Nie trzymam go na oknie tylko na szafce jakiś metr od słońca. Okno skierowane na wschód a cały pokój jest dobrze oświetlony non stop.Emila707 pisze:Witaj.
Na jakim oknie go trzymasz? Cieniujesz przed bezpośrednim słońcem? To co na łodydze usycha to "oczko". Roślina może z takiego zielonego odbić i ponownie zakwitnąć, lub w nie których przypadkach nawet wypuścić młodą roślinę - basal keiki, kopię samej siebie. Plamki na płatkach mogą wskazywać na jakiegoś szkodnika, choć nie koniecznie. Więc dobrze jest zawsze nową roślinę podać kilku miesięcznej kwarantannie i obserwacji, z dala od innych roślin. Nawozu takiego nie używam, ale nie widzę niczego w nim niepokojącego.
Ocena stanu
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Może ma za mało mimo wszystko światła rozproszonego? Stąd te pożółkłe liście? Normalne jest że najstarszy po jakimś czasie usycha, jednak kiedy liście zaczynają żółknąć, to znaczy że coś brak, lub jest nadmiar. Najlepsze miejsce dla tych roślin to biurko, lub mała szafka przed oknem, za firanką. W lecie może być też okno, ale cieniowane przed bezpośrednim słońcem. Na jesieni możesz go ustawić spokojnie na oknie i nie trzeba cieniować do wiosny. A nawozu używasz? Jakiego i w jakich ilościach?
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Compo orchid power, sprzedawca w sklepie ogrodniczym polecał ale nie wydaje się jakiś fantastyczny. Storczyka mam od niedawna więc w sumie nie zdążyłam spróbować nic innego.
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Sprawdziłam cenę i rzeczywiście jest dość drogi. Na dłuższą metę nie opłaca się. Ale na rynku są różne rodzaje nawozów z przeznaczeniem dla storczyków. Tylko należy pamiętać że przy tych mineralnych należy stosować połowę dawki, a nawet jeszcze mniejszą niż doradzają to na etykiecie. A jeżeli zdecydujesz się na naturalny, to pamiętaj by dobrze przelewać roślinie bryłę korzeniową. Tylko po to by osad nie zalegał zbyt długo, bo pojawią się na korzeniach brązowe smugi. Oba przetestowałam z mineralnych z firmy Agrecol, a z naturalnych Biohumus. Ale nie byłam za bardzo zadowolona, bo jakoś tak miałam wrażenie że wszystko wooolno rosło.... Przynajmniej do czasu zamówienia nawozu z firmy P.P. Storczyki pobudziły się, nawet keiki, któremu liść zatrzymał się w trakcie wypuszczania pędu kwiatowego. A nie rósł przez trzy miesiące i miał z pół centymetra..
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Witam wszystkich. Bardzo proszę o poradę dotyczącą storczyka, którego zdjęcie umieściłam powyżej. Po bardzo obfitym i długim kwitnieniu oba pędy jakby całkowicie uschły. Liście wyglądają na zdrowe. Ich kształt wynika z faktu, że roślina hodowana jest w szklanej tubie. Moim zdaniem storczyk jest prawidłowo nawadniany.
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Witaj. Jeżeli uschły łodygi, to odetnij je. A za jakiś czas, znowu storczyk zakwitnie.
Na temat odpowiedniej uprawy, nie będę się rozpisywała, a podam link.
http://www.orchidarium.pl/rodzaje/html/ ... opsis.html
Na temat odpowiedniej uprawy, nie będę się rozpisywała, a podam link.
http://www.orchidarium.pl/rodzaje/html/ ... opsis.html
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
-
- 50p
- Posty: 57
- Od: 3 kwie 2011, o 12:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Wciornastki ci liście zjadają. Biospin zastosuj.
Korzenie ładne, zielone.
Korzenie ładne, zielone.
- kubelkowa
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 3 lis 2015, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: München-Bayern
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Hej jestem świeżynka i dopiero zaczynam studiować całe forum. ;) W międzyczasie podrzucam zdjęcia moich nowych storczyków. Obydwa dostałam we wrześniu w prezencie, nadal są w trakcie kwitnienia, choć stopniowo już zaczynają gubić kwiaty. Na zdjęciu storczyki podlane dzień wcześniej. Nie używam żadnych nawozów (nie mam pojęcia co kupić - mieszkam w Niemczech). Od miesiąca podlewam deszczówką raz w tygodniu. Przelewam storczyki wodą i czekam aż ścieknie cała woda i wstawiam do osłonek. Staram się spryskiwać storczyki w miarę regularnie wodą (też deszczówka) ze względu na bardzo suche powietrze w mieszkaniu. Jak oceniacie ?
Pozdrawiam Kubełkowa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Moim zdaniem storczyki ok, wydaje mi się, że trochę za często podlewasz
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Witam, dostałam 2 dni temu od cioci storczyka - keiki. Miał już 2 korzenie i zaczątek pędu kwiatowego, więc zdecydowałyśmy odciąć go od "mamy", włożyłam go już w podłoże do storczyków. Pozostaje mi coś jeszcze prócz czekania na kwiaty? Czy takie maleństwo ma już kwiaty normalnego rozmiaru czy dopasowane do swoich gabarytów?
Na zdjęciu opisywany storczyk i rosnący pęd kwiatowy.
Na zdjęciu opisywany storczyk i rosnący pęd kwiatowy.
Pozdrawiam, Gosia:)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Szczerze to nie jestem pewna czy wydoli ze wszystkim mając 2 korzenie tzn wzrost pędu, transport składników do liści i wzrost korzeni ale w sumie czas pokaże. Mój keiki jeszcze mniejszy niż ten na zdjęciu też wypuścił pęd, nawet ładnie urósł ale suma sumarum pączek się nie rozwinął tylko zsechł. Powinien mieć kwiaty normalnego rozmiaru.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 9 lis 2015, o 21:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Carlisle UK
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Witam!
Mam na imię Emilia i to mój pierwszy post na tym forum. Hoduję storczyki od kilku lat z całkiem niezłym powodzeniem. Moja kolekcja się ciągle powiększa, więc postanowiłam sięgnąć porady fachowców. Nie mam pojęcia jakie garunki dokładnie posiadam, ale najważniejsze, że są piękne i cieszą oko.
Podlewam nieregularnie zależnie od stanu podłoża. Nie stosuję kąpieli, bo zalałam w taki sposób dwa swoje storczyki. Do podlewania używam odżywki do storczyków. Kwiaty stoją na wschodnim oknie, na którym nie ma za dużo słońca albo na stole niedaleko okna.
Poniżej storczyk, który kwitnie już od kilku dobrych miesięcy, ostatnio trochę zgapiłam i za mocno go podlałam, za co storczyk zrzucił większość pięknych kwiatów.
Kolejny storczyk, który też pięknie kwitnie od kilku miesięcy. Ucięłam kilka suchych łodyżek, a kwiaty pojawiają się na innych. Mam jednak wątpliwość co do stanu liści tego storczyka. Liście wyglądają tak już od dłuższego czasu, jednak nie widzę, żeby rzutowało to na kwiaty.
Ten storczyk był już raz ratowany z opresji - tarcznik. Dzięki mojej Mamie udało nam się go uratować (mycie liści płynem do mycia naczyń) i odwdzięczył się kwiatami. Teraz jak widać łodyżka zaczyna usychać (od środka) i nie wiem, co może być tego przyczyną.
Najnowszy nabytek. Udało mi się dorwać storczyka z trzema kwitnącymi łodygami. Jak cały zakwitnie będzie piękny!
Tutaj moja mała problematyczna perełka. Dostałam na ślub, na miesiącu miodowym koleżanka zbyt hojnie mi go podlała i ratowanie z opresji zajęło mi kilka dobrych miesięcy. W końcu odwdzięczył się pięknymi i wieloma kwiatami. Od jakiegoś czasu ma te czarne kropki i zarysowania na liściach od spodu, ale nie rzutowało to na stan kwiatów. Nie mogłam też nic podobnego znaleźć w internecie, więc nie zrobiłam nic. Teraz pojawiła się pajęczynka na najmniejszym liściu (który ułamałam niechcący przed zdjęciem). Próbując coś zrobić umyłam go płynem do mycia naczyć zaraz przed zdjęciem, więc proszę zignorować pozostałości piany. Przy tej perełce na pewno potrzebuję rady! Storczyk jest odseparowany od innych.
Ostatni, swego czasu najpiękniejszy. Jak go dostałam, miał tylko kilka kwiatów i rozrósł się do ponad 20! Teraz jak widać zrzuca już kwiaty, ale puścił nowy pęd i nową łodyżkę z pąkami.
Ogólnie myślę, że kwiatom nie jest tak źle u mnie, wszystkie mają kwiaty.
Wszystkie sugestie i porady mile widziane. Dodam, że nigdy nie przesadzałam storczyków, zamierzam się za to zabrać w przyszłości.
Mam na imię Emilia i to mój pierwszy post na tym forum. Hoduję storczyki od kilku lat z całkiem niezłym powodzeniem. Moja kolekcja się ciągle powiększa, więc postanowiłam sięgnąć porady fachowców. Nie mam pojęcia jakie garunki dokładnie posiadam, ale najważniejsze, że są piękne i cieszą oko.
Podlewam nieregularnie zależnie od stanu podłoża. Nie stosuję kąpieli, bo zalałam w taki sposób dwa swoje storczyki. Do podlewania używam odżywki do storczyków. Kwiaty stoją na wschodnim oknie, na którym nie ma za dużo słońca albo na stole niedaleko okna.
Poniżej storczyk, który kwitnie już od kilku dobrych miesięcy, ostatnio trochę zgapiłam i za mocno go podlałam, za co storczyk zrzucił większość pięknych kwiatów.
Kolejny storczyk, który też pięknie kwitnie od kilku miesięcy. Ucięłam kilka suchych łodyżek, a kwiaty pojawiają się na innych. Mam jednak wątpliwość co do stanu liści tego storczyka. Liście wyglądają tak już od dłuższego czasu, jednak nie widzę, żeby rzutowało to na kwiaty.
Ten storczyk był już raz ratowany z opresji - tarcznik. Dzięki mojej Mamie udało nam się go uratować (mycie liści płynem do mycia naczyń) i odwdzięczył się kwiatami. Teraz jak widać łodyżka zaczyna usychać (od środka) i nie wiem, co może być tego przyczyną.
Najnowszy nabytek. Udało mi się dorwać storczyka z trzema kwitnącymi łodygami. Jak cały zakwitnie będzie piękny!
Tutaj moja mała problematyczna perełka. Dostałam na ślub, na miesiącu miodowym koleżanka zbyt hojnie mi go podlała i ratowanie z opresji zajęło mi kilka dobrych miesięcy. W końcu odwdzięczył się pięknymi i wieloma kwiatami. Od jakiegoś czasu ma te czarne kropki i zarysowania na liściach od spodu, ale nie rzutowało to na stan kwiatów. Nie mogłam też nic podobnego znaleźć w internecie, więc nie zrobiłam nic. Teraz pojawiła się pajęczynka na najmniejszym liściu (który ułamałam niechcący przed zdjęciem). Próbując coś zrobić umyłam go płynem do mycia naczyć zaraz przed zdjęciem, więc proszę zignorować pozostałości piany. Przy tej perełce na pewno potrzebuję rady! Storczyk jest odseparowany od innych.
Ostatni, swego czasu najpiękniejszy. Jak go dostałam, miał tylko kilka kwiatów i rozrósł się do ponad 20! Teraz jak widać zrzuca już kwiaty, ale puścił nowy pęd i nową łodyżkę z pąkami.
Ogólnie myślę, że kwiatom nie jest tak źle u mnie, wszystkie mają kwiaty.
Wszystkie sugestie i porady mile widziane. Dodam, że nigdy nie przesadzałam storczyków, zamierzam się za to zabrać w przyszłości.