Żółknące liście storczyka
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Zółto-brązowy liść storczyka nowicjuszki- proszę o radę
żółknięcie najstarszych liści to proces naturalny jednak u Ciebie żółkną młodsze,w dodatku ta okropna czarna plama! Na moje oko storczyk złapał jakąś chorobę wirusowa lub bakteryjną. ja odcięłabym zarażone liście lub potraktowała miedziane itp. Czy nie zalałaś stożka wzrostu przy moczeniu? Odseparuj go od innych storczyków, bo może się przenieść na pozostałe..
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 8 sty 2013, o 21:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zółto-brązowy liść storczyka nowicjuszki- proszę o radę
Dziękuję serdecznie za odpowiedź to ja odetnę tego chorego liścia. Czy mam coś jeszcze z nim zrobić? Tak jak wspominałam jestem początkująca, dlatego będę wdzięczna za każdą poradę. Czy kupić jakiś środek antybakteryjny? Zastanawiałam się jeszcze, czy spadek temperatury w pokoju mógł wywołać taką reakcję. Wyjechałam do domu na 2 tyg. i prawdopodobnie współlokatorzy wyłączyli kaloryfer przez co temperatura się obniżyła. Może to też jest przyczyna Dodam, że największy z tych młodych liści już jest prawie cały żółty (z brązową plamą), a te malutkie już bardziej nie żółkną. Moczyłam go poprzez wstawianie do miseczki z wodą, nie do wanny. jeśli odpowiadam nieprecyzyjnie to z góry przepraszam! jeszcze raz dziękuję za pomoc!
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 8 sty 2013, o 21:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zółto-brązowy liść storczyka nowicjuszki- proszę o radę
Tylko zaczęłam się martwić, że jednak mogła spaść poniżej 15 może do 13, ciężko mi powiedzieć, ale było dosyć chłodno jak wróciłam... no nic, obetnę tego liścia, zasypię ranę i będę czekać. Jeszcze raz dziękuję jak jego stan będzie sie pogarszać to na pewno się przypomnę pozdrawiam!
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Zółto-brązowy liść storczyka nowicjuszki- proszę o radę
spadek temp. nie doprowadziłby do takiego stanu ja też mam chłodny pokój i co chwile wyjeżdżam do domu a w ogóle tu nie grzeję Co innego gdyby to była temperatura minusowa :P Obetnij liścia, ranę zasyp tak jak Ci poradzono. Poszukaj informacjo o chorobach bakteryjnych jak postępować, bo sama nie miałam takiego przypadku i wiele nie pomogę.. Przy okazji rozeznasz się czy to aby na pewno to. Tu masz np. link do wątku, gdzie Jovanka rozpoznała chorobę bakteryjną, porównaj zdjęcia, poczytaj..
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... a#p3452805
Zanim podejmiesz jakiekolwiek kroki, upewnij się co dolega storczykowi, szukaj różnych chorób i fotografii aby poporównywać. Szkoda, że nikt więcej się nie wypowie w tym temacie, ja nie mam żadnego doświadczenia z takimi chorobami, prawdopodobnie zalałaś stożek wzrostu i roślina zaczęła gnić. kieruję się jednak tylko i wyłącznie informacjami zaczerpniętymi tutaj z forum, także poszuakj dobrze pod odpowiednimi hasłami -> "choroba bakteryjna" albo "choroba grzybowa"
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... a#p3452805
Zanim podejmiesz jakiekolwiek kroki, upewnij się co dolega storczykowi, szukaj różnych chorób i fotografii aby poporównywać. Szkoda, że nikt więcej się nie wypowie w tym temacie, ja nie mam żadnego doświadczenia z takimi chorobami, prawdopodobnie zalałaś stożek wzrostu i roślina zaczęła gnić. kieruję się jednak tylko i wyłącznie informacjami zaczerpniętymi tutaj z forum, także poszuakj dobrze pod odpowiednimi hasłami -> "choroba bakteryjna" albo "choroba grzybowa"
- czarli
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 25 lut 2013, o 13:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
prosze o pomoc
Bardzo proszę o pomoc. Kilka dni temu dostałam od męża storczyka, biały dwupędowy. Niestety od razu zauwazyłam, że coś z nim nie tak, liście żółkną, kwiaty wiszą zwiędłe, pąki nie sądze by już rozkwitły. Kwiat kupiony w kwiaciarni, niestety mąż nie zna sie na kwiatach, więc według niego nic storczykowi nie dolegało:). Bardzo mi zależy, by uratować tego storczyka. Załączam fotki, jak wygląda. Będę wdzięczna za każdą poradę, byle go uratować:)
Zdjęcia usunięte z hostingu... w
Zdjęcia usunięte z hostingu... w
Re: prosze o pomoc
Czarli , witaj
Wygląda faktycznie,że to podarunek z kłopotami.
Liście żółkną ;nie jest to optymistyczne. Wyglądają na efekt niskich temperatur.
Do pierwotnej kondycji liście nie powrócą.Ale ważne ,aby nie wdała się infekcja.
Generalnie z korzeniami jest dobrze.
Storczyka trzeba podlać/przelać dwukrotnie wodą /
a liście...umyć zdezynfekować ,osuszyć ;zastosować np. miedzian lub Topsin na uszkodzone liście.
Poczytaj u nas o problemach zółtych liści. a o zasadach uprawyTUTAJ
Zakładka po prawej -Twój storczyk to Phalaenopsis ;po polsku falenopsis
A, dalej...trzeba czekać na efekt.
Nie wykluczam też tego, że uszkodzonych liści nie da się uratować.
I będzie konieczne cięcie.
Pocieszeniem jest to,ze ma zdrowe korzenie i trochę liści zdrowych.
Cóż poradzimy...zimowe zakupy są często obarczone takimi wadami.....
Powodzenia JOVANKA.
Wygląda faktycznie,że to podarunek z kłopotami.
Liście żółkną ;nie jest to optymistyczne. Wyglądają na efekt niskich temperatur.
Do pierwotnej kondycji liście nie powrócą.Ale ważne ,aby nie wdała się infekcja.
Generalnie z korzeniami jest dobrze.
Storczyka trzeba podlać/przelać dwukrotnie wodą /
a liście...umyć zdezynfekować ,osuszyć ;zastosować np. miedzian lub Topsin na uszkodzone liście.
Poczytaj u nas o problemach zółtych liści. a o zasadach uprawyTUTAJ
Zakładka po prawej -Twój storczyk to Phalaenopsis ;po polsku falenopsis
A, dalej...trzeba czekać na efekt.
Nie wykluczam też tego, że uszkodzonych liści nie da się uratować.
I będzie konieczne cięcie.
Pocieszeniem jest to,ze ma zdrowe korzenie i trochę liści zdrowych.
Cóż poradzimy...zimowe zakupy są często obarczone takimi wadami.....
Powodzenia JOVANKA.
- czarli
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 25 lut 2013, o 13:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: prosze o pomoc
JOVANKA dziękuje serdecznie za radę,zastosowałam dziś wszystko jak napisałaś,teraz będe czekać co dalej mój podopieczny zdecyduje,mam jednak nadzieję że uda mi się biedaka uratować serce mi pęka jak na niego patrzę oprócz niego mam jeszcze 2 falenopsisy jedno pędowy ma piękne kwiaty mam go od ponad 8 miesiecy i juz 2 raz zakwitł przez ten czas a dziś jak kupowałam topsin przytargałam do domku kolejny okaz miniaturkę dwupędową falenopsis śliczny mam nadzieję że się za klimatyzuje:) cieszę się że znalazłam to forum jest tu sporo praktycznych porad jeszcze raz dziękuję za pomoc i trzymaj kciuki oby mi się udało:)
- czarli
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 25 lut 2013, o 13:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: prosze o pomoc
Witam po raz kolejny:)
Tak więc zrobiłam wszystko zgodnie z Twoimi poradami JoVANKA, niestety tych listków nie udało się uratować i dokonałam resekcji ale myślę że nie zaszkodziło to mojemu podopiecznemu. Wygląda teraz niezbyt'' przystojnie'' ale najważniejsze że reszta listków (a zostały tylko 2) wygląda zdrowo.
Zapomniałam jeszcze dodać, że koło tego nowego ''chyba'' pędzika pojawiło się kilka takich malusich kropelek jakby rosa, ale są lepkie. Czy to gutacja?
Tak więc zrobiłam wszystko zgodnie z Twoimi poradami JoVANKA, niestety tych listków nie udało się uratować i dokonałam resekcji ale myślę że nie zaszkodziło to mojemu podopiecznemu. Wygląda teraz niezbyt'' przystojnie'' ale najważniejsze że reszta listków (a zostały tylko 2) wygląda zdrowo.
Zapomniałam jeszcze dodać, że koło tego nowego ''chyba'' pędzika pojawiło się kilka takich malusich kropelek jakby rosa, ale są lepkie. Czy to gutacja?
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: prosze o pomoc
Jeżeli nie zaobserwowałaś żadnych szkodników pod szkłem powiększającym to jest to gutacja Ten niby "pędzik" to moim zdaniem keiki, zważając na zły stan storczyka. Ale czas pokaże, w każdym razie byłaby to dobra wiadomość
- czarli
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 25 lut 2013, o 13:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: prosze o pomoc
Obejrzałam go dokładnie i szkodniczków żadnych nie zaobserwowałam . Te kropelki są tylko przy tym pędziku . Mam nadzieję, że przeżyje mi ten storczyk:). A może zapobiegawczo czymś to przetrzeć lub spryskać???
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: prosze o pomoc
Ja tez mam takie kropelki Nie ma potrzeby jeszcze bardziej stresować storczyka jeśli nie widzisz żadnych szkodników w niczym to nie przeszkadza..
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 6 kwie 2013, o 14:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./
Witam!
Proszę o pomoc! Właśnie zauważyłam, że mój Phalenopsis zaczął żółknąć Tzn. jeden dolny liść zżółkł. Kwiat był w b. dobrym stanie, teraz jest w czasie kwitnięcia - co kilka dni rozkwita kolejny pączek, i tak ostatnio ma 8 nowych kwiatów. Może to go osłabiło? System korzeniowy też mu się bardzo rozwinął - przyrost zielonych, mięsistych korzeni w glebie (storczykowe, korowe podłoże).
Obawiam się, że przesadziłam z wodą Powinnam była poczekać, aż podłoże dobrze przeschnie przed ponownym włożeniem do wody, prawda? Teraz podłoże jest wilgotne, na przezroczystych ściankach doniczki widać jeszcze wilgoć. Na pewno teraz poczekam dłużej do kolejnego podlania.
Być może zaszkodziło mu słońce? To wschodnie okno na poddaszu, pomieszczenie raczej ciemne, dlatego stoi na parapecie. Ale teraz idzie wiosna i może dostał za dużo słońca?
Proszę o pomoc. Co zrobić z zżółkniętym dolnym liściem? Jeden mały dolny listek, który zżółknął wcześniej, oderwałam bo obumarł, ale ten jest duży i jeszcze żyje, szkoda go odcinać. Czy da się go uratować? I czy reszcie grozi to samo? Czytałam, że jeśli to infekcja, można przysypać cynamonem więc troszkę nasypałam. Nie znam się na chemii do kwiatów i trochę się jej boję. Podlewam tylko filtrowaną wodą.
Załączam parę zdjęć. Będę bardzo wdzięczna za podpowiedzi.
Proszę o pomoc! Właśnie zauważyłam, że mój Phalenopsis zaczął żółknąć Tzn. jeden dolny liść zżółkł. Kwiat był w b. dobrym stanie, teraz jest w czasie kwitnięcia - co kilka dni rozkwita kolejny pączek, i tak ostatnio ma 8 nowych kwiatów. Może to go osłabiło? System korzeniowy też mu się bardzo rozwinął - przyrost zielonych, mięsistych korzeni w glebie (storczykowe, korowe podłoże).
Obawiam się, że przesadziłam z wodą Powinnam była poczekać, aż podłoże dobrze przeschnie przed ponownym włożeniem do wody, prawda? Teraz podłoże jest wilgotne, na przezroczystych ściankach doniczki widać jeszcze wilgoć. Na pewno teraz poczekam dłużej do kolejnego podlania.
Być może zaszkodziło mu słońce? To wschodnie okno na poddaszu, pomieszczenie raczej ciemne, dlatego stoi na parapecie. Ale teraz idzie wiosna i może dostał za dużo słońca?
Proszę o pomoc. Co zrobić z zżółkniętym dolnym liściem? Jeden mały dolny listek, który zżółknął wcześniej, oderwałam bo obumarł, ale ten jest duży i jeszcze żyje, szkoda go odcinać. Czy da się go uratować? I czy reszcie grozi to samo? Czytałam, że jeśli to infekcja, można przysypać cynamonem więc troszkę nasypałam. Nie znam się na chemii do kwiatów i trochę się jej boję. Podlewam tylko filtrowaną wodą.
Załączam parę zdjęć. Będę bardzo wdzięczna za podpowiedzi.
- dzika
- 500p
- Posty: 762
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./
Podlewaj dopiero wtedy, kiedy podłoże będzie suche, a korzenie staną się srebrne.
Nie wygląda mi to na chorobę. Raczej wchodzą trzy kwestie w grę:
1. Liść zwyczajnie zestarzał się i żółknie.
2. Ma za mało słońca. Od zbyt dużej ilości słońca żółkłyby górne liście.
3. Za dużo wody w doniczce, czyli zbyt częste podlewanie.
Zostaw liścia aż uschnie i wtedy go urwiesz.
Pozdrawiam
Nie wygląda mi to na chorobę. Raczej wchodzą trzy kwestie w grę:
1. Liść zwyczajnie zestarzał się i żółknie.
2. Ma za mało słońca. Od zbyt dużej ilości słońca żółkłyby górne liście.
3. Za dużo wody w doniczce, czyli zbyt częste podlewanie.
Zostaw liścia aż uschnie i wtedy go urwiesz.
Pozdrawiam