Złamany pęd kwiatowy falenopsisa

Awatar użytkownika
Magdalenka88
100p
100p
Posty: 108
Od: 12 maja 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Złamany pęd kwiatowy falenopsisa

Post »

Dziękuję :) Myślę, że chociaż jeden się rozwinie ;)
kwiat153
50p
50p
Posty: 52
Od: 6 maja 2012, o 22:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gniezno

Re: Złamany pęd kwiatowy falenopsisa

Post »

Magdalenko ja też złamałam pęd kwiatowy wstawiłam go do wody i o dziwo zakwitł a z złamanego pęda wypuszcza nowy pęd kwiatowy.Pozdrawiam
Pozdrawiam Halina
Storczyki >zapraszam<
Awatar użytkownika
Stokrotkania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3037
Od: 3 maja 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Re: Złamany pęd kwiatowy falenopsisa

Post »

Jovanka nie wiem jakim cudem ten łącznik się zachował, pęd trzyma się na "włosku"

Obrazek

Chwyciłam w tym miejscu go klamerką i chyba mu dobrze, bo kwitnie, a jak się przyglądniecie to zauważycie nowy pęd ;)
Obrazek


A gdzie mi tam wyrzucać storczyka ;:185 Widzisz nawet złamany pęd ratowałam. :;230 ;:209
Pozdrawiam ;)
Awatar użytkownika
Maaaciej
50p
50p
Posty: 58
Od: 23 mar 2013, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Nowy okaz - podłamany pęd... :(

Post »

Dzisiaj dostałem młodego storczyka w bardzo dobrym stanie z młodymi korzeniami, grubymi liśćmi z pąkami i kilka wyrastających młodych "odgałęzień" pędów ze "śpiących oczek". Przewożąc go w samochodzie chciałem obejrzeć mu korzenie podniosłem do góry i podłamałem mu pęd od razu pod ostatnim kwiatkiem, nad tym podłamaniem jest właśnie to odgałęzienie z pędu i sporo pąków i wygląda na to, że storczyk będzie szedł jeszcze w górę bo wytwarza pąki. Natychmiast po podłamaniu przypiąłem go spinką do patyka. Pod tym podłamaniem wyrasta z oczka inne odgałęzienie, jak nad nim uschnie to powyżej z tego oczka pójdzie... Czy on może się zrosnąć? Wystarczy tylko spinka?
Oprócz tego tradycyjnie jak w moich wszystkich storczykach zaobserwowałem robale ale w niedzielą dostanę provado i mam nadzieję że po sprawie.

ZDJĘCIA, przepraszam za tą słabą jakość:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Maaaciej
Awatar użytkownika
Dusiaaa
1000p
1000p
Posty: 1163
Od: 4 cze 2012, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Re: Nowy okaz - podłamany pęd... :(

Post »

e nie jest tak źle...spróbuj podpiąć spinką albo lekko podkleić taśmą klejącą ;:108 obserwuj, a jakby się coś złego działo to utnij i do wazonu z woda i nawozem :D ostatnio dużo takich wypadków się dzieje, czyżby cos w powietrzu? ;:306
=> zapraszam na storczyki po mojemu<=

Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Awatar użytkownika
Maaaciej
50p
50p
Posty: 58
Od: 23 mar 2013, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Re: Nowy okaz - podłamany pęd... :(

Post »

Spinką do patyczka przypiąłem od razu jak to się stało.
Na zdjęciu nie jest tak źle bo wyprostowałem pęd,a tak to jest w nim do połowy dziura...
Kwiaty są sztywne i całe otwarte więc jak by coś się miało dziać to by były inne po nocy prawda?. Czy za wcześnie to stwierdzam?
Czyli mam rozumieć że się zrośnie?
Pozdrawiam Maaaciej
Awatar użytkownika
Dusiaaa
1000p
1000p
Posty: 1163
Od: 4 cze 2012, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Re: Nowy okaz - podłamany pęd... :(

Post »

czy zrośnie to nie wiem ale jak nie jest do końca przerwany to roślina będzie pobierać soki przez tą nie uszkodzoną część :-D falki są dość wytrwałe więc noc to chyba za mało żeby stwierdzić czy im to zaszkodziło :-D
=> zapraszam na storczyki po mojemu<=

Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Awatar użytkownika
Maaaciej
50p
50p
Posty: 58
Od: 23 mar 2013, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Re: Nowy okaz - podłamany pęd... :(

Post »

Dziękuję:).
Pozdrawiam Maaaciej
Awatar użytkownika
Ciku
500p
500p
Posty: 527
Od: 5 maja 2013, o 01:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Nowy okaz - podłamany pęd... :(

Post »

Dwa dni temu zdarzyło mi się to samo, z innej przyczyny ale to samo. Też odrazu podpięłam spinką ale na drugi dzień kwiat na tym pędzie zaczał schnąć a dziś już wszystkei 3 są suche :(
Awatar użytkownika
Maaaciej
50p
50p
Posty: 58
Od: 23 mar 2013, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Re: Nowy okaz - podłamany pęd... :(

Post »

U mnie dwa dni po, jest ok z kwiatami... Czekam dalej:)
Pozdrawiam Maaaciej
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Nowy okaz - podłamany pęd... :(

Post »

Pęd się nie zrośnie, a to czy będzie się dalej rozwijać zależy od storczyka. U mnie nadłamany pęd nie wykazywał aktywności ok. miesiąc czasu po czym zaczął usychać, więc jedna noc o niczym nie świadczy :) Inny natomiast pięknie kwitł na prawie całkowicie złamanym pędzie. Wszystko zależy od storczyka ;)
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
Maaaciej
50p
50p
Posty: 58
Od: 23 mar 2013, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Re: Nowy okaz - podłamany pęd... :(

Post »

Na razie (5 dni) po "tragedii" :) jest ok.

Dufin jak Tobie usechł pęd to miałaś nad nim kwiaty bo one powinny chyba dużo wcześniej uschnąć, prawda?
Pozdrawiam Maaaciej
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Nowy okaz - podłamany pęd... :(

Post »

to był nowy pęd, który dopiero wychodził, więc nie miałam kwiatów, ale zasychał tak śmiesznie, że w miejscu złamania zrobił się żółty a końcówka była zielona :) Liczę, ze u Ciebie się uda, ale kwiaty nie opadłyby z dnia na dzień. Nawet jak przewiozła moje storczyki do domu to tez cieszyłam się, że zmiana miejsca się na nich nie odbiła a po tygodniu/dwóch zaczęły zrzucać kwiaty. Tak samo jak przesadzałam mini podczas kwitnienia i po kilku dniach cieszyłam się, ze wszystko jest ok z kwiatami a teraz widzę, że jednak powoli będą opadać. Życzę Ci aby u Ciebie wszystko było ok, ale czasem kilka dni to za mało by być pewnym :)
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”