Ratowanie storczyków,reanimacja cz1.

Zablokowany
olka19954
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 16 lut 2015, o 13:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Witam... niedawno zaczęłam reanimować swojego storczyka, został mu jeden malutki korzonek, po 2 miesiącach zauważyłam, ze zamiast wypuszczać korzonki, on wypuszcza... pęd! Czy jest to możliwe w takim stanie, w jakim jest storczyk?
natka_211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2053
Od: 18 lip 2014, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ol

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Ola jest to możliwe ale jeśli roślina jest słaba to nawet jeśli puści pączki to wszystkie opadną. Storczyk może nawet umrzeć, więc jeśli twój storczyk ma jeden korzonek i ogólnie jest bardzo słaby to proponuję uciąć pęd by roślina mogła się skupić na produkcji nowych korzeni i liści. Tylko roślina zdrowa i mocna zakwitnie bujnie.
olka19954
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 16 lut 2015, o 13:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Dziękuję bardzo za odpowiedz :) jeżeli będzie wiadomo, że to na 100 % pęd, a nie korzonek, to go utnę. :)
Awatar użytkownika
Emila707
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 sie 2013, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Lubelskie!)

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Marta0805, możesz spróbować zeskrobać czystym ostrzem wierzch stożka do zdrowej tkanki i zabezpieczyć np. Topsinem. Po wyschnięciu nanieść patyczkiem do uszu odrobinę cynamonu.. I czekać. Przyszłość storczyka nie jest pewna, jeżeli chodzi o liczbę korzeni, ale zawsze warto próbować. :)
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam ;:196 , Emila ?
barwla
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 11 maja 2015, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Ratowanie storczyków

Post »

To mój pierwszy post więc
Witam wszystkich,
Ogólnie dużo przeglądam/szukam/czytam tutejsze forum ale w końcu sam muszę napisać.
Otóż na walentynki tego roku narzeczonej zakupiłem storczyka (nasz pierwszy, phalaenopsis MIX) po około miesiącu zaczęły więdnąc kwiaty, w doniczce było zielono. Standardowo przelane podłoże, korzenie gniją (według wiedzy zaczerpniętej stąd). Kierunek sklep budowlano-ogrodniczy kupno mniejszej doniczki oraz świeżego podłoża. Storczyk został pozbawiony dwóch pędów kwiatowych oraz zostały tylko 3 korzenie napowietrzne po oczyszczeniu. Ogólnie zaczął puszczać już 4 nowe korzonki (około 0,5 cm) oraz nowy listek. Ale liście zaczęły mu ostatnio mocno opadać i zrobiły się brązowe (jeśli zajdzie potrzeba wrzucę zdjęcia)

Co do warunków, w jakich żyje storczyk to:
temperatura: 16-22 *C (zależy jak słońce nagrzeje)
wilgotność: dzień - 35-55% noc - 55% (używam nawilżacza głównie w nocy czasami za dnia, czasami też dodaję olejków do inhalacji)
stanowisko: słońce cały dzień
podlewanie: pierwsze podlanie po reanimacji - 14 dni, między czasie korzenie z wierzchu wraz z liśćmi były zraszane rano co 2 dzień (ładnie na to reagował)
woda do podlewanie: przegotowana woda kranowa
nawóz: brak

Bardzo mnie martwi, że liście storczyka pobrązowiały i zrobiły się wiotkie. Zapewne kolor to przyczyna dużego nasłonecznienia, nie mam możliwości przestawienia go na inny parapet, więc myślałem o foliach na szybę by zmatowić światło (nie wiem czy to dobry pomysł). Na chwilę obecną mam naklejoną kalkę techniczną która jak widzę dużo blokuje światła i też nie wiem czy to dobrze czy źle. Czy robię coś źle, że liście mu opadły?
Awatar użytkownika
Emila707
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 sie 2013, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Lubelskie!)

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Witaj na forum. :wit
Zdjęcia były by wielce pomocne. Ale na zwiędłe, zielone jeszcze liście, można stosować okłady z wacików kosmetycznych z wody destylowanej, lub odstanej i gotowanej by wytrącił się wapń w postaci kamienia. Potem wystarczy tylko zlać by został na dnie. Po godzinie zdejmujemy okłady z liści. Rośliny te należy cieniować przed bezpośrednim słońcem latem, przy promieniach zachodzącego słońca(w szczególności!). U siebie mam do cieniowania zwykłe stołowe maty bambusowe. Temperatura jest w sumie odpowiednia, u mnie jest ok.24-26 stopni. Latem bywa cieplej. Należy uważać jedynie na zimne przeciągi i zbyt wysoką temperaturę latem od 35 stopni w zwyższ..
Ale może link będzie lepszy jako lektura, by zbytnio się nie rozpisywać;

http://www.orchidarium.pl/rodzaje/html/ ... opsis.html

Tu znajdziesz wszystkie potrzebne w znajdzie informacje na temat uprawy Phalaenopsis.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam ;:196 , Emila ?
barwla
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 11 maja 2015, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Dziękuje Emila707, co do lektury przewertowałem już dwa razy :roll: od momentu zaczęcia procedury ratowania dość dużo poczytałem o storczykach.
Na chwilę obecną storczyk wygląda tak
Obrazek Obrazek Obrazek

A tak wygląda okno z kalką techniczną ale myślę o foli matującej bo kiepsko u nas z innym miejscem dla nich :cry: a na parapecie prezentują się ładnie...
Obrazek
Awatar użytkownika
Emila707
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 sie 2013, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Lubelskie!)

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Wyjmij storczyka ze szklanej osłonki, która skupia promienie światła! A doniczka, w szczególności korzenie zaczynają się w niej "dusić". Pięknie wygląda, ale na parapecie jest nie praktyczna. Lepsze są takie np. z gliny. Storczyk powinien mieć przestrzeń do 'oddychania' korzeniami. Sprawdzonym sposobem jest zrobienie dziurek, by poprawić przepływ powietrza między bryłą korzeniową. Należy uważać przy tym, aby ich nie uszkodzić. Tylko jeżeli będą malutkie np. zrobione rozgrzanym drutem, to korzenie mogą wychodzić na zewnątrz. A późniejsze przesadzenie będzie kłopotliwe. Dobrze jest je po prostu wyciąć na minimum w ilości 4 x 0,5-1 centymetra wielkości ostrym ostrzem, lub wywiercić, przed przesadzeniem w nowej doniczce. Zagłębiając się w informacjach na forum znajdziesz i o tym. ;:108 Kalki technicznej nie sprawdzałam, ale słyszałam że takie do szyb w samochodach też się sprawdzają. Do zasłaniania można też wykorzystać np. rolety, żaluzje, czy kawałek brystolu, ale w tym przypadku należy pamiętać o od odsłanianiu. Niestety co do foli matujących nie sprawdzałam. Nie wiem czy będą dobre, czy złe, ale na pewno ładnie wygląda ze wzorem na oknie. :wink:
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam ;:196 , Emila ?
AnkaBasia
50p
50p
Posty: 65
Od: 6 lut 2015, o 20:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Wyleczylam mojego storczyka z przelania, 2 lata nie kwitnął, wyrósł basal keik ( jak na razie rośnie mały jeden jego korzeń), wyrosły dwa śliczne pędy, jeden nawet z 5 listkami !!! i kwiatki( 4 które się nie odtworzyły opadły bo zawiało, przestawiłam go w inne miejsce) a jeden najwytrwalszy jest zamknięty, nie chce się odtworzyć i to tak z dobre 3 miesiące. Chciałabym postawić już swoją kropkę z rehabilitacją jednak kwiatek nie pokazuje swojego uroku:(
Pędy pną się do góry, korzenie keika wychodzą a ten zamknięty, jeden jedyny kwiatek.. co radzicie?
Storczyku wyzdrowiej!!:)
natka_211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2053
Od: 18 lip 2014, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ol

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Czasami kwiaty na storczykach słabych są po prostu nietrwałe i nic się nie da z tym zrobić. Ja np. jeśli widzę, że na roślinie reanimowanej rośnie pęd to go ucinam. Robię to dlatego, że wiem, że roślina i tak jest zbyt słaba by utrzymać samą siebie i wydać kwiaty. Pędy takiej rośliny są zazwyczaj cieńsze, a kwiaty albo zasychają albo się zwyczajnie nie rozwijają i opadają. Jak reanimek ma już pełno korzeni i jest ogólnie w dobrej kondycji i trafi mi się to szczęście, że planuje zakwitnąć to dopiero wtedy zostawiam pęd w spokoju, bo wiem że roślina da sobie radę. Łatwiej by było powiedzieć więcej gdybyś napisała jak długo go reanimujesz ile ma korzeni i wstawiła zdjęcie poglądowe całego storczyka.
AnkaBasia
50p
50p
Posty: 65
Od: 6 lut 2015, o 20:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Od początku lutego zaczęłam reanimację, 3 razy w tyg (czasem częściej) pryskam go u dołu mgiełką do storczyków( z resztą każdego mojego storczyka pryskam), podlewam raz na 2 tyg, oczywiscie zależne to jest czy widać parowanie wody w doniczce, jak się utrzymuje to więcej jeszcze nie podlewam.Z miesiąc już nie wycieram listków specjalnymi ściereczkami, bo mi się skończyly, muszę kupić. Dostał od lutego ze dwie pałeczki nawozowe i to wszystko, nic więcej nie robiłam. A oto zdjątka:) 2 lata nie kwitnął, myślałam że tak ma być a się okazało że przelany ( okazało się że podlewała go też teściowa:( ) no i w lutym wzięłam się za niego. Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Storczyku wyzdrowiej!!:)
natka_211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2053
Od: 18 lip 2014, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ol

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Jeśli dobrze widzę to pęd wyrasta z serca trzonu co oznacza, że jego dni są policzone( tzn że nie ma szans na ponowne kwitnienie lub dalszy rozwój rośliny w nowe liście) ale za to też są dobre wieści, jest też basal keiki. Pielęgnuj roślinę, a kiedy przyjdzie odpowiednia pora to rozdziel basal keiki z rośliną mateczną. Nic dziwnego że nie może zakwitnac bo storczyk ma również małą roślinę do wykarmienia.
AnkaBasia
50p
50p
Posty: 65
Od: 6 lut 2015, o 20:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Dzięki za odp. Tak mi szkoda biedaka bo cały czas śmiało walczy. Ale mam nadzieję że pozostawi kiedyś po sobie pięknego keika.

Czyli wszystko umrze oprócz keika?, nawet ten pędzik z serca trzonu? ;:145
Tak to kurcze bywa, teściowa swoje podlewa często a że mój stał na korytarzu to kurcze tak wyszło jak wyszło, dobrze że pozostałe moje 4 storczyki trzymam w pokoju ehhh.
Storczyku wyzdrowiej!!:)
Zablokowany

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”