Reanimacja storczyków, w kamykach ,żwirku itp cz.1
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Więc chciałam zrobić zdjęcie korzeni, wyjęłam go delikatnie z doniczki i.... odpadły mu liście były tak przegnite, że trzymały się na włosku. Obcięłam zgniłe korzenie i suche i teraz wygląda tak:
https://imageshack.com/i/najz31j
https://imageshack.com/i/5nq9blj
I nie wiem czy coś z niego będzie i co z nim zrobić...
https://imageshack.com/i/najz31j
https://imageshack.com/i/5nq9blj
I nie wiem czy coś z niego będzie i co z nim zrobić...
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12861
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
przykro mi, nadaje się tylko do koszaMegan89 pisze:I nie wiem czy coś z niego będzie i co z nim zrobić...
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
hmmm.. gdyby miał korzonki w nieco lepszym stanie byłaby szansa, ze wypuści keiki na pędach, ale tak to nie wiem.. w sumie nie ryzykujesz już nic sprawdzając więc może wsadź go w lekkie podłoże i pielęgnuj normalnie z dodatkiem nawozu o przewadze azotu a może coś się pojawi z któregoś uśpionego oczka? bo z samej rośliny nic już niestety nie będzie, cała nadzieja w potomstwie
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
No dobrze, za łatwo się nigdy nie poddaję. Nadzieja matką głupich, a głupi ma zawsze szczęście, więc może się uda Przesadziłam i poczekam, może coś wypuści.
Dziękuję za rady
Dziękuję za rady
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
pisze tu z moimi niepowodzeniami w reanimacji
kolejne dwa storczyki tego wymagają,a pierwszy reanimowany od 1.5 miesiąca marnieje w oczach
niestety nie mialas racji Trzynastko
czemu tak sie stało??
nie mialy za mokro , kora gruba, kamienie i troche styropianu,
spodziewałam sie ze mogą uschnąć a one zgniły, bardzo mi na nich zależy to moje dwa najpiękniejsze
uciełam pędy kwiatowe,
bardzo sie boje ze nie dam rady ich odratować bo ratowany od ponad miesiąca tą metodą moj bialo rozowy Phal ciagle ma jakąs pleśń na stożku wzrostu, i ani sladu jakiegos zalążka nowego korzonka... zostawiam mu wode w naczyniu tak zeby nie dotykała oczywiscie stożka wzrostu,i tu moje pyt.: czy dobrze robie? moze ma za wilgotno skoro zgniły my między czasie korzenie a teraz zaczyna gnić stożek?
no ale jak nie będę zostawiac wody w naczyciu to nie bedzie nic parowało no i jak on ma wtedy odżyć?
i jeszcze jedno pytanie: czy Phal "zasadzony" w w kamieniach ktory nie ma korzeni tez należy te kamienie podlac dopiero po tygodniu pobytu w nich rośliny?
pomocy!
bardzo prosze pomóżcie bo nawet nie chce myślec o tym ze strace 3 moje ukochane Phale
pozdrawiam joanna
kolejne dwa storczyki tego wymagają,a pierwszy reanimowany od 1.5 miesiąca marnieje w oczach
niestety nie mialas racji Trzynastko
nie dały rady w korze...przeglądam dzis korzenie i wszystkie zgniły z tych co tydzien temu jeszcze były i włożyłam je do kory z kamykami jak radziłaśtrzynastka pisze:Zamiast styropianu na dno donicy wrzuć kamyki, powinny dać rade w korze, korzenie nie są złe, a liście wręcz super .
czemu tak sie stało??
nie mialy za mokro , kora gruba, kamienie i troche styropianu,
spodziewałam sie ze mogą uschnąć a one zgniły, bardzo mi na nich zależy to moje dwa najpiękniejsze
uciełam pędy kwiatowe,
bardzo sie boje ze nie dam rady ich odratować bo ratowany od ponad miesiąca tą metodą moj bialo rozowy Phal ciagle ma jakąs pleśń na stożku wzrostu, i ani sladu jakiegos zalążka nowego korzonka... zostawiam mu wode w naczyniu tak zeby nie dotykała oczywiscie stożka wzrostu,i tu moje pyt.: czy dobrze robie? moze ma za wilgotno skoro zgniły my między czasie korzenie a teraz zaczyna gnić stożek?
no ale jak nie będę zostawiac wody w naczyciu to nie bedzie nic parowało no i jak on ma wtedy odżyć?
i jeszcze jedno pytanie: czy Phal "zasadzony" w w kamieniach ktory nie ma korzeni tez należy te kamienie podlac dopiero po tygodniu pobytu w nich rośliny?
pomocy!
bardzo prosze pomóżcie bo nawet nie chce myślec o tym ze strace 3 moje ukochane Phale
pozdrawiam joanna
- agnieszka_
- 1000p
- Posty: 1510
- Od: 21 gru 2012, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Moje reanimowane w kamieniach z dnia na dzień coraz bardziej odwodnione mimo okładów z wacików
Chyba też stracę moje 2 najpiekniejsze
Chyba też stracę moje 2 najpiekniejsze
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12861
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Joanno jaką masz temperaturę w domu? to podstawa ja mam na parapecie gdzie reanimki stoją blisko 30 stopni , obok na stoliku 26 stopni, Ile tej wody zostawiasz? ja tylko około 1 cm, ja kamienie co dziennie na górze lekko pryskałam , wodą. Ostatnio miałam tylko korzenie, zero góry już mam maleńkie keiki. (około 4 miesiące) Temperatura i to wysoka to podstawa dobrej reanimacji.
- rmfka85
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 23 mar 2013, o 13:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn/Dobre Miasto
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Powiedzcie mi proszę, co zrobić ze storczykiem jak juz odżyje? wsadzić go z powrotem w doniczkę z korą, czy w tych kamykach już ma zostać
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12861
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Jak ma odpowiednio długie korzonki (najmniej 10 cm) normalnie do kory ale wrzucam też do niej kamyki niedużo.
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Dziekuje Trzynastko za pomoc!
na parapecie gdzie stoją reanimki mam 19 st...
i nie jestem w stanie o tej porze roku nagrzać pokoju do 30 st niestety
nawet jak swieci słonce ktorego ostatni w ogóle brak, nie ma tam takiej temp. bo okien nie mam super szczelnych .
czyli o takiej porze roku bez upału w domu nie ma szans na skuteczną reanimację?
odnośnie mojego pierwszego reanimowanego: to nalewałam wody do ok. połowy naczynia
i stad ta pleśń? za duzo wody, za niska temp.?
prosze o jeszcze jedną rade: wczoraj zasadziłam w kamienie dwa najswieższe reanimki,
każdy ma po jednym małym korzonku, czy mam im nalac do naczynia wody na dno czy poczekać kilka dni?
bardzo z góry dziekuje za cenne rady!
na parapecie gdzie stoją reanimki mam 19 st...
i nie jestem w stanie o tej porze roku nagrzać pokoju do 30 st niestety
nawet jak swieci słonce ktorego ostatni w ogóle brak, nie ma tam takiej temp. bo okien nie mam super szczelnych .
czyli o takiej porze roku bez upału w domu nie ma szans na skuteczną reanimację?
odnośnie mojego pierwszego reanimowanego: to nalewałam wody do ok. połowy naczynia
i stad ta pleśń? za duzo wody, za niska temp.?
prosze o jeszcze jedną rade: wczoraj zasadziłam w kamienie dwa najswieższe reanimki,
każdy ma po jednym małym korzonku, czy mam im nalac do naczynia wody na dno czy poczekać kilka dni?
bardzo z góry dziekuje za cenne rady!
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12861
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Nalej wody jutro i tylko około 1cm, samo dno, jeżeli masz tak zimno to daj na reanimowane falki worki foliowe , będą miały cieplej w środku, ale otwieraj na parę godzin w ciągu dnia, aby uniknąć pleśni.
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Witam ponownie
Znowu zwracam sie z prośbą o pomoc
ponieważ moj niedawno zasadzony w kamienie Phal, ktory ma dla mnie wartosc sentymentalną,
zaczął żółknąc podejrzewam, ze przy moczeniu w topsinie(poniewaz codziennie(!) rano pojawiala sie na stozku wzrostu pleśń)
zalałam i zapomniałam wytrzeć serce rośliny
tak wygladal jeszcze niedawno:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d27 ... 893f4.html
atak wyglada dzis:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 42489.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 0430c.html
czy jest dla niego jeszcze ratunek?jakas szansa na wyleczenie ?czy da sie powstrzymac rozwoj tego gnicia?
kupilam dzis wieczorem miedzian, ale nie bardzo wiem jak go zastosowac
bardzo prosze o rade bo mi najbardziej zalezy na tym wlasnie Phalu...
i jeszcze jeden problem: otóż w srode tj 5 dni temu, wyjełam z doniczki mojego czteropędowego Phala kupionego 8 stycznia
poniewaz zaniepokoiły mnie więdnące kwiaty i tak oto przedstawial sie jego system korzeniowy:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/49f ... 6d983.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6f9 ... 34162.html
zasadzilam go do nowej kory i na razie nie podlewam
liście tracą turgor a kwiaty coraz bardziej więdną i wygladaja tak:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/76c ... b773b.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1ec ... 8d592.html
czy musze je obcinac?czy może całe pędy aby roślina odbudowała korzenie?
bardzo prosze o rady
i pozdrawiam!
Znowu zwracam sie z prośbą o pomoc
ponieważ moj niedawno zasadzony w kamienie Phal, ktory ma dla mnie wartosc sentymentalną,
zaczął żółknąc podejrzewam, ze przy moczeniu w topsinie(poniewaz codziennie(!) rano pojawiala sie na stozku wzrostu pleśń)
zalałam i zapomniałam wytrzeć serce rośliny
tak wygladal jeszcze niedawno:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d27 ... 893f4.html
atak wyglada dzis:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 42489.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 0430c.html
czy jest dla niego jeszcze ratunek?jakas szansa na wyleczenie ?czy da sie powstrzymac rozwoj tego gnicia?
kupilam dzis wieczorem miedzian, ale nie bardzo wiem jak go zastosowac
bardzo prosze o rade bo mi najbardziej zalezy na tym wlasnie Phalu...
i jeszcze jeden problem: otóż w srode tj 5 dni temu, wyjełam z doniczki mojego czteropędowego Phala kupionego 8 stycznia
poniewaz zaniepokoiły mnie więdnące kwiaty i tak oto przedstawial sie jego system korzeniowy:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/49f ... 6d983.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6f9 ... 34162.html
zasadzilam go do nowej kory i na razie nie podlewam
liście tracą turgor a kwiaty coraz bardziej więdną i wygladaja tak:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/76c ... b773b.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1ec ... 8d592.html
czy musze je obcinac?czy może całe pędy aby roślina odbudowała korzenie?
bardzo prosze o rady
i pozdrawiam!
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12861
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Powiem tak, miedzianu nie stosowałam więc nie pomogę, storczyk wygląda źle, bo widze że od dołu czarny, czyli gnije, spróbowałabym odciąć wszystko czarne, oczywiscie jeżeli po obcięciu zostałoby choć troszkę stożku wzrostu wraz z trzonem, jeżeli nie da się to raczej bym już nie reanimowała.
Drugi phal praktycznie system korzeniowy dopiero się odbudowuje, musiał być albo zalany albo totalnie zasuszony, jak wsadziłaś w podłoże uważaj z podlewaniem jak masz w normalnej donicy bo korzenie nie sięgną dna i będzie się na korze robiła pleśń i długo będzie schło. Dla takiego małego systemu korzeniowego zanim odbuduje połowę mniejsza donica, i obcinam wszystkie pędy. Może ktoś inny doradzi , inaczej, bo każdy ma swój "system" ja od 2 lat nie straciłam żadnego phal. Ale też nie siedzę nie oglądam codziennie tylko czasami zwyczajnie olewam , przypominam sobie po półtorej tygodnia oj chyba czas zamoczyć.
Drugi phal praktycznie system korzeniowy dopiero się odbudowuje, musiał być albo zalany albo totalnie zasuszony, jak wsadziłaś w podłoże uważaj z podlewaniem jak masz w normalnej donicy bo korzenie nie sięgną dna i będzie się na korze robiła pleśń i długo będzie schło. Dla takiego małego systemu korzeniowego zanim odbuduje połowę mniejsza donica, i obcinam wszystkie pędy. Może ktoś inny doradzi , inaczej, bo każdy ma swój "system" ja od 2 lat nie straciłam żadnego phal. Ale też nie siedzę nie oglądam codziennie tylko czasami zwyczajnie olewam , przypominam sobie po półtorej tygodnia oj chyba czas zamoczyć.