Szkodniki na storczykach

ODPOWIEDZ
aligator40
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 2 lip 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

nie to nie są tarczniki bo ich nie przypominają i wyglądają one tak, jakby były zaraz pod skórką liścia a nie przyczepione do wierzchu
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

Witam,

-Jasne ,ze to nie tarczniki. Zdjęcia tarczników i tematy są u nas - a, w grafice goo..le multum.

Dla tego zgłoszonego problemu polecam moją odpowiedź - tutaj---->
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p3600373
-to są identyczne problemy i dość często występujące /w różnej skali zjawiska i choroby;czasami sa lekkimi zaburzeniami/.

Niestety krosty/narośla ...pozostaną; ważne, aby pozostały zasuszone.
Skrobać nie radzę, bo nic łatwiejszego o wtórną infekcję.
A, warunki uprawy i pielęgnacji proponuję zrewidować.

Pozdrawiam, powodzenia
JOVANKA
aligator40
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 2 lip 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

Hymmm czyli to sprawa zatrzymywania wody i degradacji komórek tak? A czy przyczyną tego mogą być np. glony w doniczce? Kupiłam już podłoże i mam zamiar go przesadzić tylko nie mogę namierzyć osłonki odpowiedzniej wielkości bo tak jak pisałam jest to nieudany mutancik drobniejszej postury :lol: i mam wątpliwości czy standardowa nie będzie za duża przez co podłoże nie będzie wolniej przesychać :?: Przecieranie liści w celu ich oczyszczenia nie powinno pogorszyć ich stanu?
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

Pytasz...
Hymmm czyli to sprawa zatrzymywania wody i degradacji komórek tak?
Tak- są to stany wywołane " zmiennymi czynnikami" w danym czasie ,które nie pozwalają roślinie normalnie funkcjonować.
Zachwiań z uprawą bywa wiele za wiele ;przy przekroczeniu progu wrażliwości następuje jakiś nieprzewidziany efekt.
Oczywiście...najczęściej takie zgrubienia/narośla, krosty to rozwój w dłuższym czasie .A pierwsze sygnały to plamki
prześwitujące, później wodne "bąble-bąbelki" na końcu krosta....i dalej.....często wtórna infekcja.

Glony w doniczce nie szkodzą, o ile nie opanują całej wolnej przestrzeni i uniemożliwią aeracje podłoża.
Dodatkowo..konkurują ze storczykiem żywiąc się tym samym.
Występują w warunkach światła, wilgotności ciepła i często przenawożenia - te czynniki to dla nich ideał.

Nie wiem jakiej wielkości jest storczyk ;sadzę,że wystarczy doniczka 9 cm -1/3 warstwy dennej powinien stanowić drenaż/keramzyt/.
A czy przecierać do oczyszczania ....? nigdy tego nie robiłam, storczyk dobrej kondycji tego nie wymaga.
Przy pielęgnacji można okresowo z powodzeniem stosować domowe sposoby- woda z kropelkami cytryny,innych cytrusów lub
woda z odrobiną piwa .To zamiast handlowych wynalazków.
Natomiast może być potrzebna pomoc dla poprawy "wigorności" liści - tu można stosować zamgławianie czy nawet
okresowo prysznic.
:!: Uwaga jednak konieczna na miejsca zdefektowane.Zwilżone .... powinny być szybko osuszane i dezynfekowane.
To czułe miejsce....

Dziwnie :roll: zwracać się do aligatora40 tak bezimiennie :lol: ,ale cóż.....
Proszę więc aligator40 ...aby w postach nie używać przezwisk.
"felek"/nie obrażając Feliksa / kojarzy się z merdającymi..podobnie jak phalki,falki,falusie ..czy inne z folkloru..;

Starajmy się o poprawność w sekcji merytorycznej.
-nazwy dla tej dziedziny botaniki obowiązują :idea: ...a, nie innej....

- storczyk ma swoją piękną nazwę Phalaenopsis w skrócie Phal, a po polsku mozna też pisać..falenopsis.



Materiały o uprawie są u nas ; inne bazowe na stronach specjalistycznych np: zakładka po prawej Phalaenopsis
Pozdrawiam JOVANKA
aligator40
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 2 lip 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

Wybacz za zdrobnienie, taka nieuwaga ;:131 . Właśnie takiej osłonki szukam ale bez powodzenia choć już mam cynk gdzie można taką dostać i wybieram się w czwartek :lol: Myslisz że zmniejszenie częstotliwości podlewania i nawożenia by pomogło? W sumie roztwór nawozu jest słaby bo stosuję 1/2 dawki zalecanej przez producenta ale za to dodaję nawóz do każdego namaczania pomojając 2-3 na oczyszczenie podłoża z jego nadmiaru. Namaczam dopiero jak korzenie są wyraźnie srebrne i trzymam ok. 1 godziny. Co sądzisz? Czy za długo trwa namaczanie? Aha... prawie zapomniałam :idea: Czy warstwa drenażowa jest niezbędna? Wiele osób z mojej rodziny i znajomych ma Phal, które jej nie mają i świetnie sobie radzą. Poza tym jak na niego ma dosyć rozbudowany system korzeniowy, który stale rośnie.
Awatar użytkownika
mara
200p
200p
Posty: 475
Od: 24 lip 2013, o 09:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

Spotkałyscie się z pająkami w podłożu storczyka? :wit
Dzisiaj zauważyłam takiego jednego mi buszujacego, chciałam go wydłubać pensetą, ale mi uciekł i chyba muszę czekać, aż znowu się pojawi. Chyba nie narobi mi wielkich szkód prawda? ;:173
Awatar użytkownika
kahim
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2543
Od: 30 cze 2011, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

:D
Ja świadomie trzymam jednego pająka w storczyku, bo wychodzę z założenia, że to drapieżnik, który będzie ew. "wyjadał" inne mniej pożądane stworzenia :wink:

Tak więc ja bym go zostawiła, o ile to na pewno pająk ... :wink:
Awatar użytkownika
mara
200p
200p
Posty: 475
Od: 24 lip 2013, o 09:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

kahim pisze::D
Ja świadomie trzymam jednego pająka w storczyku, bo wychodzę z założenia, że to drapieżnik, który będzie ew. "wyjadał" inne mniej pożądane stworzenia :wink:

Tak więc ja bym go zostawiła, o ile to na pewno pająk ... :wink:

Tak, to na pewno pająk :D Nawet niezłą pajęczynkę wyhodował. Tzn... jak zauważyłam wcześniej to było parę nitek, a dziś patrzę.. i się zdziwiłam. Storczyka mam od niedawna, dlatego początkowo to zignorowałam. :D
Awatar użytkownika
kahim
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2543
Od: 30 cze 2011, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

Hehe,

Bo to najprostsza metoda walki biologicznej
;:333
magosiakk
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 7 sie 2013, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

Witam , mam problem ze storczykiem , wypuscil juz nowy ped ale "stanal" i dalej nic sie nie dzieje, i wlasnie zauwazylam cos takiego na korzeniach , praktycznie na wszystkich korzeniach


Obrazek
Obrazek
Callanthe
1000p
1000p
Posty: 2212
Od: 19 mar 2013, o 17:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

Chodzi o te białe plamki? To są normalne, zdrowe korzonki :)
Pozdrawiam, Pati :wit
Moje storczyki: cz. I II
sprzedam
Awatar użytkownika
Lilusia
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 24 kwie 2013, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Nowy nabytek= nowy problem :(

Post »

Witam.
Nabyłam dzisiaj storczyka, piękny. Po powrocie i rozpakowaniu go doznałam szoku. Liscie były pokryte hmmm.. kałem, kropkami? nie wiem co to było, pajęczynką i chyba znalazłam małego pajączka. Wzięłam i liście przemyłam woda z płynem do naczyń, nie wiem co dalej? Obstawiam przędziorka? Proszę o rady i jak mogę się tego pozbyć. Storczyk ma kwarantanne .... Przesadzenie coś pomoże? Są już w korze, co widać na zdjęciu.

Kilka zdjęć poniżej:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
gianna
1000p
1000p
Posty: 2746
Od: 3 cze 2012, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Nowy nabytek= nowy problem :(

Post »

Nie wykluczam, że Twój storczyk ma przędziorki, skoro piszesz o znalezionej pajęczynce. Jednak te rdzawe "odchody" na fotce, to moim zdaniem jest tarcznik. Pojawił się u mnie dawno temu, kiedy miałam tylko jednego phalaenopsisa. Wówczas cierpliwie zmywałam liście wodą z płynem do naczyń i odrobiną spirytusu salicylowego, wymieniając co chwilkę waciki, by nie roznosić szkodnika. Roślinkę mam do dnia dzisiejszego.
Z przędziorkiem nie miałam kontaktu, nie wiem co poradzić. Jest środek o nazwie Provado Plus (m.in. na przędziorki), na tarczniki też coś pewnie znajdziesz w ogrodniczym. Jeśli uznasz, że jednak chemia...
Zwróć uwagę, czy nie grasuje też jakiś ślimaczek.
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”