Problemy ze storczykami

ODPOWIEDZ
kati29
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 27 maja 2012, o 21:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Moje pierwsze storczyki :) i obawa

Post »

Witam serdecznie
Parę dni temu zakupiłam dwa storczyki oto i one:
Obrazek
trochę martwią mnie dziwne białe plamki na ich liściach tak jakby wyżarte oto one:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
przepraszam za jakość zdjęć ale miałam tylko do użytku telefon.
i jeszcze ten ciemny storczyk ma takiego dziwnego liścia od spodu:
Obrazek
są to moje pierwsze storczyki wiec będę wdzięczna za oględziny i rady :)

Dziękuję i pozdrawiam K.
Awatar użytkownika
Magdalenka88
100p
100p
Posty: 108
Od: 12 maja 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Moje pierwsze storczyki :) i obawa

Post »

Ja myślę, że na razie powinnaś obserwować te zmiany. Mój liść też ma taką kropeczkę, ale nic się z tym nie dzieje dalej, więc się tym nie przejmuję :) Jeśli coś się zacznie z tym dziać, albo pojawi się więcej to wtedy zacznij się martwić :) Masz bardzo ładne storczyki, lubię to zestawienie kolorów :) Pozdrowienia :)
kati29
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 27 maja 2012, o 21:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Nowy nabytek :) co zrobić chyba chory troszeczkę??

Post »

Witam dostałam dzisiaj nowego storczyka ale ma jakiegoś dziwnego listka chyba to jakaś choroba co mam robić :(
Obrazek
Obrazek
pomocy :( nie wiem czy mam go odizolować od innych storczyków czy może stać obok???
a oto i on w całej okazałości :)
Obrazek
Normalnie storczykomania mnie dopadła żebym tylko umiała się nimi zająć dobrze :(
Będę bardzo wdzięczna za podpowiedzi co mam robić Dziękuję z góry i Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Magdalenka88
100p
100p
Posty: 108
Od: 12 maja 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Nowy nabytek :) co zrobić chyba chory troszeczkę??

Post »

Ja myślę, że Twój storczyk to okaz zdrowia, ma jędrne liście i dużo malutkich pączków, które się pewnie rozwiną :) Mój storczyk też ma taką zmianę na liściu, ale się tym nie przejmuję :) Ogólnie storczyki rozwijają się najlepiej, jeśli nie będziemy do nich zbyt często zaglądać :) Powodzenia w uprawie :)
kiekusek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 24 sty 2013, o 18:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Problemy ze storczykami

Post »

Witam wszystkich.
Trafiłam na to forum zupełnie przypadkowo, ale może ktoś mógłby mi coś doradzić.
Jestem od niedawna (ok 6 mies) miłośniczką storczyków, uzbierałam już niemałą kolekcję głównie za pośrednictwem internetu, ale ostatnie dwa zakupy na allegro nie były szczęśliwe..
1) Kupiłam na początku stycznia 2 szt. Miltoni z pąkami, po ok tygodniu jednej z nich zaczęły żółknąć liście, w tej chwili straciła wszystkie, a cała bulwa wg mnie obumiera, obcięłam pęd kwiatowy i zajrzałam "do korzeni" wyglądają ok, ale były w jakieś trocinowej osłonce, posadziłam w mieszankę keramzytu z podłożem do storczyków - co można jeszcze uczynić aby uratować roślinkę i ustrzec drugi egzemplarz przed podobnym losem ?? Obrazek
2) U innej osoby skusiłam się na Phalaenopsisy - też krótko po ich otrzymaniu straciły kilka liści, w tym przypadku także znalazłam w doniczce takie jakby trociny - dodam że bardzo mokre Obrazek
Gdzieś w internecie znalazłam info co i jak z takim storczykiem zrobić więc postąpiłam tak - obcięłam co się dało,posypałam cynamonem, zasuszyłam i na sztywno włożyłam do nowych doniczek z keramzytem - na spodzie zrobiłam dużo dziurek, do podstawka wlewam wodę, obecnie nic się nie dzieje, ale liście są jakby takie matowe..
Obrazek
Czy powodem mogło być przemarznięcie roślin (pogoda za oknem jest dość niepewna) czy może w takim stanie zostały wysłane, co jeszcze można zrobić, przyznam, że zależy mi na tych egzemplarzach..
Dodam jeszcze tylko, że swoje storczyki podlewam raz w tygodniu odstałą wodą przegotowaną, a liście zraszam specjalną mgiełką, z innymi egzemplarzami jest OK..
Z góry dzięki za wszystkie rady..
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Problemy z kupionymi storzykami - proszę o porady

Post »

Kiekusek witaj,


No...o, zakupy zimowe zawsze niosą za sobą ryzyko "zakupu problemów"To są kwiaty tropików.

Miltoniopsis - nie widzę szansy na uratowanie storczyka.Są to trudne rośliny.Zaatakowane chorobą giną.
Phalaenopsis ...jest w stanie stresu po amputacji korzeni i stan liści to potwierdza;niezależnie od tego ,ze wędrował w styczniu, podczas mrozów i mógł ulec zmarznięciu...
Tu, trzeba prowadzić ostrożnie pielęgnacje;można zastosować kompresy na liście.Ale do zabliźnienia ran po cięciu
należy wstrzymać podlewanie na 10-12 dni.I skorzystać z istniejących podpowiedzi w naszej sekcji.


Te "jakby trociny" "trocinowa osłonka "to jeden z ważniejszych składników w uprawie storczyków; cenny i drogi. Nazywa się sphagnum.
A...producent kwiatów nie robi błędów w doborze składników podłoża . To ,my mamy możliwość dostosowania pielęgnacji do takich warunków lub dokonać zmiany podłoża na sprawdzone.

Myślę, ze jednak warto, dokładniej poznać arkana podstaw uprawy tych wcale nie tak łatwych kwiatów..
Wiedza pozwala na to, że zajmowanie się storczykami lepiej połączy się z oczekiwaniem na efekty.

Polecam przeanalizować tematy w naszej sekcji; tu głównie rozmawia sie o podobnych przypadkach i skorzystać z nich.
Tematyki nie ma potrzeby dublować.

Życzę powodzenia ; o każdy storczyk warto walczyć póki wykazuje oznaki życia.....
-pozdrawiam JOVANKA
kiekusek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 24 sty 2013, o 18:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Problemy z kupionymi storzykami - proszę o porady

Post »

Dzięki za info
Phalaenopsisy były kupione ok miesiąca temu tj przed świętami w sumie 4 szt., dwa pozostałe mają się dobrze, jeden nadal kwitnie - robić kompresy na liście tzn ?? - nie podlewam ich, daję tylko wodę w podstawek, jeden zauważyłam, że wypuszcza nowy listek, to chyba dobry objaw ??..
Obrazek
Ile może trwać taka reanimacja ??
A z Miltoniami przyszło Zygopetalum - przekwitło, ale obecnie wypuszcza 5 nowych przyrostów...
Miltonia ma jeszcze drugą bulwę z 1 zdrowym liściem, poczekam cierpliwie może jednak przetrwa, może można coś zastosować na wzmocnienie :( ?..
Zdjęcia 2 pozostały roślin Obrazek
Obrazek
x -C - m

Re: Problemy z kupionymi storzykami - proszę o porady

Post »

Wg mnie:
1. Miltoniopsis z 1 zdjęcia jest do wyrzucenia.
2. Zygopetalum jest okey-dlatego też postaw je w chłodnym miejscu i widnym, Jeśli wypuszcza przyrosty, niech pomieszczenie ma minimum 15 st w nocy.
3. Falenopsis- wsadzony w keramzyt lub seramis- rany po cięciu obsypane miałem z węgla drzewnego lub lekarskiego. Poza tym tak jak Jovanka napisała, nie podlewać przez kilka dni. Ustaw doniczkę na tacce z kamykami i wodą, ale tak by doniczka nie stykała się z wodą.
4. Wypuszczanie liści to dobry objaw- czyli że roślina się regeneruje. Co do reanimowanych roślin to jedno jest pewne - pędy kwiatostanowe należy bezwzględnie usunąć, by roślina mogła skupić energię na regeneracji uszkodzonego systemu korzeniowego i i części zielonej.
kiekusek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 24 sty 2013, o 18:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Problemy z kupionymi storzykami - proszę o porady

Post »

Dzięki za dobre rady :) , pędy kwiatowe Phalaenopsisa właśnie obcięłam, mam nadzieje, że chociaż te rośliny uda mi się odratować ..
sirmike1
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 15 lut 2013, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Storczyki o które chcę zadbać najlepiej jak można.....

Post »

Witajcie serdecznie,
Jestem nowy na forum ale od dłuższego czasu to forum czytuję. Naczytałem się sporo ale nigdy nie jestem w stanie w 100% dopasować wskazówek do moich konkretnych przypadków.
Zatem jakby kots zechciał poświęcić parę chwil to prosiłbym o odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.

Zakupiłem ostatnio 2 storczyki. I odnośnie każdego z nich mam wiele watpliwości.

Storczyk nr 1:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

1) Wewnątrz osłonki niektóre z korzeni wg mnie są wilgotne (mokre), a niektóre są takie srebrzyste czyli wg tego co czytałem - suche?

2) Dodatkowo zauwazyłem wewnątrz osłonki na jej ściankach jakby "glony" czy mech. Czy to dowód na to że ma za mokro ten storczyk?

3) Kolejna sprawa która mnie zastanawia dlaczego spód liści jest taki "bordowy". Czy to coś złego? jak temu ewentualnie przeciwdziałać?

4) Na jednym liściu od spodu na małym fragmencie są jakby krople...tyle że nie wody...a raczej podobne do "miodu" bo sa lepkie i kleją się. Co to jest? I czy temu można jakoś zaradzić? Może przemyć liście roztworem alkoholu? Może cos innego?

5) Dwa korzenie wychodzą od spodu z osłonki dziurkami do odsączania wody. Czy tak to zostawić czy cos z tym zrobić?

6) Kiedy podlać tego storczyka i w jakiej ilości go podlewać? Czytałem tu na forum jakiś wątek, że ktoś podlewał za bardzo storczyka bo miał bardzo sucho w mieszkaniu bo mieszkał nad węzłem cieplnym. Otóż ja tez mieszkam nad węzłem cieplnym i też mam bardzo sucho w mieszkaniu. Nawet zakupiłem mini stację meteo która pokazuje wilgotność wewnątrz i zazwyczaj jest poniżej zakresu a czasem jedynie 20-23 % To strasznie mało. fakt, że póki co tam mieszkam rzadko ale nie wiemczy przy takich warunkach w ogóle storczyki będą żyć? Natomiast temperatura jest myślę normalna ok 23%. Czy przy takiej wilgotności podlewać storczyka częściej i dłużej czy nie?

7) Czy zmienić mu podłoże (czytałem o keramzycie)? Nie wiem czy już to robić? Czy nie ma takiej potrzeby ?

8) Na jednym zdjęciu widac na liściu taka białą plamkę. Fotka się torchę rozmyła ale w jak dodtykałem tego miejsca to miałem wrażenie jakby to było uszkodzenie mechaniczne. Czy faktycznie to może byc to? Czy może to cos bardziej powaznego?

Storczyk nr 2:

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

1) W osłonce tego storczyka wydaje mi sie że wszystkie korzenie sa wilgotne zatem twierdzę, że nie ma potrzeby podlewania póki co. Ale kiedy najwcześniej go podlać? Nie wiem kiedy w sklepie był podlewany?

2) Ale z góry na wierzchu są wg mnie uschnięte niektóre korzenie ..... Zatem już nie wiem czy nie ma może za sucho? I Czy można niektóre z tych korzeni co są na powierzchni suche powyrywać?

3) Między dwoma dużymi liśćmi wystaje srebrzysto zielony korzeń.....Rośnie tak jak liście do góry.... Co z nim zrobić? Czy zostawić tak jak jest? I znowu czy ten kolor tego korzenia nie świadczy że jednak storczyk ma za sucho?

4) Jeden mały listek na swoim brzegu wygląda jakby usechł. Ale jestem laikiem i mogę zupełnie źle to interpretować

5) Na łodydze widać za to wg mnie kilka nowych zalążków czy to listków czy kwiatków. Czy może ktoś bardziej zorientowany to potwierdzić?

6) Liście są jakby brudne od osadu z wody....Tak jakby w sklepie były spryskiwane i od wody został osad. Czy można te liście czymś przemyć żeby wyglądały na czyste....?

7) Czy zmienić mu podłoże (czytałem o keramzycie)? Nie wiem czy już to robić? Czy nie ma takiej potrzeby ?

8) Kiedy podlać tego storczyka i w jakiej ilości go podlewać? Czytałem tu na forum jakiś wątek, że ktoś podlewał za bardzo storczyka bo miał bardzo sucho w mieszkaniu bo mieszkał nad węzłem cieplnym. Otóż ja tez mieszkam nad węzłem cieplnym i też mam bardzo sucho w mieszkaniu. Nawet zakupiłem mini stację meteo która pokazuje wilgotność wewnątrz i zazwyczaj jest poniżej zakresu a czasem jedynie 20-23 % To strasznie mało. fakt, że póki co tam mieszkam rzadko ale nie wiem czy przy takich warunkach w ogóle storczyki będą żyć? Natomiast temperatura jest myślę normalna ok 23%. Czy przy takiej wilgotności podlewać storczyka częściej i dłużej czy nie?

Póki co to tyle pytań. Jestem laikiem i może wiele moich spostrzeżeń czy pytań wydawać się mogą śmieszne. Ale nawet laik chce dbać o swoje kwiaty. :)

Proszę o pomoc w wątpliwościach.
Awatar użytkownika
majar
1000p
1000p
Posty: 1028
Od: 26 sty 2011, o 14:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom

Re: Storczyki o które chcę zadbać najlepiej jak można.....

Post »

Sir, na wszystkie Twoje pytania są tu odpowiedzi. :D Rozumiem, że bardzo chcesz dogodzić roślinkom, ale nie szalej. Ze storczykami nie kombinuj - po prostu je podziwiaj! :D Rośliny wyglądają zdrowo, sprawdź po kilku dniach czy doniczki są lekkie, jak tak to namocz na 15 - 20 minut. Nie przesadzaj i dużo czytaj - wyjdzie to na zdrowie storczykom i Tobie. Nic nie piszesz o kwiatach...
Jak już tak bardzo chcesz się troszczyć o nie, to wacikiem nasączonym wodą przetrzyj listki, a korzonki wystające z doniczki delikatnie spryskuj.
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczyki o które chcę zadbać najlepiej jak można.....

Post »

Sirmike1 witaj,
piszesz
Storczyki o które chcę zadbać najlepiej jak można....
Tylko pochwalić taką deklarację....że sam to uczynisz....
Mam jednak obawę o intencje wpisu .. :;230 .
W poście ....zadałeś masę pytań...na wszystkie masz odpowiedzi w sekcji. Wystarczy przejrzeć.
Nie szukaj wybawicieli? wpuszczając 15 pytań pyk-pyk do jednego worka...

Czytajacy ;:oj poczuli się jak na egzaminie na prawo jazdy :;230 - taki test na orientację w temacie storczykowym .
Dobre....ale nie na forum, gdzie tylko i wyłącznie jest mowa !o problemach , które powtarzasz..

O uprawie storczyków Phalaenopsis -falenopsis , należy po prostu przyswoić podstawową wiedzę - jest szeroko omawiana u nas, w internecie.
A, obawiam się ,że w niewiedzy tkwi problem, skoro nie dopasujesz swoich wątpliwości do przypadków omawianych..
Wyszukiwarki nie działają ? próbuj różnymi hasłami dojść.
Powodzenia.....

Wpis moderacji:
Sirmike1
Istnieją również wymagania par.2.1 d.f. Regulaminu Forum- o merytoryce oraz o nie tworzeniu dublowanych tematów -już omawianych.
I tej zasady proszę pilnować- przypominam treść :
f) skorzystania z wyszukiwarki dostępnej na forum, w celu sprawdzenia czy nie istnieje już rozwiązanie jego problemu. Jeśli tak jest, użytkownik powstrzyma się od umieszczania na forum wiadomości;

Dalsza dyskusja, w tak obszernym i znanym temacie, nie jest uzasadniona na forum
Proszę jej nie kontynuować w takim stylu jak na powitanie.

moderator JOVANKA
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Storczyki o które chcę zadbać najlepiej jak można.....

Post »

Bordowe zabarwienie liści czasem świadczy o tym, że roślina nie jest w stanie już przyjąć większej ilości światła i trzeba ja troszkę zacienić, ale w zimie to mało prawdopodobne ;) Widzę, że jeden kwiat ma kolor fioletowy, czy to na nim zaobserwowałeś bordowe liście? Bordowe zabarwienie lisci u fioletowych Phalaenopsisów jest normalne, to pigment :)

Mech w takiej ilości nie szkodzi, natomiast w większej, może dłużej zatrzymywać wilgoć w doniczce co może się przyczyniać do podgniwania korzonków.

Te "krople" to prawdopodobnie gutacja, poczytaj wątki pod tym hasłem :) Nie jest to nic szkodliwego, po prostu roślina pozbywa się nadmiaru soli :) Ale warto się poprzyglądać storczykowi pod kątem drobnych lokatorów, bo czasem takie krople są efektem bytowania mszyc.

Jeśli wychodzące od dołu korzenie nie wpływają na stabilność doniczki, nic z tym nie rób :) to epifity, więc dobrze się czują na zewnątrz. Jeśli zaś doniczka Ci się przez to chwieje możesz wsadzić storczyka w luźną osłonkę, która go ustabilizuje.

Storczyka najlepiej podlewać przez namaczanie. Do osłonki bądź innego naczynia nalej miękkiej wody (np. destylowana) na wysokość 3/4 doniczki i pozostaw storczyka na jakieś 20-30 minut. Następne moczenie, kiedy na doniczce nie będziesz widział rosy a korzenie zrobią się srebrzyste. Czasem korzenie przy brzegach doniczki są już jasne ale w głębi wciąż mają wilgotno, więc na początku warto sprawdzać patyczkiem do szaszłyków, czy podłoże przeschło w całości. Będziesz wiedział później ile "pi razy oko" wynosi okres niepodlewania w Twoich warunkach. Kiedy storczyki przekwitną zazwyczaj moczy się je rzadziej bo mniej wówczas absorbują wody :) Tego nauczysz się już obserwując doniczkę i korzenie :) Pamiętaj, że w przypadku storczyków lepiej podlać o jeden raz za mało niż o jeden za dużo :)

Podłoże rzeczywiście wydaje się trochę zbite, ale póki storczyki kwitną nie warto ich przesadzać. Poza tym najlepszy na to okres to wiosna, więc wstrzymaj się do tego czasu, chyba że zacznie się dziać coś niepokojącego, co będzie wymagało natychmiastowej interwencji.

To że korzeń powietrzny rośnie do góry w niczym nie przeszkadza. Z wierzchu korzenie mogły pousychać od niskie wilgotności powietrza. Możesz je delikatnie spryskiwać żeby nie moczyć całej rośliny, kiedy wewnątrz doniczki jest jeszcze wilgoć, albo zrobić taką "kołderkę" ze sphagnum, które dłużej trzyma wilgoć.

Jeśli liść żółknie od dołu, czyli najstarszy to jest to normalny proces. Storczyki zrzucają stare liście a ze stożka wzrostu produkują nowe.
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”