Cambria - uprawa

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16365
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Cambria

Post »

A ja tam teraz zawsze wyciągam storczyki i zmieniam podłoże, zwłaszcza u tych kupionych z przeceny. Kwitnącym, jeśli nic się nie dzieje, zmieniam podłoże po kwitnieniu sklepowym. Oczywiście cały czas je bacznie obserwuję, zwłaszcza pod kątem chorób grzybowych i ewentualnych szkodników.
Przykład: cambria z przeceny, przesadzona zaraz po przywiezieniu do domu <tylko 120km przejechała, porą zimową> zakwitła po 2,5m-ca od kupna storczyka.
Luczek...a co do Twojej cambrii. Cierpliwość przy reanimowanych storczykach to podstawa. Poczytaj wątki Forumowiczów, np. Trzynastki, która Ratuje storczyki w kamykach. Nieraz czytałam, jak Dziewczyny Pisały, że po roku od rozpoczęcia ratowania falka, ten wypuścił keiki albo listka czy też korzonka... ;:108
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cambria

Post »

Justynko :P

Ty już jesteś "zaprawiona" trochę przy storczykach. Prawie rok daje wprawkę.
Sama piszesz ,ze wiesz o co chodzi,więc potwierdzasz moją zasadę.

Luczkowi wiedzy brakuje i szkoda wskazywać na rozwiązania ,które nie poprawią sytuacji opadających liści. Bo cambrie taki mają urok .To był powód Jego zaniepokojenia :P .
Ale co tam wskazania , łatwiej wyrzucić z doniczki roślinę -tak się stało.
Najpierw trzeba storczyka ustabilizować w warunkach własnych , przyjrzeć się poznać... o co chodzi.
Tylko to, aby pochopnie nie podchodzić do storczyków.


Coś widzę,ze mało się rozumiemy Justynko:
Moje wypowiedzi nie mają na celu wzbudzanie kontrowersji i rozmów kto ma wiecej racji,
-Ty przekazujesz ,ze mozna jakby inaczej robić .
W sumie :lol: nie o tym samym piszemy ; różnica polega na "stażu" TY i Luczek.
Ja ją widzę i ....pewnie ,Tobie bym takich rzeczy nie napisała :lol:.

Generalnie nie zmieniam zdania -jest dobra zasada którą na tym forum opisałam wiele razy :
ze można robić wszystko pod warunkiem ,ze się wie o co chodzi w tej robocie i jakie bedą skutki.

I kazde inne działanie też jest możliwe, czemu nie :lol: ale przepraszam ...niech będzie na wyłączne własne ryzyko.
Do tego konsultacja forumowa jest zupełnie zbędna.

Praktycznie jest po tej sprawie. Luczek pytał mial wątpliwości. Dostał odpowiedzi.
Ze względu na przesłanie edukacyjne takich forów, trudno nie myśleć z mojej strony co dalej .Stąd wskazania nauki, zalecenia , uwagi czasem mało wygodne itp...
Ale tak jest .. z tą myślą edukacyjną podejmowałam współpracę .Od początku gdy uruchamiałam dział specjalistyczny nic sie nie zmieniło.

Pozdrawiam JOVANKA
Awatar użytkownika
luczek95
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2330
Od: 13 lip 2009, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Cambria

Post »

Dobra dziś "podlewanie " staram się aby wokół roślinki była duża wilgotność ;)
Teraz czekam... I zobaczymy co dalej ;)
Dzięki za wyczerpujące odpowiedzi ;)
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu :)
Awatar użytkownika
luczek95
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2330
Od: 13 lip 2009, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Cambria

Post »

Popatrzcie roślinka chyba ma się dobrze :tan
Obrazek
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu :)
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16365
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Cambria

Post »

Tak, tak...Bęziesz mieć nową pseudobulwkę, gratuluję ;:138
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
luczek95
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2330
Od: 13 lip 2009, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Cambria

Post »

Może dla Was to takie zwykłe ale dla mnie to osiągnięcie :oops:
Roślinka jest w sąsiedztwie innych kwiatków.Poza tym mam poustawiane obok podstawki z mokrym keramzytem więc wilgotność chyba dobra :)
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu :)
Awatar użytkownika
luczek95
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2330
Od: 13 lip 2009, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Cambria

Post »

Mam 2 wiadomości ;
1; już 2 młoda psb mi rośnie :tan
2; w podłożu poruszają się małe białe robaczki dł jakieś 0,5mm :( szybko chodzą ... co robić jakiś środek ? mam akurat karte zeon oraz owadum domowe we wtorek wybieram się do Obi więc mogę coś zakupić na te robaki więc proszę o szybką odp :wink:
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu :)
e_w_u
500p
500p
Posty: 699
Od: 27 sie 2008, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Cambria- mogę prosić znawców o radę?

Post »

Moja Cambria (o ile dobrze ją w ogóle nazywam) ma się coraz gorzej. Postanowiłam się przełamać i ją wreszcie przesadzić, bo od kupna (dosyć dawno temu)tego nie robiłam :oops: Ale powód dla którego tego jeszcze nie zrobiłam pozostał - nie wiem jak. Nie wiem czy te korzenie są dobre czy nie, ani czy je przyciąć, czy poszukać jej większej doniczki. Nie wiem też czemu ona się tak marszczy. W zimie jeszcze wyglądała całkiem nieźle, puściła nową psb, ale teraz stoi w miejscu... Stoi na oknie zach. na podstawce z keramzytem, zraszam ją codziennie, podlewam częściej niż falki.. Nie ukrywam że marzy mi się kwiatek, ale do tego jeszcze daleka droga. Podpowiecie co robię nie tak?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Moje kwiatki :)
Pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
AGA Z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3777
Od: 14 paź 2009, o 11:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Cambria- mogę prosić znawców o radę?

Post »

Ewo, nie jestem znawcą Storczyków, ale wypowiem się i może zanim znawca coś podpowie, będziesz już działać. ;:108
Miałam podobny problem ze swoją Cambrią i poradzono Mi, żebym obejrzała korzenie i przesadziła. Okazało się, ze była zalana i korzeni nie miała wcale tzn. miała, ale musiałam je obciąć. Usunęłam zgniłe korzenie i zrobiłam dziurę w torbie foliowej i tam wsadziłam roślinę. Cel był taki aby dół obsuszył się, ale liście miały wilgotno. Zraszałam tylko listki przez kilka dni. Po obsuszeniu przesadziłam do podłoża storczykowego i na środku wbiłam patyczek od falka. Ponieważ z jednej Cambrii zrobiły się trzy. wsadziłam je lekko przysypując ziemią i delikatnie przywiązałam nitką do palika. W tej chwili roślina ma się lepiej, urosło masę nowych korzeni i jest w miarę stabilna.
Stoi nad pojemnikiem z wodą często zraszam listki i podłoże.
Marszczeniem się nie przejmuj, roślina starzeje się. Wypuszcza młode psb, ale nie obcinaj tych pomarszczonych, bo jeszcze z nich korzysta.
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
e_w_u
500p
500p
Posty: 699
Od: 27 sie 2008, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Cambria- mogę prosić znawców o radę?

Post »

Mi się wydaje że te korzenie są w porządku, niektóre nawet są zielone na końcach, dlatego nie wiem co z nią zrobić, bo ma ich masę... a może mi się tylko wydaje i faktycznie są przelane albo coś. Jak to się objawia?
Moje kwiatki :)
Pozdrawiam Ewa
x -C - m

Re: Cambria- mogę prosić znawców o radę?

Post »

Ja bym tak wyciągniętą roślinę z doniczki wsadził do większej i dał nowe podłoże.
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cambria- mogę prosić znawców o radę?

Post »

Proponuję.....
1/skoro... już storczyk został wyciągnięty, delikatnie wyzbyć się części starego podłoża z przestrzeni m/korzeniowej
2/korzenie są pewno dobre, część z nich jednak ze starości nie jest aktywna . Ale ... nie warto obcinać (moim zdaniem )przy braku rozeznania, które są aktywne , a które nie.
3/koniecznie poczytać o wymaganiach dla cambrii----> dział dla początkujących pierwsza zakładka CAMRIA
aby poszukać gdzie jest różnica w jej prowadzeniu.
Myślę, że szwankował sposób uprawy i brak okresu spoczynku.
4/większość z tych hybryd kwitnie max. 1 raz w roku pod warunkiem ,ze nowe psb osiągną słuszną wielkość i dojrzalość do wydania kwiatów.A na to czasami się dłużej czeka.

5/Przytaczam zasadę w storczykach dla cambrii i cymbidium zawsze się sprawdza :P :
Zbyt duża doniczka,zle dobrana nie jest wskazana- storczyk będzie *pracował* na wyrobienie korzeni, natomiast o kwitnieniu zapomni :roll: .
Po zabiegu częściowej wymiany podłoża trzeba całość upakować do doniczki w której rosła.W przypadku cambrii nie zachodzi obawa o ich połamanie w czasie :P upychania.


pozdrawiam JOVANKA
dariotka
100p
100p
Posty: 131
Od: 4 lip 2009, o 11:57
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Orchidea?

Post »

W prezencie dostałam orchideę ale nie wiem jak o nią dbać. Po tygodniu zaczęły kwiatki usychać. Co może być powodem?
Czy po przekwitnięciu powinnam ją jakoś przyciąć?

Zdjęcia usunięte z hostingu/Wanda
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”