Żółknące liście storczyka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
3velyna
500p
500p
Posty: 855
Od: 21 mar 2012, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk

Re: Grzybiczna zgnilizna korzeni?

Post »

Magdalenka88 pisze:Super te dziurki w doniczce zrobiłaś! Może zdradzisz swoją metodę??
Miło mi :) zdradzę chętnie - wyszły tak ciekawie, bo robiłam je na pustej doniczce (bez włożonej w nią rośliny). Używam do tego celu nożyczek, bo jakoś wypalanie mnie nie kręci :wink:

Otóż, najpierw biorę w obroty zwykłe nożyczki, nie duże, nie małe. Podkładam palec pod miejsce, w którym chcę zacząć 'wiercić', by doniczka nie pękła w pionie pod naciskiem. Rozkładam nożyczki i używam tylko jednego ostrza. Jego czubkiem wykonuje ruchy wiertnicze :lol: jak już wyjdzie otwór wielkości ok 1cm, to zmieniam nożyczki na większe, te a'la do cięcia drobiu :wink: chodzi po prostu o to, by miały szersze ostrza, bo jest o wiele wygodniej wyciąć większy otwór (nie trzeba wkładać całych nożyczek, by osiągnąć lepsze efekty, no i nie haczy się o przeciwległą ściankę doniczki). Nie jest to trudne, bo można wsunąć ostrze po prostu głębiej i już się ma średnice dziurki wielkości ostrza na tym odcinku :) Na bieżąco albo odrywam (jeśli się da) od wewnątrz pozostałości plastiku, albo nachylając odpowiednio ostrze obcinam to razem z ponownym kręceniem nożyczkami. Ważne, by przy tym, gdy się nie da oderwać, wyciągnąć ten plastik, który się odkłada wewnątrz - na zewnątrz. Prościej się ścina :wink: Takie moje spostrzeżenia :)

aż się zdziwiłam, ile można napisać o wycinaniu dziurek :shock:
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Awatar użytkownika
Magdalenka88
100p
100p
Posty: 108
Od: 12 maja 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Grzybiczna zgnilizna korzeni?

Post »

Super, dzięki za rady. Na pewno przydadzą się też innym użytkownikom, bo dziurki są super :) A korzeniami to się nie masz co martwić, jeden storczyk ma takie, a drugi inne, taka ich natura ;)
Awatar użytkownika
polikola
500p
500p
Posty: 697
Od: 16 maja 2012, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczytno / warmińsko - mazurskie

Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./

Post »

podepnę się pod wątek, żeby nie zaśmiecać
zauważyłam u jednego z moich Phalaenopsisów takie liście:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Mam go od około 2 tygodni, stoi na parapecie wschodnim, nie przesadzałam go (kwitnie), korzonki przez osłonkę wyglądają na zdrowe, innych niepokojących objawów nie zauważyłam, liście ze zmianami to 3 najstarsze (dwa pierwsze zdjęcia to jedna strona, ostatnie druga strona)
podlewam go przez wstawienie do wiaderka z wodą, w wodzie przegotowanej stoi ok. 30 minut, trzymam go w samej osłonce, która ma dodatkowo porobione otwory, stoi na podstawce z keramzytem, korzonki nie dotykają wody
nawożę raz na 3 podlania - nawóz substral dla orchidei (ostatnio doczytałam, że po sklepie ma dość nawozów i odstawiam całkowicie)
storczyk stoi razem z kilkoma innymi i tylko ten wygląda kiepsko
nie wydaje mi się to normalne, proszę o pomoc
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./

Post »

Polikolo :D ,
tak wygląda, że....storczyk jakby dostał nadmiar słońca.
Niestety wschodnie okno teraz tez może poparzyć i ...to mocno ;:oj .
A...wrażliwość na słońce jest cechą osobniczą storczyka.
Poza tym...masz falenopsisa od 2 tygodni ,a to czas aby sie zaaklimatyzować.Tym bardziej ,ze nie znasz warunków w jakich przebywał.
Otrzymał po prostu zbyt duża dawkę ekspozycji słonecznej jak na początek.
Teraz ...niestety trzeba mu pomóc - poczytaj o poparzeniach liści.

Ten temat przeniosę również do tej tematyki.
Problem żółknących liści omawiany w tym bloku tematycznym dotyczy innych przyczyn/chorobowych.

Pozdrawiam JOVANKA
Awatar użytkownika
Dusiaaa
1000p
1000p
Posty: 1163
Od: 4 cze 2012, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./

Post »

nie wiem czy to dobry dział, ale storczyk mojej mamy też żółknie (po przelaniu) i nie wiem jak go ratować :( stracił juz 2 liście i kolejny żółknie. stoi w szerokim naczyniu z mieszanką węgla kremazytu i łupin kokosa w szerokiej szklanej misce żeby zwiększyć parowanie, korzeni brak - tylko takie dziwne wypustki jak na zdjęciach. nie wiem czy wyłożyć go do cepłego bardzo pokoju (30 st w dzień) czy zostawić na parapecie płn-zach na powietrzu gdzie mam resztę storczyków. zraszam go wodą z odżywka ale nie wiem czy to coś da. poniżej zdjęcia
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
=> zapraszam na storczyki po mojemu<=

Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Awatar użytkownika
Dusiaaa
1000p
1000p
Posty: 1163
Od: 4 cze 2012, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./

Post »

mam wrażenie że kolejny liść żółknie :( nie wiem co z nimi zrobić, zostawić czy odciąć? jak zahamować to żółknięcie? jak tak dalej pójdzie to straci tez liście, bo korzeniu już nie ma :( pomocy
=> zapraszam na storczyki po mojemu<=

Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
SleepingSun
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 21 cze 2012, o 22:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./

Post »

Przepraszam, że nie na temat, ale okrutnie mi się podoba taki sposób trzymania storczyków. Tylko czy to aby im nie zaszkodzi? (chodzi mi o tę szklaną misę). Wygląda to przecudnie ;)
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./

Post »

No tak...wizualnie pasuje nam.Storczykom...niekoniecznie.
A na pewno nie w tym stanie w jakim jest ten prezentowany storczyk.
On już jest pozbawiony wszystkiego..... nie ma korzeni, nie ma powietrza , nie ma wody...
To jest storczyk dla którego trzeba zastosować metody reanimacji.
A na efekty przyjdzie czekać miesiącami.


Ten falenopsis nie ma korzeni ; tym samym i możliwości czerpania pożywienia.
-żółkniecie liści w takich przypadkach może być objawem wycofywania składników i ratunkiem dla reszty żywotnych elementów - to jest wtedy optymistyczny wariant.
Mniej korzystna sytuacja ma miejsce przy infekcji całej rośliny ,czego niestety nikt nie stwierdzi na odległość.
To są procesy wewnątrz tkankowe.

Polecam...ostatni wątek z http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =29&t=7416 .
Opisany jest sposób postępowania ze storczykiem aby móc rozpocząć reanimację.
Mała uwaga:
-pozostawienie poczerniałego trzonu z wyraźnymi objawami zgnilizny, może skutkować jej rozprzestrzenianiem się w całej roślinie. I... niestety, zgnilizna może zniszczyć storczyka całkowicie i b.szybko.

Ale ratować warto ....
powodzenia JOVANKA
Awatar użytkownika
Dusiaaa
1000p
1000p
Posty: 1163
Od: 4 cze 2012, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./

Post »

Czarny trzon to węgiel ;), zgnilizny jako takiej nie zauważyłam, chyba że przy przelanych korzeniach, które zauważyłam i wycięłam. Dziękuję za radę, choć już drugi liść zaczął żółknąć od trzonu :( ale może jeszcze da się uratować.
=> zapraszam na storczyki po mojemu<=

Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Awatar użytkownika
Dusiaaa
1000p
1000p
Posty: 1163
Od: 4 cze 2012, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./

Post »

zrobiłam szybką zamianę i wygląda to teraz tak jak na zdjęciach niżej, niestety nie mam więcej kermazytu ani kamieni ale jak to jest za mało to jeszcze postaram się dołożyć
Obrazek Obrazek Obrazek

a da się jakoś zahamować to żółknięcie czy tak ma już być? bo bez liści i korzeni to chyba już nie przeżyje :(
=> zapraszam na storczyki po mojemu<=

Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./

Post »

Szczerze mówiąc....storczyk ma małą szansę.
Liście żółte pewnie odpadną.Sposób żółknięcia wskazuje na zainfekowanie rośliny i zgnilizna się rozszerza.
Przy takich przypadłościach praktycznie nie ma ratunku.
Ale póki jest coś zielonego daj mu szansę.
Całość odizoluj od pozostałych roślin.
Można mieć nadzieję ,że zdąży wytworzyć kolejny zaczątek liścia i choćby korzonek....który pozwoli mu żyć.
Co do metody jest prawidłowa, nie potrzeba więcej przysłaniać trzonu.

Teraz ...tylko trzeba czekać.
A czy stosowałaś śr.zabezpieczające przy cięciach korzeni i jakie?

JOVANKA
Awatar użytkownika
Dusiaaa
1000p
1000p
Posty: 1163
Od: 4 cze 2012, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Żółknący storczyk

Post »

Zasypałam cynamonem i trochę węglem, środków chemicznych nie używałam.
=> zapraszam na storczyki po mojemu<=

Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Awatar użytkownika
Maua
50p
50p
Posty: 55
Od: 2 sie 2012, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./

Post »

Zżółkł mi liść dendrobium. Na razie jeden, ale co zrobić żeby nie szło to dalej?
Roślinka świeżo zasadzona z keika. W dniu zasadzenia
Obrazek
rośnie w "Podłoże do storczyka orchidea Premium Substral", po posadzeniu został namoczony w wodzie z nawozem o zmniejszonej dawce jak zalecana "Mineralit storczyk" około godziny, odsączony i stoi w osłonce blisko okna lecz nie w bezpośrednim słońcu ( okno wschodnie )
Po 3 dniach zrobiło mu się tak
Obrazek

Coś robić czy zostawić i czekać? Czy liść sam odpadnie czy później należy go ewentualnie usunąć?
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”