Uprawa storczyków hydro, semi-hydro?

x-r-7
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 974
Od: 19 wrz 2016, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Uprawa storczyków hydro, semi-hydro?

Post »

Korzenie w keramzycie czyszczę tylko przy okazji przesadzania. Ale mniej więcej co miesiąc "czyszczę " podłoże przelewając wodą ( po kranem).
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 603
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Uprawa storczyków hydro, semi-hydro?

Post »

Dzięki :)
Powiedz mi jeszcze... jak u Ciebie z temperaturą? Bo to chyba jest najważniejsze przy uprawie w hydro... :roll:
Obawiam się trochę, czy u mnie nie będzie za niska. Przynajmniej w sypialni- a akurat tu mam północne okno, na którym storczyki najbardziej by mi pasowały...
Pozdrawiam,Vivien333
x-r-7
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 974
Od: 19 wrz 2016, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Uprawa storczyków hydro, semi-hydro?

Post »

Jeśli masz chłodnolubne, to nie ma problemu. Jeśli nie- nie ryzykowałabym. Np phalaenopsisy lubią ciepło. Generalnie zimą trzeba graniczyć ilość wody w osłonkach. Przy mrozach usuwam wodę z osłonek. Ostatnie dwie zimy były łagodne, więc nie było większych problemów. Oby ta nadchodząca też była taka ;:173 Nie lubię zimy ;:222
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 603
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Uprawa storczyków hydro, semi-hydro?

Post »

Też jej nie cierpię :?
Mam tylko phalenopsisy i przy nich na razie zostanę. Mam za małe doświadczenie i dość niepowodzeń. Jak mi z nimi wyjdzie, to może porwę się na jakąś kambrię... Mają takie piękne, "dzikie" wzorki :)
Może na razie zaryzykuję z tą hydroponiką tylko tam, gdzie mam wyższą temperaturę.
I tak będę przesadzać dopiero za jakiś czas,raczej bliżej wiosny.
Teraz wolę nie ryzykować bez potrzeby. Na razie zbieram informacje. 8-)
Pozdrawiam,Vivien333
x-r-7
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 974
Od: 19 wrz 2016, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Uprawa storczyków hydro, semi-hydro?

Post »

Poradzisz sobie 8-) Cambrie też nie są trudne 8-)
Jak coś, pytaj :wit
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 603
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Uprawa storczyków hydro, semi-hydro?

Post »

Reno... potrzebuję Twojej rady.
Jak nie miałam storczyków, to nie miałam. Jak wczoraj sobie kupiłam dwa, to jeszcze dziś dostałam od mamy jedno (miała dwa) keiki. :wink:
Trzymała je w korze, podlewała kranówką. Wyciągnęła je z tej kory i korzenie wyglądają... tak sobie. Myślę, że wsadzę je do keramzytu.
Popatrz na fotki- co mam zrobić żeby się przyjęło?
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

(jak się kliknie, to się powiększą)

Na pewno trzeba umyć korzenie. Tylko nie wiem czy zasypać całe keramzytem, czy tylko je na nim położyć? Co z tym fragmentem pędu, z którym dostałam sadzonkę, usunąć, zostawić?
Pozdrawiam,Vivien333
x-r-7
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 974
Od: 19 wrz 2016, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Uprawa storczyków hydro, semi-hydro?

Post »

Pęd trzeba uciąć ( będzie gnił w podłożu). Włóż je do keramzytu, jeśli korzenie będą za sztywne, można je potrzymać trochę w wodzie, wtedy zrobią się elastyczne.
Podlewam storczyki ( i całą resztę też) deszczówką. Jeśli nie masz, może być woda przegotowana albo filtrowana ( używam czasem filtrowanej, kiedy deszczówki brakuje).
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 603
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Uprawa storczyków hydro, semi-hydro?

Post »

Dzięki za rady i szybką reakcję. :D
Ten pęd jest trudny do całkowitego usunięcia, keiki jest jakoś mocno na nim obsadzone i boję się żeby go nie uszkodzić. Obetnę najkrócej jak się da.
Korzenie są malutkie i króciutkie, więc nie powinno być problemu z wsadzeniem ich do keramzytu. Zasypać je całkowicie, czy zostawić je na powierzchni (zwłaszcza ten najmłodszy, jasnozielony)?
Deszczówkę mam, ale jest zimna i obawiam się o jej czystość. Dostaną ją później. Dziś będzie woda filtrowana, przegotowana i odstana :wink:
Pozdrawiam,Vivien333
x-r-7
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 974
Od: 19 wrz 2016, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Uprawa storczyków hydro, semi-hydro?

Post »

Zasyp wszystkie korzenie keramzytem. Możesz wlać nawet więcej wody do osłonki ( po warunkiem, że doniczka będzie mała),żeby korzenie mogły pobierać wodę. Wypróbowałam to na małych keiki dendrobium- kiedy było mało wody, słabo rosły, kiedy zwiększyłam ilość wody, korzonki zaczęły się wydłużać :)
Awatar użytkownika
Liszka
100p
100p
Posty: 117
Od: 13 wrz 2016, o 12:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Uprawa w wodzie - FWC i SWC

Post »

Witajcie :)

Ostatnio zainspirowana Waszymi wypowiedziami, i tymi za, i tymi przeciw, rzuciłam się jak wygłodniała mszyca na róże (strasznie ich w tym roku dużo więc same nasuwają się na myśl), na wszelką wiedzę dotyczącą tego tematu. Pochłaniałam to wszystko w ogromnych ilościach i przy okazji trafiłam na stronę pewnego Kanadyjczyka, który storczykami zajmuje się około dekady, i który wytoczył przeciwko tej metodzie kilka dość istotnych argumentów. Jak sam pisze, kiedy rozpoczął swoją storczykową przygodę, wszystko co kupował od razu pakował do wody i .... przez pierwsze 3 lata uśmiercił znaczną liczbę storczyków. Jego argumenty przeciwko tej metodzie można w skrócie podać jako:

1. Większość epifitów potrzebuje naprzemiennych okresów przeschnięcia korzeni i moczenia korzeni, aby funkcjonować naprawdę dobrze. Jeśli roślina ma korzenie zanurzone w wodzie cały czas, pożyteczne grzyby, które powinny z nią współpracować, lub owady, nie są w stanie jej skolonizować. Znacznie łatwiej mają za to te grzyby i te bakterie, których niekoniecznie byśmy sobie życzyli w otoczeniu storczyka.

2. Chwilowe przeschnięcie korzeni a potem namoknięcie, stymuluje rozwój tychże korzeni - roślina, która rośnie w podłożu, odpowiednio skomponowanym i odpowiednio pielęgnowana, może wytworzyć tych korzeni więcej, aniżeli roślina uprawiana w wodzie.

3. Jego ćmówki uprawiane w wodzie miały z reguły 3, w porywach do 4 liści, podczas gdy roślina w tym wieku powinna była mieć ich 5, a w nierzadko i 7.

4. Nowe liście było mniejsze od starszych (gorsze warunki życia, stres, deficyty)

5. Kwitnienia były mniej obfite, rośliny kwitły jakby w akcie rozpaczy, usiłując przekazać życie, podczas gdy ich liście żółkły i opadały.

6. Rośliny często wytwarzały basal keiki, co wskazywało na dość spory stres w jakim żyły (próba przedłużenia życia w bardziej sprzyjających warunkach)

7. Podłoże wykorzystywane do SWC często powoduje podniesie pH wody, co nie jest korzystne dla roślin

Do tego wszystkie umieścił na stronie zdjęcia problemów z którymi się borykał, zdjęcia do obejrzenia tutaj: http://herebutnot.com/side-semi-hydro-s ... chid-care/

oraz tutaj:

http://herebutnot.com/full-water-cultur ... id-photos/

Nie mam w zakresie FWC ani SWC żadnego doświadczenia i dlatego chciałabym zapytać Was, te osoby, które tak uprawiają storczyki od dłuższego czasu:

1. Ile liści ma przeciętnie każda z Waszych roślin (mam na myśli Phalaenopsis)?

2. Czy zdarzają się Wam choroby grzybowe lub bakteryjne?

3. Jak często i jak obficie kwitną Wasze rośliny?

4. Jak radzicie sobie zimą, kiedy temperatura nocą spada w mieszkaniu do 18 stopni, a w dzień wynosi 21? Czy mokre korzenie przy takiej temperaturze nie powodują zwiększonej podatności an choroby?

5. Czy badaliście kiedyś pH wody w doniczce przed jej podmianą?

Nie wiem czy ten facet ma racje czy nie. Niczego nie przesądzam, może on nie robił tego umiejętnie, choć z drugiej strony ma u siebie mnóstwo ciekawych informacji potwierdzonych przez inne, wiarygodne źródła. Może z podłożem czy też jego brakiem jest tak, że każdy musi wybrać takie podłoże, w którym uprawa wychodzi mu najlepiej. Tak czy siak, ciekawa jestem Waszego doświadczenia zawierającego się w zakresie 5 powyższych pytań.

Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Uprawa storczyków hydro, semi-hydro?

Post »

No ciekawe informację.
Z paroma punktami się nie zgodzę a na inne problemy stosuje rozwiązania.

Odnośnie jego argumentów.

1.ciężko mi się ustosunkować

2. U mnie w wielu doniczkach jest tyle korzeni, że po jednym sezonie muszę przesadzać. Odnośnie ilości korzeni to u mnie jest to porównywalne bądź nawet lepiej niż w korze.

3. Moje Phalaenopsis mają normalną ilość liść. Dużo zależy od poszczegolnego gatunku, ale nie zauważyłam żeby miały ich mniej, niż jak były w korze.

4. Nowe liście są naturalnie większe od poprzednich tak jak w normalnym procesie wzrostu rośliny.

5. Kwitnienia takie same, z tendencją do bardziej obfitych.

6. Żadnych basal keiki, pomijając krzyżówki equestris, które to mają w zwyczaju.

7.ja mierze przewodność wody i to jest dla mnie wyznacznik.


Twoje pytania

1. Już pisałam
2. Zdarza się, ale w korze też się zdarza. Ilość przypadków porównywalna. Dotyczyło to tylko chorych roślin, które już w takim stanie wyciągłam z kory. To samo mogło by się skończyć jakby je zostawiła w korze.

3. Częściej i obficiej w mojej opinii.

4. Wylewa wodę z osłonki i namaczam lub przelewam. Dendrobium stało mi jesienią w wodzie do przymrozków i nic się nie stało, ale tak nie powinno się robić oczywiście, to tylko moje lenistwo.

5. Przewodność
Awatar użytkownika
Liszka
100p
100p
Posty: 117
Od: 13 wrz 2016, o 12:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Uprawa storczyków hydro, semi-hydro?

Post »

Dziękuję Marto za wszystkie odpowiedzi :)
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Uprawa storczyków hydro, semi-hydro?

Post »

Liszko tylko jedno ale ja mam w hydro rośliny dwa lata, więc ciężko mi powiedzieć co będzie w dłuższym okresie czasu...
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”