Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Wstawiam kilka moich fotek z tego sezonu:
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Pięknie się prezentował, gratuluje.
Czy wysiewałeś nasionka czy wsadzałeś siewki?
Czy wysiewałeś nasionka czy wsadzałeś siewki?
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Siałem w kwietniu. Tzn. najpierw na ręczniku papierowym podkiełkowane, a później na palety. W 2018 muszę spróbować siew 2 tygodnie później bo miałem delikatne sadzonki mimo, że stały w tunelu.
viewtopic.php?f=31&t=20934&start=756
viewtopic.php?f=31&t=20934&start=756
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Zawsze sieje do jednorazowych maleńkich kubków, w fazie 3-4 liści przesadzam do kubków po śmietanie, dostają patyczki do szaszłyków by miały się po czym wspinać i już dość duże dopiero wysadzam na miejsce docelowe.
Robie tak co roku i prawie w tym samym terminie co Ty.
Robie tak co roku i prawie w tym samym terminie co Ty.
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
W sumie to jak bym wsadził do jakichś dużych doniczek to by urosły o wiele lepszej jakości. W palecie miały dołki wysokości 8cm i szerokości 6cm. Więc miały bardzo mało miejsca. Po wysadzeniu na początku maja do gruntu trochę pouszkadzał je przymrozek 15. V.
Mam własne nasiona z tego roku więc jak coś wyrośnie to na pewno je wsadzę do gruntu. W sumie sa to bardzo ładne rośliny i już mam na nie nowy pomysł.
Mam też chrapkę na gwiezdny powój mina, ale o tym chyba jest w innym wątku.
Mam własne nasiona z tego roku więc jak coś wyrośnie to na pewno je wsadzę do gruntu. W sumie sa to bardzo ładne rośliny i już mam na nie nowy pomysł.
Mam też chrapkę na gwiezdny powój mina, ale o tym chyba jest w innym wątku.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Mnie rozczarował ale może dlatego, że na balkonie?Marconi_exe pisze:
Mam też chrapkę na gwiezdny powój mina, ale o tym chyba jest w innym wątku.
Miał do dyspozycji tylko ściane bocznę a nogi w donicy.
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Znalazłem jeszcze taki kolorek z tego sezonu. Z mieszanki odmian. Nasion nie zbierałem bo jakoś mi w oko nie wpadł.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Ale ten chyba ma mniejsze kwiaty niż błękitny?
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
W tym roku nikt tu jeszcze nic nie napisał
Czytałem wątek, ale.. pierwszy raz dorwałem nasiona Heavenly Blue i po prostu chcę mieć 100% pewności, że wyrosną W paczce 32 nasionka, z Vilmorinu, więc na pewno coś z tego będzie.
Nie mam zbytnio miejsca w domu, żeby je długo trzymać, i nie chciałbym ryzykować przymrozków.Wiem, że siejecie jakoś na początku kwietnia, może w takim razie powinienem posiać jakoś w połowie?
Myślę od razu każde nasionko do osobnej doniczki wsiać, i po patyczku dać..A ile cm ziemi je przykryć?
Czytałem wątek, ale.. pierwszy raz dorwałem nasiona Heavenly Blue i po prostu chcę mieć 100% pewności, że wyrosną W paczce 32 nasionka, z Vilmorinu, więc na pewno coś z tego będzie.
Nie mam zbytnio miejsca w domu, żeby je długo trzymać, i nie chciałbym ryzykować przymrozków.Wiem, że siejecie jakoś na początku kwietnia, może w takim razie powinienem posiać jakoś w połowie?
Myślę od razu każde nasionko do osobnej doniczki wsiać, i po patyczku dać..A ile cm ziemi je przykryć?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Posiałam już wilca błękitnego, 8 nasion mi wystarczy. Za dwa dni wykiełkowany.
Do wilgotnej ziemi wciskam nasiona, przysypuje cieniutką warstwą ziemi i zraszam. Kiełkuje bez problemów, jutro popikuje do pojedynczych doniczek.
Tulap nasiona możesz namoczyć.
Do wilgotnej ziemi wciskam nasiona, przysypuje cieniutką warstwą ziemi i zraszam. Kiełkuje bez problemów, jutro popikuje do pojedynczych doniczek.
Tulap nasiona możesz namoczyć.
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Dobra, będę pamiętać o namoczeniu A jak długo?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Swoje moczyłam ze 2 godziny, nie więcej. W letniej wodzie.
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Dzięki Patyczki już prawie w odpowiedniej liczbie mam, doniczki są, jak mi wszystkie wyrosną to posadzę każdą jedną sztukę i chętnie otoczę się niebieską ścianą
Podobno nie są ciężkie-czy jeśli puszczę je po takiej najzwyklejszej metalowej siatce, to nie obwieszą jej? Dość mocno u mnie wieje.
Podobno nie są ciężkie-czy jeśli puszczę je po takiej najzwyklejszej metalowej siatce, to nie obwieszą jej? Dość mocno u mnie wieje.