Phalaenopsis - uszkodzenia liści

ODPOWIEDZ
kotakota
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 2 lis 2010, o 14:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Phalaenopsis - uszkodzenia liści

Post »

Witam
Mój falenopsis wydaje się całkowiecie zdrowy (rośnie i wypuszcza trzy nowe pędy), jednak w lato "zachorowały" dwa liście. Myślę, że to mogło być spowodowane nadmiernym nasłonecznieniem i mam nadzieję, że to nie choroba bakteryjna. Zastanawiam się, czy mam usunąć liść i czy nie zaszkodzi to kwiatu. Chętnie też upewnię się, co jest powodem takiego wyglądu liścia. Oto zdjęcie:
Obrazek
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam
Awatar użytkownika
grazka2211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2820
Od: 14 paź 2008, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA

Re: Phalaenopsis - chory liść

Post »

Witaj.
Wygląda mi to na poparzenie słoneczne.Liścia możesz usunąć.Tego z plamą zostaw i upewnij się że plama się nie powiększa.
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
kotakota
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 2 lis 2010, o 14:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Phalaenopsis - chory liść

Post »

Jak usunąć go najbezpieczniej?
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11982
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Phalaenopsis - chory liść

Post »

Storczyk jest zdrowy, a ten listek był wcześniej poparzony, a teraz po prostu usycha. Najlepiej obetnij go nożyczkami uwazając na korzenie i trzon, możesz potem miejsce cięcia posypać sproszkowanym węglem.
Marta11
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 19 lis 2010, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Szukam pomocy dla phalenopsisa- co to jest?

Post »

Witam - Szukam Pomocy w sprawie phalenopsisów

Hoduję głównie phalenopsisy i udaje się :D
Ale od czasu do czasu chorują i nie umiem ich uratować. Najczęściej zdarza się to gdy rosna b. dobrze, są duże, mają zielone, błyszczące liście i wypuściły pędy do kwitnienia. Często zdarza się też, że chorują na raz 2 kwiaty.
Na początku jest to prawie nie zauważalne - jakiś liść (na ogół ze środka) zaczyna podsychać przy samej nasadzie, a potem lekko żółknąć.
[Obrazek

Potem -jakby od środka usychają (czy gniją?) liście od nadady, choć dalsza ich część jest jeszcze zielona (może tez zaczynać żółknąć).
Przy czym w tym miejscu zaczynają schnąć korzenie od nasady, choć w doniczce są jeszcze żywe - zielone.
Obrazek Obrazek

Na koniec wysycha cały kwiat - choć ma nadal jeszcze żywe korzenie w doniczce.
url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ad1 ... f9a4c.html]Obrazek[/url]

Bardzo uważam, żeby nie zalać roślin przy nasadach liści przy podlewaniu, nie zraszam ich.
Na prawdę nie wiem, co to jest??? Tym bardziej, że bardzo często dzieje się to z bardzo dobrze rosnącymi storczykami, z nowymi pędami do kwitnienia.

Zwracam się więc do forumwiczów: Pomóżcie, może wiecie jakie są przyczyny? Jak ratować wrtedy storczka?

Za skuteczną pomoc - nagroda :wink:
Marta11
Awatar użytkownika
myrtille1986
1000p
1000p
Posty: 1010
Od: 23 mar 2010, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław/Radom

Re: Szukam pomocy dla phalenopsisa- co to jest?

Post »

Jak dla mnie to jest zalanie stożka wzrostu.Choć twierdzisz ,że ty ich nie zalewasz to może w sklepie to zrobili za Ciebie.Ja tak mam z jednym ale jest z nim porządku oprócz tego ,że stożka nie posiada.
A wyciągałaś kiedyś kwiaty z donicy jak zauważyłaś ,że znów to samo się dzieje??Może korzenie od wewnątrz gniją a te co dolegają do doniczki są na oko zdrowe??
Dziwne,że nigdy nie widziałam czegoś takiego co "samo się robi" :D :(
Poczekaj co Ci inni napiszą ;:196
Pozdrawiam Jagoda :-)
--> Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11982
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Re: Szukam pomocy dla phalenopsisa- co to jest?

Post »

To jest zgnilizna. Wystarczy, ze troszkę wody się dostanie i storczyk zaczyna gnić. To niestety bardzo częste u Phalaenopsis, bo te storczyki są szczególnie wrażliwe na zagniwanie. Być może taki storczyk puści keiki, ale nie wiadomo.
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szukam pomocy dla phalenopsisa- co to jest?

Post »

Że zgnilizna to każdy widzi :roll: .

Tylko jaka ? warto sobie odpowiedzieć .Po to, aby wiedzieć ,ze takie przypadki się zdarzają.
Oczywiście same nie powstają ;zawinił człowiek.
Oceniam, że mamy do czynienia z chorobą nieinfekcyjną :SUCHA ZGNILIZNA
-to choroba roślin, wywoływana przez różne gat. grzybów, m.in. Phoma lingam i Fusarium coeruleum;
Nie jest obca w życiu roślin,storczyki nie będą wyjątkiem.
To wynik zaniedbań .
Wszystkie dłużej trwające zaburzenia doprowadzają do upadku rośliny.Proces życiowy roślin w wyniku działania czynników chorobotwórczych został przerwany.
A zaniedbanie hm.... pojemne określenie.
Po prostu zaniechanie podlewania,zasuszenie rośliny, błędy w nawożeniu, drastyczne wahania wilgoci podłoza i temperatur otoczenia.

Nigdy nie atakuje roślin dobrze odżywionych o wysokim wigorze i nie uszkodzonych. Choroba rozwija się w szerokim zakresie temperatury, tj. od 2- 30oC, przy optimum 21oC. Czyli w normalnych warunkach uprawy!

Mamy kolejny pokaz- nazywam to "skandal w doniczce" .
Niestety, brakuje pełnej informacji o uprawie.Zapewnienia przeczą temu, co oglądamy :evil:

Jedno pewne,do uprawy i pielęgnacji tych pięknych roślin trzeba niestety zaaplkować sobie łyk wiedzy.
I mniejsza o straty finansowe.Tak po prostu... szkoda żywych roślin.
Dla nas miłośników to czysta prowokacja.



A Ewelino czyżby to sugestia autorce? :P ,ze niby coś od nóg ...jest winne :;230

Przypadek suchej zgnilizny nie jest mi obcy;obecnie mam ratowanego z podobnej przypadłości -zagłodzonego i po wymrożeniu.
pozdrawiam JOVANKA
Awatar użytkownika
-ewelina-
500p
500p
Posty: 677
Od: 14 sie 2007, o 23:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Szukam pomocy dla phalenopsisa- co to jest?

Post »

Może i coś ... ;)
Natomiast ani zdjęcie tego, co pozostało ze storczyka, ani drugiego planu (sic!) nie napawa mnie optymizmem.


Pozdrawiam,
Ewelina
Awatar użytkownika
myrtille1986
1000p
1000p
Posty: 1010
Od: 23 mar 2010, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław/Radom

Re: Szukam pomocy dla phalenopsisa- co to jest?

Post »

Ale nie zawsze ta choroba jest spowodowana przez właściciela.Ja miałam taką sytuacje po jakimś tygodniu od zakupu storczyka zgnił mi na "twardo" :roll: stożek wzrostu.Też tak nie wolno obwiniać każdego za zaniedbania? :( Bardzo szkoda mi kwiatów co tak biedule dogorywają. :( :oops:
Pozdrawiam Jagoda :-)
--> Spis moich wątków
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szukam pomocy dla phalenopsisa- co to jest?

Post »

Jagodo,
Nie obwiniam kazdego za zaniedbadnia. Stwierdzenie,ze winny człowiek jest uniwersalne :P .No bo nie krasnoludki to czynią :P .
W pojęciu CZŁOWIEK jest wszystko zawarte to: producent- przewoźnik- handlowiec- nabywca.W każdym miejscu możliwe są wpadki ,które doprowadzają do różnych skutków.W znakomitej większości w tym tkwi niewłaściwa :cry: przysługa roślinom.
Choroby i problemy nazywane zmianami fizjologicznymi, same się nie wywołują ;skutki bywają różne. To człowiek stwarza warunki lub... nie potrafi sprostać wymaganiom..
I tylko o tym można mówić w pojęciu obwiniania.

Jedno pewne; w tych sprawach na forum , nie można się wyłącznie pocieszać, koloryzować i opowiadać fantazje .
Od tego są inne tematy.
Nie na tym polega poradnictwo zwłaszcza w tak trudnej dziedzinie jaką jest problematyka chorób,szkodników i problemów.
Ostatecznie ...można z porad zrezygnować na forum.. Zlecić wyłącznie diagnozę laboratorium zapłacić i czekać~czekać ~na diagnozę.

Choroby uciążliwe są trudne w leczeniu; podobnie trudne w rozmowie na każdym forum..

Akurat :idea: ta dziedzina. wielce dla wielu niezrozumiała i specjalistyczna, wymaga rzetelności. Poradnictwo działa i tak w trudnych warunkach ; opiera się bowiem, wyłącznie na... hipotezach. Wnioski w sprawie mogą wyłącznie wynikać z dłuższej praktyki i z wiedzy.
Należy rozmawiać o nich szczerze i w szczegółach , powodach, możliwych sytuacjach i koniecznych wnioskach.
Odrzucając rzetelność w sprawie ... można wcale nie rozmawiać w tym temacie .
Doszukiwanie , że w diagnozie ściga się winnych jest nie uprawnione i kieruje na wątki poza tematem. zasadniczym.

Nie ma innej opcji na forum.

Do tej pory taki styl rozmowy o trudnych sprawach był utrzymany.
I nie wydaje się konieczny do zmiany w merytorycznych sprawach.

JOVANKA
Awatar użytkownika
myrtille1986
1000p
1000p
Posty: 1010
Od: 23 mar 2010, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław/Radom

Re: Szukam pomocy dla phalenopsisa- co to jest?

Post »

Dobrze to powiedz nam co dalej z suchą zgnilizną.Ja mam taką sytuacje.Roślina straciła stożek wzrostu ,reszta liści jest jędrna i żywotna ,kwiat przedłuża kwitnienie ma chyba z 6 pączków na dwóch pędach.Puści taka roślina kwika?Co się z nią stanie :?: :roll:
Pozdrawiam Jagoda :-)
--> Spis moich wątków
Marta11
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 19 lis 2010, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szukam pomocy dla phalenopsisa- co to jest?

Post »

Witam Was. Dziekuje za odpowiedzi na pytanie!!
Nie wypieram się, że coś pewnie żle zrobiłam, ALE CO??? Mam kilkanaście storczyków, wszystkie podobnie traktuję, a chorują 2.
I pytanie: Co zrobić, jeśli to jest sucha zgnilizna? Jakie preparaty stosować?
czekam z niecierpliwością na odpowiedź.
Marta
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”