Przesadzanie storczyka
Przesadzanie storczyka
Kupiłam wczoraj storczyk w białej nieprzeźroczystej osłonce. Czy mogę po bokach dodać trochę ziemi do storczyków i przesadzić go do innej (dokładnie ceramicznej lub z tworzywa sztucznego) doniczki i wtedy włożyć do osłonki?
A może lepiej zostawić tak jak jest i tylko wsadzić do osłonki?
A może lepiej zostawić tak jak jest i tylko wsadzić do osłonki?
buźki, buziaczki
Witaj Keera,
fajnie, że do nas dołączyłaś ..
A nawiązując do Twojego pytania to jeżeli storczyk kwitnie to pozostaw go tak jak jest i ciesz oczy jego kwiatami.. Jak będzie przekwitał to będziemy doradzać co robić, aby kwitł na nowo.
Dobrze by bylo, jakbys zamieściła fotkę, to będziemy wiedzieli o jakim gatunku rozmawiamy .. wówczas bedziesz miała całą masę porad dotyczących jego uprawy .. ;)
fajnie, że do nas dołączyłaś ..
A nawiązując do Twojego pytania to jeżeli storczyk kwitnie to pozostaw go tak jak jest i ciesz oczy jego kwiatami.. Jak będzie przekwitał to będziemy doradzać co robić, aby kwitł na nowo.
Dobrze by bylo, jakbys zamieściła fotkę, to będziemy wiedzieli o jakim gatunku rozmawiamy .. wówczas bedziesz miała całą masę porad dotyczących jego uprawy .. ;)
Kwiaty piękne, co do jednego .
Ale szczerze mówiąc - bardzo podejrzanie mi wygląda podłoże u obu Phalaenopsis.
* czy to tylko moje wrażenie, czy one siedzą w normalnej ziemi kwiatowej?
* dziwnie wielkie mają doniczki w stosunku do rozmiaru roślin
Wygląda to trochę tak, jakby oba Falki były nabyte "z drugiej ręki" od kogoś, kto je wcześniej przesadzał - z małych, przezroczystych, plastikowych doniczek z grubą korą (zwykle tak są sprzedawane w kwiaciarniach i CO) do wielkich, nieprzejrzystych donic z ziemią. I chyba mają zakopane korzenie powietrzne
Jeśli się mylę, - to całe szczęście .
Jeśli zaś się nie mylę - to trzeba je czym prędzej przenieść, przede wszystkim do porządnego podłoża dla storczyków, które byłoby przewiewne i miało dobry drenaż (warstwa keramzytu).
Lepiej także byłoby im w mniejszych doniczkach, z dużą ilością otworów i przejrzystych ( i te dopiero włożyć można w jakąś osłonkę).
Bez względu na to w jakim siedzą podłożu - jeśli liście wyglądają kiepsko - trzeba sprawdzić, czy nie dzieje się źle z korzeniami. W razie ich przegnicia - konieczne byłoby cięcie i dezynfekcja.
Phal. z pierwszego zdjęcia ma także dziwny nalot u nasady dolnych liści - trzeba sprawdzić co to - grzyb? osad po twardej wodzie?
Daj koniecznie znać jak to jest z tym podłożem.
Pozdrawiam
Ale szczerze mówiąc - bardzo podejrzanie mi wygląda podłoże u obu Phalaenopsis.
* czy to tylko moje wrażenie, czy one siedzą w normalnej ziemi kwiatowej?
* dziwnie wielkie mają doniczki w stosunku do rozmiaru roślin
Wygląda to trochę tak, jakby oba Falki były nabyte "z drugiej ręki" od kogoś, kto je wcześniej przesadzał - z małych, przezroczystych, plastikowych doniczek z grubą korą (zwykle tak są sprzedawane w kwiaciarniach i CO) do wielkich, nieprzejrzystych donic z ziemią. I chyba mają zakopane korzenie powietrzne
Jeśli się mylę, - to całe szczęście .
Jeśli zaś się nie mylę - to trzeba je czym prędzej przenieść, przede wszystkim do porządnego podłoża dla storczyków, które byłoby przewiewne i miało dobry drenaż (warstwa keramzytu).
Lepiej także byłoby im w mniejszych doniczkach, z dużą ilością otworów i przejrzystych ( i te dopiero włożyć można w jakąś osłonkę).
Bez względu na to w jakim siedzą podłożu - jeśli liście wyglądają kiepsko - trzeba sprawdzić, czy nie dzieje się źle z korzeniami. W razie ich przegnicia - konieczne byłoby cięcie i dezynfekcja.
Phal. z pierwszego zdjęcia ma także dziwny nalot u nasady dolnych liści - trzeba sprawdzić co to - grzyb? osad po twardej wodzie?
Daj koniecznie znać jak to jest z tym podłożem.
Pozdrawiam
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Podłoze do storczyków jest na pewno do dostania w supermarketach. A ostatnio w LM kupiłam podłoże z Orchidsklepiku - do wyboru była gotowa mieszanka w workach lub podłoże w specjalnych storczykowych doniczkach.
Można też zamawiać przez internet http://www.orchidsklepik.pl , http://www.orchidmania.pl lub spreparować samemu, mieszając np dobrą, grubą korę, keramzyt, trochę styropianu i wegla drzewnego.
W razie potrzeby:
Wszystkie korzenie przegniłe, puste, miękkie, brązowe trzeba odciąć ostrym narzędziem (które przecieramy denaturatem po każdym cięciu). Rany przemyć np. 70% spirytusem lub roztworem szarego mydła w letniej wodzie.
Potem osuszyć a następnie posypać sproszkowanym węglem aptecznym lub drzewnym.
Umieścić w świeżym podłożu i umytej doniczce, przez pierwszy tydzień nie podlewać, później delikatnie zraszać podłoże.
Pozdrawiam,
Można też zamawiać przez internet http://www.orchidsklepik.pl , http://www.orchidmania.pl lub spreparować samemu, mieszając np dobrą, grubą korę, keramzyt, trochę styropianu i wegla drzewnego.
W razie potrzeby:
Wszystkie korzenie przegniłe, puste, miękkie, brązowe trzeba odciąć ostrym narzędziem (które przecieramy denaturatem po każdym cięciu). Rany przemyć np. 70% spirytusem lub roztworem szarego mydła w letniej wodzie.
Potem osuszyć a następnie posypać sproszkowanym węglem aptecznym lub drzewnym.
Umieścić w świeżym podłożu i umytej doniczce, przez pierwszy tydzień nie podlewać, później delikatnie zraszać podłoże.
Pozdrawiam,
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Narine, obiecałam, że pokażę Ci mojego storczyka po ścisłym zastosowaniu powyższej instrukcji Jovanki.
Oto rezultat po 4 miesiącach od "operacji"
Przejaśnienie na liściu pod lewym górnym korzonkiem to, plama potraktowana Topsinem. Do tej pory
nic się z nią nie dzieje, a liść jest zielony i jędrny, czyli ma się dobrze, podobnie zresztą jak cały storczyk !
Pozdrawiam, Joanna
Oto rezultat po 4 miesiącach od "operacji"
Przejaśnienie na liściu pod lewym górnym korzonkiem to, plama potraktowana Topsinem. Do tej pory
nic się z nią nie dzieje, a liść jest zielony i jędrny, czyli ma się dobrze, podobnie zresztą jak cały storczyk !
Pozdrawiam, Joanna
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Art Rzeczywiście sukces Aż miło popatrzeć na te zdrowe korzenie powietrzne i ich zielone końcóweczki. Szczerze gratuluję wygranej, na pewno jesteś z niego (i z siebie) dumna
Dużo obcięłaś mu wtedy korzonków? Patrząc na Twojego pupila, mam już wątpliwości czy dobrze zrobiłam zmieniając mojemu miltoniopsisowi podłoże na keramzyt...
Dużo obcięłaś mu wtedy korzonków? Patrząc na Twojego pupila, mam już wątpliwości czy dobrze zrobiłam zmieniając mojemu miltoniopsisowi podłoże na keramzyt...
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
Narine, co do korzonków, to na szczęście udało mi się nie dopuścić do tego, aby zgniło zbyt dużo
(dlatego, że zdecydowałam się na tę operację już podczas kwitnienia - jak widać na pierwszych zdj.
sytuacja była pilna). Nie mam doświadczenia w ukorzenianiu w keramzycie, ani w sphagnum, o czym tu
na łamach forum czasem czytam. Mam innego storczyka, u którego musiałam wyciąć prawie wszystkie
korzenie, poza głównym (straszna "kupka nieszczęścia"!), ale udało mi się go również ukorzenić
w normalnym podłożu dla storczyków o dobrej areacji i z warstwą keramzytu na dnie + wyczucie w podlewaniu...
To niesamowite, jak dużo uczą takie doświadczenia
Myślę, że jak Ty poobserwujesz Twojego ulubieńca, to sama wyczujesz czego potrzebuje, a widzę, że masz dla
niego !
(dlatego, że zdecydowałam się na tę operację już podczas kwitnienia - jak widać na pierwszych zdj.
sytuacja była pilna). Nie mam doświadczenia w ukorzenianiu w keramzycie, ani w sphagnum, o czym tu
na łamach forum czasem czytam. Mam innego storczyka, u którego musiałam wyciąć prawie wszystkie
korzenie, poza głównym (straszna "kupka nieszczęścia"!), ale udało mi się go również ukorzenić
w normalnym podłożu dla storczyków o dobrej areacji i z warstwą keramzytu na dnie + wyczucie w podlewaniu...
To niesamowite, jak dużo uczą takie doświadczenia
Myślę, że jak Ty poobserwujesz Twojego ulubieńca, to sama wyczujesz czego potrzebuje, a widzę, że masz dla
niego !
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Witaj Art Twój wątek napawa mnie optymizmem Mam nadzieje, że mi się także uda. Co do keramzytu Jovanka już wyjaśniła w moim wątku Przeczytaj, bo warto wiedzieć.
Miltoniopsis to jednak nie koniec moich zmartwień - dostałam 3 storczyki ostatnio - dwa z nich mają brzydkie objawy na liściach - zrobię zdjęcia i założę nowy temat, albo się gdzieś podepnę
Miltoniopsis to jednak nie koniec moich zmartwień - dostałam 3 storczyki ostatnio - dwa z nich mają brzydkie objawy na liściach - zrobię zdjęcia i założę nowy temat, albo się gdzieś podepnę
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
Narine, o ukorzenianiu w keramzycie poczytałam z wielkim zainteresowaniem
Widzisz, swoją determinacją w ratowaniu storczyka sprowokowałaś bardzo ciekawy temat
A co do Twoich kolejnych storczykowych zmartwień, jak tylko chcesz, zawsze możesz się "podpiąć"
do mojego wątku. Będzie mi miło
Pozdrawiam, Joanna
Widzisz, swoją determinacją w ratowaniu storczyka sprowokowałaś bardzo ciekawy temat
A co do Twoich kolejnych storczykowych zmartwień, jak tylko chcesz, zawsze możesz się "podpiąć"
do mojego wątku. Będzie mi miło
Pozdrawiam, Joanna
Witam !
Dziś główny bohater tego wątku (wraz z właścicielką ), dziękuje swoim PONOWNYM KWITNIENIEM J ;:76 VANCE, za wyratowanie z opresji grzybowej
Teraz być może bym już sobie poradziła. Wtedy byłam "zupełnie zielona" jeśli chodzi o choroby...
Moją pierwszą prośbę napisałam też bez polskich znaków Dziś widzę jak to razi !
A nauka w obydwu przypadkach "nie poszła w las"
Pozdrawiam, Joanna
Dziś główny bohater tego wątku (wraz z właścicielką ), dziękuje swoim PONOWNYM KWITNIENIEM J ;:76 VANCE, za wyratowanie z opresji grzybowej
Teraz być może bym już sobie poradziła. Wtedy byłam "zupełnie zielona" jeśli chodzi o choroby...
Moją pierwszą prośbę napisałam też bez polskich znaków Dziś widzę jak to razi !
A nauka w obydwu przypadkach "nie poszła w las"
Pozdrawiam, Joanna
Dziękuję za miłe słowa
ale to pewnie nie tylko skutkiem działania magii porad
Anielska cierpliwość uprawcy ,to pierwszy atut..
Wspaniały efekt JOANNO ! piękny storczyk , jakże żywotny -
możesz być dumna z uratowania rośliny.
Dobrze* to i tamto* poskładałaś i tyle wyszło!!!
To wielka satysfakcja i fuuuuuura pozyskanych na stałe wiadomości.
Wiesz przecież * praktyka czyni mistrza *
Powodzenia , pogody i wspaniałego wypoczynku urlopowego
życzę
J OVANKA
ale to pewnie nie tylko skutkiem działania magii porad
Anielska cierpliwość uprawcy ,to pierwszy atut..
Wspaniały efekt JOANNO ! piękny storczyk , jakże żywotny -
możesz być dumna z uratowania rośliny.
Dobrze* to i tamto* poskładałaś i tyle wyszło!!!
To wielka satysfakcja i fuuuuuura pozyskanych na stałe wiadomości.
Wiesz przecież * praktyka czyni mistrza *
Powodzenia , pogody i wspaniałego wypoczynku urlopowego
życzę
J OVANKA