Żółknące liście storczyka
Re: Storczyk zaczyna żółknąć
Posucha....zaczynam intensywnie nawozic...
Chcialam aby kwitl non stop bo znajomi sie chwala iz storczyki non stop wypuszcza im kwiaty...
Chcialam aby kwitl non stop bo znajomi sie chwala iz storczyki non stop wypuszcza im kwiaty...
Narval
W ogrodzie w mieście
W ogrodzie w mieście
- 3velyna
- 500p
- Posty: 855
- Od: 21 mar 2012, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk
Phalaenopsis żółknie i marnieje w oczach
Witam,
Mam mojego pierwszego storczyka od stycznia, dostałam go kwitnącego ale szybko mi przekwitł.
Trzymam go w pokoju wschodnim, nie przy oknie (co może być moim błędem, bo dociera do niego mała ilość światła, zakupiłam jednak szklaną osłonkę, by zapewnić mu miejsce przy oknie balkonowym na podłodze).
Zastanawiam się czy nie lepiej umiejscowić go w pokoju zachodnim, nie przy oknie, ale niestety przy tv?
Przestałam nawozić, gdy przekwitł, podlewam przegotowaną, odstaną wodą i zraszałam (do czasu, gdy nie pojawiły się szkodniki) powierzchnię (bez liści) mgiełką do storczyków.
Tydzień temu zaczęły się problemy. Przy podlewaniu (po upływie dwóch tygodni) zauważyłam małe robactwo na powierzchni doniczki. Jak zdążyłam się zorientować, jest to prawdopodobnie rodzinka skoczogonków.
Później zaczęły mu słabnąć liście, są mniej jędrne i w ogóle Zaczyna mu żółknąć pęd..
Po tych objawach wyciągnęłam doniczkę z nim z osłonki, która miała na dnie podlany keramzyt, i tak daję mu obeschnąć, bo nie wiem co robić. Osłonka jest prawie na styk, co może faktycznie zmniejszyć cyrkulację powietrza i powodować za dużą wilgotność?
Proszę o rady
A tak wyglądał miesiąc temu:
Mam mojego pierwszego storczyka od stycznia, dostałam go kwitnącego ale szybko mi przekwitł.
Trzymam go w pokoju wschodnim, nie przy oknie (co może być moim błędem, bo dociera do niego mała ilość światła, zakupiłam jednak szklaną osłonkę, by zapewnić mu miejsce przy oknie balkonowym na podłodze).
Zastanawiam się czy nie lepiej umiejscowić go w pokoju zachodnim, nie przy oknie, ale niestety przy tv?
Przestałam nawozić, gdy przekwitł, podlewam przegotowaną, odstaną wodą i zraszałam (do czasu, gdy nie pojawiły się szkodniki) powierzchnię (bez liści) mgiełką do storczyków.
Tydzień temu zaczęły się problemy. Przy podlewaniu (po upływie dwóch tygodni) zauważyłam małe robactwo na powierzchni doniczki. Jak zdążyłam się zorientować, jest to prawdopodobnie rodzinka skoczogonków.
Później zaczęły mu słabnąć liście, są mniej jędrne i w ogóle Zaczyna mu żółknąć pęd..
Po tych objawach wyciągnęłam doniczkę z nim z osłonki, która miała na dnie podlany keramzyt, i tak daję mu obeschnąć, bo nie wiem co robić. Osłonka jest prawie na styk, co może faktycznie zmniejszyć cyrkulację powietrza i powodować za dużą wilgotność?
Proszę o rady
A tak wyglądał miesiąc temu:
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Re: Phalaenopsis żółknie i marnieje w oczach
Nie przejmuj się- kup nowe podłoże do storczyków ale nie byle jakie w ogrodniczym- na ogół mają drobnoskładnikowe, dedykowane dla storczyków naziemnych, Fajne dla epifitów widziałam w LM, pamiętaj ze ten Twój musi mieć grube kawałki kory, jeśli nie jesteś pewna a worek nie jest przezroczysty <macaj przez folię>, im grubiej tym lepiej. Stare podłoże wyrzuć, korzenie opłucz w miękkiej, odwapnionej wodzie (np z filtra, najlepiej destylowanej). Przesadź do nowego podłoża i daj mu czas na aklimatyzację- jeśli problemem było tylko to co opisujesz spokojnie dojdzie do siebie i za jakiś czas zachwyci Cię kolejnymi kwiatami. Pamiętaj że phalek lubi jasne stanowiska ale nie bezpośrednio nasłonecznione, takie wschodnie czy zachodnie okno będzie dla niego idealne, no i nie możesz go za często podlewać, musi przeschnąć miedzy podlewaniami. Dokładna instrukcja podlewania nie istnieje- zależy od warunków jakie stworzymy dla roslinki i od ilości słońca na parapecie. Generalna zasada uprawy storczyków- lepiej przesuszyć niż przelać, będzie dobrze jeśli pozbędziesz się nieproszonych gości, trzymam kciuki
Gdy ci coś wpada do oka pamiętaj ze to odrobina kosmosu /Tuwim/
- MirellaM
- 100p
- Posty: 173
- Od: 13 cze 2011, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Phalaenopsis żółknie i marnieje w oczach
zgadzam się z postem wyżej.
Ale jak tak potrzę na lsitki i korzonki to mam wrażenie, że został przesuszony (pod względem podlewania lub na skutek kaloryfera jeśli przy takowym stoi, albo zbyt słoneczne okno).
Ale jak tak potrzę na lsitki i korzonki to mam wrażenie, że został przesuszony (pod względem podlewania lub na skutek kaloryfera jeśli przy takowym stoi, albo zbyt słoneczne okno).
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 61&t=75966" onclick="window.open(this.href);return false;
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Phalaenopsis żółknie i marnieje w oczach
Witaj
Okno wschodnie jest najbardziej odpowiednie ale bliżej szyby. Słoneczko ranne delikatnie oświeca roślinę natomiast na Zachodnim jest na odwrót - popołudniowe słońce jest dużo ostrzejsze i może nawet poparzyć w lecie roślinę.
Skoczogonki znikną jak się przesuszy podłoże. One też wskazują,że było ono ciągle wilgotne i korzenie nie przesychały tak jak potrzeba i nie oddychały.
Zanim jednak zaczniesz coś robić - przesadzać, ucinać itp. poczytaj na spokojnie i pytaj, jeśli coś jest dla Ciebie niejasne. Błędów nie da się naprawić - jeśli utniesz, nie przykleisz.
Zastanawia mnie to żółknięcie - czy nie dzieje się tam coś niedobrego z trzonem ale poczekaj na Jovankę. Ona jest zdecydowanie najlepsza w trafnej ocenie.
Życzę powodzenia
Okno wschodnie jest najbardziej odpowiednie ale bliżej szyby. Słoneczko ranne delikatnie oświeca roślinę natomiast na Zachodnim jest na odwrót - popołudniowe słońce jest dużo ostrzejsze i może nawet poparzyć w lecie roślinę.
Skoczogonki znikną jak się przesuszy podłoże. One też wskazują,że było ono ciągle wilgotne i korzenie nie przesychały tak jak potrzeba i nie oddychały.
Zanim jednak zaczniesz coś robić - przesadzać, ucinać itp. poczytaj na spokojnie i pytaj, jeśli coś jest dla Ciebie niejasne. Błędów nie da się naprawić - jeśli utniesz, nie przykleisz.
Zastanawia mnie to żółknięcie - czy nie dzieje się tam coś niedobrego z trzonem ale poczekaj na Jovankę. Ona jest zdecydowanie najlepsza w trafnej ocenie.
Życzę powodzenia
Żółkną brzegi liści- jak pomóc storczykowi?
Witam, jest to mój pierwszy wpis na forum, specjalnie założyłam konto, ponieważ mam problem z moim storczykiem. Od około miesiąca jeden z liści wygląda tak, jak na zdjęciu. Nie reagowałam, gdyż pozostałe liście były w świetnym stanie. Wczoraj jednak zauważyłam, że to samo dzieje się z innym liściem. Na samych brzegach robią się żółte i nierówne plamy. Co to jest i, co najważniejsze, jak pomóc storczykowi? Dodam, że od jakichś dwóch miesięcy kwitnie. Proszę o pomoc.
-
- 1000p
- Posty: 1140
- Od: 18 lut 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie
Re: Żółkną brzegi liści- jak pomóc storczykowi?
Zobacz czy nie ma jakichś robali, zrób zdjęcie korzeni przez donicę. Jest mnóstwo przyczyn. Więcej zdjęć, jak podlewasz, gdzie trzymasz?
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=51384" onclick="window.open(this.href);return false; rosliny Oksi.
Re: Żółkną brzegi liści- jak pomóc storczykowi?
Nie widzę żadnych robali, kwiatek stoi na oknie zachodnim w takiej doniczce:
Do tej pory podlewałam go wodą prosto z kranu, dopiero niedawno przeczytałam, że storczyk twardej wody nie lubi, więc przerzuciłam się na destylowaną, ew. z butelki. Po podlewaniu zostaje trochę wody w doniczce, jak na zdjęciu powyżej.
Dzisiaj zauważyłam też, że jeden liść wygląda tak:
Korzenie w przez doniczkę:
I z góry:
I jeszcze jedno całego storczyka
Do tej pory podlewałam go wodą prosto z kranu, dopiero niedawno przeczytałam, że storczyk twardej wody nie lubi, więc przerzuciłam się na destylowaną, ew. z butelki. Po podlewaniu zostaje trochę wody w doniczce, jak na zdjęciu powyżej.
Dzisiaj zauważyłam też, że jeden liść wygląda tak:
Korzenie w przez doniczkę:
I z góry:
I jeszcze jedno całego storczyka
-
- 1000p
- Posty: 1140
- Od: 18 lut 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie
Re: Żółkną brzegi liści- jak pomóc storczykowi?
Na zdjęciu drugim jeżeli się nie myle to korzeń moczy się w wodzie ,czy on się moczy tak cały czas?
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=51384" onclick="window.open(this.href);return false; rosliny Oksi.
Re: Żółkną brzegi liści- jak pomóc storczykowi?
Oj, tak, generalnie to tak jest zawsze.
-
- 1000p
- Posty: 1140
- Od: 18 lut 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie
Re: Żółkną brzegi liści- jak pomóc storczykowi?
Korzenie nie mogą moczyć się wodzie cały czas bo pogniją jak przekwitnie to przesadz go,i jeszcze storczyki najliepij zanużać na kilka minut po brzegi donicy w wodzie wtedy jest pewnosć że wszystkie korzenie napiły się
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=51384" onclick="window.open(this.href);return false; rosliny Oksi.
Re: Żółkną brzegi liści- jak pomóc storczykowi?
I to, że korzeń moczy się w wodzie, może być przyczyną żółknięcia liści?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 27 kwie 2012, o 20:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Żółkną brzegi liści- jak pomóc storczykowi?
Witam! Dołączyłam do was forumowicze ponieważ mam problem z moim storczykiem. Problem polega na tym że kupiłam dziś storczyka, lecz poszłam na zakupy i zostawiłam go w samochodzie na dużym słońcu niestety... i teraz nie wiem co mam z nim zrobić oraz czy da się go w ogóle uratować? Liście zrobiły się miękkie oraz zółte a kwiaty " oklapły". przesyłam zdjęcia