 Początkowo zarejestrowałam się by szukać informacji na temat nowo kupionego storczyka, ale chyba nie w odpowiednim miejscu zamiesciłam swój post i nie doczekawszy sie odpowiedzi sama wygooglałam na przestrzeni internetu
  Początkowo zarejestrowałam się by szukać informacji na temat nowo kupionego storczyka, ale chyba nie w odpowiednim miejscu zamiesciłam swój post i nie doczekawszy sie odpowiedzi sama wygooglałam na przestrzeni internetu   Później zaczęłam przeglądać wątki i podziwiać wspaniałe kolekcje niektórych forumiczów, a najwiekszy mój podziw budziły kolekcje mężczyzn, kto by pomyślał, że przedstawiciele silnej płci potrafią tak zadbać o te wspaniałe kwiaty!
 Później zaczęłam przeglądać wątki i podziwiać wspaniałe kolekcje niektórych forumiczów, a najwiekszy mój podziw budziły kolekcje mężczyzn, kto by pomyślał, że przedstawiciele silnej płci potrafią tak zadbać o te wspaniałe kwiaty!  
 Do storczyków przyglądałam się od dawna, ale jakoś nie miałam odwagi kupić żadnego, gdyż obawiałam się iż są bardzo trudne w uprawie
 Ale nadszedł ten dzień! Dokładnie 6 grudnia 2010r naciągnęłam mego P. na pierwszego storczyka z okazji Mikołajek
 Ale nadszedł ten dzień! Dokładnie 6 grudnia 2010r naciągnęłam mego P. na pierwszego storczyka z okazji Mikołajek   Był to niebieski storczyk z LM, niektórzy tu na forum również go posiadają. Wtedy wprost urzekł mnie swym kolorem! Dopiero po przyniesieniu do domu na etykiecie dojrzałam, ze jest farbowany i trochę się rozczarowałam, bo byłam świadoma tego, iż następne jego kwitnienie będzie raczej białe. Oto on:
  Był to niebieski storczyk z LM, niektórzy tu na forum również go posiadają. Wtedy wprost urzekł mnie swym kolorem! Dopiero po przyniesieniu do domu na etykiecie dojrzałam, ze jest farbowany i trochę się rozczarowałam, bo byłam świadoma tego, iż następne jego kwitnienie będzie raczej białe. Oto on:

Co ten biedny kwiatek się ze mną miał dopóki ja "zielona" nie wiedziawszy kompletnie nic o jego uprawie próbowałam się nim zaopiekować. Ale był dzielny
 Najpierw go przesadziłam (po prostu wyjęłam ze starej doniczki i wsadziłam w nowa większą dosypując po bokach substrat, zero obcinania starych korzeni, zero usuwania starego podłoża
  Najpierw go przesadziłam (po prostu wyjęłam ze starej doniczki i wsadziłam w nowa większą dosypując po bokach substrat, zero obcinania starych korzeni, zero usuwania starego podłoża   aż wstyd!). Po tygodniu zaczęły opadać pączki. I wtedy to dniami i nocami zaczęłam czytać różnorodne fora i strony na temat uprawy tych kwiatów. Po tygodniu od poprzedniego przesadzania kupiłam nową doniczkę, wypaliłam w niej mnóstwo dziurek, bo przecież ziemia musi szybko przesychać, na dno nasypałam warstwę keramzytu, zrobiłam porzadek z korzeniami, pozbyłam sie starego podłoza i ponownie przesadziłam storczyka do takiej oto doniczki własnej roboty:
  aż wstyd!). Po tygodniu zaczęły opadać pączki. I wtedy to dniami i nocami zaczęłam czytać różnorodne fora i strony na temat uprawy tych kwiatów. Po tygodniu od poprzedniego przesadzania kupiłam nową doniczkę, wypaliłam w niej mnóstwo dziurek, bo przecież ziemia musi szybko przesychać, na dno nasypałam warstwę keramzytu, zrobiłam porzadek z korzeniami, pozbyłam sie starego podłoza i ponownie przesadziłam storczyka do takiej oto doniczki własnej roboty:
Po jakimś czasie, gdy wszystkie pączki opadły i kwiaty również, storczyk zaczął przedłużać swój pęd i zgodnie z moimi oczekiwaniami kwiaty były coraz bielsze:




wkrótce pojawił się też listek:

obecnie rośnie już drugi listek i przez te pół roku odkąd go mam urosło mu mnóstwo nowych korzonków, a to znaczy, ze mu u mnie dobrze.
No i na zakończenie zdjęcie jak wygląda obecnie:

W tej chwili mam 13 różnych storczyków, czyli średnio 2 storczyki w miesiącu uzupełniają moja kolekcję
 Trochę długi mi wyszedł ten pierwszy post w tym wątku, więc resztę storczyków będę pokazywać sukcesywnie w kolejnych postach
  Trochę długi mi wyszedł ten pierwszy post w tym wątku, więc resztę storczyków będę pokazywać sukcesywnie w kolejnych postach   
 Przyjmijcie do grona kolejną "zarażoną" hehe





 w tym zacnym gronie szczęśliwie zarażonych
 w tym zacnym gronie szczęśliwie zarażonych   
 





 ). Tego storczyka kupiłam w kwiaciarni. stał jako jedyny wśród kilkunastu różowych i bordowych, więc go wzięłam, bo " wyróżniał się z tłumu"
 ). Tego storczyka kupiłam w kwiaciarni. stał jako jedyny wśród kilkunastu różowych i bordowych, więc go wzięłam, bo " wyróżniał się z tłumu"  






 
  
 

 Od jakiegoś czasu wiem, ze zakwitnie na biało, czekam bo coś się na mnie obraził.
 Od jakiegoś czasu wiem, ze zakwitnie na biało, czekam bo coś się na mnie obraził. . Powiem, że zainspirowałaś mnie do tej letniej wody, do podlewania storczyków
 . Powiem, że zainspirowałaś mnie do tej letniej wody, do podlewania storczyków 

 
 
		
