Co z moimi storczykami?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Co z moimi storczykami?
Korzeń, który przywyczai się do warunków np życia poza podłożem, czyli zostaje tzw korzeniem powietrznym nawet jeśli go wsadzimy do doniczki w podłoże to i tak zgnije.
Re: Co z moimi storczykami?
No ale falenopsisy wypuszczają zwykłe i powietrzne korzenie.
,,Wiem, że nic nie wiem"
Radosław
Radosław
Re: Co z moimi storczykami?
ja jednemu storczykowi te suszki powyrywałam i nagle zaczął strasznie usychać i padł nie jestem pewna czy na pewno przez to, ale dziwne jest to, że zaraz po tym zabiegu "umierał"... Także zostawię je, niech sobie radzą
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Co z moimi storczykami?
Kuriczka,oczywiście masz racje, że są takie i takie korzenie, ale powietrzne zazwyczaj wypuszczają jak im "duszno" lub ciasno w doniczce. Chodzi mi tylko o to, że jak taki korzeń który przyzwyczai się być sobie bez podłoża, zasypiesz podłożem to on zgnije
Re: Co z moimi storczykami?
Dokładnie. Dlatego storczyki uprawiane w ziemi mają masę powietrznych .
,,Wiem, że nic nie wiem"
Radosław
Radosław
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Co z moimi storczykami?
Kuriczka pisze:Dokładnie. Dlatego storczyki uprawiane w ziemi mają masę powietrznych .
I moim skromnym zdaniem, i tak jak jest napisane w fachowej literaturze...powoli zamierają...
Trzymanie storczyka w ziemi to tak jakby wmówić drugiemu człowiekowi, żeby zanurkował (bez aparatu tlenowego) w wodzie i siedział tam cały czas, bo ma możliwość oddychania pod wodą
Przepraszam jeśli w tej chwili ktoś się poczuje urażony - to tylko moje zdanie.
Re: Co z moimi storczykami?
Kolejne pytanie. Jak to jest z obcinaniem pędów po przekwitnięciu? Obcinać zaraz po tym jak straci kwiaty?
- Russski
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Co z moimi storczykami?
Nie obcinać w ogóle.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Co z moimi storczykami?
Russski ma w 100% rację. Roślina sama będzie wiedziała co zrobić z pędem. Jak będzie jej przeszkadzał to pęd zacznie obumierać i wtedy też nie powinno się go przycinać. Owszem takie przycięcie jak już pęd obumiera hamuje obumarcie i indukuje kolejne kwitnienie (przy zachowaniu odpowiednich warunków), lecz jak wiadomo to ogromny wysiłek dla rośliny i jeśli będzie się tak roślinę popędzać do kwitnienia to w przeciągu 4 lat umrze (to będzie jak z efektem gasnącej świecy).
Jak dla mnie jedynym wyjątkiem od reguły jest sytuacja, w której to nasza roślina jest w podłym stanie nie ma zbyt dużo korzeni lub nie ma ich wcale, wtedy obcinam pędy (inwestuję w "sałatę" )
Ale oczywiście to tylko moje zdanie i każdy ma swój sprawdzony sposób uprawy.
-- 5 sie 2014, o 09:14 --
P.S. twoja roślina przetrzymała najgorsze i wypuszcza dużo młodych korzeni, więc poradziła sobie w najgorszym momencie mając pęd, więc tym bardziej bym go zostawiła.
Jak dla mnie jedynym wyjątkiem od reguły jest sytuacja, w której to nasza roślina jest w podłym stanie nie ma zbyt dużo korzeni lub nie ma ich wcale, wtedy obcinam pędy (inwestuję w "sałatę" )
Ale oczywiście to tylko moje zdanie i każdy ma swój sprawdzony sposób uprawy.
-- 5 sie 2014, o 09:14 --
P.S. twoja roślina przetrzymała najgorsze i wypuszcza dużo młodych korzeni, więc poradziła sobie w najgorszym momencie mając pęd, więc tym bardziej bym go zostawiła.
- anetka12
- 100p
- Posty: 135
- Od: 4 kwie 2013, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Co z moimi storczykami?
natka_211 jak obetniesz usychający pęd to on na 90% uschnie, jeszcze u mnie żaden nie zatrzymał usychania, a miałam już takich pędów dużo:) A z inicjowaniem kwitnienia to raczej nie obcięcie pędów na to wpływa, bo obcięte pędy potrafią stać miesiącami i nic się nie dzieje. Czasem coś wypuszczą a czasem uschną.
Co do obcinania to każdy musi znaleść swoją metodę, jedni chcą mieć kilka małych kwiatków na 2-metrowym pędzie (widziałam i takie), a inni chcą duże, ładne kwiaty. Obcięcie pędu to najmmniejsza szkoda jaką możemy wyrządić roślinie, najwyżej zakwitnie trochę później
Wiadomo, ile ludzi tyle opinii, najlepiej jednym roślinom przyciąć pędy a innym nie, i wtedy na własnej skórze znajdziemy to co nam odpowiada:) A kwiatki i tak nam zakwitną
Co do obcinania to każdy musi znaleść swoją metodę, jedni chcą mieć kilka małych kwiatków na 2-metrowym pędzie (widziałam i takie), a inni chcą duże, ładne kwiaty. Obcięcie pędu to najmmniejsza szkoda jaką możemy wyrządić roślinie, najwyżej zakwitnie trochę później
Wiadomo, ile ludzi tyle opinii, najlepiej jednym roślinom przyciąć pędy a innym nie, i wtedy na własnej skórze znajdziemy to co nam odpowiada:) A kwiatki i tak nam zakwitną
of course you should be afraid of the dark, you know what's out there...
moje storczyki
pozdrawiam, Aneta
moje storczyki
pozdrawiam, Aneta
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Co z moimi storczykami?
Jeśli chodzi o hybrydy (nie wszystkie oczywiście, bo liodoro tego nie toleruje) to nie wyrządzimy żadnej szkody obcinając/przycinając pędy ale botanikom w ogóle się nie obcina pędów. Ja i owszem hybrydom obcinałam pędy, owszem hamowało to zasychanie pędu. Masz oczywiście rację każdy musi opracować swoje metody.
Ja przestałam i nie ucinam żadnemu storczykowi pędu i nie wpływa to na to jak on kwitnie. Bujność kwitnienia i wybarwienia kwiatów może być stymulowana nawozami z przewagą fosforu i potasu w składzie.
Ja przestałam i nie ucinam żadnemu storczykowi pędu i nie wpływa to na to jak on kwitnie. Bujność kwitnienia i wybarwienia kwiatów może być stymulowana nawozami z przewagą fosforu i potasu w składzie.
- anetka12
- 100p
- Posty: 135
- Od: 4 kwie 2013, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Co z moimi storczykami?
oczywiście, mówię tylko o zwykłych i niezmordowanych marketowych hybrydach:)
of course you should be afraid of the dark, you know what's out there...
moje storczyki
pozdrawiam, Aneta
moje storczyki
pozdrawiam, Aneta
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Co z moimi storczykami?
zmordowanym hybrydom z przeceny to ja też ucinam pędy (szczególnie jak mają dwa korzenie na krzyż lub wcale)