

Pierwszego Storczyka (Phalenopsisa) otrzymałam trzy lata temu ale moja fascynacja tym kwiatami zaczęła się dopiero dwa lata temu i do dziś mi nie mija


Mam coraz więcej chęci na zakup nowego egzemplarza więc raczej nie wyleczę swojej choroby na szczęście nie jestem sama ;:49
A o to kilka moich okazów
Niestrudzony żółtasek kwitł mi już 16 miesięcy obecnie ma jednego kwiatka ale za to wychodzi mu 4 pęd a trzy pozostałe nadal wydłużają się

Biały - kwitł 8 miesięcy obecnie w spoczynku


Moja miniaturka - obecnie nie kwitnie

Woskowy - kwitł mi 5 miesięcy obecnie wypuścił pęd kwiatowy więc mam nadzieję, że niedługo będzie znowu kwitł, cudnie pachnie

Mój MM na razie usechł mu pęd kwiatowy i chyba nie zamierza wypuścić nowego

Phal. obecnie drugi raz w tym roku będzie mi kwitł

Phal. Tetraspis C1 jest malutki jeśli go nie wykończę to powinien mi zakwitnąć za rok lub dwa

Cattleya - kwitła mi w kwietniu i chyba ma zamiar jeszcze raz pokazać twarz w tym roku


Na koniec moja Vandzia malutka ale rośnie i mam nadzieję, ze kiedyś mi zakwitnie

Resztę pokażę jak zakwitną


Przepraszam za jakość zdjęć postaram się następne zrobię lepsze

