Keiki (nowy przyrost) - porady
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 10 lip 2014, o 09:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Czy to będzie keiki?
Witam,
mam problem z moim storczykiem. Opiszę sytuację od początku. Kilka miesięcy temu wzięłam na reanimację storczyka przyjaciółki jednak okazało się że gnił mu trzon i po pewnym czasie padł. W trakcie reanimacji zgnilizna przeniosła się jednak na dwa storczyki z mojej kolekcji. Obydwa straciły stożki wzrostu jednak sytuacja jest już opanowana. I tu zaczyna się problem. Jeden storczyk grzecznie wypuszcza zwięzłe keiki (krępe, typowe dla falenopsisów) a drugi strasznie wydłuża łodygę i nie wiem czy coś z tego będzie. Proszę o porady, czy odciąć przyrost i poczekać na zdrowe keiki przy niższym oczku? Boję się że będzie to za duży wysiłek dla umęczonej rośliny więc mam nadzieję że coś z tego będzie.
P.S. Biały nalot przy liściach to ślady preparatu Topsin
Na ostatnim zdjęciu widać, że coś się zawiązuje przy listku, miałam taką sytuacją już przy innym liściu ale był to pączek. Ułamałam go aby nie osłabiać rośliny kwitnieniem.
Zdjęcia robione na szybko, przepraszam za słabą jakość.
mam problem z moim storczykiem. Opiszę sytuację od początku. Kilka miesięcy temu wzięłam na reanimację storczyka przyjaciółki jednak okazało się że gnił mu trzon i po pewnym czasie padł. W trakcie reanimacji zgnilizna przeniosła się jednak na dwa storczyki z mojej kolekcji. Obydwa straciły stożki wzrostu jednak sytuacja jest już opanowana. I tu zaczyna się problem. Jeden storczyk grzecznie wypuszcza zwięzłe keiki (krępe, typowe dla falenopsisów) a drugi strasznie wydłuża łodygę i nie wiem czy coś z tego będzie. Proszę o porady, czy odciąć przyrost i poczekać na zdrowe keiki przy niższym oczku? Boję się że będzie to za duży wysiłek dla umęczonej rośliny więc mam nadzieję że coś z tego będzie.
P.S. Biały nalot przy liściach to ślady preparatu Topsin
Na ostatnim zdjęciu widać, że coś się zawiązuje przy listku, miałam taką sytuacją już przy innym liściu ale był to pączek. Ułamałam go aby nie osłabiać rośliny kwitnieniem.
Zdjęcia robione na szybko, przepraszam za słabą jakość.
Re: Czy to będzie keiki?
Słabe zdjęcia, na ostatnim zdjęciu moim zdaniem to w 80 % keiki na 20% chorągiewka. Ja bym sprawdził także korzenie, bo pewnie tam niewiele zostało
,,Wiem, że nic nie wiem"
Radosław
Radosław
- Brassia
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 22 cze 2014, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Reanimacja storczyka mini
Witam
Chciałabym podzielić się z wami moim nowym tematem nr 1 jeśli chodzi o storczyki ;)
Kupiłam w czerwcu w IKEI minisa.
łapałam na szybko i nie sprawdzałam jaka jest kondycja korzeni.
W domu okazało się że nie ma żadnego zdrowego korzonka, a sphagnum było czarne jak smołą :/
szybko przystąpiłam do działania.
Obcięłam wszystkie korzenie, oraz kwitnący pęd nad 2 oczkiem, a cały obszar gdzie się znajdowały korzonki oraz ranę pędu zasypałam cynamonem.
wsadziłam do inkubatora (wazon, keramzyt, woda, folia i gumka) i czekałam.
Po miesiącu ku mojemu przerażeniu z oczek zaczęło coś wyrastać.
LICZYŁAM NA KORZENIE a tu coś takiego
Nie jestem pewna czy to nowe pędy czy może kejki
byłabym wdzięczna za radę czy obciąć całkiem pęd żeby nie obciążać rośliny i niech ta inwestuje w korzenie
czy może to jednak kejki i roślinka w ten sposób walczy o życie.
Chciałabym podzielić się z wami moim nowym tematem nr 1 jeśli chodzi o storczyki ;)
Kupiłam w czerwcu w IKEI minisa.
łapałam na szybko i nie sprawdzałam jaka jest kondycja korzeni.
W domu okazało się że nie ma żadnego zdrowego korzonka, a sphagnum było czarne jak smołą :/
szybko przystąpiłam do działania.
Obcięłam wszystkie korzenie, oraz kwitnący pęd nad 2 oczkiem, a cały obszar gdzie się znajdowały korzonki oraz ranę pędu zasypałam cynamonem.
wsadziłam do inkubatora (wazon, keramzyt, woda, folia i gumka) i czekałam.
Po miesiącu ku mojemu przerażeniu z oczek zaczęło coś wyrastać.
LICZYŁAM NA KORZENIE a tu coś takiego
Nie jestem pewna czy to nowe pędy czy może kejki
byłabym wdzięczna za radę czy obciąć całkiem pęd żeby nie obciążać rośliny i niech ta inwestuje w korzenie
czy może to jednak kejki i roślinka w ten sposób walczy o życie.
-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Reanimacja storczyka mini
To pęd kwiatowy - obetnij. Czasem zdarza się, że storczyk przed obumarciem produkuje pęd, żeby zdążyć przekazać geny. A pęd kwiatowy osłabia roślinę.
Powodzenia
Powodzenia
- Brassia
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 22 cze 2014, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Reanimacja storczyka mini
A jak wyglądałoby keiki?
Widziałam różne zdjęcia, ale to jest takie maleństwo, że nie wiem jak znaleźć różnicę między jednym a drugim
Chodzi mi właściwie o to, czym się od siebie różnią, jak wyrastają z pędu?
No i zastanawiam się, czy roślinka ma szansę na przeżycie w ogóle. Czy jeśli obetnę pęd, to czy zainwestuje w korzenie? Jakie są na to szanse w warunkach, które mu zapewniłam?
Widziałam różne zdjęcia, ale to jest takie maleństwo, że nie wiem jak znaleźć różnicę między jednym a drugim
Chodzi mi właściwie o to, czym się od siebie różnią, jak wyrastają z pędu?
No i zastanawiam się, czy roślinka ma szansę na przeżycie w ogóle. Czy jeśli obetnę pęd, to czy zainwestuje w korzenie? Jakie są na to szanse w warunkach, które mu zapewniłam?
- Brassia
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 22 cze 2014, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Reanimacja storczyka mini
Dzięki Pati
a wyrosło Ci kiedyś kejki z pędu kwiatowego?
bo widzisz, ja zastanawiam się jak je odróżnić w początkowej fazie "narodzin".
Zależy mi na szybkiej i niemalże 100% identyfikacji, bo jeśli to co mi wyrosło
to jednak maluśkie kejkisy a ja je ciachnę???!!!
a znowu jeśli to pędy kwiatowe to niepotrzebnie obciążają mi matkę bez korzeni
No w wielkiej kropce jestem
bo od miesiąca żyję nadzieją że to jedna kejki
a wyrosło Ci kiedyś kejki z pędu kwiatowego?
bo widzisz, ja zastanawiam się jak je odróżnić w początkowej fazie "narodzin".
Zależy mi na szybkiej i niemalże 100% identyfikacji, bo jeśli to co mi wyrosło
to jednak maluśkie kejkisy a ja je ciachnę???!!!
a znowu jeśli to pędy kwiatowe to niepotrzebnie obciążają mi matkę bez korzeni
No w wielkiej kropce jestem
bo od miesiąca żyję nadzieją że to jedna kejki
Re: Reanimacja storczyka mini
Odetnij. To ewidentnie pęd kwiatowy Keiki mają szpiczaste czubeczki w tej fazie wzrostu...
Patrycja
Czterej pancerni cz.1
Czterej pancerni cz.1
-
- 1000p
- Posty: 2212
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Reanimacja storczyka mini
A ja bym poczekała, żeby upewnić się na 100% co z tego wyrośnie.
Lub możesz ciachnąć i wsadzić pęd do wody. Ja mam taki pęd z 4 keikami na pędzie cały czas we wodzie i o dziwo, puszczają korzonki I rośnie kolejne, 5 już keiki
Jutro zrobię Ci zdjęcie, dzisiaj już nie dam rady
Lub możesz ciachnąć i wsadzić pęd do wody. Ja mam taki pęd z 4 keikami na pędzie cały czas we wodzie i o dziwo, puszczają korzonki I rośnie kolejne, 5 już keiki
Jutro zrobię Ci zdjęcie, dzisiaj już nie dam rady
Re: Reanimacja storczyka mini
To co to za storczyk,że tyle keików wypuścił ? Ja przez lata doczekałam sie 2 małych
Liście są pomarszczone i nie wygląda na to że się spieszy z wytworzeniem korzeni. Roślina"zgłupiała" dlatego idzie w kwiat. Ucinając dasz jej jeszcze szanse na wytworzenie korzenia. Pamiętaj że jak odratujesz rośline to keiki moga na niej jeszcze się pojawić,a jeżeli teraz zostawisz pędy,a okaże się ze to pęd kwiatowy stracisz i rośline i ewentualne keiki w przyszłości
Liście są pomarszczone i nie wygląda na to że się spieszy z wytworzeniem korzeni. Roślina"zgłupiała" dlatego idzie w kwiat. Ucinając dasz jej jeszcze szanse na wytworzenie korzenia. Pamiętaj że jak odratujesz rośline to keiki moga na niej jeszcze się pojawić,a jeżeli teraz zostawisz pędy,a okaże się ze to pęd kwiatowy stracisz i rośline i ewentualne keiki w przyszłości
Patrycja
Czterej pancerni cz.1
Czterej pancerni cz.1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Reanimacja storczyka mini
Zrób tak jak napisała Pati albo odczekaj jeszcze chwilę albo utnij pęd i wstaw do naczynia z wodą. A co do samej rośliny daj jej może trochę przewiewu.
- Brassia
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 22 cze 2014, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Reanimacja storczyka mini
Roślinka ma w folii na górze dziurki, więc jako taka wentylacja jest. Raz dziennie całkiem zdejmuję folię, żeby przewietrzyć cały pojemnik
Jeśli wstawię pęd do naczynia z wodą, to te maleństwa będą się nadal rozwijały?
Jeśli wstawię pęd do naczynia z wodą, to te maleństwa będą się nadal rozwijały?