Przesadzanie storczyka
- Magdalenka88
- 100p
- Posty: 108
- Od: 12 maja 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Przesadzanie storczyka w czasie wypuszczania pędu
Haha a kwiaty ma białe, więc chyba nie grozi mu mniejsze wybarwienie ;)))) Zrobię jeszcze zdjęcia to łatwiej będzie ocenić. Ja nie umiem się zdecydować ;) Już miałam go przesadzać, a tu patrzę - pęd. No i zonk ;)
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Przesadzanie storczyka w czasie wypuszczania pędu
ja też przesadzałam storczyka z wychodzącym pędem Miałam poczekać, ale spadł mi z parapetu i połowa podłoża i tak się wysypała, więc poszłooo Pęd rozwinął się normalnie, nic się nie zatrzymało a jeszcze rozgałęzienie się równocześnie rozwijało ;)
- dzika
- 500p
- Posty: 762
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Przesadzanie storczyka w czasie wypuszczania pędu
Najlepiej nie przesadzać w momencie wypuszczania pędu, ale jeżeli nie będziesz obcinać korzeni, nie powinno to storczykowi zaszkodzić. Najwyżej trochę dłużej pęd będzie rósł.
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Przesadzanie storczyka w czasie wypuszczania pędu
No w sumie ja nic nie obcinałam raczej, więc dzika może mieć rację i może dlatego nie zaobserwowałam negatywnych skutków
- Magdalenka88
- 100p
- Posty: 108
- Od: 12 maja 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Przesadzanie storczyka w czasie wypuszczania pędu
Postanowiłam, że nie będę go przesadzać Najwyżej mi doniczkę rozsadzi, ale to wtedy będę się martwić ;) widocznie tak mu dobrze, że ciągle kwitnie
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Przesadzanie storczyka w czasie wypuszczania pędu
Nawet jak rozsadzi to nic mu się nie stanie, dostanie więcej powietrza a tym się nie należy martwić w przypadku epifitów
Re: Przesadzanie storczyka w czasie wypuszczania pędu
Z powodu kota który lubi zrzucać kwiaty z parapetu nie raz musiałam przesadzać storczyka bo czarna bestia lubi bawić się wysypaną korą z doniczki. Czasem wystarczyło dosypać kory, a czasem trzeba było uzupełniać całą doniczkę, przy okazji chcąc nie chcąc miałam wgląd w stan korzeni. Raz jedynie przy upadku złamał się pęd. Mimo to nawet jak storczyki były w trakcie kwitnienia nie zauważyłam żeby przymusowe przesadzanie jakoś im zaszkodziło, te które miały młode pędy rosły normalnie, kwiaty również były wybarwione dobrze i storczyk ich nie zrzucał po takim zabiegu.
Z tego też powodu nie do końca rozumiem kurczowego trzymania się zasady "jak kwitnie to nie wolno przesadzać". Faktycznie może to mieć tak poważne konsekwencje dla storczyka??
Kiedyś otrzymałam storczyka do reanimacji, koleżanka przesadziła go tylko raz po zakupie, kwitł jak szalony przez kilka lat, korzeni miał bardzo dużo i niestety biedaczek "udusił" się w za ciasnej doniczce. Doniczka była na tyle solidna że korzenie jej nie rozsadziły, z podłoża nic nie zostało bo każdy centymetr miejsca zajmowały korzenie, marniał i marniał, jak go przyniosła było już dużo za późno i padł.
Z tego też powodu nie do końca rozumiem kurczowego trzymania się zasady "jak kwitnie to nie wolno przesadzać". Faktycznie może to mieć tak poważne konsekwencje dla storczyka??
Kiedyś otrzymałam storczyka do reanimacji, koleżanka przesadziła go tylko raz po zakupie, kwitł jak szalony przez kilka lat, korzeni miał bardzo dużo i niestety biedaczek "udusił" się w za ciasnej doniczce. Doniczka była na tyle solidna że korzenie jej nie rozsadziły, z podłoża nic nie zostało bo każdy centymetr miejsca zajmowały korzenie, marniał i marniał, jak go przyniosła było już dużo za późno i padł.
Re: Przesadzanie storczyka w czasie wypuszczania pędu
Witam. Nie wiem czemu boicie się przesadzania storczyków. Ja swoje przesadzam co dwa lata i nie narzekam na kwitnienie. Dodam jeszcze ,że też mam kota i często zmuszona byłam ,by zrobić porządek ze storczykami w różnych fazach ich wzrostu czy kwitnienia. Jednak wiem z doświadczenia,że lepiej je przesadzić ,gdy młode korzonki zaczynają rosnąć , czyli kwiecień - maj.
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Przesadzanie storczyka w czasie wypuszczania pędu
słuchajcie nie ma zasady, ze "przy kwitnieniu nie przesadzamy", ale jest duże ryzyko zrzucenia kwiatów, więc trzeba o tym informować, decyzję każdy podejmuje samodzielnie Jeśli przesadza się storczyka delikatnie, bez większej ingerencji w korzenie, to kwiaty często kwitną dalej, ale jeśli jesteśmy zmuszeni dużo korzeni obciąć, storczyk może kwiaty zrzucić w wyniku szoku. Sama także przesadzałam kwitnące lub wypuszczające pędy storczyki.. Jeden miał to "w nosie" kwitł dalej a drugi, pomimo, iż nie obcinałam korzeni od razu zrzucił kwiaty. Także nie można powiedzieć, że na 100% coś się stanie i przesadzanie w czasie kwitnienia jest zabronione, ale poinformować o takiej możliwości można a nawet trzeba To, że jednemu sie udało i storczyk dalej kwitł, nie znaczy, że drugi zareaguje tak samo.. Nie znaczy też, ze każdy ma wprawę w przesadzaniu i zrobi to "bezboleśnie" dla storczyka ja sama na początku miałam duże problemy z upchaniem podłoża tak, aby storczyk był stabilny i zabierałam się do tego w kilku próbach, a taki storczyk ma prawo być później troszkę "zmaltretowany" i zmęczony
-
- 1000p
- Posty: 2212
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Przesadzanie storczyka w czasie wypuszczania pędu
Ja miałam taką sytuacje, że kupiłam kwiata na wyprzedaży i niestety myślałam, że za chwile wyleci mi z doniczki. Więc podczas jego kwitnienia (tylko trzy kwiaty... ale zawsze) przesadziłam do nowej ziemi, obcięłam parę korzonków, zostało tylko kilka ale porządnych. I storczyk nie zrzucił mi ani jednego kwiata a teraz już się zaczyna 3 tydzień od tego czasu i wszystko jest okej
- kamikami26
- 1000p
- Posty: 2045
- Od: 14 maja 2013, o 11:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Przesadzanie storczyka w czasie wypuszczania pędu
Ja przesadzałam raz z pędem i dorodnymi pąkami i teraz idzie mi 2 pęd, nowy liść,z oczka też coś wychodzi a dodatkowo kupa nowych korzonków Dodam że to było moje pierwsze przesadzenie
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 17 kwie 2013, o 22:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Piękny storczyk a b. dużo korzeni powietrznych
Mam dwa okazy orchidea phalaenopsis, jeden z nich jest już przynajmniej 5-letni. Ma piękne, wielkie liście, kwitnie właściwie bezustannie - ostatnio przez zimę miałam dwa pędy pełne kwiatów, na wiosnę (kwiecień) jeden pęd zrzucił kwiaty, zaczął schnąć, więc go wycięłam. Na drugim "stare" kwiaty opadły, ale urósł dłuższy i obrodził w nowe. Teraz pojawił się równolegle nowy pęd, zaczyna wypuszczać pąki kwiatowe. Nowa para liści również na wiosnę wyrosła.
I tutaj pojawia się moje pytanie, ponieważ kwiat NIGDY nie był przesadzany. Ciągle siedzi w tej samej doniczce i w tym samym podłożu (mam go od półtora roku, przedtem był u mojej mamy, która nie przesadza storczyków, a ma ich kilkanaście okazów). W związku z tym, zapewnie, korzenie powietrzne są imponującej wielkości oraz ilości. Żeby je pomieścić w nowej osłonce (a doprawdy nie wiem, skąd miałabym ją wziąć... nie widziałam w żadnym sklepie osłonek wielkości potrójnej tradycyjnej osłonki), musiałabym część ułamać, bo w osłonce jest jeszcze sporo zdrowych korzeni niepowietrznych. Pytanie brzmi: czy skoro kwiat ma piękne liście i kwitnie jak szalony, to czy TRZEBA KONIECZNIE go przesadzać? Jest nawożony i nawadaniany odpowiednio, ma odpowiednie stanowisko (wschodnie okno i sporą różnicę temperatur dzień-noc). Czy się za bardzo przejmuję czy to słowiczy śpiew tego okazu i za chwilę skona śmiercią nagłą i niespodziewaną...?
Głównie o te korzenie powietrzne mi chodzi - czy duża ich ilość przy ogólnym świetnym stanie rośliny jest niepokojąca?
I tutaj pojawia się moje pytanie, ponieważ kwiat NIGDY nie był przesadzany. Ciągle siedzi w tej samej doniczce i w tym samym podłożu (mam go od półtora roku, przedtem był u mojej mamy, która nie przesadza storczyków, a ma ich kilkanaście okazów). W związku z tym, zapewnie, korzenie powietrzne są imponującej wielkości oraz ilości. Żeby je pomieścić w nowej osłonce (a doprawdy nie wiem, skąd miałabym ją wziąć... nie widziałam w żadnym sklepie osłonek wielkości potrójnej tradycyjnej osłonki), musiałabym część ułamać, bo w osłonce jest jeszcze sporo zdrowych korzeni niepowietrznych. Pytanie brzmi: czy skoro kwiat ma piękne liście i kwitnie jak szalony, to czy TRZEBA KONIECZNIE go przesadzać? Jest nawożony i nawadaniany odpowiednio, ma odpowiednie stanowisko (wschodnie okno i sporą różnicę temperatur dzień-noc). Czy się za bardzo przejmuję czy to słowiczy śpiew tego okazu i za chwilę skona śmiercią nagłą i niespodziewaną...?
Głównie o te korzenie powietrzne mi chodzi - czy duża ich ilość przy ogólnym świetnym stanie rośliny jest niepokojąca?
Asia
- Magdalenka88
- 100p
- Posty: 108
- Od: 12 maja 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Przesadzanie storczyka w czasie wypuszczania pędu
Gdzieś tu przeczytałam, że korzenie powietrzne w dużej ilości mogą świadczyć o złym stanie korzeni w doniczce... Nie wiem, jak się to ma do rzeczywistości. Ja stwierdziłam, że na razie nie będę przesadzać mojego storczyka, który wypuszcza kolejny pęd po przekwitnięciu ostatniego. Będę się martwić, jak mi doniczkę rozsadzi ;) A skoro Twój storczyk ma się dobrze, liście zdrowe i ciągłe kwitnienie to ja bym go nie przesadzała
A jeśli potrzebujesz takiej dużej doniczki to może na allegro poszukaj?
A jeśli potrzebujesz takiej dużej doniczki to może na allegro poszukaj?