Nerine
- calka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1400
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Nerine
Cebulek przybyszowych mają po kilka, ale one zazwyczaj nie kwitną w następnym sezonie.
Ewa
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Nerine
Moje zostawione w gruncie mają się dobrze, dziś zdjęłam z nich kopczyk kory, jedna wypuszcza już liść Przypuszczam, ze przezimowane w gruncie zakwitną szybciej, bo już chyba nie muszą się ukorzeniać? W poprzednim sezonie jedna nerine z korzeniem i kilka ismen zakwitły zdecydowanie szybciej, niż takie sklepowe oskubane cebulki.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- calka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1400
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Nerine
Agnieszko
Nie wiem od czego to zależy, ale moje pozostawione 2 lata temu w gruncie w następnym sezonie wcale nie zakwitły
Dobrze zrozumiałam, ismeny także pozostawiłaś na zimę w ziemi?
Nie wiem od czego to zależy, ale moje pozostawione 2 lata temu w gruncie w następnym sezonie wcale nie zakwitły
Dobrze zrozumiałam, ismeny także pozostawiłaś na zimę w ziemi?
Ewa
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Nerine
Tak, zostawiłam je w ziemi. Jeśli i moje nie zakwitną, to będzie można uznać, ze cebula przeżywa zimowe chłody, ale nie wytwarza kwiatu. Mam jakieś 10 cebulek, rok temu kwitła połowa, jeśli w tym sezonie nie będzie ani jednego kwiatu- to więcej ich tak nie pozostawię
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- calka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1400
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Nerine
Agnieszko
Mieszkamy w innych strefach klimatycznych więc brak pąków nie musi być wyznacznikiem takiego sposobu postępowania z cebulami. Kilka lat temu, mając nadmiar cebul część pozostawiłam na pastwę losu i jesienią kwitły tak jak pozostałe. Nie pamiętam jaka wtedy była zima na wschodzie Liczę na Twoje obserwacje w tym roku
Pozdrawiam
Mieszkamy w innych strefach klimatycznych więc brak pąków nie musi być wyznacznikiem takiego sposobu postępowania z cebulami. Kilka lat temu, mając nadmiar cebul część pozostawiłam na pastwę losu i jesienią kwitły tak jak pozostałe. Nie pamiętam jaka wtedy była zima na wschodzie Liczę na Twoje obserwacje w tym roku
Pozdrawiam
Ewa
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Nerine
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Re: Nerine
Kopczykowane były tylko korą czy osłaniane czymś jeszcze ?
W tym sezonie chcę zostawić w gruncie Neriny (Zmoderowano, nie na temat. Iwona)
W tym sezonie chcę zostawić w gruncie Neriny (Zmoderowano, nie na temat. Iwona)
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Nerine
Tylko korą. Rosną pod ścianą domu, w kącie, pod zachodnią i południową. Na pewno miały trochę cieplej, niż w tzw. polu.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- 100p
- Posty: 123
- Od: 14 kwie 2011, o 22:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północne Mazowsze
Re: Nerine
Moje nie zakwitły jesienią bo chyba miały zbyt ciasno. Na zimę zabrałem do chłodnego pomieszczenia w doniczce z bryłą. W grudniu zaczęły wypuszczać liście. Już z nimi nie wytrzymuję . Za miesiąc idą do ogrodu. Może w tym roku się uda .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1138
- Od: 7 mar 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Nerine
Witam
Kupiłam na wyprzedaży cebulki neriny.Mają centymetrowe listki..Posadziłam w płaskiej doniczce.
Czy ktoś wie jak z nimi teraz postępować.Czy zakwitną niebawem?
Pozdrawiam
Kupiłam na wyprzedaży cebulki neriny.Mają centymetrowe listki..Posadziłam w płaskiej doniczce.
Czy ktoś wie jak z nimi teraz postępować.Czy zakwitną niebawem?
Pozdrawiam
Re: Nerine
O tej porze cebulki Neriny? to dość dziwne bo Neriny są dostępne zawsze wiosną - teraz powinny kwitnąć (jak moja ) Ale jeśli to rzeczywiście one to na kwiaty nie ma szans - teraz to Amarylis belladonna tylko puszcza liście.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1138
- Od: 7 mar 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Nerine
Tak zawsze są dostępne wiosną.Te były z wyprzedaży.Posadziłam do doniczki,na razie stoją w domu i wypuściły liście.Może zakwitną.
Na zimę pójdą do chłodnej piwnicy. Amarylis belladonna - zawsze chciałam przeżyć z nim przygodę - ale trudno dostępny
Na zimę pójdą do chłodnej piwnicy. Amarylis belladonna - zawsze chciałam przeżyć z nim przygodę - ale trudno dostępny