Ratowanie storczyków,reanimacja cz1.

Zablokowany
Awatar użytkownika
migisi
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 3 lis 2015, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Ivonar mam nadzieję, że ktoś jeszcze przyłączy się do mojej odpowiedzi. Ja od roku bardzo dużo naczytałam się na temat uprawy storczyków. Nie mówię, że jestem alfą i omegą, ale zawsze gdy czytałam o usuwaniu korzeni to radzono je zasypywać cynamonem lub węglem (mają działanie bakteriobójcze podobno). Ja pisałam o węglu, dlatego że cynamon podobno hamuje wzrost korzeni i w ogóle rośliny, ponieważ zawiera garbniki. A gdy wycinamy korzenie to jednak zależy nam, żeby urosły nowe :)

Edit: A no i jeszcze zawsze radzi się, aby namoczyć storczyka w środku grzybobójczym - skoro gniją korzenie, to znaczy że są obecne grzybki :?
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Migisi, przed obcinaniem korzeni sekatorek zdezynfekowałam bezalkoholowym środkiem o szerokim spektrum działania (działa na bakterie, wirusy i grzyby). Teraz miejsca po cięciach są już suche . Szykuję "zestaw" do przechowania storczyka do jutra. Zastosuję Twój sposób z okładami na liście i improwizowaną szklarnią. Już i tak bardziej nie zaszkodzę, ale może uda mi się mu pomóc.

No już. Zamiast plastikowych pojemników (te, które miałam okazały się za małe) dałam białą reklamówkę. Zrobiłam kilka dziurek dla wietrzenia. Liście owinęłam okładami. Do jutra wytrzyma, chyba. I co dalej :?:
monika 2014
200p
200p
Posty: 254
Od: 14 kwie 2014, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ratowanie storczyków

Post »

migisi pisze:Monika 2014: Jeśli korzenie gniją tzn. że mają za wilgotno, były przelewane. Na Twoim miejscu wyjęłabym storczyka z doniczki i obsypała delikatnie z kory, następnie zamoczyła w wodzie na pół godziny - godzinę. Potem obcięłabym (wysterylizowanym narzędziem) wszystkie te korzenie które są żółtobrązowe, miękkie, śluzowate oraz te które są suche - nie chłoną wody. Obcinamy trochę za miejscem, gdzie zaczyna się zdrowy korzeń. Potem najlepiej opryskać jeszcze preparatem grzybobójczym, np. Topsin M 500 SC. Wszystkie miejsca cięć należy obsypać węglem (do kupienia w aptece kapsułki - w środku z sypkim węglem. Ja np. miałam węgiel do rysowania - zawsze piłuję go trochę i maczam obcięte końcówki w proszku). Jeśli ma jakieś korzenie to włóż storczyka z powrotem do nowego podłoża i nie podlewaj przez ok. 2 tyg, żeby ranki dobrze się zasklepiły. Jeśli jednak musiałabyś obciąć wszystkie korzenie to trzeba storczyk reanimować. No chyba że nie chcesz się bawić w reanimację :) Ale nie sądzę żeby storczykowi polepszyło się bez interwencji.

Ivonar: Właśnie ja też z czarną zgnilizną niewiele miałam wspólnego. Albo inaczej: miałam, ale walkę niestety przegrałam :/ Dlatego BAAAAARDZOOOO proszę o pomoc bardziej doświadczone osoby ;:180
dziękuję, link nie działa.
Jutro z rana poobcinam, choć białego nalotu dużo i zrobię foty wyraźniejsze.
Awatar użytkownika
migisi
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 3 lis 2015, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Ratowanie storczyków

Post »

No koniecznie zrób fotki wyraźniejsze, to zobaczymy czy to tylko pleśń, czy zgniłe korzenie :)
monika 2014
200p
200p
Posty: 254
Od: 14 kwie 2014, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Awatar użytkownika
migisi
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 3 lis 2015, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Hmmm wydaje mi się, że część korzeni jest podgniłych - najłatwiej to poznać w dotyku. Jak jest ok, to powinny być twarde, a jak są podgniłe to są miękkie. Jak często je nawozisz i jaką ilością nawozu? I jak często je podlewasz? Ile ma już podłoże, w którym jest storczyk?
monika 2014
200p
200p
Posty: 254
Od: 14 kwie 2014, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Od jakiegoś czasu są ciemne i suche. Mam go 2 rok. Zakwitł w tym roku. Nawóz mam w spryskiwaczu. Używałam raz na tydzień-półtora.
Awatar użytkownika
migisi
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 3 lis 2015, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Ciemne, czarne - to w przyrodzie oznacza martwicę. Jeśli korzenie są ciemne i suche to należy je obciąć do zdrowej tkanki, tzn do momentu, aż po przecięciu korzeń będzie cały zielony na zewnątrz i w środku. Poobcinaj wszystko co suche i wszystko co miękkie w ten sposób. A potem postępuj według wskazówek opisanych powyżej :) Takie moje zdanie ;:108
monika 2014
200p
200p
Posty: 254
Od: 14 kwie 2014, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Dziekuje,poobcinałam,choć ciężko z tymi zielonymi odcinkmi na zewatrz,fakt po obcięciu w środkuu są nawet zielone,ale na zewn.niezbyt.obsypałam węglem,umyłam i na razie tak zostawiłam,jutro kupie podłoże tylko jakie,i co z dolniczką ,ta się nadaje na śmieci,czy umyć tylko,

Proszę, zgodnie z regulaminem, używać polskich znaków i zaczynać zdania dużą literą. Swój post można edytować i poprawić literówki. Niedbałe posty będą usuwane. Dziękuję. Wanda.
Awatar użytkownika
migisi
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 3 lis 2015, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Jeśli chodzi o doniczkę: teoretycznie powinna być do wyrzucenia, ale myślę, że nie należy popadać w skrajności. Trzeba ją bardzo dokładnie umyć i wyparzyć, żeby zabić wszystkie patogeny i myślę, że jak najbardziej nadaje się do ponownego użycia :)
Proponowałabym Ci zastosować jakiś środek grzybobójczy.
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Tak się zastanawiam, czy można zastosować ukorzeniacz przed włożeniem do podłoża. Czy ktoś tak robił i uzyskał dobry efekt :?: Myślę o moim starym storczyku, któremu obcięłam martwe korzenie. Kawałki zielonych zostały, ale na te miejsce całkiem pozbawione starych korzeni.
monika 2014
200p
200p
Posty: 254
Od: 14 kwie 2014, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Kupiłam nową doniczkę, więc mam go posadzić?
Gdzieś wyczytałam, że ktoś moczył storczyk w wodzie. Mój już ma prawie wszystkie liście pomarszczone.
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Przesadziłam storczyka (tego z wcześniejszego postu) w nowe podłoże. I pojawił się nowy kłopot. W tym podłożu chyba były jakieś żyjątka. Takie malutkie brązowe albo czarne, jak muszki owocówki (tylko mniejsze) i biegające. Jedno zauważyłam wczoraj na parapecie okna. Dzisiaj przy dobrym świetle wypatrzyłam je w podłożu. Storczyka izolowałam na pusty parapet, bo stał wśród innych roślin, ale czy to coś mogło przejść dalej? Storczyk miał zawijane liście w mokre chusteczki i był zamknięty na noc w worku. U innych roślin póki co nic nie widzę. Co to jest i co z tym robić? Bardzo proszę o pomoc.
Zablokowany

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”