Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Chyba skorzystam z dzisiejszej ładnej pogody i też wykopię mieczyki - kwitły w lipcu (z zakupów ubiegłorocznych), niektóre nie zakwitły wcale (z tegorocznych zakupów) - i raczej nie ma nadziei, że jeszcze zakwitną w tym roku, więc je też już przygotuję do zimowania.
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Ja czekam z wykopkami jak najdłużej.Mam ciepłą piwnicę i na wiosnę mi wyrastają .
-
- 200p
- Posty: 390
- Od: 25 mar 2016, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
U mnie też zawiązały pączki ,ale nie rozkwitły tylko zaschły- może to chore jakieś?, liście mają zdrowe. W wykopaniem też jeszcze czekam, może jeszcze podrosną cebulki?
-
- 200p
- Posty: 231
- Od: 4 lis 2015, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 100 km na wschód od Wawy
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
W tamtym roku mieczyki u mnie eleganckie a w tym coś je przyatakowało.
Liście z pół na pół zielone z rdzawym nalotem jak uschnięte, widziałem to i w innych ogrodach więc to jakiś standard zapewne
Przed sadzeniem moczyłem w nadmanganianie potasu
co to za ustrojstwo i jak tego uniknąć
Liście z pół na pół zielone z rdzawym nalotem jak uschnięte, widziałem to i w innych ogrodach więc to jakiś standard zapewne
Przed sadzeniem moczyłem w nadmanganianie potasu
co to za ustrojstwo i jak tego uniknąć
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2861
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
U mnie dużo mieczyków ma dużo bulw zastępczych, a część mieczyków w ogóle nie ma maluchów. Wykopałam już wszystkie i tak ogólnie to jestem bardzo zadowolona. Ten sezon był jakiś inny , ale mieczykom to nie przeszkadzało
Pozdrawiam Ela
- rotos
- 1000p
- Posty: 1383
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Rzeczywiście, na końcowe oceny trzeba poczekać do wykopków. Dam im jeszcze z tydzień, dwa na powiększenie bulwek, tym bardziej, że ma być sucho!
U mnie sezon był bez wciorniastków! Wszystkiemu "winne" to chłodne lato na Wybrzeżu.
Pozdrawiam
Adam
U mnie sezon był bez wciorniastków! Wszystkiemu "winne" to chłodne lato na Wybrzeżu.
Pozdrawiam
Adam
- rotos
- 1000p
- Posty: 1383
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Ależ piękne, zdrowe, duże bulwy zastępcze wykopałaś!
Ja będę obserwował prognozy pogody i dopiero przed zapowiedzią ulewnych deszczów zrobię wykopki. Obawiam się, że moje mieczyki jeszcze potrzebują czasu, aby "dorosnąć". Bardzo w tym roku są opóźnione (jeszcze sporo kłosów szykuje się do kwitnienia).
Na razie prognozy są optymistyczne
Pozdrawiam
Adam
Ja będę obserwował prognozy pogody i dopiero przed zapowiedzią ulewnych deszczów zrobię wykopki. Obawiam się, że moje mieczyki jeszcze potrzebują czasu, aby "dorosnąć". Bardzo w tym roku są opóźnione (jeszcze sporo kłosów szykuje się do kwitnienia).
Na razie prognozy są optymistyczne
Pozdrawiam
Adam