Dendrobium hybrydy - warunki uprawy
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 17 mar 2015, o 16:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Hybrydy Dendrobium nobile
Limka, jeśli to ci coś pomoże to przesyłam zdjęcie znalezione na internecie dotyczące temperatury i wilgotności Dendrobium w danym okresie:
Pozdrawiam ciepło!
Aga
Aga
Re: Hybrydy Dendrobium nobile
Dzięki, niestety nie mogę rozczytać temperatur na zdjęciu.
Chyba miesiącami nie ma co się kierować bo mamy listopad a on sobie zaczyna kwitnąć.
Chyba miesiącami nie ma co się kierować bo mamy listopad a on sobie zaczyna kwitnąć.
-
- 100p
- Posty: 195
- Od: 3 kwie 2013, o 16:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łęczna i okolice
Re: Hybrydy dendrobium nobile - warunki uprawy
Kupiłam na wyprzedaży takie dendrobium. Czy te 3 pędy z prawej strony na zdjęciu nr 1 to młoda sadzonka? Kiedy można ją oddzielić od rośliny matecznej? Najgrubszy pęd z tych 3 ma zgrubienie sugerujące pąk kwiatowy.
Asia
- MoWo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 861
- Od: 13 wrz 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zalew Sulejowski - Łódzkie
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Dendrobium rośnie całkowicie inaczej jak typowe Phalenopsisy. Pędy się rozwijają , zakwitają i później zamierają. U ciebie właśnie wyrastają nowe.
Jak urosną za jakiś czas zakwitną na pędach kwiatami naprzeciwko liści. Ale jeśli chcesz mieć drugi nie ma problemu , wystarczy podzielić bryłę korzeniową.
Jak urosną za jakiś czas zakwitną na pędach kwiatami naprzeciwko liści. Ale jeśli chcesz mieć drugi nie ma problemu , wystarczy podzielić bryłę korzeniową.
Pozdrawiam Wojtek
-
- 200p
- Posty: 479
- Od: 4 lis 2015, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: storczyk dendrobium-przesadzanie
Mój problem dotyczy tego, iż moje dendrobium nobile kwitnie tylko na 1/3 wysokości reszta jest naga bądź rosną same listki.Nie nawoże żadnymi nawozami,bo coś nie pomagają tzn.moja siostra przestrzegała zawsze i dawkownia i terminów podlewania a dendrobia i inne storczyki nikły w oczach,więc postanowiłem nie stosować chemii tylko samą wodę.Obumarłe pędy, które już zżółkły i zeschły obcinam przy ich pieńku.Widziałem w kwiaciarniach,a zwłaszcza przed świętami dendrobia są "obsypane" kwiatami.Chciałbym abyście mi coś poradzili aby i moje w przyszłości tak wyglądały.Z góry dziękuje i pozdrawiam
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Hybrydy dendrobium nobile - warunki uprawy
Na forum było wiele o tych szkodnikach, wystarczy wpisać w wyszukiwarkę; tarczniki, miseczniki.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
Re: Hybrydy dendrobium nobile - warunki uprawy
Czy podłoże, w którym kupiłam moje dendrobium może być powodem, że roślina teraz nie kwitnie? Przekwitła i tyle. Jedynie co widzę, to psuje się ta psb, która kwitła, ale wiem, że tak po prostu jest. Wiem, że nie mam jej odcinać. Tylko czy skoro roślina była w stanie zakwitnąć w ziemi z supermarketu, to będzie w stanie i teraz? Pisaliście o włóknie kokosowym...czy jest coś bardziej dostępnego/coś, co można skomponować w domu?
Pozdrawiam, Gosia:)
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 14 wrz 2014, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Hybrydy dendrobium nobile - warunki uprawy
Czy dendrobium nobile wymaga przezroczystej doniczki tak jak inne storczyki ? Bo po zdjęciach widzę, że jest normalnie trzymany w nieprzezroczystych osłonkach.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Hybrydy dendrobium nobile - warunki uprawy
Dendrobium nie wymaga przeźroczystej doniczki.
- Iochroma
- 500p
- Posty: 575
- Od: 6 sty 2012, o 17:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kurpie Zielone C9
Re: Hybrydy dendrobium nobile - warunki uprawy
Czy da sie bliżej oznaczyć te dwa dendrobium? Na opakowaniu nie ma bliższych oznaczeń, są z przeceny w Tesco.
Udanych plonów.
Magda
Magda
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2805
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Hybrydy dendrobium nobile - warunki uprawy
Magdo obydwie roślinki to dendrobium phalaenopsis, warunki uprawy takie same jak dla phalaenopsis hybrydy. Okno wschodnie, podlewanie raz w tygodniu, od czasu do czasu troszkę nawozu. Kwitnie raczej bez problemu z nowych, dojrzałych przyrostów najczęsciej ze środka przyrostu. Czasem zakwita ponownie na starym przyroście. Kwiaty utrzymują sie dosć długo. Wdzieczna to roślinka.
Re: Hybrydy dendrobium nobile - warunki uprawy
Witam,
Moje piękne biało kwitnące dendrobium dostałam 29 kwietnia br. Kwitło u mnie do końca maja. Nie wiem, czy tak powinno?
Potem zgodnie z przeczytanymi radami dla posiadaczy tego cudnego kwiatka, wystawiłam dendrobium na balkon. Wycięłam pędy po kwiatach, podlewałam, nawoziłam i wypuściło nowe pędy.
Lato było raczej upalne, ale kwiat stał w ocienionym miejscu.
Jednak nadciągnęły szkodniki. Wielokrotnie musiałam spryskiwać roślinę przeciwko mszycom, potem wciornastkom, potem nie wiadomo skąd przyplątał się przędziorek.
Wyglądało, że złe ze szkodnikami minęło, na początku października zrobiło się bardzo zimno, ok 1-2 stopnie w nocy, więc zabrałam kwiat do domu.
Po tygodniu ze zgrozą zobaczyłam, że 3 listki na końcach mają czarną plamę, a wokół plamy liść żółknie i choroba pędzi bardzo szybko.
W perspektywie - utrata liści.
Ucięłam liście zaatakowane w połowie, albo dalej i nie wiem co to było.
Jakiś liść miał pajęczynkę od spodu, więc wstawiłam cały kwiat do wanny z podejrzeniem przędziorka, najpierw go umyłam, potem spryskałam bardzo dokładnie preparatem Ortus 05 SC (zwalcza przędziorki na roślinach ozdobnych).
Potem wykonałam dwa opryski interwencyjnym Astivitem i namoczyłam doniczkę w roztworze Astivitu, bo pomyślałam, że podłoże może zawierać przędziorka.
Pogoda nie wróży mrozu, więc kwiat stoi teraz na balkonie i nie wiem co dalej.
Dwa liście obcięłam całkowicie, trzy inne są skrócone.
Na jednym pędzie (łodydze) pojawiły się dwa malutkie jakby pączki - stąd pytanie, czy zabrać kwiat do domu i podlewać?
Ma mokre podłoże, bo po namoczeniu w Astivicie nie przeschło - na dworze jest chłodno.
Moje piękne biało kwitnące dendrobium dostałam 29 kwietnia br. Kwitło u mnie do końca maja. Nie wiem, czy tak powinno?
Potem zgodnie z przeczytanymi radami dla posiadaczy tego cudnego kwiatka, wystawiłam dendrobium na balkon. Wycięłam pędy po kwiatach, podlewałam, nawoziłam i wypuściło nowe pędy.
Lato było raczej upalne, ale kwiat stał w ocienionym miejscu.
Jednak nadciągnęły szkodniki. Wielokrotnie musiałam spryskiwać roślinę przeciwko mszycom, potem wciornastkom, potem nie wiadomo skąd przyplątał się przędziorek.
Wyglądało, że złe ze szkodnikami minęło, na początku października zrobiło się bardzo zimno, ok 1-2 stopnie w nocy, więc zabrałam kwiat do domu.
Po tygodniu ze zgrozą zobaczyłam, że 3 listki na końcach mają czarną plamę, a wokół plamy liść żółknie i choroba pędzi bardzo szybko.
W perspektywie - utrata liści.
Ucięłam liście zaatakowane w połowie, albo dalej i nie wiem co to było.
Jakiś liść miał pajęczynkę od spodu, więc wstawiłam cały kwiat do wanny z podejrzeniem przędziorka, najpierw go umyłam, potem spryskałam bardzo dokładnie preparatem Ortus 05 SC (zwalcza przędziorki na roślinach ozdobnych).
Potem wykonałam dwa opryski interwencyjnym Astivitem i namoczyłam doniczkę w roztworze Astivitu, bo pomyślałam, że podłoże może zawierać przędziorka.
Pogoda nie wróży mrozu, więc kwiat stoi teraz na balkonie i nie wiem co dalej.
Dwa liście obcięłam całkowicie, trzy inne są skrócone.
Na jednym pędzie (łodydze) pojawiły się dwa malutkie jakby pączki - stąd pytanie, czy zabrać kwiat do domu i podlewać?
Ma mokre podłoże, bo po namoczeniu w Astivicie nie przeschło - na dworze jest chłodno.