że Twój ogród ma charakter leśny. W tym przypadku odradzam sadzenie kwiatów o ciemnych barwach. Róznorodność kolorystyczna oraz rozpiętość czasu kwitnienia tulipanów jest ogromna, możesz więc zaskoczyć wszystkich doborem również innych odmian. Sam uprawiam ponad trzydzieści odmian tulipanów a teraz dokupiłem jeszcze pięć nowych.
Kwitną u mnie od 15 kwietnia do końca czerwca (w tym roku nawet nieco dłużej).
Mietek.
Witam
Właśnie kwestia zaplanowania,bo chyba na takiej działce, to nie same tulipany będą posadzone.
Ja sobie poradziłam wiedząc ,że pora kwitnenia zbiegnie się z irysami.Moje giganty mocnożółte w kępie
średnicy ok.1,5m otoczyłam /koszyczkami/ tulipanami ciemno fioletowymi.Widowisko wspaniałe,kontrast kolorów w kwiatach i szablowate liście irysów w jasnym odcieniu.
To jest to co lubię i mimo,że uprawiamy ogród dziesiątki lat ,to ciągle zmianiamy.Każdego roku praktycznie inaczej.Oczywiście co stałe,to stałe.Choć tego lata też poszalałam i w te największe upały przesadzaliśmy cisa złocistego -średnica 2,5m,wys.1.5m ,taki 10 letni. Szkoda było ciąć,taki piękny a zasłaniał masę miejsca.
Dzisiaj wiem,że się udało.uffff, a ja mam znów miejsce na nową :P :P koncepcję.
Pozdrawiam
Jovanka
Właśnie kwestia zaplanowania,bo chyba na takiej działce, to nie same tulipany będą posadzone.
Ja sobie poradziłam wiedząc ,że pora kwitnenia zbiegnie się z irysami.Moje giganty mocnożółte w kępie
średnicy ok.1,5m otoczyłam /koszyczkami/ tulipanami ciemno fioletowymi.Widowisko wspaniałe,kontrast kolorów w kwiatach i szablowate liście irysów w jasnym odcieniu.
To jest to co lubię i mimo,że uprawiamy ogród dziesiątki lat ,to ciągle zmianiamy.Każdego roku praktycznie inaczej.Oczywiście co stałe,to stałe.Choć tego lata też poszalałam i w te największe upały przesadzaliśmy cisa złocistego -średnica 2,5m,wys.1.5m ,taki 10 letni. Szkoda było ciąć,taki piękny a zasłaniał masę miejsca.
Dzisiaj wiem,że się udało.uffff, a ja mam znów miejsce na nową :P :P koncepcję.
Pozdrawiam
Jovanka
Oczywiście mój ogród jest w sercu lasu, ale bliżej mu do leśnej - w większości dnia słonecznej - polany, gdyż drzewa pozostały w miejscach "wygodnych" dla domowników i układu całej działki. A akurat tę odmianę tulipanów chciałabym posadzić na tle niewielkiego krzaczka forsycji, w towarzystwie tulipanów żółtych i czerwonych (klasyka ). Zakątek tulipanowy, który chciałabym zaszczycić obecnością Queen of Night jest po wschodnio - południowej stronie tarasu. Tylko wraca pytanie, czy (jak już kiedyś Was pytałam) tulipany nie zmienią koloru, bo moje żółte po pewnym czasie zrobiły się czerwone...? Czy np. zbyt bliskie towarzystwo tulipanów o kolorach "standardowych" nie zmieni koloru tych ciemnych...? Albo na odwrót... Nie będę rozpaczać, ale podoba mi się zabawa kolorami i tworzenie oryginalnych zestawów. Akurat na kolejny sezon uparłam się, że poeksperymentuję z tulipanami Cieszy mnie fakt, że Jovanka miała już doświadczenia w uprawie takowych i stwierdziła ich większą odporność A może macie jakieś fajne zestawy, oryginalnych, innych niż te klasyczne tulipanów?
Ściskam Was gorrrąco!
Karola
Ściskam Was gorrrąco!
Karola
Podobno są dwa sposoby na uniknięcie takiej niespodzianki ... usunąć zapylające "ustrojstwo" , a także mycie noża, którym ogławiamy kwiaty, przed zmianą gatunku ... niczego tym sposobem nie przenosimy z rośliny na roślinę.Karola pisze: Tylko wraca pytanie, czy (jak już kiedyś Was pytałam) tulipany nie zmienią koloru, bo moje żółte po pewnym czasie zrobiły się czerwone...? Czy np. zbyt bliskie towarzystwo tulipanów o kolorach "standardowych" nie zmieni koloru tych ciemnych...?
Czy może ktoś z Was zweryfikować te "mądrości"?
Pozdrawiam, Baśka
Witam
Choć nie przeczę takim zabiegom jak opisał *bobi* ,wierze bardziej w....
-wybór właściwej odmiany z przesuniętym terminem kwitnienia np.super wczesne i super póżne.Na etykietach przeważnie
jest info do jakich należy.Tutaj dostawcom troszkę wierzę
-wybór wysokości,niektóre to potrafią....i w górę i dalej
-sadzę wyłącznie w koszyczki,łatwiejsze niż w *rządki* i nie uciekają /w głąb/naturalne!!
-tworzenie grup kolorystycznych z innymi kwiatami,nie mieszam w tym samym miejscu tulipanów o różnej barwie.
-tuipany wczesne a "dobrze pylne"popularna seria /?/czerwonych dużych -u mnie to pewnie stara grupa Darwina
zaczynają kwitnąć już na 1-go maja/średnio/.Polecam te,a jeszcze lepiej mieszańce Darwina-tulipany kwitnące
jeszcze wcześniej do tej grupy należy też' Queen of Night' .
Mój jeden z fioletowych był tak póżny,że jak oglądam fotki to 15 maja były już rozwinięte---->5 czerwca również stał
wytrwale.I to na stanowisku słonecznym.Hiii,głowy im poukręcałam 10 czerwca ,bo płatki dalej sie trzymały i zaczał wytwarzać torebki nasienne.Postaram się odszukać nazwę delikwenta.
-a gdy już posadzi się w grupie ,i kwitną razem to nie pozostaje nic innego tylko selekcja do wazonu i to dość szybko
przed pełnym cyklem dojrzałości kielicha.
Postaram się jak przećwiczę wstawianie fotek,ubarwić treść o zjawisko.Ale to pewnie troszkę potrwa,zanim zaskoczę .
pozdrawiam
Jovanka
Choć nie przeczę takim zabiegom jak opisał *bobi* ,wierze bardziej w....
-wybór właściwej odmiany z przesuniętym terminem kwitnienia np.super wczesne i super póżne.Na etykietach przeważnie
jest info do jakich należy.Tutaj dostawcom troszkę wierzę
-wybór wysokości,niektóre to potrafią....i w górę i dalej
-sadzę wyłącznie w koszyczki,łatwiejsze niż w *rządki* i nie uciekają /w głąb/naturalne!!
-tworzenie grup kolorystycznych z innymi kwiatami,nie mieszam w tym samym miejscu tulipanów o różnej barwie.
-tuipany wczesne a "dobrze pylne"popularna seria /?/czerwonych dużych -u mnie to pewnie stara grupa Darwina
zaczynają kwitnąć już na 1-go maja/średnio/.Polecam te,a jeszcze lepiej mieszańce Darwina-tulipany kwitnące
jeszcze wcześniej do tej grupy należy też' Queen of Night' .
Mój jeden z fioletowych był tak póżny,że jak oglądam fotki to 15 maja były już rozwinięte---->5 czerwca również stał
wytrwale.I to na stanowisku słonecznym.Hiii,głowy im poukręcałam 10 czerwca ,bo płatki dalej sie trzymały i zaczał wytwarzać torebki nasienne.Postaram się odszukać nazwę delikwenta.
-a gdy już posadzi się w grupie ,i kwitną razem to nie pozostaje nic innego tylko selekcja do wazonu i to dość szybko
przed pełnym cyklem dojrzałości kielicha.
Postaram się jak przećwiczę wstawianie fotek,ubarwić treść o zjawisko.Ale to pewnie troszkę potrwa,zanim zaskoczę .
pozdrawiam
Jovanka
-
- 1000p
- Posty: 1349
- Od: 7 lip 2006, o 22:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Piszecie dużo o zmianie kolorów tulipanów co nie potwierdza się w mojej praktyce. Jak pisałem uprawiam ponad trzydzieści odmian tulipanów, w tym roku kwitło ponad 500, i po za jednym przypadkiem, który opisałem pod adresem:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ght=#15832 nie stwierdziłem zmiany barw. Sadzę na rabatkach po kilkanaście odmian obok siebie. I nic. W literaturze tematu zwraca się uwagę na dezynfekcję narzędzi do ścinania tulipanów wyłącznie ze względu na przenoszenie chorób wirusowych. Zawirusowane rośliny mogą mieć rozszczepione kolory. Jest to objaw choroby. Tulipany ścinam tylko do wazonu. Przekwitniętym obłamuję gniazda nasienne.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ght=#15832 nie stwierdziłem zmiany barw. Sadzę na rabatkach po kilkanaście odmian obok siebie. I nic. W literaturze tematu zwraca się uwagę na dezynfekcję narzędzi do ścinania tulipanów wyłącznie ze względu na przenoszenie chorób wirusowych. Zawirusowane rośliny mogą mieć rozszczepione kolory. Jest to objaw choroby. Tulipany ścinam tylko do wazonu. Przekwitniętym obłamuję gniazda nasienne.
Mietek.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
-
- 1000p
- Posty: 1349
- Od: 7 lip 2006, o 22:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Jest to pewien problem dla nas, uprawiających tulipany. Ogrodnicy hodujący tulipany na cebule usuwają kwiaty zaraz po zakwitnięciu. Uzyskują w ten sposób więcej dużych cebul do sprzedaży. My uprawiamy tulipany dla ich pięknych kwiatów i chcemy tymi kwiatami nacieszyć się jak najdłużej. Chcemy też uzyskać dorodne klony cebul na rok następny. Sadzę tulipany w grupach odmianowych. Zaczynam obłamywać gniazda nasienne w momencie opadania płatków pierwszego kwiatu w grupie. W ten sposób staram się pogodzić sprzeczne interesy.Elizabetka pisze: Szczerze mówiąc nigdy nie wiem w którym momencie odłamać te gniazda, czy wtedy kiedy zaczyna się tworzyć gniazdo czy wtedy kiedy płatki oklapną i opadną....
Mietek.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Piękne dzięki za opis. Mam jeszcze problem z podjeciem decyzji czy wykopywać cebulki w czerwcu czy pozostawić w ziemi już na zawsze po posadzeniu we wrześniu. W zasadzie jest tylko jedna odpowiedź -nie mniej jednak z kim rozmawiam w moim środowisku to nikt nie wykopuje tylko pozostawia już na stałe w gruncie. Proszę mnie utwierdzic w przekonaniu, że dobrze robię, że je wykopuję z wiadomych zresztą względów.
Takie dziwne rozważania ale no niestety trochę się zastanawiam.
Takie dziwne rozważania ale no niestety trochę się zastanawiam.