Zasady pisowni nazw kaktusów i innych sukulentów
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Zasady pisowni nazw kaktusów i innych sukulentów
Postanowiłem utworzyć ten wątek, ponieważ myślę, że czasem brakuje nam tego typu wiedzy. A jako że jesteśmy na forum, gdzie używamy języka pisanego zasady pisowni nazw naszych kaktusów powinny być nam dobrze znane.
1. Botaniczne nazwy łacińskie
Ponieważ w 99% przypadków nasze kochane roślinki są w naszym kraju nieznane nie posiadają one nazw polskich. Dlatego w większości przypadków używamy nazw łacińskich. Mają one najczęściej poniższą strukturę:
Lobivia arachnacantha
W powyższym przypadku pierwszy człon nazwy to nazwa rodzajowa, drugi człon nazwy to nazwa gatunkowa. Ponieważ jest to łacina w języku polskim oba te człony ZAWSZE są nieodmienne. Zatem piszemy: patrzę na Lobivia arachnacantha lub kupiłem Lobivia arachnacantha. Mam świadomość, że brzmi to bardzo sztucznie dlatego warto tak konstruować zdania, by nazwy te pojawiały się zawsze w mianowniku lub bierniku, wtedy brak odmiany nie będzie tak rażący. Można też posiłkować się dodatkowymi określeniami wygładzającymi brak odmiany nazwy łacińskiej, np. kupiłem roślinkę z gatunku Lobivia arachnacantha.
Nazwy łacińskie powinny być pisane tekstem pochylonym, nazwa rodzajowa pisana jest zawsze wielką literą.
Rozszerzenia formuły rodzaj + gatunek.
Ponieważ bardzo często rodzaj i gatunek to za mało by dobrze opisać zmienność naszych ukochanych roślinek stosuje się dodatkowe stopnie podziału w botanicznej nomenklaturze. Są to: podgatunek czyli subspecies, w skrócie ssp., odmiana czyli variea, w skrócie var. lub v. i forma, w skrócie f. W takim przypadku pełna łacińska nazwa wygląda tak:
Lobivia arachnacantha v. densiseta
Echinopsis ancistrophora ssp. arachnacantha
Lobivia arachnacantha f. vallegrandensis
Można używać również karkołomnych połączeń wszystkich możliwych kombinacji ssp., var. i f. ale to bardzo rzadko spotykana metoda, którą ja osobiście odradzam:
Echinopsis ancistrophora ssp. arachnacanhta v. densiseta f. vallegrandensis.
Dlatego maksymalnie używamy tylko trzech członów w nazwie.
2. Botaniczne nazwy polskie
Botaniczne nazwy polskie dla kaktusów praktycznie nie istnieją. Jest ich kilka w przypadku rosnących w Polsce innych sukulentów. Czasem zdarzają się jakieś dziwadła typu wymion dla rodzaju Mammillaria ale nie stanowią one dla nas większego zagrożenia ponieważ praktycznie nie są używane. Generalnie stosuje się wyłącznie spolszczone nazwy rodzajowe, które są dokładną kalką nazw łacińskich pisanych fonetycznie po polsku i z małej litery. Czyli zamiast Echinopsis mamy echinopsis, zamiast Rebutia rebucja, zamiast Mammillaria mamilaria, zamaist Opuntia opuncja, zamiast Thecocactus piszemy telokaktus. I te spolszczone nazwy rodzajowe odmieniamy sobie przez przypadki i liczby do woli, czyli mam 100 mamilarii i 20 rebucji, dziś kupiłem piękną parodię a moje dwa astrofyta wypuściły dziś kwiaty.
Niestety ta zasada nie dotyczy nazw gatunkowych, ich niestety nie spolszcza się. Zatem konstrukcja w stylu patrzę na moją mamilarię elongatę jest kompletnie błędna i niedopuszczalna.
3. Zwyczajowe nazwy polskie
No i ostatnie grupa nazw, które budzą bardzo często wesołość. Czyli nasz ukochany fotel teściowej, gwiazda szeryfa czy też królowa nocy. Oczywiście nie wszystkie kaktusy posiadają nazwy zwyczajowe, zdecydowana większość ich nie posiada. Naturalnie nazwy zwyczajowe odmieniamy do woli i nie piszemy ich z wielkiej litery. Jedyne z nimi dwa problemy to, że czasem ktoś może się obrazić (np. nasza ukochana teściowa) i że czasem bywają mało precyzyjne - zdaje się byliśmy tutaj już kilka razy świadkami wielkich bojów o to, co to takiego ta królowa nocy: czy to Echinopsis eyriesii, Selenicereus grandiflorus czy może któreś biało kwitnące Epiphyllum.
Zapraszam do dyskusji.
1. Botaniczne nazwy łacińskie
Ponieważ w 99% przypadków nasze kochane roślinki są w naszym kraju nieznane nie posiadają one nazw polskich. Dlatego w większości przypadków używamy nazw łacińskich. Mają one najczęściej poniższą strukturę:
Lobivia arachnacantha
W powyższym przypadku pierwszy człon nazwy to nazwa rodzajowa, drugi człon nazwy to nazwa gatunkowa. Ponieważ jest to łacina w języku polskim oba te człony ZAWSZE są nieodmienne. Zatem piszemy: patrzę na Lobivia arachnacantha lub kupiłem Lobivia arachnacantha. Mam świadomość, że brzmi to bardzo sztucznie dlatego warto tak konstruować zdania, by nazwy te pojawiały się zawsze w mianowniku lub bierniku, wtedy brak odmiany nie będzie tak rażący. Można też posiłkować się dodatkowymi określeniami wygładzającymi brak odmiany nazwy łacińskiej, np. kupiłem roślinkę z gatunku Lobivia arachnacantha.
Nazwy łacińskie powinny być pisane tekstem pochylonym, nazwa rodzajowa pisana jest zawsze wielką literą.
Rozszerzenia formuły rodzaj + gatunek.
Ponieważ bardzo często rodzaj i gatunek to za mało by dobrze opisać zmienność naszych ukochanych roślinek stosuje się dodatkowe stopnie podziału w botanicznej nomenklaturze. Są to: podgatunek czyli subspecies, w skrócie ssp., odmiana czyli variea, w skrócie var. lub v. i forma, w skrócie f. W takim przypadku pełna łacińska nazwa wygląda tak:
Lobivia arachnacantha v. densiseta
Echinopsis ancistrophora ssp. arachnacantha
Lobivia arachnacantha f. vallegrandensis
Można używać również karkołomnych połączeń wszystkich możliwych kombinacji ssp., var. i f. ale to bardzo rzadko spotykana metoda, którą ja osobiście odradzam:
Echinopsis ancistrophora ssp. arachnacanhta v. densiseta f. vallegrandensis.
Dlatego maksymalnie używamy tylko trzech członów w nazwie.
2. Botaniczne nazwy polskie
Botaniczne nazwy polskie dla kaktusów praktycznie nie istnieją. Jest ich kilka w przypadku rosnących w Polsce innych sukulentów. Czasem zdarzają się jakieś dziwadła typu wymion dla rodzaju Mammillaria ale nie stanowią one dla nas większego zagrożenia ponieważ praktycznie nie są używane. Generalnie stosuje się wyłącznie spolszczone nazwy rodzajowe, które są dokładną kalką nazw łacińskich pisanych fonetycznie po polsku i z małej litery. Czyli zamiast Echinopsis mamy echinopsis, zamiast Rebutia rebucja, zamiast Mammillaria mamilaria, zamaist Opuntia opuncja, zamiast Thecocactus piszemy telokaktus. I te spolszczone nazwy rodzajowe odmieniamy sobie przez przypadki i liczby do woli, czyli mam 100 mamilarii i 20 rebucji, dziś kupiłem piękną parodię a moje dwa astrofyta wypuściły dziś kwiaty.
Niestety ta zasada nie dotyczy nazw gatunkowych, ich niestety nie spolszcza się. Zatem konstrukcja w stylu patrzę na moją mamilarię elongatę jest kompletnie błędna i niedopuszczalna.
3. Zwyczajowe nazwy polskie
No i ostatnie grupa nazw, które budzą bardzo często wesołość. Czyli nasz ukochany fotel teściowej, gwiazda szeryfa czy też królowa nocy. Oczywiście nie wszystkie kaktusy posiadają nazwy zwyczajowe, zdecydowana większość ich nie posiada. Naturalnie nazwy zwyczajowe odmieniamy do woli i nie piszemy ich z wielkiej litery. Jedyne z nimi dwa problemy to, że czasem ktoś może się obrazić (np. nasza ukochana teściowa) i że czasem bywają mało precyzyjne - zdaje się byliśmy tutaj już kilka razy świadkami wielkich bojów o to, co to takiego ta królowa nocy: czy to Echinopsis eyriesii, Selenicereus grandiflorus czy może któreś biało kwitnące Epiphyllum.
Zapraszam do dyskusji.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Zasady pisowni nazw kaktusów i innych sukulentów
Dla mnie - początkującego kaktusiarza - wszystko to co napisałeś jest bardzo pouczające
Głównie jeśli chodzi o odmianę. Często widuję tu stosowanie własnych określeń np. zamiast Astrophytum to asterek, Gymnocalycium - gymnolki, gymniaczki itd. Jeśli chodzi o polskie nazwy niektórych gatunków (tak jak napisałeś Mammillaria - wymion) to osobiście spotkałem się jeszcze z określeniem na rodzaj Echinocactus jako jazgrza lub cierniec
Wszystko to pouczające i zawsze dobrze jest mieć taką wiedzę, tak więc dziękuję 



- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Zasady pisowni nazw kaktusów i innych sukulentów
Nazwy zdrobnione, własne twory typu gymnolki, sulki, lobiwki piszemy zawsze z małej litery.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Zasady pisowni nazw kaktusów i innych sukulentów
W takim razie poprawiłem 

- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zasady pisowni nazw kaktusów i innych sukulentów
a mi się bardzo podoba i często się używa skracania do dwóch np:Dlatego maksymalnie używamy tylko trzech członów w nazwie.
Gymnocalycium spegazzinii ssp. cardenasianum
jako Gymnocalycium cardenasianum i każdy przy minimum komplikowania wie o co chodzi
Re: Zasady pisowni nazw kaktusów i innych sukulentów
Dziękuję Tomku za wykład
Zastanawiałam się nad tym i nawet chciałam zapytać.

- chaveiro
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1135
- Od: 26 sie 2011, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytom, Śląsk
Re: Zasady pisowni nazw kaktusów i innych sukulentów
Ja się podzielę tu spostrzeżeniem, o którym pisałem z p. Grzegorzem Matuszewskim chodziło o systematykę rodzaju Turbinicarpus. Pan Grzegorz napisał, że dla botanika ma znaczenie całkowita pełna nazwa i tak jak Tomek napisał w pierwszym poście, ale dla 95% osób kolekcjonujących kaktusy nie ma większego znaczenia, czy będziemy mówić Turbinicarpus polaskii czy Turbinicarpus schmiedickeanus ssp. (tudzież var.) polaskii (dla każdego jest wtedy wiadomo co to za roślina), tak jak tu zacytowany również post Jacka dotyczącego gymnokalicjum.ejacek pisze:a mi się bardzo podoba i często się używa skracania do dwóch np:Dlatego maksymalnie używamy tylko trzech członów w nazwie.
Gymnocalycium spegazzinii ssp. cardenasianum
jako Gymnocalycium cardenasianum i każdy przy minimum komplikowania wie o co chodzi
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zasady pisowni nazw kaktusów i innych sukulentów
Choć skracanie ułatwia sprawę to wg mnie osoby które chcą się specjalizować w wybranych grupach powinny używać jednak pełnej nazwy botanicznej.
Pełna nazwa botaniczna to nie jest tylko wymysł który ma "mądrze" wyglądać ale od razu sugeruje pokrewieństwo między poszczególnymi roslinami. Całą kolekcję można ładnie poszufladkować zgodnie z pokrewieństwem poszczególnych taksonów.
Pełna nazwa botaniczna to nie jest tylko wymysł który ma "mądrze" wyglądać ale od razu sugeruje pokrewieństwo między poszczególnymi roslinami. Całą kolekcję można ładnie poszufladkować zgodnie z pokrewieństwem poszczególnych taksonów.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Zasady pisowni nazw kaktusów i innych sukulentów
Jeszcze jedna uwaga. Można używać skróconych nazw pod warunkiem, że pierwotnie dany takson był opisany jako niezależny gatunek. Przykładem niech będzie Lobivia pugionacantha i jej odmiany. Poniżej lista większości synonimów:
Lobivia pugionacantha (Rose & Boed.) Backbg. Kakt. ABC 1935/235
- Echinopsis pugionacantha Rose & Boed., M.DKG 1931/272
- Lobivia pugionacantha var. flaviflora Backbg., Descr. Cact. Nov. 195
Lobivia pugionacantha var. cornuta (Rausch) Rausch Lobivia 1975
- Lobivia cornuta Rausch, Succ. 1972/42
- Lobivia adpressispina Ritt., Kakteen 1980/576
Lobivia pugionacantha var. corrugata Rausch Lobivia 1985
Lobivia pugionacantha var. culpinensis (Ritt.) Rausch Lobivia 1975
- Lobivia culpinensis Ritt., Succ. 1966/83
- Lobivia campicola Ritt., Kakteen 1980/576
Lobivia pugionacantha var. haemantha Rausch Lobivia 1985
- Lobivia sanguinea Rausch n.n.
Lobivia pugionacantha var. rossii (Boed.) Rausch Lobivia 1975
- Lobivia rossii Boed., Kaktde. 1933/167
- Lobivia boedekeriana Hard., J.DKG 1935/70
- Lobivia stollenwerkiana Boed., J.DKG 1935/59
- Cinnabarinea boedekeriana Ritt., Kakteen 1980/635
Lobivia pugionacantha var. salitrensis (Rausch) Rausch Lobivia 1975
- Lobivia salitrensis Rausch, Succ. 1974/62
- Lobivia salitrensis var. flexuosa Rausch, Succ. 1974/63
Lobivia pugionacantha var. versicolor (Rausch) Rausch Lobivia 1975
- Lobivia versicolor Rausch, K.u.a.S. 1974/169
O ile w przypadku odmian L.p.v.versicolor, L.p.v.salirensis, L.p.v.rossii, L.p.v.culpinensis i L.p.v.cornuta można użyć nazw typu L.rossii czy L.culpinensis, bo takie opisy zostały popełnione o tyle w przypadku odmian L.p.v.haemantha i L.p.v.corrugata nie jest to możliwe bo nikt nigdy tych taksonów nie opisał jako gatunki i używanie nazw typu L.corrugata czy L.haemantha nie jest możliwe.
Do tego dochodzi także problem, że czasem przy odmianach są duble. Istnieje np. L.cinnabarina i L.tiegeliana v.cinnabarina. A to zupełnie inne roślinki. Ich fotki dostępne są tutaj:
http://www.lobivia.pl/foto/Lobivia_cinn ... _JK_52.jpg
http://www.lobivia.pl/foto/Lobivia_tieg ... WR_513.jpg
I jeszcze jeden przykład: Lobivia ferox v.lonispina i Lobivia grandiflora v.longispina:
http://www.lobivia.pl/ferox/longispina.html
http://www.lobivia.pl/foto/Lobivia_gran ... WR_151.jpg
Ile takich dubli w nazwach jest w przypadku lobiwek możecie obejrzeć tutaj: http://www.lobivia.pl/synonimy.html Sugeruję takie nazwy jak właśnie cinnabarina, flaviflora/flaviflorus, albiflora, sanguiniflora i pewnie jeszcze wiele innych.
Lobivia pugionacantha (Rose & Boed.) Backbg. Kakt. ABC 1935/235
- Echinopsis pugionacantha Rose & Boed., M.DKG 1931/272
- Lobivia pugionacantha var. flaviflora Backbg., Descr. Cact. Nov. 195
Lobivia pugionacantha var. cornuta (Rausch) Rausch Lobivia 1975
- Lobivia cornuta Rausch, Succ. 1972/42
- Lobivia adpressispina Ritt., Kakteen 1980/576
Lobivia pugionacantha var. corrugata Rausch Lobivia 1985
Lobivia pugionacantha var. culpinensis (Ritt.) Rausch Lobivia 1975
- Lobivia culpinensis Ritt., Succ. 1966/83
- Lobivia campicola Ritt., Kakteen 1980/576
Lobivia pugionacantha var. haemantha Rausch Lobivia 1985
- Lobivia sanguinea Rausch n.n.
Lobivia pugionacantha var. rossii (Boed.) Rausch Lobivia 1975
- Lobivia rossii Boed., Kaktde. 1933/167
- Lobivia boedekeriana Hard., J.DKG 1935/70
- Lobivia stollenwerkiana Boed., J.DKG 1935/59
- Cinnabarinea boedekeriana Ritt., Kakteen 1980/635
Lobivia pugionacantha var. salitrensis (Rausch) Rausch Lobivia 1975
- Lobivia salitrensis Rausch, Succ. 1974/62
- Lobivia salitrensis var. flexuosa Rausch, Succ. 1974/63
Lobivia pugionacantha var. versicolor (Rausch) Rausch Lobivia 1975
- Lobivia versicolor Rausch, K.u.a.S. 1974/169
O ile w przypadku odmian L.p.v.versicolor, L.p.v.salirensis, L.p.v.rossii, L.p.v.culpinensis i L.p.v.cornuta można użyć nazw typu L.rossii czy L.culpinensis, bo takie opisy zostały popełnione o tyle w przypadku odmian L.p.v.haemantha i L.p.v.corrugata nie jest to możliwe bo nikt nigdy tych taksonów nie opisał jako gatunki i używanie nazw typu L.corrugata czy L.haemantha nie jest możliwe.
Do tego dochodzi także problem, że czasem przy odmianach są duble. Istnieje np. L.cinnabarina i L.tiegeliana v.cinnabarina. A to zupełnie inne roślinki. Ich fotki dostępne są tutaj:
http://www.lobivia.pl/foto/Lobivia_cinn ... _JK_52.jpg
http://www.lobivia.pl/foto/Lobivia_tieg ... WR_513.jpg
I jeszcze jeden przykład: Lobivia ferox v.lonispina i Lobivia grandiflora v.longispina:
http://www.lobivia.pl/ferox/longispina.html
http://www.lobivia.pl/foto/Lobivia_gran ... WR_151.jpg
Ile takich dubli w nazwach jest w przypadku lobiwek możecie obejrzeć tutaj: http://www.lobivia.pl/synonimy.html Sugeruję takie nazwy jak właśnie cinnabarina, flaviflora/flaviflorus, albiflora, sanguiniflora i pewnie jeszcze wiele innych.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- gnet
- 500p
- Posty: 660
- Od: 13 wrz 2010, o 23:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska Południowo - Zachodnia
- Kontakt:
Re: Zasady pisowni nazw kaktusów i innych sukulentów
Od siebie dodam tylko jedną uwagę, że owszem nazwy (łacińskie) piszemy pismem pochylonym (kursywą) ale skróty ssp., f., var., czcionką normalną.
np. Mammillaria lasiacantha ssp. hyalina
np. Mammillaria lasiacantha ssp. hyalina
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zasady pisowni nazw kaktusów i innych sukulentów


Odświeżam wątek, bo to bardzo pouczające i jeszcze nie raz będę musiała tu zajrzeć, by do mej łepetyny co nieco dotarło i wbiło się bardziej trwale.
- Rejden
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2761
- Od: 22 sie 2012, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Będzin, Zagłębie Dąbrowskie
Re: Zasady pisowni nazw kaktusów i innych sukulentów
Wątek pouczający, tylko mało ludzi stosuje te zasady.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Zasady pisowni nazw kaktusów i innych sukulentów
Dobrze, że Tomek przypomniał ten wątek. Zaznaczam, by go nie zgubić, gdyż jest szalenie przydatny.
-
- 100p
- Posty: 138
- Od: 29 kwie 2013, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Zasady pisowni nazw kaktusów i innych sukulentów
A ja mam pytanie jak podpisujecie Kaktusy które znane są Pod wiecej niż jedna nazwa.
Dajmy na to ericocactus/parodia warasii ?
Dajmy na to ericocactus/parodia warasii ?
Tomek
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Zasady pisowni nazw kaktusów i innych sukulentów
To chyba już wedle uznania ale z tego co wiem to doświadczeni kaktusiarze z długim stażem stosują stare nazewnictwo czyli w przypadku przykładu, który podałeś jest to zdaje się Eriocactus (zapomniałeś o Notocactus) 
