Witajcie
jestem nową użytkowniczką. Od razu zapowiadam ze ze storczykami mam doczynienie od dłuzszego czasu <głownie z pospolitym Phalenopsis> ale nie jestem niestety az tak bardzo w temacie i nigdy nie udawalo mi się utrzymać ich przy zyciu dłużej niż jeden sezon kwitnienia. Tym razem jednak uparłam się by poczytać więcej o tej wielkiej i jakz różnorodnej grupie roślin i dać z siebie wszystko aby utrzymać moje rośliny w doskonałym zdrowiu przez kilka lat.
W temat się wcinam ponieważ zauważyłam ze porusza on problem z którym mam do czynienia.
Otóż w okolicach października tego roku mama weszła w posiadanie pięknego, kwitnącego Dendrobium nobile. Roślinka ma jeden główny pęd na ktorym znajdowały się kwiaty (obecnie usunięte) - jest to mięsisty, bardzo gruby pęd z bardzo wyraźnymi węzłami i listkami. Obecne sa również 2 młode pędy (nie jestem pewna czy to keiki ponieważ sie nie znam) wyrastają one jakby z podłoża prawdopodobnie z bulwy matczynej. Jeden z tych młodych, cieniutkich pędów jest w stadium wzrostu i widać że intensywnie się rozwija- wypuszcza długie,zielone listki które się rozprostowują.
Moje pytanie brzmi - czy jest to keika, czy należy jakoś specjalnie z nia postępować i najważniejsze- czy wprowadzić roślinę w okres spoczynku? Niedawno obcięłam mały, bezlistny, brązowy pęd długosci ok 5 cm który sprawiał wrażenie nadgniłego.
Bardzo zależy mi na moich storczykach <mam 2 sztuki Phalenopsis oraz wymienione Dendrobium> ale kompletnie nie mam doświadczenia w zimowaniu storczyków. W chwili obecnej żadna z roślin nie kwitnie ale jeden z Phalenopsis wypuszcza piękn, liść a Dendrobium rozwija 'z podłoża' czy też z bulwy pod ziemią opisany wcześniej nowy pęd. Każda z roślin przebywa w standardowym 'kwiaciarnianym' podłożu dla storczyków czyli w kawałkach kory. Podlewam średnio co 4 dni biohumusem do storczyków i planuję zraszać je odżywczym preparatem dla storczyków. Czy postępuje prawidłowo i czy je zimować? Za odpowiedź wielkie dzięki
. Jeżeli jest to Dendrobium nobile, to jak najbardziej. Powinno mu się ograniczyć temperaturę i wodę, ale nie światło. W okresie spoczynku może wyglądać właśnie jak na zdjęciu powyżej, nawet z możliwością porzucenia liści, do momentu pojawienia się oznak wzrostu, czyli ..... a tu nie napiszę do końca 
. Takie narzędzie jak wyszukiwarka, proszę wpisać Dendrobium nobile i wyskoczy mnóstwo wiadomości o uprawie 
. Nie na darmo Dendrobia nazywane są uszczypliwie suchymi patolami 
.
. Szkoda, że wcześniej tu nie trafiłam, bo to był dokładnie mój pierwszy storczyk zamieszczony przed laty na forum jako rozpoczęcie wątku. Epidendrum ballerina potocznie nazywana przeze mnie chwaścidłem, bo właśnie w taki sposób rosła 
