Ratowanie storczyków,reanimacja cz1.

Zablokowany
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Ja bym wsadziła do podłoża ale do dużo mniejszej doniczki. Zastanawia mnie jednak ta ciemnozielona plama od spodu na pierwszym zdjęciu. Czy można prosić o jej opis? A może to tylko gra światła i obiektywu?
Nilfgaard
50p
50p
Posty: 51
Od: 26 maja 2015, o 15:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Rzeczywiście na liściu znajdują się plamki, ale pochodzą one od węgla aktywnego. Przed wyjęciem z doniczki ten storczyk wyglądał po prostu strasznie - trzymał się tylko na jednym nadgnitym korzeniu, a korzenie, które powinny być w podłożu uschły i rozpadły mi się w dłoniach.
Pozdrawiam, Michał
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Jeżeli to węgiel to w porządku. Wsadź do mniejszej doniczki zachowując wszelkie procedury a potem pielęgnuj według procedur odpowiednich dla zdrowego phalaenopsisa a powinno już być dobrze.
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 572
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ratowanie storczyków

Post »

U mojego nowego storczyka zwiędły liście, więc myślałam, że to sygnał, że chce pić. Podlałam go, ale liście na drugi dzień nie podniosły się. Skoro roślina nie pobierała wody, to był dla mnie sygnał, że coś złego się dzieje. Wyjęłam storczyka z doniczki i okazało się że ma 90 % zgniłych korzeni.... poobcinałam i włożyłam do suchego nowego podłoża. Wczoraj minął tydzień od przesadzenia i dziś znów zwiędły mu listki. Na pewno ma sucho, ale boję się go podlać, bo nie wiem czy podjął wzrost. Co mam zrobić :?: :cry:
Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Myślę, że możesz spokojnie spryskać podłoże a nawet delikatnie go przelać. Tylko bez nawozu, samą wodą a najlepiej demineralizowaną. I warto go postawić na podstawce a ją na jakieś większej do której nalejesz wody. Jej parowanie pomoże roślinie.
Papajka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 23 lip 2015, o 11:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Zamiast obszernego przywitania, z 1 swoim postem i ja przychodzę po pomoc. Stałam się zaniepokojoną posiadaczką ślicznej hybrydy, niestety z marketu. Po naklejce domyśliłam się, jakiego, wiem, że falenopsis stał niedaleko warzyw i chłodni, może w przewiewie, może miał za zimno, albo za mokro. Na razie mogę wrzucić tylko kilka słabych zdjęć. To co zaobserwowałam: u nasady liście ciemnieją/ żółkną, podobnie jak część korzeni i korzeni powietrznych- są miejscami mleczno żółtawe albo ciemnieją, niemal są czarne na końcach. Doniczka pokryta jest parą, trochę w niej narosło mchu. Nie wysadzałam na razie delikwenta, bo nie mam podłoża na ewentualną podmiankę, poza tym nie wiem, czy nie lepiej odczekać, aż przekwitnie, czy lepiej poświęcić to kwitnienie dla ratowania roślinki na przyszłość. Martwi mnie też, że pęd kwiatowy od spodu jest ciemny, z jakby jasnymi plackami, a jeden z liści wygląda, jakby miał na sobie niewielką połać białawej pleśni.
Zwykle daję nowym storczykom chwilę na aklimatyzację, nim je wystawię z folii, ale tego wyjęłam od razu, żeby nie zgnił bardziej- bo boję się, że to mu dolega. Stoi sam z dala od reszty kwiatów. Czy po tych zdjęciach możecie mi coś doradzić, jak się z nim obejść? Nie mam zbytniego doświadczenia z phalaenopsisami, jeden od lat znosi dzielnie moje wybryki i przeprowadzki, ale tego szalenie by mi było żal.
Nie wiem, czy dobrze dodam linki:
https://imageshack.us/i/ipQQjRksj
https://imageshack.us/i/p5xu1ryHj
https://imageshack.us/i/ippwBLx9j -tu widać brązowiejące liście u nasady, co to może być?
https://imageshack.us/i/p5euwdZBj

Jeśli macie jakieś sugestie, ratujcie!
pannadziewanna
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 2 sie 2015, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ratowanie storczyków

Post »

witajcie. mój storczyk troszkę zwariował ;) i chciałam Was bardzo prosić o pomoc. jestem szczęśliwą posiadaczką maleńkiego Macodes petola, który miał się świetnie i chyba wciąż ma, niemniej muszę mieć jakiś plan na jego wariactwa. do rzeczy. jakiś miesiąc temu storczyk po prostu wyszedł z doniczki. sprawiało to wrażenie jakby był przelany i w miejscu osłabienia obłamał się. jako że wyglądał całkiem ładnie (listki wyglądały na całkiem zdrowe) i naprawdę nic nie zapowiadało takiego rozwoju sytuacji, tak z głupia frant wsadziłam go do kieliszka z wodą. po jakimś czasie na dnie kieliszka znalazłam żywe stworzenia maleńkie, barwy białej nie skaczące, wolno poruszające się, acz żywe. wylałam wodę z kieliszka i storczyka włożyłam do świeżej wody. na chwilę obecną storczyk rozwija nowy listek i zdaje się wypuszczać korzenie (?????) w miejscach łączeń poszczególnych członów łodyżki. moje pytanie brzmi: co dalej? do końca świata nie przetrzymam go w kieliszku, kiedyś trzeba będzie go wsadzić ponownie do podłoża, ale kiedy. czy czekać aż te (pseudo)korzenie urosną? poniżej załączam zdjęcia z rzeczonym storczykiem. strzałkami zaznaczyłam twór przypominający korzenie. bardzo proszę o jakąś podpowiedź. pozdrawiam, Ania.

Obrazek

Witaj. Na tym forum staramy się pisać poprawną polszczyzną. Zdania zaczynamy z dużej litery, co zresztą obowiązuje w każdym języku, prawda? Bardzo proszę na przyszłość o tym pamiętać. Dziękuję. wanda/moderator
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 572
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Merghen pisze:Myślę, że możesz spokojnie spryskać podłoże a nawet delikatnie go przelać. Tylko bez nawozu, samą wodą a najlepiej demineralizowaną. I warto go postawić na podstawce a ją na jakieś większej do której nalejesz wody. Jej parowanie pomoże roślinie.
Dziękuję za radę, ;:167 tak właśnie zrobiłam, podlewam go co 5 dni, bo doniczka jest mała i w domu upały. Przesadzony był 13 lipca, ale nadal listki są oklapłe. Pomyślałam, że może podniesie je, jak urośnie trochę korzeni, bo zupełnie nie wiem co o tym myśleć. Storczyk wygląda dobrze, młody listek powoli przyrasta, więc może mam się nie zamartwiać :?:
Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Starsze liście mogą nigdy nie odzyskać turgoru. Ważniejsze jest by młody go nie stracił.
Aniakak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 763
Od: 9 sie 2013, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Zalany storczyk-ma szansę ? Jak go ratować ?

Post »

Dostałam storczyka ,nie ma w ogóle liści tylko uschnięte pędy, do tego było mu strasznie ciasno w za malej doniczce . Nie mam na razie zdjęcia bo go przesadziłam do nowego , suchego podłoża. Korzenie miał zielone. Czy uda się go uratować :?: czy od razu mam go spisać na straty i wyrzucić :?: . Wcześniej stał w kościele jako ozdoba dopiero dzisiaj dotarł do mnie.Kiedy go podlać , po tygodniu :?:
Pozdrawiam Anna
Awatar użytkownika
Emila707
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 sie 2013, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Lubelskie!)

Re: Zalany storczyk-ma szansę ? Jak go ratować ?

Post »

Dbaj o niego jak o normalnego storczyka. Jeżeli ma dużo zdrowych korzeni, to ma duże szanse na wypuszczenie młodej rośliny - keiki.
Podlewasz jak korzenie zrobią się srebrne, a na doniczce nie ma wilgoci. Średnio wynosi to mniej więcej od 7 do 14 dni.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam ;:196 , Emila ?
Aniakak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 763
Od: 9 sie 2013, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Dziękuję za odpowiedz może uda się go uratować :D :D
Pozdrawiam Anna
agusek023
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 13 sie 2015, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Hej!
Jestem tutaj nowa, bo dzisiaj rano zauważyłam (i spanikowałam), że liść od mojego storczyka nie dość że żółknie to wygląda jakby coś go jadło - obejrzałam go wzdłuż i wszerz i niczego nie zauważyłam. Uprzedzę pytanie - korzenie są zdrowe.
Fotka:
Obrazek

Co jemu dolega? :( czy to może mieć coś wspólnego z moją przeprowadzką do nowego mieszkania i że stał na oknie zachodnim a teraz na północnym, bo nie ma innej opcji?
Zablokowany

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”