Reanimacja storczyków, w kamykach ,żwirku itp cz.1
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
To obetnij to co puste i miękkie w dotyku. Widzę że tylko jeden korzeń wygląda fatalnie. Co do tych dwóch plamek to jakie one są? Mokre, czy suche?
Jak suche, to myślę że nie ma się czym martwić.
Tak to ja widzę.
Ja bym ten dolny kawałeczek(ten ciemny, o ile zgnił) obcięła i zapobiegawczo zastosowała miedzian(lub inny), po wysuszeniu cynamon tylko na to miejsce cięcia. Ważne jest by przy obcinaniu, narzędzia zdezynfekować. Myślę że przyda się zmiana podłoża na nowe. Po przesadzeniu nie podlewaj przez 7 do 10 dni.
W zależności od doniczki jaką posiadasz. Zasada jest taka; im mniej korzeni, tym mniejsza doniczka. Jeżeli masz 12cm. doniczkę, to podlewanie ogranicz.
Możesz patyczkiem sprawdzić czy podłoże dobrze przyschło na dnie. Możesz też zwiększyć wilgotność powietrza. Wsadzając keramzyt między dwie podstawki.
Czasem jest lepiej przesuszyć, niż przelać.
Jak suche, to myślę że nie ma się czym martwić.
Tak to ja widzę.
Ja bym ten dolny kawałeczek(ten ciemny, o ile zgnił) obcięła i zapobiegawczo zastosowała miedzian(lub inny), po wysuszeniu cynamon tylko na to miejsce cięcia. Ważne jest by przy obcinaniu, narzędzia zdezynfekować. Myślę że przyda się zmiana podłoża na nowe. Po przesadzeniu nie podlewaj przez 7 do 10 dni.
W zależności od doniczki jaką posiadasz. Zasada jest taka; im mniej korzeni, tym mniejsza doniczka. Jeżeli masz 12cm. doniczkę, to podlewanie ogranicz.
Możesz patyczkiem sprawdzić czy podłoże dobrze przyschło na dnie. Możesz też zwiększyć wilgotność powietrza. Wsadzając keramzyt między dwie podstawki.
Czasem jest lepiej przesuszyć, niż przelać.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12861
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Ja wsadziłabym w żwir, powód, za mało korzeni żeby idealnie podlewać, i żeby dobrze podłoże przesychało do samego dołu.Obik pisze:astępnie czy roślinę w takim stanie najlepiej wsadzić na żwir i czekać, aż ruszy z korzeniami, czy też do podłoża. Jeżeli tak, to czy mogę korzenie powietrzne włożyć do podłoża, czy będą one w stanie pobierać wodę? I jeszcze jedno, niepokoją mnie dwie jasne plamy widoczne od spodu liści, czy jest to objaw choroby? Będę wdzięczna za pomoc.
Te białe plamy to oparzenia słoneczne na jakim masz oknie storczyk? ja mam takie same jak zostawiłam na południowym, i zaświeciło pierwsze mocne słonko wiosenne.
Ani przelanie ani przesuszenie nie służą naszym pupilkom, moje po przesuszeniu zażółcają zaraz liścia najstarszego więc nie warto.
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Witam
Czy mogę uratować w kamieniach falka który niestety wygląda tak
Czy tylko kamienie czy połączone z keramzytem?
I jeszcze czy nadadzą się kamienie lub żwirek z plaży? Muszę je wyparzyć przed użyciem ?
stożek wzrostu żyje?
Mi to wygląda na uschnięcie ale nie jestem pewna na 100% bo wcześniej korzenie zgniły i je wycinałam
Czy mogę uratować w kamieniach falka który niestety wygląda tak
Czy tylko kamienie czy połączone z keramzytem?
I jeszcze czy nadadzą się kamienie lub żwirek z plaży? Muszę je wyparzyć przed użyciem ?
stożek wzrostu żyje?
Mi to wygląda na uschnięcie ale nie jestem pewna na 100% bo wcześniej korzenie zgniły i je wycinałam
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12861
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Tak, spokojnie można go uratować. Wiadomo że stare liście straci ale powinien wytworzyć nowe korzonki. Na pierwszych stronach jest opisane co i jak robić. Kamyki z plaży mogą być zasolone, więc trzeba by wygotować, nie łączę kermazytu z kamieniami, bo mają inne właściwości.
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
A samo wygotowanie w wodzie pomoże czy w czymś jeszcze trzeba wygotować by się soli pozbyć?
I czy robić coś z tym trzonem czy nie trzeba?
I czy robić coś z tym trzonem czy nie trzeba?
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12861
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
To co suche poobcinaj, trzon oczyść z warstw liści i resztek korzeni , kamyki starczy wygotować , wrzuć ziemniaka, on pochłania sól i potem zostawić kamyki na 24 godziny w wodzie zmienić parę razy powinno być ok.
- Ka_trinka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 13 lis 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mikołów
Re: Reanimacja storczyków jeszcze raz
Dlatego ja takie reanimowane storczyki zraszam wodą demineralizowaną i nie nawożę w ogóle .
Nawet bardzo twarde korzenie po kilkunastu podlaniach wodą destylowaną odzyskują zdrowy , zielony kolor .
Keramzyt zanim zostanie użyty moczę kilka dni w destlowanej . Chodzi mi o jak najdokładniejsze wypłukanie zanieczyszczeń .
Storczyki po takiej kuracji i kąpielach w miękkiej wodzie mają zdrowe korzenie i lepiej rosną .
Nawet bardzo twarde korzenie po kilkunastu podlaniach wodą destylowaną odzyskują zdrowy , zielony kolor .
Keramzyt zanim zostanie użyty moczę kilka dni w destlowanej . Chodzi mi o jak najdokładniejsze wypłukanie zanieczyszczeń .
Storczyki po takiej kuracji i kąpielach w miękkiej wodzie mają zdrowe korzenie i lepiej rosną .
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Reanimacja storczyków jeszcze raz
Keramzyt wcześniej gotowałam ponad 10 min. Doniczka też była porządnie wyszorowana. Więc może jednak błąd bo zastosowałam nawóz? Oczywiście i wsadziłam go w ten keramzyt z ogrodniczego. No cóż.. Teraz białas siedzi w normalnym podłożu. Szkoda tylko że przed posadzeniem zdążyły mu klapnąć liście.
Choć na jego temat mogłabym się rozpisać, bo jest aktualnie na kwarantannie, razem z drugim storczykiem z tego samego sklepu.
Pierwszy mój storczyk też już siedzi w nowej korze. Korzenie moczyłam w wodzie z dodatkiem bioseptu. Miejscami były czarne, ale nie miękkie. Okazało się że jeden z korzeni zaczął mu pleśnieć, stąd pleśń na spodzie doniczki. Ale zrobię tak jak mówisz, będę go podlewać samą destylowaną. Mam nadzieję że mu nie zaszkodzę. Tym bardziej że w podłożu był też dodatek nawozu, torfu, mchu i włókien kokosowych. Po przesianiu wyszły dwie prawie równe kupki.
Choć na jego temat mogłabym się rozpisać, bo jest aktualnie na kwarantannie, razem z drugim storczykiem z tego samego sklepu.
Pierwszy mój storczyk też już siedzi w nowej korze. Korzenie moczyłam w wodzie z dodatkiem bioseptu. Miejscami były czarne, ale nie miękkie. Okazało się że jeden z korzeni zaczął mu pleśnieć, stąd pleśń na spodzie doniczki. Ale zrobię tak jak mówisz, będę go podlewać samą destylowaną. Mam nadzieję że mu nie zaszkodzę. Tym bardziej że w podłożu był też dodatek nawozu, torfu, mchu i włókien kokosowych. Po przesianiu wyszły dwie prawie równe kupki.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
- Ka_trinka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 13 lis 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mikołów
Re: Reanimacja storczyków jeszcze raz
Myślę , że na początku możesz go delikatnie spryskiwać tj . podłoże w którym jest .
Teraz jest idealna pogoda i phalaenopsisy szybko się regenerują i wypuszczają nowe korzonki .
Życzę powodzenia w reanimacji
Teraz jest idealna pogoda i phalaenopsisy szybko się regenerują i wypuszczają nowe korzonki .
Życzę powodzenia w reanimacji
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Reanimacja storczyków jeszcze raz
Wszystko wyjdzie mi w praktyce. Oba te z promocji nie miały za wiele korzeni, w szczególności różowy. Ale o dziwo jest bardziej wytrzymały.. Wyciągnęłam go lekko przechylając doniczkę. Teraz jest w podłożu. Ten biały ma tylko tyle nasypane kory by zakrywała jego korzenie. Choć liście pozostawiają wiele do życzenia. Mam nadzieję że zaczną szybko wypuszczać nowe korzenie. Co do pierwszego niechcący przy przesadzaniu złamałam mu młody pęd, który zaczął wypuszczać z oczka. W ostatnich dniach na jednym z moich okien panowała idealna temp., by zakwitł. Liczyłam na jego obfite kwitnienie..
Właśnie zraszam podłożę różowego, białego normalnie podlewam. Dziękuję Ka_trinko.
Właśnie zraszam podłożę różowego, białego normalnie podlewam. Dziękuję Ka_trinko.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Zrobiłam jak przykazano, zasypałam cynamonem cięcia, pytanie mam teraz czy zwilżać kamienie i jak często?
Na korzeniach pozostały ślady cynamonu czy to nie zaszkodzi roślince? Zauważyłam też że storczyk zaczął coś wykluwać pod jednym z przyciętych pędów, nie jestem pewna czy to nowy pęd kwiatowy?
Załączam zdjęcie poniżej
a takie są korzenie od cynamonu
kiedy zaglądać czy się coś wykluło w korzeniach ?
Na korzeniach pozostały ślady cynamonu czy to nie zaszkodzi roślince? Zauważyłam też że storczyk zaczął coś wykluwać pod jednym z przyciętych pędów, nie jestem pewna czy to nowy pęd kwiatowy?
Załączam zdjęcie poniżej
a takie są korzenie od cynamonu
kiedy zaglądać czy się coś wykluło w korzeniach ?
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
to korzonek nigdzie nie zaglądaj, roślina potrzebuje stabilizacji a nie ciągłego rozgrzebywania poza tym korzonki raczej będą pojawiać się wyżej, tak jak ten