Plamy na liściach
- Zuza_i_Tygrysek
- 200p
- Posty: 325
- Od: 21 paź 2011, o 09:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Kłopot ze storczykiem
A jak tak chciałam jeszcze nawiązać do wcześneijszego postu Jovanki o elementarnej wiedzy z zakresu botaniki - ja nie pamiętam, żeby mnie takich rzeczy uczyli w szkole podstawowej. Prawdę powiedziawszy nawet rozumiem Presika - też miałabym takie myślenie. Moim zdaniem ten tryb myślenia jest baaardzo logiczny - skoro storczyk nie ma korzonków to trzeba mu dać trochę witaminek w postaci nawozu, żeby miał siłę te korzonki wytwarzać Czyż to nie brzmi logicznie?
Co my byśmy bez ciebie Jovanko (i innych doświadczonych storczykarzy) zrobili
Co my byśmy bez ciebie Jovanko (i innych doświadczonych storczykarzy) zrobili
Pozdrawiam Edyta
Zapraszam do obejrzenia mojej storczykowej kolekcji
Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty
Zapraszam do obejrzenia mojej storczykowej kolekcji
Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty
-
- 100p
- Posty: 158
- Od: 24 paź 2011, o 13:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: -------
Re: Kłopot ze storczykiem
Tak,tak Jovanka jest dobra ws orchidei można się od niej uczyc
agrazka Ja bym z tym falkiem spróbowała posadziła bym go w nowe podłoże i bym zobaczyła w końcu puszcza dwa listki więc pewnie chce życ a ta Miltonia to hmmm też może się ją da odratowac... spróbowac zawsze można
Powodzonka w ratowaniu tych storczyków! Wierzę,że Ci się uda
agrazka Ja bym z tym falkiem spróbowała posadziła bym go w nowe podłoże i bym zobaczyła w końcu puszcza dwa listki więc pewnie chce życ a ta Miltonia to hmmm też może się ją da odratowac... spróbowac zawsze można
Powodzonka w ratowaniu tych storczyków! Wierzę,że Ci się uda
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3193
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Kłopot ze storczykiem
To, że Jovanka jest de best - to wiem nie od dziś ;) Miałam szczęście poznać osobiście.
Dziękuję za pomoc, storczyk w kąpieli, jak ratować to na całego, post wydrukowany i wszystko zastosuję z dokładnością. Jedno pytanie po namoczeniu odetnę trzon, czy zasypać cynamonem ?
Dziękuję za pomoc, storczyk w kąpieli, jak ratować to na całego, post wydrukowany i wszystko zastosuję z dokładnością. Jedno pytanie po namoczeniu odetnę trzon, czy zasypać cynamonem ?
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- SandraABC
- 1000p
- Posty: 1242
- Od: 28 kwie 2011, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Kłopot ze storczykiem
Dzięki Jovanko ...niestety dzisiaj poszły do kosza.
Korzenie całkiem przegniły - ewidentnie wyglądają na przemrożono-zalane...
Ja go przesadziłam do nowej ziemi zaraz jak przyniosłam ze sklepu , myślę że odtajał w domu,tydzień później dostał wody i go trafiło.... no cóż człowiek się uczy całe życie ;)
Korzenie całkiem przegniły - ewidentnie wyglądają na przemrożono-zalane...
Ja go przesadziłam do nowej ziemi zaraz jak przyniosłam ze sklepu , myślę że odtajał w domu,tydzień później dostał wody i go trafiło.... no cóż człowiek się uczy całe życie ;)
Re: Kłopot ze storczykiem
Sandro, ale mimo wszystko brawa dla Ciebie za chęć ratowania tych storczyków i dobre
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- SandraABC
- 1000p
- Posty: 1242
- Od: 28 kwie 2011, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Kłopot ze storczykiem
dzięki..aczkolwiek jakoś już tak mam ...oprócz psów/kotów przygarniam też niechciane kwiatki albo szukam im domów
- Zuza_i_Tygrysek
- 200p
- Posty: 325
- Od: 21 paź 2011, o 09:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Kłopot ze storczykiem
Brawo dla łodyżki i ciebie presik walcz dalej
a dziś zauważyłam stado rozjuszonych robali na moim cymbidium. Nie wiem jak to się stało, że nie zauwazyłam ich wcześniej bo jest ich mnóstwo. Usprawiedliwia mnie to, że są mlecznobiałe (na żółtych kwiatach) a ja mam minus 4. Ponadto są na spodniej stronie płatków kwiatów. Mam już swoją diagnozę co to może być, ale proszę o opinię w celu jej zweryfikowania.
kwiaty nie są lepkie tylko zostały obficie spryskane czymś, co w lecie było stosowane na mszyce. Nie pamiętam nazwy, ale było napisane, że to na owady uskrzydlone i bezskrzydłe. Gdzieniegdzie znajduję też długie pojedyńcze nitki
a dziś zauważyłam stado rozjuszonych robali na moim cymbidium. Nie wiem jak to się stało, że nie zauwazyłam ich wcześniej bo jest ich mnóstwo. Usprawiedliwia mnie to, że są mlecznobiałe (na żółtych kwiatach) a ja mam minus 4. Ponadto są na spodniej stronie płatków kwiatów. Mam już swoją diagnozę co to może być, ale proszę o opinię w celu jej zweryfikowania.
kwiaty nie są lepkie tylko zostały obficie spryskane czymś, co w lecie było stosowane na mszyce. Nie pamiętam nazwy, ale było napisane, że to na owady uskrzydlone i bezskrzydłe. Gdzieniegdzie znajduję też długie pojedyńcze nitki
Pozdrawiam Edyta
Zapraszam do obejrzenia mojej storczykowej kolekcji
Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty
Zapraszam do obejrzenia mojej storczykowej kolekcji
Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Kłopot ze storczykiem
Niestety, Masz wełnowce na cymbidium. Pozostaje oprysk...
Ale kolor kwiatów - śliczny.
Ale kolor kwiatów - śliczny.
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2112
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Kłopot ze storczykiem
Oj, to gapa ze mnie, bo ja myślałam, że mszyce
Re: Kłopot ze storczykiem
A ja głowy nie dam, ale chyba też widzę całe stadko rasowych mszyc (choć zdjęcia mało wyraźne..)
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2804
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Kłopot ze storczykiem
Mi to też raczej mszycę przypomina, ale wygogluj sobie wełnowce a na pewno samo dojdziesz który to robak.
- nina1611
- 500p
- Posty: 833
- Od: 27 mar 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Kłopot ze storczykiem
ja bym powiedziała że to chyba mszyce, choć rzeczywiście mało widać na tym zdjęciu, jedynie mogę dojrzeć że są takie zielonkawe?
Pozdrawiam Małgorzatka
Niektóre z moich storczyków ...
Niektóre z moich storczyków ...