Keiki (nowy przyrost) - porady

[Jovanka]

Anka,
Na Dendrobium nie ma potrzeby odcinać keiki.
Natomiast stosunkowo łatwo się wykręcają. Umiejętnie ująć paluszkami nową roślinkę i przekręcać całość dbając o nieuszkodzenie pięknych korzonków.
Gdy jest większy opór można sobie pomóc skalpelem i delikatnie odciąć w miejscu łączenia z psb.
Tylko pierwszy raz jest robiony z obawą.
Ten drugi kręcony na wyższej psb nie nadaje się jeszcze do rozdzielenia.

Po oddzieleniu keiki ... bardzo swobodnie posadowić je na podłożu , wspomóc podpórką aby ustabilizować.Cudna broda nie musi być zagłębiona -to trzeba co jakiś czas zraszać dobrą wodą.Nawozy..? b.b.b.ostrożnie aby nie popalić końcówek - bardziej
kierować na podłoże/dawki mikroskopijne !

Myślę, ze dasz sobie radę -
pozdrawiam ,powodzenia JOVANKA

[NomiMalone]

Witam.
Dostałam od znajomego keik "Falka" . Rósł on pomiędzy korzeniami rośliny matecznej, w końcu został od niej odcięty 17 września i posadzony do doniczki wypełnionej podłożem lechuzowym.

Keika dostałam 24 października.

Po kilku dniach (3-4) przyjrzałam mu się dokładniej bo jakoś wcześniej zabiegana byłam. Okazało się , że jeden korzeń jest totalnie wyschnięty (wycięłam bo był na wierzchu), drugi korzeń wzięłam w 2 palce i lekko nacisnęłam , zrobiła się mazia , chyba zgnił. Tego samego dnia kolega poprzez internet powiedział mi, że u jego keika, który sobie też zostawił jest to samo, kazał mi przesadzić do zwykłej ziemi dla storczyków. Powiedział, że wina tego stanu jest po stronie podłoża i tego , że doniczka nie miała dziurki od spodu (nawet tam nie zajrzałam bo wydawało mi się to oczywiste). Jak go wyjęłam z doniczki okazało się , że te kamyczki prawie "pływają " w wodzie , a na dnie woda faktycznie się zebrała.

Minął tydzień. Keik był o 2 korzeniach, teraz jeden (taki krótki) chyba usechł, drugi długi jeszcze żyje i chyba puszcza boczne korzonki , bo widać pączki ale pewna nie jestem.

Martwią mnie też liście. Są miękkie / giętkie, lekko pomarszczone, na jednym widać żółtawe obrzeżenie .

Powiem szczerze , nie wiem co mam robić. Szkoda mi go i całym serduchem chciałabym by powrócił do życia , ale nie mam pojęcia jak mu pomóc. Nigdy nie miałam keika.

cała roślina w podłożu, mokre liście są od tego , że przetarłam wacikiem z wodą

[Damiano12318]

Witaj, Keiki wymaga posadzenia w keramzycie, jesteś tu stałym bywalcem a więc nie trzeba będzie mówić jak szukać w dziale ORCHIDARIUM lub storczyki.Tam jest napisane jak zasadzić takie maleństwo oraz jak podlewać i utrzymać u niego stały poziom wody. ten usychający utnij i zasyp to miejsce cynamonem zostaw go tak na jakieś 2-3 godziny, nie zalecam dłuższego czasu ponieważ jego stan jest poważny, zasadź i nalej odpowiedni poziom wody, zaraz dam link jak sadzić w keramzycie.

Proszę oto on: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=35814&f=29

Oraz moim zdaniem jego podłoże jest zbyt sypkie, wygląda jak zmielone, zalecam wymianę na podłoże z orchidsklepiku lub poszeraj jak takie podłoże wykonać.

[NomiMalone]

dziękuje , za mega szybka odpowiedź . Dziś wycieczka do OBI po "kamyczki" bo przy okazji musze je kupić razem z podstawka pod skrzynki balkonowe by nawilżyć powietrze na zimę na parapetach.
Toteż dziś zrobię zabieg sadzenia w kamyczkach.
mam nadzieję , że keik przeżyje , bo tak mi go szkoda

[Damiano12318]

Musi przeżyć, jeżeli będziesz o niego dbać, mam nadzieję że przeczytałaś wątek który podałem Ci w poście powyżej z tym będzie łatwiej
a tak poza tym storczyk nie zamierza umierać widać to po tym że na zdrowiutki korzeń wypustki przyszłych korzonków oraz zielone z lekka pomarszczone liście A więc się nie martw bo widać że ma siłę od życia Oraz prosiłbym żebyś opisywała krok po kroku jak go sadzisz w co go sadzisz jak podlejesz i jaki jest jego stan, przyda się to innym

[kwiat153]

Witam:)
Może ktoś mi pomoże w ocenie storczyka z pod listka coś mu wyrasta ale to nie jest pęd kwiatowy czyżby to była kielka do oceny wstawiam zdjęcia to jest zbiżene na ten przyrost:) [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/
f0e101c6934497db.html][/URL] a tak w całości:)

[3velyna]

Oo ciekawe, wygląda jak keiki, ale basal? Dziwne, że spomiędzy liści, nie słyszałam o takim przypadku. Chętnie będę obserwować ten wątek i poczekam na wypowiedź kogoś bardziej doświadczonego

[Dufin]

Mi też to wygląda na keiki basal aczkolwiek moje wyrastały zawsze niżej, spod podłoża, wiec nie umiem stwierdzić, czy spomiędzy liści xD Ale wygląda ciekawie

Kiedy keiki wypuści korzonki będziesz mogła je rozdzielić, ale to już zależeć będzie od Ciebie Moje ma już korzenie, ale zostawiam jak jest bo póki co nie szkodzi roślinie matczynej a ładnie wyglądają razem A raczej w trójkę bo najmniejszy keiki nie ma jeszcze korzonków

[Nastalka]

Witam!
Dostałam keika który ma 2 baaardzo długie korzenie (mają ze 20 cm dlugości) i w sumie nie wiem jak go posadzić... Nie wiem czy te korzenie powinny być w podłożu czy na zewnątrz? Na razie jest w podłożu ale tak, że korzenie są na zewnątrz, a podłożem jest tylko lekko przysypany.. Nie wiem co z nim dalej robić

[majar]

Natalko, na początek - jak jeszcze możesz edytować post, to popraw 'keik' na keiki. W temacie jestem tak samo mądra jak Ty, moje maluszki posadziłam z korzonkami przysypanymi zwykłym podłożem do storczyków jakiś rok temu. Rosną zdrowo, w korzonki nie zaglądam, ale nie mają korzeni powietrznych. Nie wiem czy to dobrze - grunt, że rosną. W sumie mam 6 sztuk kaiki i też mam pytanie. Kiedy należy je porozdzielać do własnych osłonek i czy mogą rosnąć razem - nie za ciasno im? Mam mało miejsca na parapetach, stąd pytanie.

[majar]

Jasne, że keiki, masz rację - pomyłka! Nie zrobiłam tego złośliwie, chodziło mi o to, że ktoś szukając tematu - tego nie znajdzie w wyszukiwarce.

[Marta25]

Witaj Nastalka
Ja na Twoim miejscu posadziłabym keiki normalnie, tzn. tak aby korzonki znajdowały się mimo wszystko w podłożu. Żeby łatwiej je wsadzić do doniczki, zroszyłabym je wodą. Sama dostałam keiki (miał 3 korzonki długości ok. 4 cm) i posadziłam go normalnie, po pewnym czasie korzonki zaczęły bardzo ładnie rosnąć, a później phal. wypuścił jednego korzonka powietrznego.
Pozdrawiam,
Marta

[Nastalka]

Dziękuję za radę, będę się starała tak zrobić
a jak jest z podlewaniem keików?? Bo u nich korzeni nie widać...