Identyfikacja - jaki to rodzaj storczyka

[Visenna]

Ja tam żadnym mistrzem nie jestem, ale to mi wygląda na jakieś Dendrobium i Cambrię (chyba). Widzę, że są jakieś nowe odrosty, więc rośliny chcą żyć i przy dobrym traktowaniu będzie wszystko ok. Co do reanimacji, to może lepiej niech się ktoś inny wypowie, bo sama tego nigdy nie rozbiłam...

[Rayne]

Och dziękuje za informację jeśli to jest Dendrobium to w tym okresie należy wystawić je na dwór aż do października bez podlewania?

[Jovanka]

Rayne,
Tak wystawia się.... ale storczyk musi dojść "do siebie" aby prowokować kwitnienie.
Do tego czasu /październik/ masz trochę czasu.Trzeba je wzmocnić i zaaklimatyzować w Twoich warunkach.

A...poza tym słabe rośliny trudno katować postem; zadziała w wiadomym kierunku.
Póki co, są to rośliny wymagające kuracji ,która postawi je" na nogi" -najważniejsze ...sprawdzić co z podłożem i korzeniami.
Myślę,ze u nas znajdziesz podobne tematy.

Pozdrawiam JOVANKA

[Rayne]

Dziękuję z całego serca za porady
I zabieram się do studiowania forum ;a potem za kurację roślinek:147
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam

[alviczka]

Jak zwykle nie wytrzymałam, i jak zobaczyłam mnogość straganów, straciłam głowę i do domu przytachałam kilka reklamówek różniastej zieleniny.
A między ową zieleniną, storczyk.

Storczyk kiedyś miał nazwę, ale sprzedawca nie pamiętał... tylko tyle, że zaczynała się na br lub ba. Podejrzewam, że to Brassada 'Mivada'. Wskazywał by na to żółty kolor, pajęcze "płatki" i subtelne brązowe kropeczki.


Kwiat:


Cała roślinka (na zdjęciu wyszedł kolor pomarańczowy, kwiaty jednak są żółte - przekłamanie światła ;) ):



Czy to będzie to, czy jednak się mylę? ;)

[Jovanka]

Witaj alviczka....

To będzie hybryda , nie gatunek.... i pewnie Brassada -skrót Brsa .
Nie mniej jednak trudno określać coś na pewno..... ale podejrzewam,ze
to Brassada Mivada Rafa.
Brassada jest krzyżówką dwóch gatunków; zapis rodowodu Brassada ---> Ada x Brassia

Ten trop powinien wystarczyć w poszukiwaniu informacji o warunkach uprawy.

Życzę powodzenia w uprawie i zadowolenia z długiego kwitnienia - JOVANKA

[alviczka]

Zdawałam sobie sprawę że to hybryda... w sumie nazwy "gatunek" użyłam automatycznie ;) Z teoretyczną wiedzą o storczykach zapoznałam się, problemem jest... przekładanie na praktykę. Od podstawówki z oznaczaniem roślin byłam na bakier, i chyba tylko mniszek nie sprawia mi problemów. Chyba. Dlatego wolałam się upewnić czy to rzeczywiście Brassada. ;) Bardzo dziękuję za rozpoznanie :*

Właśnie robię dla niej podkładkę... i chciałam zapytać, czy jest jakiś powód, by jednak nie była mocowana na korzeniu, z niewielką iloscią podłoża? Jest w ciemnej doniczce, w raczej średniej granulacji... ale co najmniej jeden korzeń niezbyt mi się podoba, i chciałabym jak najszybciej wyjąć z doniczki. A wolałabym od razu załatwić i sprawdzenie, i ewentualne przesadzenie (korzenie wychodzą też dołem i opiera się na nich doniczka, więc chyba trzeba i tak). Nigdzie nie znalazłam informacji, że kategorycznie nie wolno, ale też nigdzie, że ktoś próbował...

[Jovanka]

A skąd pomysł na podkładkę...?
hmmmm niby wszystko można powiesić ale jest kilka ale
Z moich obserwacji wynika, że ta metoda sprawdza się lepiej dla storczyków, które nie przechodzą okresu spoczynkowego.
Brassada przechodzi....,a poza tym jest rośliną dość potężnych rozmiarów i praktycznie stabilnych warunków wilgotnościowych
wokół korzeni.Cienkie korzenie będą bardziej podatne na przesuszanie, a to może powodować szkody we wzroście rośliny.
Poza tym...w dłuższym przedziale czasowym uprawy brassie potrzebują zmiennych warunków uprawy stosownie do okresu wegetacji.
Chcąc uzyskać sukces własnego kwitnienia w przyszłości, należy uwzględnić te czynniki . One umożliwiają
manipulowanie rośliną, a doniczka jest najlepszym rozwiązaniem i umożliwia swobodną zmianę lokalizacji.

Oczywiście jest to tylko podpowiedź z której mozna skorzystać lub nie ;moje brassie wymagały takiej ekwilibrystyki.

Pozdrawiam JOVANKA

[alviczka]

W sumie to myślałam o korzeniu, zawieszonym na ściance nad oplątnicarium.... wilgoć jest, i to spora.
Korzeń też niczego sobie, na pewno malutki nie jest -


Korzeń był potraktowany najpierw solą, później różnymi środkami (m.in Bravo) w których rozmaczał się po kilka dni, później spędził wiele dni w deszczówce... na koniec wyparzony w piekarniku, no i teraz miał trafić razem z resztą do oplątnic, ale się... nie zmieścił
Mam też troszkę suszonego mchu, mam też świeży, (oczywiście niezaślimaczony).
Korzeń wygląda tak:

[Layla1991]

Podłączam się do tematu - może mi ktoś pomóc i wyjaśnić, co to dokładnie za rodzaj Phalenopsisa?

[zdjęcie co prawda nie moje, ale kwiat wygląda dokładnie tak samo]
http://imageshack.us/a/img441/9347/2644590635.jpg

Post zmoderowany
usunięto zdjęcia ,zastąpiono linkiem./J

[Jovanka]

Layla1991,

To niemożliwe aby zdjęcia obcego autorstwa wstawiać na forum.
Jest to niezgodne z prawem autorskim oraz narusza zasady regulaminowe- polecam przypomnienie .
Zdjęcia aukcyjne kasuję.
W ostateczności posługujemy się linkami;zainteresowani otworzą,zobaczą.

Proszę pamiętać o tej zasadzie.

A co do storczyka....to ładna hybryda Phalaenopsis .
Bliższe określenie oraz przypuszczalny rodowód można odszukać poprzez wyszukiwarkę goog...
Nie wykluczone ,ze znajdziesz kilka nazw w tym, nazwy handlowców.
Niemniej jednak wszystko co odnajdziesz będzie tylko ...".hybryda Phalaenopsis "podobna do.......
Nazw nie przypisujemy jeżeli.... storczyk nie został oznaczony przez hodowcę -takie są zasady nomenklaturowe.

JOVANKA

[annawia]

Witam,
oto mój zakup pierwszej miniaturki storczyka. Jak go kupiłam, to byłam w takiej euforii, że wyrzuciłam etykitkę, przez to nie wiem, jak się storczyk nazywa i jak o niego dbać.

[3velyna]

Jest to hybryda, nie ma konkretnej nazwy. Dbać jak o normalne duże, z uwagą na to, że ten jest posadzony w sphagnum, przez co będzie dłużej przesychać, jednak nie należy dopuszczać do wysuszenia mchu na wiór dużo info o pielęgnacji i sphagnum znajdziesz na Forum