Żółknące liście storczyka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Maua
50p
50p
Posty: 55
Od: 2 sie 2012, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./

Post »

Dziękuje za odpowiedź ;:7 Zapamiętam, żeby być cierpliwą i nie podlewać :)

Co do pytania o keiki - zalogowałam się tu w sumie żeby tylko zapytać o tamto jedno nie będąc świadomą czy to już po ptokach czy może jeszcze można rozsadzić - skąd takie pytanie po fakcie. Roślinki zostały, najwyżej przy następnym przesadzaniu będą potrzebować większego domu :)
papryczka4
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 9 sie 2012, o 13:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./

Post »

Witajcie, ponieważ widzę tu temat o żółtych liściach u storczyka, to chciałam zapytać o swojego. Mam storczyka już kilka miesięcy, kwitł ładnie cały czas i jakoś niepostrzeżenie został chyba na zbyt dużym słońcu. Mam okno na zachód. Po kilku dniach dopiero zauważyłam, że zaczyna żółknąć ale nie przejęłam się zbytnio, sądząc, że nie będzie się to rozprzestrzeniać. Ale sytuacja się pogarszała. Dziś ucięłam liścia, który wyglądał już strasznie..Czy to jest spalenie roślinki czy już jakiś grzyb? Przesyłam więc kilka zdjęć poglądowych. Pozdrawiam Ania Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
kwiat153
50p
50p
Posty: 52
Od: 6 maja 2012, o 22:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gniezno

Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./

Post »

Witaj obserwuj dalej co będzie się działo nie wiem cz to jest grzyb a ucięty liść zasypałaś cynamonem jeśli nie to zasyp.
Pozdrawiam Halina
Storczyki >zapraszam<
lena163
50p
50p
Posty: 81
Od: 29 sty 2012, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./

Post »

Witam
Również mam do odratowania storczyka. Od jakiegoś czasu więdły mu liście te starsze i wypuszczał nowe i marniały (wydaje mi się że schły) korzenie będące w podłożu (do storczyków). Ale miał dwa zdrwowe zielone korzenie u góry. Chciałam je regularnie spryskiwać, żeby liscie odżyły, ale moja babcia się uparła (w sumie ma rękę do kwiatów ma to jej pozwoliłam) żeby te korzenie dać do podłoża Kwiat odżył na jakiś czas liście się zrobiły jędrne ale po tym znowu uschły. Liście zaczęły więdnąć, ale jakiś czas temu zobaczyłam zawiązek korzonka taki malutki. Więc kupiłam mgiełkę do storczyków właśnie do korzeni powietrznych i codziennie spryskiwałam ten korzonek, liście i trochę podłoże teraz widzę drugi malutki wyryasatjący korzonek i mam pytanie co robić? Dalej spryskiwać czy może spróbować czegoś innego.
http://imageshack.us/f/853/storczyk.jpg/
Awatar użytkownika
polikola
500p
500p
Posty: 697
Od: 16 maja 2012, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczytno / warmińsko - mazurskie

Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./

Post »

Obrazek Obrazek
storczyk na zdjęciu to Cambria, obecnie kwitnąca, stoi na wschodnim oknie
nie wiem, czy martwić się takim zabarwieniem, młode listki widoczne na zdjęciu też nabierają takiej czerwonawej barwy
roślinę podlewam, jak podłoże całkowicie przeschnie, raz na 3 -4 podlania dodaje nawóz do storczyków, raz w tygodniu przecieram listki wodą z płynem do mycia naczyń, zawsze robię to rano
Cambria stoi w nieprzezroczystej podziurkowanej osłonce na podstawce z keramzytem, temperatura w pomieszczeniu nie spada poniżej 18 stopni
szkodników nie zauważyłam
roślina ogólnie nie wygląda źle, rozwija się, ale ten kolor wydaje mi się podejrzany, zwłaszcza, że zajmuje coraz większą powierzchnię
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./

Post »

Czerwienienie może być reakcję na nadmiar światła.
Obecne nasłonecznienie jest dość duże dalej ...
Nie wiem jaka to jest cambria i jaki kolor kwiatów miała;być może jest szczególnie uwrażliwiona z racji swojej naturalnej.... pigmentacji.
Generalnie...cambrie niekoniecznie akceptują super ciepło i super jasno......

Niemniej jednak.... zalecam ostrożność z ekspozycją na słońce ;tak.... ,aby granica wytrzymałości rośliny nie została przekroczona i nie doszło do strat.

Nie sądzę,ze przyczyna tkwi w podlewaniu czy nawożeniu/czym? /

JOVANKA
Awatar użytkownika
polikola
500p
500p
Posty: 697
Od: 16 maja 2012, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczytno / warmińsko - mazurskie

Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./

Post »

Cambria była nieoznaczona, kolor kwiatów jak poniżej:
Obrazek
jak do mnie przyjechała to nie była taka "kolorowa" na listkach, stoi u mnie ok. 3 miesięcy
nawożę nawozem do storczyków firmy substral raz na jakiś czas, ale częściej biohumusem
Awatar użytkownika
rosarita
500p
500p
Posty: 794
Od: 9 gru 2011, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./

Post »

Może ktoś mi podpowie co może być mojego phalaenopsisowi.

Od jakiegoś czasu (z pół roku) zauważyłam, że coś się dzieje z moim jednym storczykiem. Wyczytałam, że storczyki o ciemniejszych bordowych liściach nie lubią zbyt intensywnego światła. Pomyślałam więc sobie, że to pewnie z powodu letniego słońca, że pewnie się poparzył. Idąc tym tropem przeniosłam go w inne miejsce, z 1,5 m. od okna. Storczyk ma bardzo dobry system korzeniowy, nową korę którą zmieniałam mu na wiosnę i rośnie mu pęd.
Poparzone końcówki liści tak jakoś nagle stały się suche. Myślałam, że na tym się skończy, ale dzisiaj przy moczeniu zauważyłam, że jeden z tych liści robi się żółty. Jest to drugi liść od spodu. ogólnie wszystkie liście są twarde i jędrne.
Czy da mu się jakoś pomóc?

Obrazek

Obrazek
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./

Post »

Rosarito,
Pewnie rana z poparzenia "dostała" wody/wilgoci...i ...ruszyła :(
Myślę, ze jedynym krokiem jest ucięcie zainfekowanego obszaru z marginesem zdrowej tkanki.
To ograniczy inwazję wgłąb storczyka / wiązki przewodzące w liściu przenoszą patogeny do korzeni!/.
Może zdarzyć się ,że w późniejszym czasie cały list zżółknie i konieczne będzie ucięcie dalsze.Jest już osłabiony.
Ale póki co...niech będzie jeszcze na storczyku taki wymodelowany. Lecz ...potrzebny

Zastosować trzeba preparat miedziowy i Bravo500.
Trudno rozstrzygać "czego więcej jest" w tej infekcji .Równie dobrze może być jakaś bakterioza jak i infekcja grzybiczną.
Grzybki są zawsze ostatnim etapem rozkładającym martwicze obszary.I są... mimo,ze nie one wywołują chorobę.
Stąd takie wskazania co do preparatów.
Stanowisko musi być suche, przewiewne bez udziału wody, cud- mgiełek itp..

Życzę, powodzenia przy zabiegach,
pozdrawiam JOVANKA
Ja stosuję dodatkowo opalanie zapalniczką takiego cięcia .
Awatar użytkownika
rosarita
500p
500p
Posty: 794
Od: 9 gru 2011, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./

Post »

Liście nie mogły otrzymać dużej ilości wody no ale przemywałam je przy moczeniu wilgotną ściereczką i pewnie tyle wystarczyło żeby pogorszył się ich stan. :( Pójdę za Twoją radą i podetne te dwa chore liście. Przeraziłam się tylko tym opalaniem zapalniczką... ;:202 Muszę mieć dzień, dwa żeby się z tym pogodzić i to zrobić.
A co do lekarstwa - może być np. Topsin, bo Bravo 500 SC wycofali już ze sprzedaży.
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./

Post »

Zamiast Bravo 500SC na pewno w sklepie zaproponują coś innego.
Takim zamiennikiem jest Gwarant 500SC ; to identyczna substancję biologiczna i ta sama ilość subst.czynnej 500g/l .
Ciekawe...że :lol: konieczna była zmiana nazwy.....

Topsin jest moim zdaniem za słaby... w tym przypadku..
Ale w tej kombinacji podanej też nie można sobie darować miedziowego preparatu.

A z zapalniczką... o ile wiem wiele osób juz próbowało...
Jest tylko kwestia staranności aby nie poparzyć sąsiadujących liści.
Liście nie palą sie :D natomiast dosyć dokładnie zasuszają się a temperatura dodatkowo dezynfekuje obszar brzegowy.
Ale to nie przymus... napisałam jak robię i widzę,ze jest skuteczne dla dużego cięcia.Bo otwarta rana jest również wabikiem dla patogenów.

Pozdrawiam JOVANKA
Awatar użytkownika
rosarita
500p
500p
Posty: 794
Od: 9 gru 2011, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./

Post »

Listki podcięłam i 'podpaliłam' tylko że nie mam doświadczenia z stosowaniu Gwaranta chciałam się spytać czy zrobić zawiesinę według instrukcji (septorioza liści) i je przetrzeć czy lepiej popryskać spryskiwaczem?

Może powstrzymać się z podawaniem chemii ponieważ mija jakieś 2 tygodnie i nie widać żeby się działo coś złego. Wszystkie liście są zielone.
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./

Post »

:lol: To dobrze ,ze udało się "podsmażanie" ran ciętych...
I drugie dobrze,ze nie postępuje plamisko.

Profilaktycznie jednak warto zastosować cos ...np. TOPSIN /bo masz/ .Osłonowo.

Cięższą chemię zostaw na wypadek- tfu..tfu....

Pozdrawiam JOVANKA
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”