Storczyk obumiera, jest w kiepskim stanie - co robić ?
Re: Pierwsza bida do ratowania. Pomocy.
Zrobiłaś wszystko, co mogłaś, żeby go uratować.
Ja (gdyby to był mój storczyk) odcięłabym pęd kwiatowy, żeby roślina skupiła się na regeneracji, a nie na kwitnieniu.
Życzę powodzenia.
Ja (gdyby to był mój storczyk) odcięłabym pęd kwiatowy, żeby roślina skupiła się na regeneracji, a nie na kwitnieniu.
Życzę powodzenia.
pozdr Dorota
Moje storczyki
Moje storczyki
Re: Pierwsza bida do ratowania. Pomocy.
Dziękuję. No mam ogromną nadzieję, że nie zrobiłam żadnych błędów.
Chyba obetnę dziś pęd kwiatowy ( w którym miejscu go ciachnąć? ) chociaż serce się kraje ;)
No i zastanawiam się czy nie przełożyć go jednak w kamienie tak jak radzą w wątku o reanimacji, on się w tym podłożu prawie nie trzyma i jak dziś patrzyłam to nie jestem pewna czy jeden z nich dalej nie gnije
Chyba obetnę dziś pęd kwiatowy ( w którym miejscu go ciachnąć? ) chociaż serce się kraje ;)
No i zastanawiam się czy nie przełożyć go jednak w kamienie tak jak radzą w wątku o reanimacji, on się w tym podłożu prawie nie trzyma i jak dziś patrzyłam to nie jestem pewna czy jeden z nich dalej nie gnije
Re: Pierwsza bida do ratowania. Pomocy.
Ciachnij jak najniżej,żeby mu czasem nie przyszło do głowy wypuszczać pędu bocznego,co do przekładania w kamyki,to zostawiam tobie decyzję,już i tak zafundowałaś mu stres,może wystarczy jak mu zafundujesz jakąś podporę i zwiększysz wilgotność wokół doniczki,a nie w doniczce
pozdr
pozdr
pozdr Dorota
Moje storczyki
Moje storczyki
Re: Pierwsza bida do ratowania. Pomocy.
Moim zdaniem postąpiłaś prawidłowo Najważniejsze to pozbyć się nadgnitych korzeni pozostawiając tylko te zdrowe. Twój storczyk nie wygląda wcale tak źle i jeśli będziesz stosowała się do podstawowych zasad uprawy, powinno być ok. Ja też bym już nie męczyła go kolejnym przesadzaniem w kamienie. Każde przesadzanie to stres dla rośliny, więc może lepiej daj sobie spokój i poczekaj trochę z tą decyzją. Ważne jest, żeby podłoże przesychało pomiędzy kolejnym namaczaniem kory. Dla zwiększenia wilgotności możesz każdego ranka zraszać delikatnie górną warstwę kory - należy tylko uważać, żeby przypadkiem woda nie dostała się do stożka wzrostu
Pozdrawiam,
Marta
Marta
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Pierwsza bida do ratowania. Pomocy.
Musisz wiedzieć, że jest kilka metod reanimacji, ta w kamieniach to tylko jedna z kilku ;) Reanimuje się także storczyki w podłożu, w sphagnum a także w keramzycie Widzę, że masz dużo keramzytu w doniczce więc zostaw tak jak jest i obserwuj, a jeśli nie będzie efektów wówczas pomyślisz nad inna metodą
-
- 1000p
- Posty: 2212
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Storczyk w ceramicznej doniczce, bez osłonki i pomarszczone
Ponieważ uważam, że chyba nie ma sensu zakładać nowego wątku dla jednego pytania zapytam tutaj i mam nadzieję, że ktoś tu zajrzy
Czy to jest pęd? Początkowo wydawało mi się, że ta kuleczka to korzonek jednak po kilku dniach wybił się z niej taki raczej szpiczasty nosek.
Przedstawiam zdjęcie
Czy to jest pęd? Początkowo wydawało mi się, że ta kuleczka to korzonek jednak po kilku dniach wybił się z niej taki raczej szpiczasty nosek.
Przedstawiam zdjęcie
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczyk w ceramicznej doniczce, bez osłonki i pomarszczone
albo pęd albo basal keiki, za wcześnie aby to stwierdzić, ale na pewno nie korzonek
Czy on umiera ?
Witam. Od kilkunastu dni próbuję coś zrobić z moim bidulem. Wydaje mi się, ze jest on w totalnie fatalnej kondycji - chyba mi umiera.
Ciężko mi opisać co jest, dlatego załączam fotki i proszę o pomoc - czyli, co mogę zrobić, żeby mógł zacząć kwitnąć i normalnie się rozwijać... Czekam na Waszą pomoc, czy go przesadać itp., jeśli tak - wsiadam zaraz w auto i lecę do ogrodniczego
I jeszcze jedno ważne pytanie. Kupiła mu kumpla. Po ok. 2 tyg, zauważyłam, że z korzeniami powietrznymi dzieje się tak samo jak u tego lichego - robią się pomarszczone i matowo zielone. Dlaczego ? Przy zakupie były pięknie zielone... ((
Błagam o pomoc, bo mi go szkoda ((
Bidulek :
Nowy:
Ciężko mi opisać co jest, dlatego załączam fotki i proszę o pomoc - czyli, co mogę zrobić, żeby mógł zacząć kwitnąć i normalnie się rozwijać... Czekam na Waszą pomoc, czy go przesadać itp., jeśli tak - wsiadam zaraz w auto i lecę do ogrodniczego
I jeszcze jedno ważne pytanie. Kupiła mu kumpla. Po ok. 2 tyg, zauważyłam, że z korzeniami powietrznymi dzieje się tak samo jak u tego lichego - robią się pomarszczone i matowo zielone. Dlaczego ? Przy zakupie były pięknie zielone... ((
Błagam o pomoc, bo mi go szkoda ((
Bidulek :
Nowy:
- anetka12
- 100p
- Posty: 135
- Od: 4 kwie 2013, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Czy on umiera ?
Ten pierwszy to wygląda na całkiem przelanego. Najlepiej jeśli wyciągniesz go z doniczki i utniesz wszystko to co zgniłe, a rany zasypiesz np. cynamonem. Później nie podlewaj go parę dni, żeby ranki się zagoiły, ale o przesadzaniu to już bardzo dużo na tym forum jest napisane. Widać że wypuszcza dużo nowych korzonków, więc na pewno nic mu nie będzie, jeśli teraz o niego zadbasz:)
A drugi na moje oko jest w świetnym stanie, korzonki zielone, liście ładne. Uważaj żeby jego też nie przelać, a na pewno będzie ci ładnie rósł;)
A drugi na moje oko jest w świetnym stanie, korzonki zielone, liście ładne. Uważaj żeby jego też nie przelać, a na pewno będzie ci ładnie rósł;)
of course you should be afraid of the dark, you know what's out there...
moje storczyki
pozdrawiam, Aneta
moje storczyki
pozdrawiam, Aneta
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Czy on umiera ?
co rozumiesz pod pojęciem "szarozielone korzenie" ? Chodzi Ci o to, ze robią się takie srebrne? Tak powinno być! Korzenie storczyków nie mogą być wiecznie zielone i wilgotne bo zgniją. Przed kolejnym moczeniem musza całkowicie przeschnąć a wtedy właśnie robią się srebrzyste. Podlewamy storczyki kierując się własnie korzonkami, gdy są zielone to znaczy, ze z moczeniem należy się wstrzymać a gdy wszystkie są szaro-srebrne a doniczka lekka, wówczas moczymy
Co do pierwszego storczyka, zgadzam się z Anetą.. Storczyk jest kompletnie zalany a podłoże rozłożone i miałkie. Storczyk ratuje się jedynie korzeniami powietrznymi, bo te w podłożu na 99% są martwe i zgniłe. Przesadziłabym go w odpowiednio gruba korę, w doniczce wytopiła po bokach dziurki i zapoznała się z podstawową wiedzą dotycząca uprawy Phalaenopsis aby nie zmarnować drugiego storczyka.
Co do pierwszego storczyka, zgadzam się z Anetą.. Storczyk jest kompletnie zalany a podłoże rozłożone i miałkie. Storczyk ratuje się jedynie korzeniami powietrznymi, bo te w podłożu na 99% są martwe i zgniłe. Przesadziłabym go w odpowiednio gruba korę, w doniczce wytopiła po bokach dziurki i zapoznała się z podstawową wiedzą dotycząca uprawy Phalaenopsis aby nie zmarnować drugiego storczyka.
Re: Czy on umiera ?
Dziękuję ! Już wiem od czego zacząć - od nowej doniczki i świeżej kory + cynamon ! Nareszcie od kogoś mam jakie konkretne info !
Czy jak wytnę te korzonki i posypię go cynamonem, to mam go przykrywać ? czy odczekać kilka dni z "kikutkami" na wierzchu ?
Czy jak wytnę te korzonki i posypię go cynamonem, to mam go przykrywać ? czy odczekać kilka dni z "kikutkami" na wierzchu ?
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2645
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Czy on umiera ?
Ja bym z sadzeniem poczekała do jutra tzn - dziś obciąć co trzeba, zasypać cynamonem lub węglem aptecznym (jest taki w kapsułkach) i pozostawiłabym wszystko do jutra. W tak zwanym miedzyczasie będziesz mieć czas żeby kupiś dobre podłoże do storczyków , wypalić otworki w doniczce itp.
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Czy on umiera ?
ja w sumie sadze od razu, ale jeśli storczyk jest bardzo "mokry" to warto go osuszyć tak jak mówi adamanna, zwłaszcza, że Twój i tak trzyma się głownie dzięki korzeniom powietrznym, więc bez większej różnicy dla niego bo korzenie te i tak będą na wierzchu i tak ;) Podejrzewam, że niewiele zdrowych ich będzie z podłoża, więc nie wiem czy tych powietrznych nie będziesz musiała wsadzić w korę, one czasem przejmują rolę tych korzeni w podłożu ale niestety nie zawsze. W każdym razie to zobaczysz przy przesadzaniu ;) ważne byś później zmieniła nawyki pielęgnacyjne, bo przy takim intensywnym podlewaniu to on długo nie pociągnie i straci wszystkie korzenie :/ Storczyki to epifity, więc w środowisku naturalnym nie rosną w podłożu ale na korze drzew, gdzie korzenie są szybko osuszane a deszcze rzadkie ale intensywne i takie warunki trzeba im stworzyć w domu. Podlewać przez moczenie ale rzadko, po całkowitym przeschnięciu podłoża i uzyskaniu srebrnej barwy przez korzenie. U mnie w okresie letnim mocze je trochę częściej bo intensywnie rosną, kwitną, więc ich aktywność jest większa, średnio raz na 7-10 dni. W zimie mocze rzadziej raz na 2 a nawet 3 tygodnie ;)