Problemy ze storczykami

[natka_211]

Fraszka ma rację Oczywiście nowy zakup radzę odizolować od innych kwiatów i obserwować przez miesiąc czy nie ma żadnych niechcianych lokatorów lub chorób. Kondycja rośliny na pierwszy rzut oka jest niezła.

[Tosiula]

Dziękuję Wam bardzo za odpowiedź dziewczyny Storczyk jest odizolowany. A tym żółtym przesuszonym miejscem mam się martwić. To przesuszenie jest od nasady i to nie na dolnym, ale środkowym liściu.

[natka_211]

Będziesz miała czym się martwić jeśli pojawią się żółte nieregularne plamy na liściach, bo wtedy będzie to oznaczało, że to wirus. Jedni na taką diagnozę krzyczą ze strachu i wyrzucają storczyka, a inni pielęgnują normalnie, tylko zachowują dodatkowe środki ostrożności (możesz o tym przeczytać w innych wątkach np w wątku Dufin).

[Tosiula]

Wiecie co? Ja to jednak nie mam szczęścia do storczyków. Fakt, nikt mi nie kazał kupować przecenionego, ale wydawało mi się, że wyglądał zdrowo. Wyjęłam go z doniczki, korzenie wcale nie były w jakimś szczególnie złym stanie, ale ok. 1/3 stożka wzrostu było zasypane podłożem i co się okazało? Stożek musiał być zalany w jednym miejscu był czarny, jeden korzeń jest czarny u nasady, a żółknięcie jednego z liści( od nasady) postępuje. Ehhh, czy przy zalaniu stożka jest jeszcze jakaś szansa na przezycie storczyka?

[Jovanka]

Witaj Tosiula,

Warto pomyszkować po tematach sekcji, uruchomić przeszukiwarkę i pewnie znajdzie się nie jedno wskazanie.
Zielone tematy również są pomocne i ważne.
Dla ułatwienia podaję link STOŻEK WZROSTU
-są to wskazania merytoryczne w sekcji jak postępować.

Nie ma więc potrzeby tworzenia kolejnych dyskusji i pogadanek, w tym ważnym temacie.

pozdrawiam JOVANKA

[Aniakak]

Hej , chciałabym się zapytać co może być przyczyną że korzenie powietrzne storczyka robią się brązowe i takie wyschnięte.Dodam że tego storczyka mam od 3 miesięcy . I u mnie wypuścił nowy liść . Jutro dodam zdjęcie bo dzisiaj to nie zdążę .

[Kuriczka]

Za mała wilgotność powietrza. Może.

[krisja68]

Prawdopodobną przyczyną jest zamoczenie korzeni powietrznych w zbyt silnym roztworze nawozu. Jeżeli spryskujemy lub namaczamy korzenie powietrzne (lub te będące na powierzchni kory) wodą z nawozem, to one znacznie szybciej przesychają niż te w substracie. W związku z tym składniki roztworu (nawozy, minerały z wody) znacznie szybciej się krystalizują na tych korzeniach nie osłoniętych, a w konsekwencji powodują szybsze ich obumieranie. Należy unikać częstego zraszania wodą z nawozem, a już całkowicie wyeliminować zraszanie "kranówką". Jeżeli podczas nawadniania moczone są korzenie powietrzne w roztworze z nawozem to dobrze jest kilkakrotnie w następnych dniach spryskać je wodą, ale czystą, z filtra RO, destylowaną albo chociaż dobrze przegotowaną i odstaną...

[Aniakak]

Nie wiem co może być przyczyną , mi się trochę zdaje że to mogło być też z przyczyny nawozu , a roślina ma się chyba dobrze bo ma dwa nowe liście . A mam wodę ze studni,to są podlewane tą wodą.

[natka_211]

Aniu zawsze przed kąpielą z nawozem namocz storczyka w samej wodzie na 10 min, tak jest bezpieczniej . Nigdy nie pryskaj korzeni powietrznych wodą z nawozem, bo mogą się popalić.
Poza tym radzę używać mniejszych dawek nawozu niż zaleca producent na opakowaniu (1/2 dawki-1/3).

[Tosiula]

Czy możliwe jest żeby phalaenopsis podzielił stożek wzrostu na pól i oddzielił się od chorej części? Jeden z moich storczyków był zalany i myślałam, że powoli umiera, ale kilka korzeni wyrosło ze zdrowej części i nadal wypuszcza nowe. Zalana część umiera, robi się powoli żółta, a górna część rozwija się nadal. Czy takie podzielenie jest możliwe lub czy ja będę mogła go jakby co tak przedzielić?

[natka_211]

Falenopsisy mają monopoidalny typ wzrostu co oznacza, że rosną "do góry". Jeśli roślina się odradza to ta górna część rośnie. Więcej możesz wygooglać w internecie lub nawet w sekcji storczyki od A do Z

[Termitka]

Witam!!

Jestem zielona jeśli chodzi o hodowlę stroczyków, posiadam trzy (jednego kupiłam, dwa dostałam). Jeden, miniaturka, póki co ma się dobrze - podlewam go raz na 7 dni zanurzając na pół godziny w wodzie. Natomiast nie podobają mi się oba następne.
Może najpierw ten pierwszy - zdjęcia i opis drugiego dodam po południu jak zrobię.

Na początku wszystko było dobrze, jest już u mnie ok dwa miesiące, nagle w przeciągu 4 dni opadły wszystkie pąki i kwiaty. wczoraj zauważyłam, że na brzegu liścia tworzy się taka plama - coś jakby usychał, bądź marszczył się, podlewałam go raz na tydzień podobnie jak miniaturkę. Wyjęłam go z podłoża i zrobiłam zdjęcia. Czy ktoś mógłby mi pomóc? bardzo proszę o szybką odpowiedź!
Miałam kiedyś storczyka, działo się z nim to samo - aż w końcu wszystkie liście się pomarszczyły i go wyrzuciłam, bo nie było wtedy takich możliwości i dostępu do informacji jak dziś.

Jeśli powielam, wątek bądź robię inny błąd - z góry przepraszam. Już dłuższy czas przekopuje forum ale z racji braku wiedzy nie mogę dojść do żadnych wniosków samodzielnie

Ratunku!