Reanimacja storczyków, w kamykach ,żwirku itp cz.1

Zablokowany
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Jeśli rosną w keramzycie to je zostaw i dalej podobnie z nimi postępuj. Widać, że pasuje im taki sposób uprawy skoro kwitną.
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12861
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

KasiaWojt pisze:No ok ale czy zostawić w tym keramzycie czy przesadzić może do kamieni, tak jak jest tutaj na forum? Co z podlewaniem, wystarczy tylko w podstawku czy namaczać? Nie wiem już co z nimi robić :/
Liście są pomarszczone tracą i turgor gdyż podlewanie do podstawki nie zapewnia tyle wilgoci ile roślinie potrzeba. To że storczyk nie lubi być w mokrym, nie znaczy że wcale wody nie potrzebuje. Powinien przynajmniej raz na 3 tyg być zwyczajnie zamoczony by korzenie się napiły inaczej liście całkiem stracą turgor zaczną żółknąc o odpadną. Kwitnienie to też walka rośliny o przetrwanie (wydanie nasion) co dodatkowo osłabia liście, gdyż roślina z liści czerpie wodę.
Ela_84
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 20 cze 2015, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Co to za paskudztwo?! I co robić? Obcięłam bardzo dużo korzeni, bo zgniły, umyłam w wodzie z płynem do naczyń i włożyłam do kamieni. Obrazek
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Jeśli nie jest to wełnowiec korzeniowy to pewnie nieszkodliwa, a wręcz pożyteczna mikoryza. Zdjęcie nie pokazuje zbytnio szczegółów.
Ela_84
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 20 cze 2015, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Chodzi mi o te czerwone robaczki :( Było ich bardzo dużo :( W dodatku towarzyszy temu brzydki, mocny zapach pleśni :(
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Mogą to być jakieś roztocza i jedne są nieszkodliwe a inne wręcz utrapieniem. Niestety w tym temacie nie jestem dobra :?
Sarabi
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 11 lip 2015, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Proszę o pomoc bo już nie wiem co mam robić. Mam 3 storczyki: dwa kupione styczeń-marzec tego roku i jeden starszy. Wszystkie trzy traktuje podobnie i używam tego samego nawozu (zielony dom pałeczki nawozowe) U najstarszego i tego jednego nowego wszytko jest ok, teraz po kwitnieniu mają nowe listki i wypuszczają korzenie. Trzeci niestety mi więdnie. Chyba tydzień po kupnie zaczął już skręcać kwiatki i je tracić, listki zaczęły robić się wątłe. Uznałam, ze to błąd opieki w sklepie i przesadziłam go do kermazytu i niestety nadal pada. Jakiś tydzień temu włożyłam go do słoiczka nad wodą i teraz nawet wypuszcza listek. Korzonki obcięłam te, które już do niczego się nie nadają. W jaki sposób mogę go jeszcze ratować? Kiedy ewentualnie włożyć go ponownie w kermazyt? Każdy kwiatek kupiony w innym sklepie, kiedyś słyszałam, ze niektóre sklepy zatruwają kwiaty, żeby szybko padały i żeby ludzie kupowali nowe, czy to możliwe? Czy może ja jednak coś źle robię ;/ Niestety nie znam się na gatunkach, ale to te najbardziej popularne w sklepach z średnimi, okrągłymi kwiatami. Poniżej wklejam zdjęcia tej mojej roślinki.

http://zapodaj.net/8926bf113a007.jpg.html
http://zapodaj.net/320d9f5c4a221.jpg.html

Z góry dziękuję za pomoc ;)
Awatar użytkownika
eriopus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1339
Od: 24 cze 2015, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Kupując stroczyki -phalenopsisy należy zwracać szczególną uwagę na stan korzeni. Zdrowe korzenie gdy znajdują się w wilgotnym podłożu mają kolor zielonkawy, w suchym podłożu pokryte są jakby białawym nalotem. Wszystkie są jędrne. Twój storczyk stracił korzenie prawdopodobnie na skutek przelania. Phalenopsis jako epifit czyli roślina rosnąca na korze drzew lubi mieć przepływ powietrza między korzeniami. Odstaw swojego storczyka zawieszonego nad tym słoiczkiem i czekaj aż wypuści korzonki. Niczego tutaj nie przyspieszysz. Lepiej nie kombinować, nie przestawiać, nie zaglądać czy już korzonki się pokazały bo najczęściej przy takich zabiegach się uszkadzają.
Jankosia
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 15 lip 2015, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Witam :wit. Właśnie przygotowuję się do reanimacji mojego storczyka. Jestem w trakcie czytania całego wątku, ale przeczytanie skarbnicy wiedzy z 6 lat zajmuje troche czasu. Mam zatem pytanie, nie wiem czy już padło więc z góry przepraszam jeśli się powtarzam, czy kamienie do reanimacji trzeba jakoś przygotować?
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12861
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Jankosiu tylko sparzyć, by zabić jakieś świństwa co mogą na nich żyć .
Jankosia
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 15 lip 2015, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Nie wiem czy w tym wątku można mi o to zapytać, ale chyba osoby reanimujące swoje storczyki najlepiej mi doradzą, bo pewnie to przerabiały. Mianowicie korzenie mojego reanimka, a raczej to co z nich zostało po wycięciu tych zgniłych, wyglądają tak:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Wczoraj spryskałam Topsinem, miejsca cięć zasypałam węglem i storczyk się suszy. No i teraz moje pytanie, myślicie, że to co zostało, wygląda ok, czy raczej też do wycięcia? Korzenie w dotyku są twarde, ale ten kolor jakiś podejrzany... Ogólnie storczyk dobrze rokuje, ma 4 korzenie powietrzne, jeden malutki zielony korzonek i nie chciałabym tego zmarnować i popełnić błędu.
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12861
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Dla mnie korzenie wyglądają ok, powinien bardzo ładnie odbić :)
Jankosia
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 15 lip 2015, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Trzynastka dzięki za odpowiedź ;:196 Od wczoraj storczyk siedzi w kamieniach ze wszystkimi korzonkami, jakie były widoczne na zdjęciach. Na razie tylko zraszam mu górę kamieni i liście, bo trochę oklapły po wyjęciu z ziemi. Podleję go za kilka dni. Też mam nadzieję, że mu się uda i będzie walczył. ;:134
Zablokowany

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”