Przesadzanie storczyka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
keera
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 8 sty 2008, o 17:52
Lokalizacja: Kraków

Przesadzanie storczyka

Post »

Kupiłam wczoraj storczyk w białej nieprzeźroczystej osłonce. Czy mogę po bokach dodać trochę ziemi do storczyków i przesadzić go do innej (dokładnie ceramicznej lub z tworzywa sztucznego) doniczki i wtedy włożyć do osłonki?

A może lepiej zostawić tak jak jest i tylko wsadzić do osłonki?
buźki, buziaczki
Awatar użytkownika
zuzulec
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 865
Od: 23 kwie 2007, o 22:14
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Post »

Witaj Keera,
fajnie, że do nas dołączyłaś ..

A nawiązując do Twojego pytania to jeżeli storczyk kwitnie to pozostaw go tak jak jest i ciesz oczy jego kwiatami.. Jak będzie przekwitał to będziemy doradzać co robić, aby kwitł na nowo.
Dobrze by bylo, jakbys zamieściła fotkę, to będziemy wiedzieli o jakim gatunku rozmawiamy .. wówczas bedziesz miała całą masę porad dotyczących jego uprawy .. ;)
Pozdrawiam słonecznie ;:3
Lucyna
Moje storczyki ...
Awatar użytkownika
keera
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 8 sty 2008, o 17:52
Lokalizacja: Kraków

Post »

oto moje storczyki.
3 maja sie dobrze

1.
Obrazek Obrazek

2. Obrazek Obrazek

3. Obrazek Obrazek

no i niestety 4 ostatni trochę mi choruje. może doradzicie mi co z nim nie tak. wszystkie sugestie mile widziane a nawet oczekiwane. na szczescie wychodzi nowy liść.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

pozdrawiam
buźki, buziaczki
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Post »

Kwiaty piękne, co do jednego :D .
Ale szczerze mówiąc - bardzo podejrzanie mi wygląda podłoże u obu Phalaenopsis.
* czy to tylko moje wrażenie, czy one siedzą w normalnej ziemi kwiatowej?
* dziwnie wielkie mają doniczki w stosunku do rozmiaru roślin
Wygląda to trochę tak, jakby oba Falki były nabyte "z drugiej ręki" od kogoś, kto je wcześniej przesadzał - z małych, przezroczystych, plastikowych doniczek z grubą korą (zwykle tak są sprzedawane w kwiaciarniach i CO) do wielkich, nieprzejrzystych donic z ziemią. I chyba mają zakopane korzenie powietrzne :?:

Jeśli się mylę, - to całe szczęście ;:333 .
Jeśli zaś się nie mylę ;:222 - to trzeba je czym prędzej przenieść, przede wszystkim do porządnego podłoża dla storczyków, które byłoby przewiewne i miało dobry drenaż (warstwa keramzytu).
Lepiej także byłoby im w mniejszych doniczkach, z dużą ilością otworów i przejrzystych ( i te dopiero włożyć można w jakąś osłonkę).

Bez względu na to w jakim siedzą podłożu - jeśli liście wyglądają kiepsko - trzeba sprawdzić, czy nie dzieje się źle z korzeniami. W razie ich przegnicia - konieczne byłoby cięcie i dezynfekcja.

Phal. z pierwszego zdjęcia ma także dziwny nalot u nasady dolnych liści - trzeba sprawdzić co to - grzyb? osad po twardej wodzie?

Daj koniecznie znać jak to jest z tym podłożem.

Pozdrawiam ;:100
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Awatar użytkownika
keera
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 8 sty 2008, o 17:52
Lokalizacja: Kraków

Post »

Gdzie można kupić to specjalne podłoże, bo obeszłam kiedyś całe miasto i nie znalazłam.
A może połupać trochę orzechów, połamać gałązek i takie mogłoby być?
buźki, buziaczki
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Post »

Podłoze do storczyków jest na pewno do dostania w supermarketach. A ostatnio w LM kupiłam podłoże z Orchidsklepiku - do wyboru była gotowa mieszanka w workach lub podłoże w specjalnych storczykowych doniczkach.
Można też zamawiać przez internet http://www.orchidsklepik.pl , http://www.orchidmania.pl lub spreparować samemu, mieszając np dobrą, grubą korę, keramzyt, trochę styropianu i wegla drzewnego.

W razie potrzeby:
Wszystkie korzenie przegniłe, puste, miękkie, brązowe trzeba odciąć ostrym narzędziem (które przecieramy denaturatem po każdym cięciu). Rany przemyć np. 70% spirytusem lub roztworem szarego mydła w letniej wodzie.
Potem osuszyć a następnie posypać sproszkowanym węglem aptecznym lub drzewnym.
Umieścić w świeżym podłożu i umytej doniczce, przez pierwszy tydzień nie podlewać, później delikatnie zraszać podłoże.

Pozdrawiam,
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Narine, obiecałam, że pokażę Ci mojego storczyka po ścisłym zastosowaniu powyższej instrukcji Jovanki.
Oto rezultat po 4 miesiącach od "operacji" :)

Obrazek

Przejaśnienie na liściu pod lewym górnym korzonkiem to, plama potraktowana Topsinem. Do tej pory
nic się z nią nie dzieje, a liść jest zielony i jędrny, czyli ma się dobrze, podobnie zresztą jak cały storczyk :) !

Pozdrawiam, Joanna
Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Post »

Art Rzeczywiście sukces :) Aż miło popatrzeć na te zdrowe korzenie powietrzne i ich zielone końcóweczki. Szczerze gratuluję wygranej, na pewno jesteś z niego (i z siebie) dumna :)

Dużo obcięłaś mu wtedy korzonków? Patrząc na Twojego pupila, mam już wątpliwości czy dobrze zrobiłam zmieniając mojemu miltoniopsisowi podłoże na keramzyt... :roll:
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Narine, co do korzonków, to na szczęście udało mi się nie dopuścić do tego, aby zgniło zbyt dużo
(dlatego, że zdecydowałam się na tę operację już podczas kwitnienia - jak widać na pierwszych zdj.
sytuacja była pilna). Nie mam doświadczenia w ukorzenianiu w keramzycie, ani w sphagnum, o czym tu
na łamach forum czasem czytam. Mam innego storczyka, u którego musiałam wyciąć prawie wszystkie
korzenie, poza głównym (straszna "kupka nieszczęścia"!), ale udało mi się go również ukorzenić
w normalnym podłożu dla storczyków o dobrej areacji i z warstwą keramzytu na dnie + wyczucie w podlewaniu...
To niesamowite, jak dużo uczą takie doświadczenia :idea: :)
Myślę, że jak Ty poobserwujesz Twojego ulubieńca, to sama wyczujesz czego potrzebuje, a widzę, że masz dla
niego ;:167 :) !
Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Post »

Witaj Art Twój wątek napawa mnie optymizmem :) Mam nadzieje, że mi się także uda. Co do keramzytu Jovanka już wyjaśniła w moim wątku :wink: Przeczytaj, bo warto wiedzieć.
Miltoniopsis to jednak nie koniec moich zmartwień - dostałam 3 storczyki ostatnio - dwa z nich mają brzydkie objawy na liściach - zrobię zdjęcia i założę nowy temat, albo się gdzieś podepnę :?
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Narine, o ukorzenianiu w keramzycie poczytałam z wielkim zainteresowaniem :!:
Widzisz, swoją determinacją w ratowaniu storczyka sprowokowałaś bardzo ciekawy temat ;:333
A co do Twoich kolejnych storczykowych zmartwień, jak tylko chcesz, zawsze możesz się "podpiąć"
do mojego wątku. Będzie mi miło :) :!:

Pozdrawiam, Joanna
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Witam !
Dziś główny bohater tego wątku (wraz z właścicielką :) ), dziękuje swoim PONOWNYM KWITNIENIEM J ;:76 VANCE, za wyratowanie z opresji grzybowej :!:
Teraz być może bym już sobie poradziła. Wtedy byłam "zupełnie zielona" jeśli chodzi o choroby...
Moją pierwszą prośbę napisałam też bez polskich znaków :oops: Dziś widzę jak to razi !
A nauka w obydwu przypadkach "nie poszła w las" :)

Obrazek

Pozdrawiam, Joanna :wink:
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Dziękuję za miłe słowa
ale to pewnie nie tylko skutkiem działania magii porad ;:15

Anielska ;:118 cierpliwość uprawcy ,to pierwszy atut..

Wspaniały efekt JOANNO ! piękny storczyk , jakże żywotny -
możesz być dumna z uratowania rośliny.
Dobrze* to i tamto* poskładałaś ;:36 i tyle wyszło!!!

To wielka satysfakcja i fuuuuuura pozyskanych na stałe wiadomości.
Wiesz ;:88 przecież * praktyka czyni mistrza *


Powodzenia , pogody i wspaniałego wypoczynku urlopowego
życzę

J ;:100 OVANKA
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”