Cambria - co jej dolega ?
- poccoyo
- 200p
- Posty: 403
- Od: 18 lip 2010, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Scotland - UK
- Kontakt:
Re: Cambria- czy ona umiera??
uaktualnienie nr 3
cambria z kuchni powędrowała do dużego pokoju, gdzie stoi na stliczku przy oknie
mocze ją zdecydowanie dłużej niż kiedyś
tzn teraz jest to jakieś 10-15 min
a kiedyś max 5min
system cotygodniowy, sama woda...
PSB troszkę dostały zieleńszego koloru...
poza tym przyrosty podskoczyły
więc jest szansa że wkońcu gdy dojrzeją PSB zakwitnie kiedyś...
cambria z kuchni powędrowała do dużego pokoju, gdzie stoi na stliczku przy oknie
mocze ją zdecydowanie dłużej niż kiedyś
tzn teraz jest to jakieś 10-15 min
a kiedyś max 5min
system cotygodniowy, sama woda...
PSB troszkę dostały zieleńszego koloru...
poza tym przyrosty podskoczyły
więc jest szansa że wkońcu gdy dojrzeją PSB zakwitnie kiedyś...
Re: Cambria- czy ona umiera??
Poccoyo, stare psb muszą kiedyś odejść. To naturalny proces. Najważniejsze,ze widać młody, mały jeszcze przyrost.
Bardzo łatwo go stracić, bo lubi zgnić przez przelanie rośliny. Dlatego ja na takim etapie b. oszczędnie podlewam, lub namaczam na krótko
poniżej poziomu podłoża.
Na wiosnę zajrzałabym do korzeni i ewentualnie zmieniła podłoże na nowe.
Pokażę Ci moją cambrię 'po przejściach' (w przeszłości choroby, przędziorki, gnijący dość duży przyrost) - można by przeznaczyć na straty.
A jednak...ŻYJE:
Bardzo łatwo go stracić, bo lubi zgnić przez przelanie rośliny. Dlatego ja na takim etapie b. oszczędnie podlewam, lub namaczam na krótko
poniżej poziomu podłoża.
Na wiosnę zajrzałabym do korzeni i ewentualnie zmieniła podłoże na nowe.
Pokażę Ci moją cambrię 'po przejściach' (w przeszłości choroby, przędziorki, gnijący dość duży przyrost) - można by przeznaczyć na straty.
A jednak...ŻYJE:
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- poccoyo
- 200p
- Posty: 403
- Od: 18 lip 2010, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Scotland - UK
- Kontakt:
Re: Cambria- czy ona umiera??
kupiałm kompost ,moze go podsypie na wierzchu??
przesadzałam ja niedawno, chyab we wrześniu...
hm
jedna psb obciełam, bo była mocno brązowa... i chwiejjjjjjjna
dziekuje za zdjecie, troszke się "uspokoiłam"
czy ja powinnam obciać te PSB, jeśli tak to kiedy jest odpowiedni moment ??
przesadzałam ja niedawno, chyab we wrześniu...
hm
jedna psb obciełam, bo była mocno brązowa... i chwiejjjjjjjna
dziekuje za zdjecie, troszke się "uspokoiłam"
czy ja powinnam obciać te PSB, jeśli tak to kiedy jest odpowiedni moment ??
- poccoyo
- 200p
- Posty: 403
- Od: 18 lip 2010, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Scotland - UK
- Kontakt:
Re: Cambria- czy ona umiera??
Obcięłam prawie wszystkie stare psb.
Jedna została (reszta zrobiła się od strony korzeni gnijąca).
Cambria ma się dobrze, minął juz chyba dobry tydzień od obcięcia
Myślę, że moje perypetie komuś pomogą, poczyta i będzie spokojnieszy.
Jedna została (reszta zrobiła się od strony korzeni gnijąca).
Cambria ma się dobrze, minął juz chyba dobry tydzień od obcięcia
Myślę, że moje perypetie komuś pomogą, poczyta i będzie spokojnieszy.
Re: Storczyki o które chcę zadbać najlepiej jak można.....
Witajcie ponownie.
Minął tydzień a z moja Cambrią stało się to co widac na zdjęciu:
Owszem poczytałem o Cambrii na forum i co nie co wiem. Ale czy taka zaczynająca żółknąc łodyga to normalna kolej rzeczy. Pytam o to dlatego, iż jednego dnia Cambria była taka jak na moich poprzednich zdjęciach czyli łodyga zielona, kwiatki pełne życia, a następnego od razu wszystkie kwiatki zwiędnięte i łodyga pożólknięta jakby robiła się sucha. Tak się zastanawiam czy w tak krótkim czasie mozliwa jest taka przemiana? A może Cambria miała za mało podlewania?
Drugi storczyk który przekwitł to taki mały co też kupiłem 1 tydz. temu. Teraz wyglada tak:
Tu mnie to mniej martwi ale taka przemiana nastapiła z dnia na dzien.
Minął tydzień a z moja Cambrią stało się to co widac na zdjęciu:
Owszem poczytałem o Cambrii na forum i co nie co wiem. Ale czy taka zaczynająca żółknąc łodyga to normalna kolej rzeczy. Pytam o to dlatego, iż jednego dnia Cambria była taka jak na moich poprzednich zdjęciach czyli łodyga zielona, kwiatki pełne życia, a następnego od razu wszystkie kwiatki zwiędnięte i łodyga pożólknięta jakby robiła się sucha. Tak się zastanawiam czy w tak krótkim czasie mozliwa jest taka przemiana? A może Cambria miała za mało podlewania?
Drugi storczyk który przekwitł to taki mały co też kupiłem 1 tydz. temu. Teraz wyglada tak:
Tu mnie to mniej martwi ale taka przemiana nastapiła z dnia na dzien.
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczyki o które chcę zadbać najlepiej jak można.....
Może Cambria miała zbyt niska wilgotność powietrza? Może ją przewiało? Moja też zrzuciła jednego kwiatka a drugi się tak dziwnie zasusza, ale to chyba dlatego, ze przesadzałam jak kwitła :/ Wiesz Cambrie nie kwitną tak długo jak falki, przeciętnie zrzucają kwiaty po ok 4 tygodniach, także może to naturalna kolej rzeczy?
Re: Storczyki o które chcę zadbać najlepiej jak można.....
Ale spryskiwałem go wodą, był podlewany. To że przekwitł to jeszcze nic. Najbardziej dziwi mnie to ze tak z dnia na dzień.
Czy to że łodyga jest pożółkła to dobrze? I gdzie teraz ewentualnie ja odciąć, w którym miejscu?
Czy to że łodyga jest pożółkła to dobrze? I gdzie teraz ewentualnie ja odciąć, w którym miejscu?
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczyki o które chcę zadbać najlepiej jak można.....
Podlewanie zwiększa wilgotność podłoża a nie powietrza Moja Cambria jeszcze nie przekwitła, wiec nie wiem jak szybko postępuje żółcenie łodygi ale one nie kwitną powtórnie na tej samej łodydze jak falki, więc obcina się ją najniżej jak Ci się uda nie uszkadzając liści i pseudobulwy Pseudobulwy oczywiście zostawiasz, stanowią magazyn wody dla młodych przyrostów
Cambria oraz Miltonia potzrebują wysokiej wilgotności powietrza i samo spryskiwanie jej nie pomoże, jeśli wilgotnośc będzie sie utrzymywać w granicach 20-30%. Minimum 50% wilgotności, tyle potrzebują.. Ja u siebie mam 60-70% wiec może dlatego nie stwarza problemów
Cambria oraz Miltonia potzrebują wysokiej wilgotności powietrza i samo spryskiwanie jej nie pomoże, jeśli wilgotnośc będzie sie utrzymywać w granicach 20-30%. Minimum 50% wilgotności, tyle potrzebują.. Ja u siebie mam 60-70% wiec może dlatego nie stwarza problemów
Re: Storczyki o które chcę zadbać najlepiej jak można.....
Czy w takim razie postawienie jej na keramzycie z woda może pomóc? Bo inne storczyki juz tak zrobiłem.....
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczyki o które chcę zadbać najlepiej jak można.....
Niestety nie wiem, bo nie próbowałam, keramzyt zwiększa wilgotność powietrza poprzez parowanie wody, ale raczej nie liczyłabym na spektakularne efekty..
Re: Storczyki o które chcę zadbać najlepiej jak można.....
Od ok 4-5 dni zauważyłem na mojej przekwitniętej już Cambrii takie o to dziwne plamki. Poczytałem trochę, pooglądałem inne fotki ale na żadnej nie jest to tak jak u mnie.
Jakby ktoś mógł rzucić okiem i mi podpowiedzieć co to może być i od czego? Cambria już przekwitła ale raz na jakiś czas ją podlewam ale wydaje mi się jakby zatrzymała się w rozwoju. Również od dłuższego już czasu Cambrię jak i inne moje storczyki raz na jakiś czas traktuję nawozem POKON. Czy to może być od tego? Bo inne storczyki nie mają takich objawów.
I jeszcze jedno pytanie bo już od natłoku informacji zaczęło mi się co nie co mieszać. Po przekwitnieniu storczyka - gdy jego wszystkie kwiatki już odpadną - to niektórzy polecają odciąć łodygę nad 3 oczkiem, a inni mówią, że lepiej nie odcinać bo storczyk lubi na tej samej łodydze zakwitnąć ponownie. Czy jest jakiś czas po którym storczyk ma prawo na tej samej łodydze zakwitnąć? Czy np. po kilku m-cach siłą rzeczy jednak trzeba odciąć?
Jakby ktoś mógł rzucić okiem i mi podpowiedzieć co to może być i od czego? Cambria już przekwitła ale raz na jakiś czas ją podlewam ale wydaje mi się jakby zatrzymała się w rozwoju. Również od dłuższego już czasu Cambrię jak i inne moje storczyki raz na jakiś czas traktuję nawozem POKON. Czy to może być od tego? Bo inne storczyki nie mają takich objawów.
I jeszcze jedno pytanie bo już od natłoku informacji zaczęło mi się co nie co mieszać. Po przekwitnieniu storczyka - gdy jego wszystkie kwiatki już odpadną - to niektórzy polecają odciąć łodygę nad 3 oczkiem, a inni mówią, że lepiej nie odcinać bo storczyk lubi na tej samej łodydze zakwitnąć ponownie. Czy jest jakiś czas po którym storczyk ma prawo na tej samej łodydze zakwitnąć? Czy np. po kilku m-cach siłą rzeczy jednak trzeba odciąć?