Choroba storczykowa dopadła mnie dosyć niedawno, wcześniej miewałam storczyki ale było to w czasach kiedy nawet kaktusa potrafiłam ususzyć

Teraz od sierpnia zainteresowałam się bardziej warunkami w jakich należy storczyki uprawiać i póki co efekty są zadowalające

Moja 'imponująca' kolekcja liczy teraz 3 storczyki, ale z każdego z nich jestem b. dumna

Poza tym ostatnio zaczęłam kombinować z ich zapylaniem, zobaczymy czy i jak wyjdzie
To moje skarby

już niestety przekwitł, ale ma się całkiem nieźle, przeszedł w stan spoczynku, mam nadzieję, że za kilka miesięcy znowu zakwitnie (41 cm)

też przekwitł, obecnie wypuszcza kilka nowych korzeni (tę plamkę na liściu miał już jak go kupowałam ;/) (13 cm)

mój ostatni nabytek

(78 cm)