Storczyk obumiera, jest w kiepskim stanie - co robić ?

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dorela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1110
Od: 25 lut 2007, o 15:26
Lokalizacja: wlkp

Re: Pierwsza bida do ratowania. Pomocy.

Post »

Zrobiłaś wszystko, co mogłaś, żeby go uratować.
Ja (gdyby to był mój storczyk) odcięłabym pęd kwiatowy, żeby roślina skupiła się na regeneracji, a nie na kwitnieniu.
Życzę powodzenia. :D
pozdr Dorota
Moje storczyki
Awatar użytkownika
wiewi
50p
50p
Posty: 82
Od: 21 sie 2012, o 01:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pierwsza bida do ratowania. Pomocy.

Post »

Dziękuję. No mam ogromną nadzieję, że nie zrobiłam żadnych błędów.
Chyba obetnę dziś pęd kwiatowy ( w którym miejscu go ciachnąć? ) chociaż serce się kraje ;)
No i zastanawiam się czy nie przełożyć go jednak w kamienie tak jak radzą w wątku o reanimacji, on się w tym podłożu prawie nie trzyma i jak dziś patrzyłam to nie jestem pewna czy jeden z nich dalej nie gnije :(
Awatar użytkownika
dorela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1110
Od: 25 lut 2007, o 15:26
Lokalizacja: wlkp

Re: Pierwsza bida do ratowania. Pomocy.

Post »

Ciachnij jak najniżej,żeby mu czasem nie przyszło do głowy wypuszczać pędu bocznego,co do przekładania w kamyki,to zostawiam tobie decyzję,już i tak zafundowałaś mu stres,może wystarczy jak mu zafundujesz jakąś podporę i zwiększysz wilgotność wokół doniczki,a nie w doniczce :wink:
pozdr :wit
pozdr Dorota
Moje storczyki
Awatar użytkownika
Marta25
500p
500p
Posty: 567
Od: 4 lis 2012, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pierwsza bida do ratowania. Pomocy.

Post »

Moim zdaniem postąpiłaś prawidłowo :) Najważniejsze to pozbyć się nadgnitych korzeni pozostawiając tylko te zdrowe. Twój storczyk nie wygląda wcale tak źle i jeśli będziesz stosowała się do podstawowych zasad uprawy, powinno być ok. Ja też bym już nie męczyła go kolejnym przesadzaniem w kamienie. Każde przesadzanie to stres dla rośliny, więc może lepiej daj sobie spokój i poczekaj trochę z tą decyzją. Ważne jest, żeby podłoże przesychało pomiędzy kolejnym namaczaniem kory. Dla zwiększenia wilgotności możesz każdego ranka zraszać delikatnie górną warstwę kory - należy tylko uważać, żeby przypadkiem woda nie dostała się do stożka wzrostu :)
Pozdrawiam,
Marta
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Pierwsza bida do ratowania. Pomocy.

Post »

Musisz wiedzieć, że jest kilka metod reanimacji, ta w kamieniach to tylko jedna z kilku ;) Reanimuje się także storczyki w podłożu, w sphagnum a także w keramzycie :) Widzę, że masz dużo keramzytu w doniczce więc zostaw tak jak jest i obserwuj, a jeśli nie będzie efektów wówczas pomyślisz nad inna metodą :)
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Callanthe
1000p
1000p
Posty: 2212
Od: 19 mar 2013, o 17:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Storczyk w ceramicznej doniczce, bez osłonki i pomarszczone

Post »

Ponieważ uważam, że chyba nie ma sensu zakładać nowego wątku dla jednego pytania zapytam tutaj i mam nadzieję, że ktoś tu zajrzy :D
Czy to jest pęd? Początkowo wydawało mi się, że ta kuleczka to korzonek jednak po kilku dniach wybił się z niej taki raczej szpiczasty nosek.
Przedstawiam zdjęcie :)

Obrazek
Pozdrawiam, Pati :wit
Moje storczyki: cz. I II
sprzedam
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Storczyk w ceramicznej doniczce, bez osłonki i pomarszczone

Post »

albo pęd albo basal keiki, za wcześnie aby to stwierdzić, ale na pewno nie korzonek ;:138
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
mymsza
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 4 cze 2013, o 10:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Czy on umiera ?

Post »

Witam. Od kilkunastu dni próbuję coś zrobić z moim bidulem. Wydaje mi się, ze jest on w totalnie fatalnej kondycji - chyba mi umiera.
Ciężko mi opisać co jest, dlatego załączam fotki i proszę o pomoc - czyli, co mogę zrobić, żeby mógł zacząć kwitnąć i normalnie się rozwijać... Czekam na Waszą pomoc, czy go przesadać itp., jeśli tak - wsiadam zaraz w auto i lecę do ogrodniczego :(

I jeszcze jedno ważne pytanie. Kupiła mu kumpla. Po ok. 2 tyg, zauważyłam, że z korzeniami powietrznymi dzieje się tak samo jak u tego lichego - robią się pomarszczone i matowo zielone. Dlaczego ? Przy zakupie były pięknie zielone... :(((

Błagam o pomoc, bo mi go szkoda :(((

Bidulek :

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek



Nowy: Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
anetka12
100p
100p
Posty: 135
Od: 4 kwie 2013, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Czy on umiera ?

Post »

Ten pierwszy to wygląda na całkiem przelanego. Najlepiej jeśli wyciągniesz go z doniczki i utniesz wszystko to co zgniłe, a rany zasypiesz np. cynamonem. Później nie podlewaj go parę dni, żeby ranki się zagoiły, ale o przesadzaniu to już bardzo dużo na tym forum jest napisane. Widać że wypuszcza dużo nowych korzonków, więc na pewno nic mu nie będzie, jeśli teraz o niego zadbasz:)

A drugi na moje oko jest w świetnym stanie, korzonki zielone, liście ładne. Uważaj żeby jego też nie przelać, a na pewno będzie ci ładnie rósł;)
of course you should be afraid of the dark, you know what's out there...
moje storczyki
pozdrawiam, Aneta
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Czy on umiera ?

Post »

co rozumiesz pod pojęciem "szarozielone korzenie" ? Chodzi Ci o to, ze robią się takie srebrne? Tak powinno być! :D Korzenie storczyków nie mogą być wiecznie zielone i wilgotne bo zgniją. Przed kolejnym moczeniem musza całkowicie przeschnąć a wtedy właśnie robią się srebrzyste. Podlewamy storczyki kierując się własnie korzonkami, gdy są zielone to znaczy, ze z moczeniem należy się wstrzymać a gdy wszystkie są szaro-srebrne a doniczka lekka, wówczas moczymy :)

Co do pierwszego storczyka, zgadzam się z Anetą.. Storczyk jest kompletnie zalany a podłoże rozłożone i miałkie. Storczyk ratuje się jedynie korzeniami powietrznymi, bo te w podłożu na 99% są martwe i zgniłe. Przesadziłabym go w odpowiednio gruba korę, w doniczce wytopiła po bokach dziurki i zapoznała się z podstawową wiedzą dotycząca uprawy Phalaenopsis :) aby nie zmarnować drugiego storczyka.
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
mymsza
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 4 cze 2013, o 10:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Czy on umiera ?

Post »

Dziękuję ;:138 ! Już wiem od czego zacząć - od nowej doniczki i świeżej kory + cynamon ! Nareszcie od kogoś mam jakie konkretne info !

Czy jak wytnę te korzonki i posypię go cynamonem, to mam go przykrywać ? czy odczekać kilka dni z "kikutkami" na wierzchu ? :)
Awatar użytkownika
adamanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2645
Od: 24 kwie 2008, o 23:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Czy on umiera ?

Post »

Ja bym z sadzeniem poczekała do jutra tzn - dziś obciąć co trzeba, zasypać cynamonem lub węglem aptecznym (jest taki w kapsułkach) i pozostawiłabym wszystko do jutra. W tak zwanym miedzyczasie będziesz mieć czas żeby kupiś dobre podłoże do storczyków , wypalić otworki w doniczce itp.
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Czy on umiera ?

Post »

ja w sumie sadze od razu, ale jeśli storczyk jest bardzo "mokry" to warto go osuszyć tak jak mówi adamanna, zwłaszcza, że Twój i tak trzyma się głownie dzięki korzeniom powietrznym, więc bez większej różnicy dla niego bo korzenie te i tak będą na wierzchu i tak ;) Podejrzewam, że niewiele zdrowych ich będzie z podłoża, więc nie wiem czy tych powietrznych nie będziesz musiała wsadzić w korę, one czasem przejmują rolę tych korzeni w podłożu ale niestety nie zawsze. W każdym razie to zobaczysz przy przesadzaniu ;) ważne byś później zmieniła nawyki pielęgnacyjne, bo przy takim intensywnym podlewaniu to on długo nie pociągnie i straci wszystkie korzenie :/ Storczyki to epifity, więc w środowisku naturalnym nie rosną w podłożu ale na korze drzew, gdzie korzenie są szybko osuszane a deszcze rzadkie ale intensywne i takie warunki trzeba im stworzyć w domu. Podlewać przez moczenie ale rzadko, po całkowitym przeschnięciu podłoża i uzyskaniu srebrnej barwy przez korzenie. U mnie w okresie letnim mocze je trochę częściej bo intensywnie rosną, kwitną, więc ich aktywność jest większa, średnio raz na 7-10 dni. W zimie mocze rzadziej raz na 2 a nawet 3 tygodnie ;)
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”