Grubosz - Crassula cz.4

Zablokowany
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Hawaya Man, co z tego że puściło skoro teraz będzie za mało słońca...
W przypadku roślin nie można robić czegoś spontanicznie, tylko trzeba robić z rozmysłem i o określonej porze roku.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

W kwestii filiżanek bez odpływu - kiedyś widziałam u pewnego pomysłowego Dobromira, że miał właśnie grubosze w miseczkach bez dziurek, ale na dole była porządna warstwa drenażu, a dodatkowo miał włożoną gumową giętką rurkę, sięgającą dna, przez którą odsysał wodę strzykawką. Kłopotliwe i szalone, ale jakiś czas działało, co było potem przyznam, że nie wiem.

----16 wrz 2017, o 19:37 ---

Jesienne kolory gruboszy
(na drugim zdjęciu jest to jedna roślina, z jednego pnia - taki Dr jekyll i Mr Hyde 8-) )

Obrazek Obrazek
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Piękne są te czerwone akcenty.
Mój ostatni nabytek też takie ma, (nie aż tak ładne) a oto on:

Obrazek

Co to za odmiana grubosza? (o tym po prawej rzecz jasna mowa).
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Karta
100p
100p
Posty: 182
Od: 12 lip 2016, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

onectica, trochę koloru dały radę złapać. Dr Jeckyll/Mr Hyde jest kozacki ;:138

Black Rose, to Crassula ovata 'minima'. Ona jak i zwykła Crassula ovata też do pewnego stopnia wybarwiają się na słońcu, ale nie tak jaskrawo jak 'Hummel's Sunset'.
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Dziękuję za odpowiedź.

Będę więc musiała poszukać sobie jeszcze 'Hummel's Sunset' w takim razie.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Nawarona
50p
50p
Posty: 89
Od: 12 lip 2017, o 15:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Zamieszczam zdjęcie dydaktyczne ;) Sama szukam często takich zdjęć, żeby mieć pokazane, a nie tylko wyjaśnione.
Otóż, jeśli masz wątpliwość, czy wystawiać grubosza na pole ? zobacz poniżej i ją sobie rozwiej.

Obrazek

Widoczny na zdjęciu Hieronim Grubosz to trzyletnia roślinka, samosiejka z listka.
Na zdjęciu po lewej rachityczny badyl po przejściach: kilka tygodni w ciemnej sypialni, potem chwilę stał na wschodnim parapecie i 20 lipca został wystawiony na północny balkon. Poprawa była widoczna niemal od razu.
W połowie sierpnia, kiedy upały zelżały, przeniosłam go na południowy balkon, bardzo nagrzany i nasłoneczniony.
I za radami różnymi forumowiczów nie robiłam z nim nic: podlewany przez deszcz, ogrzewany przez słońce; na razie jeszcze go z balkonu nie ściągam ;)
Kłączę wyrazy szacunku,
Asia
Awatar użytkownika
bool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1338
Od: 26 lip 2010, o 22:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Świeże powietrze służy gruboszom, moje teraz najładniej się wybarwiają, a zimne noce temu sprzyjają. Postaram się trzymać je na balkonie jak najdłużej :)
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Witam fanów gruboszy :wit
To prawda - powietrze i dużo słońca to jest to co grubosze lubią.
Crassula ovata Hummel's Sunset male sadzonki cały sezon spędziły w skrzynce za oknem - południowy zachód.
Obrazek

Ten za duży i sezon spędza na parapecie wiec zielony
Obrazek

Crassula Gollum też ładnie wybarwiony
Obrazek

Małej wnuczki egzemplarz od czasu do czasu wystawiam
Obrazek

Swojego 3-letniego boję się bo za dużo pracy włożyłam, a za oknem to nawet gołąb przysiądzie i ... uszkodzi
Obrazek

Crassula ovata Hobbit ta odmiana dość wolno mi rośnie więc dopiero za rok pójdzie pod chmurkę
Obrazek
Obrazek
Nie mam balkonu a wynoszenie na działkę trochę kłopotliwe.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

A mój hobbit znów chory. Tym razem mączniak.
Młode zainfekowane pędy oberwane, całość spryskana Topsinem. Ech...
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Black Rose współczuję a Topsin powinien pomóc .
Zdarza się,że na działce muszę go stosować choć sporadycznie. Nigdy nie miałam na domowych mączniaka.
Jak myślisz - skąd ta choroba ?
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Nie mam pojęcia, nigdy nie miałam do czynienia z mączniakiem, ale tego grubosza kupiłam zabiedzonego i chorego.
Może powinnam była dodatkowo go pryskać przeciw chorobom grzybowym jeszcze przez jakiś czas, a ja zaprzestałam, gdy zaczął dobrze wyglądać.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Rośliny kupione w różnych miejscach mogą dać krótką radość z zakupu i długie kłopoty...
Tak wiele lat temu trafiły do mnie po raz pierwszy w życiu ziemiórki ...
Może uratujesz go. :D

Na poprawę humoru troszkę kolorów jakie potrafią przybierać liście niektórych gruboszy.
W ub sezonie przypaliłam go z braku ostrożności. czubki musiałam przyciąć i resztę lata spędził na parapecie przez to stracił kolory.

Obrazek
Obrazek

W tym byłam bardziej uważna choć kilka listków nosi ślady poparzeń :wink: ale i tak jestem zadowolona :D
Crassula ovata 'Variegata' 09-09-2017
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Wiosną muszę pomyśleć o nadaniu mu konkretnego kształtu ale brak mi pomysłu bo nabyłam sadzonkę rozkrzewioną dość nisko nad ziemią
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Ładny, kupiłam sobie w tym roku takiego (niedawno).
Zastanawiam się, gdzie go postawić latem, bo u mnie na balkonie jest za gorąco i za słonecznie.
Jak ochroniłaś swojego w tym roku przed poparzeniem? Cieniując?
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”